-
Postów
1 042 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Masamune
-
Też coś takiego kojarzę, a jeszcze i w The Order była podobna gadka, "blendowanie" animacji jedna przechodzi w drugą itd itp.
-
Serio? Może coś doszło w aktualizacjach, bo jakiś rok temu chyba cały internet pisał, że tylko kabel i brak 7.1
-
I odpada cały wirtualny 7.1? Chciałem kupić swojego czasu, ale właśnie fakt że te bajery nie działają mnie zniechęcił. Chyba jedyne działające słuchawki z bajerami oprócz oficjalnych to te Hyper CloudX
-
Skoro ten silnik w 2018 roku na PS4 nie potrafi obsłużyć dynamicznego cyklu dnia i nocy, warunków pogodowych i uszkodzeń, to co tu się dziwić że czasami i pierwszy plan wygląda jak kartonowe wieżowce rodem z walk Dinozordów z Power Rangers? A i nie wierzę w 3mln poly na modelach w gameplayu. Gra ma zauważalne skalowanie LOD, więc nie mam pojęcia na co idzie cały budżet mocy obliczeniowej.
-
Na PS4 działają tylko po kablu? Fajne.
-
Tymczasem Easy Allies daje grze 9/10 o_o
-
Swojego czasu bardzo mi się spodobał Soundbar Denon DHT-S514. Jakość dźwięku wydawała się bardzo porządna. Gdy się nim interesowałem kosztował chyba 1200zł w MM, teraz wołają za niego jakieś chore 1800zł. Żałuję że nie kupiłem wtedy
-
No akurat Tokyo to nie jest trasa do podziwiania. Może to kwestia tego kartonowego nieba, bo gra nadal korzysta z nieba w postaci zwykłego obrazka.
-
Skakanie jak na razie widziałem chyba w 2 eventach, Sa i normalne wyścigi bez takich bajerów.
-
Ale wiecie, że nawet w tej starożytnej Grecji, osoba bierna w związku homoseksualnym, która odczuwała przyjemność w takim stosunku, nie cieszyła się uznaniem społeczeństwa i była uważana za chorą? Homoseksualistów "z przyjemności" pozbawiano praw obywatelskich. Podobnie jest dzisiaj w więzieniach, są "cwele", "cioty" itp, i nie są to ludzie szanowani. Homoseksualizm niby od zarania dziejów towarzyszy ludzkości, jednak nigdy jeszcze nie był uznany za coś normalnego. Tysiące lat mijały, cywilizacje świeciły triumfy i upadały, a homoseksualizm jak był czymś nienormalnym, tak i w dalszym ciągu jest. Dlaczego Grecy nie poszli w zaparte? Widać istnieje przyczyna, dlaczego tak jest i dlaczego przez tysiące lat nic się w tej kwestii nie zmieniło. Także całe LGBT to jak na razie moda, którą próbuje się przepchnąć do mainstreamu, uzasadnić naukowo i utwierdzić w normach społecznych. Kobik może i pisze trochę chamsko, jednak podobne opinie na trwałe zapisały się już w historii ludzkości i jak na razie miały większą siłę przebicia niż próby upowszechnienia homoseksualizmu.
-
Jak na to patrzę, to ból dupy gwarantowany Przynajmniej u tego mniejszego gościa. Przykra sprawa, ale doskonale się wpisuje w rewolucję ideologiczną w Stanach.
-
Zasadniczo wyłącz martwą strefę sterowania, nieliniowość daj na jedno-dwa oczka mniej niż maksymalna wartość. Możesz też poeksperymentować z nieliniowością gazu i hamulca - początek skali oznacza, że przycisk będzie bardziej czuły w początkowej fazie, koniec skali oznacza, że przycisk będzie bardziej czuły w końcowej fazie ruchu. Jeszcze jedna ważna sprawa, to asysty. W menu tuningu samochodu otwierasz "ustawienia dla zaawansowanych" i tam wyłączasz ESP, kontrole trakcji (opcjonalnie), i wspomaganie wychodzenia z poślizgu. Na koniec pokombinuj z ustawieniem przyczepności tył/przód, znajduje się w tym samym menu co asysty. Warto zmniejszyć przód, tył zostaw wyżej, dzieki temu samochód nie będzie tak skręcać jak szalony przy każdym ruchu analogiem.
-
Odniosłem podobne wrażenie z Left Behind, motyw homoseksualny był dla mnie niespodzianką, bo dziewczyny sprawiały wrażenie po prostu dobrych kumpel. Komiks przeczytałem dzisiaj w robocie, i w sumie tam też nie widziałem nic, co by mogło zapowiadać taki tok wydarzeń. Swoją drogą komiks łatwo znajdziecie w sieci - read-comic
-
To nie jest żaden strach, TLOU pierwsze też nie było historią o miłości, aczkolwiek ostatecznie pokazało siłę ojcowskiej miłości Joela do przybłędy Ellie, która rozwijała się w trakcie przygody i która w piękny sposób podsumowała historię. Dwójka bardzo prawdopodobnie może w podobny sposób wykorzystać motyw miłości dwóch kobiet, tym bardziej że pokazano nam już na jakim etapie stoi ich relacja. Chociaż to też nic pewnego, bo jednak Ellie sama ocenia relację słabo, i wróży że za tydzień-dwa jej koleżanka zejdzie się ponownie ze swoim facetem.
-
Widzę, że nie tylko ja byłem mega rozczarowany betą. Ruszczyński tak się jara na Twitterze, a sama gra to kupsztal jakich mało. Aż dziw bierze, że robił to gość odpowiedzialny za DC.
