Wystarczy się oprzeć na cenie. Jak kosztuje cztery paczki i do tego dorzucają masę sprzętu, to nie jest to nawet imitacja gitary. Myślę, że na upartego można przyjąć, że słabe wiosła, ale takie, na których można się bez większych nerwów uczyć grać, zaczynają się od 5 stów. Ale gołe, bez miliona dodatków i najlepiej używane