-
To w sumie jest pomysł na następną grę o Kratosie. W końcu w starożytnej Grecji homoseksualizm był czymś normalnym i powszechnym! Na końcu wraz ze swoim partnerem mogliby szczęśliwie razem wychowywać Atreusa
-
Tak swoją drogą, nie sądziłem, że Druckmann jest aż tak bardzo zaangażowany w tego typu tematykę. Widać że kwestie LGBTQ są dla niego dość istotne i kładzie spory nacisk na problematykę z tym związaną. Szkoda że nie ma już w ekipie tego drugiego szefa projektu, który współtworzył pierwszą część, mógłby trochę przyhamować zapędy Neila i zbalansować bardziej wszystko do poziomu jaki znamy z jedynki. No a Neil idzie na całość.
-
Ja tam pamiętam, że dziewczyny miały jakiś lesbijski back-story z sierocińca, a nie że niby wszystko się budowało wraz z progresem historii dodatku.
-
Wygląda na to, że ta część ma jednak całkiem spore szanse opowiadać historię lesbijskiej miłości, która będzie głównym motorem napędowym fabuły. Dev sam przyznał, że chcą kontynuować wątki z dodatku.
-
U mnie wszystko w porządku na PS4. Gra wygląda o dwie klasy lepiej niż poprzednio. Efekty oświetleniowe są rewelacyjne, modele aut też niezłe, a i detale mapy reż dostały należytego boosta. Model jazdy bez ustawiania nieliniowości, martwych stref i asyst może odrzucać, ale jak się ustawi to jest całkiem nieźle. Całościowo gra pokazuje pazur dopiero jak się zacznie tuningować pojazdy, bo w stocku są trochę niemarawe. Jeśli chodzi o różne kategorie sportów, najbardziej nudzi mnie latanie, ale podejrzewam że to się zmieni wraz ulepszaniem samolotu który posiadam. Bardzo fajnie wypadają natomiast łączone wyścigi.
-
Gdy się chowa pod samochodem, kobieta szukająca jej informuje swojego ziomka, że Wolf passed trough here, I na początku gdy zostaje wykryta, babka krzyczy do niej bezpośrednio - Wolf!Wolf!
-
Zauważyliście, że Ellie jest nazywana przez sektantów "Wolf"? W jedynce chyba tego nie było?
-
A gdzie tam, tam to się przynajmniej przed żonami kryli, tutaj nie ma tej tajemnicy Tak poza tym, gra wygląda obłędnie. PS5 w 2019 czy nawet 2020 wydaje się być zupełnie niepotrzebna, skoro PS4 stać na takie wizualia. Grafika, animacje, świetny mo-cap, twarze, wszystko idealnie połączone w celu perfekcyjnego pokazania gry aktorskiej. Tech demo rzekomo next-gen Halo z prezentacji MS wysiada przy tym. Gameplay jest intensywny i bardzo filmowy, wydaje się mocno oskryptowany i wyreżyserowany, taka interaktywna scenka, czy sekwencja która musi się potoczyć w taki a nie inny sposób. Wątpię w tak szerokie możliwości interakcji z otoczeniem podczas gry, wydaje mi się że ostatecznie zostaną z tego animacje finisherów, a poza oskryptowanymi wydarzeniami raczej nie ma co liczyć na taki rozmach, zniszczalne wnętrza itp. Niemniej jednak pokazane akcje są na prawdę świetne, a i wiele mechanik na pewno jest zaczerpniętych prosto z gry właściwej. Jeśli chodzi o przeciwników posiadających imiona (Ethan?), może chodzi o jakąś ważniejszą postać, która ma znaczenie dla fabuły? Reszta przeciwników których masakruje Ellie jest nadal bezimienna.
-
Świetnie scharakteryzowałeś wątek Billa z jedynki, też sobie to ostatnio do dwójki porównałem i niestety nie jestem aż tak bardzo optymistycznie nastawiony. Moim zdaniem dwójka traci na subtelności i nie wplątuje już wątku homoseksualnego w tak inteligentny sposób. Druckmann tym razem używa znacznie bardziej bezpośrednich środków, trochę na chama i stereotypowo. Najpierw była kobieta o oczywistych męskich cechach fizycznych i charakteru, teraz bez ogródek lesbijski podryw na wiejskiej dyskotece. Zgodzę się z twierdzeniem że żydówka nie będzie motorem napędowym fabuły. Ta "miłość" wygląda zwyczajnie płytko - dziewczyna dopiero co zerwała z facetem, sama Ellie twierdzi że po 2 tygodniach pokłócona para zejdzie się. Na takich relacjach trudno budować mocną fabułę. Chyba że rzeczywiście to co widzieliśmy to wierzchołek góry lodowej, i znajomość dziewczyn jest na znacznie wyższym poziomie. Wtedy żydówka ma rację bytu, a cała gra pokazywałby siłę lesbijskiej miłości. Pierwsza część pokazała miłość niemal ojcowską z Joelem w roli głównej, druga dla odmiany mogła by się skupić na miłości homoseksualnej , bo widać że ekipa nie kryje swojego wsparcia dla środowisk LGBTQ.
-
Ta jej laska nie sprawia wrażenia ważnej postaci, nie znamy żadnego backstory no i ogólnie nie wygląda na postać mogąca być motorem napędowym całej historii. Już bardziej bym uwierzył w to że Joela ktoś w końcu odprawi na tamten świat i Ellie wyruszy po swoją zemstę. Ostatecznie żydowska koleżanka Ellie może być w większym gronie osób zamordowanych przez religijnych fanatyków, którzy są głównymi antagonistami w pokazanych dotychczas materiałach, moze jakiś zmasowany atak na obóz w którym mieszkają Joel i Ellie? Sam trailer sugeruje że była sielanka i nie ma sielanki, więc na bank ktoś ją przerwie w gwałtowny sposób.