Skocz do zawartości

Masamune

Użytkownicy
  • Postów

    1 036
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Masamune

  1. Będzie przecież hub-lokacja, z której będziemy przyjmować misje poboczne, więc lokacje muszą być zaprojektowane tak, żeby zapewnić wyzwanie przy ponownych odwiedzinach. Jedyny minus to podróżowanie po mapie, bez możliwości potyczek. Kiedyś w Breath of Fire IV, który był jednym z moich ulubionych jrpg, był podobny system, z tym że idąc ścieżką z punktu do punktu na płaskiej mapie świata, trafialiśmy na randomowe potyczki, czy lokacje (chyba nawet generowane losowo). Bez otwartego świata też bawiłem się świetnie. Nawet FFXV niby mający otwartą strukturę świata, szkielet miał jak FFVIII, czy BoFIV tyle że zamiast miniatury Squalla biegającej po pseudo 3d mapie z lokacji fabularnej do innej lokacji fabularnej, mieliśmy mapę znacznie bardziej szczegółową ale wciąż z wyraznie zaznaczonymi punktami w postaci miast i wiosek, wokół których kręciła się ekipa. Mapa więc mnie nie razi, martwię się nieco jednak o system walki. W demie poza bossami - zerowe wyzwanie.
  2. Jest łatwo. Dlatego nie rozumiem ludzi, którzy twierdzili, że tego Malboro na bagdanch się za długo tłucze. Przecież gdyby było krócej, to byłby żart, samograj dla dzieci. Minibossowie i bossowie ratują sytuację swoją gąbczastą naturą. Co mnie martwi, to to że w trybie "wyzwania Eikonów" niestety też jest brak odradzających się przeciwników i cinematic korytarz do przodu. Mam nadzieję, że full nie będzie nas zmuszał do parcia z fabułą i pozwoli trochę powalczyć. Argumenty pokroju - będzie tryb "Dante must die" do mnie nie przemawiają, bo to jednak sugeruje, że gra może mieć taką korytarzową formę i po pokonaniu grupy wrogów, w lokacji nie uświadczymy więcej przeciwników. Być może demo celowo jest jakie jest i miało swoją dynamiką zachęcić bardziej fanów gier akcji...
  3. Dzięki za cynk chłopaki, dam więc jej szansę ponownie. O dziwo do tych nowych technik nie było tutoriala i już się człowiek pogubił Limit Break odkryłem przez przypadek, bo jego slot w drzewie umiejętności jest zablokowany, więc myślałem że go nie ma.
  4. Pograłem w misję z odblokowanymi umiejętnościami trzech Eikonów, o dziwo w walce nie widzę dużej różnicy względem Prologu. Doszły nowe ruchy specjalne, ale większość podstawowych ataków cały czas jest niezmienna, ewentualnie lekko usprawniona. Garuda daje Devil Arm Nero, Titan - Battle Shield Noctisa (dla którego niestety nie znalazłem zastosowania), każdy z osobna po dwa dodatkowe ataki specjalne. Jest też Limit Break dający ograniczoną czasowo zwiększoną siłę, odporność i szybkość. W demie niestety nie znalazło się miejsca na klasyczne czary wsparcia typu Shell, Protect, Haste czy Cure...
  5. Moim zdaniem akurat długie walki ratują system. Dzięki takiemu tempu mamy większą kontrolę nad przebiegiem potyczek, jest bardziej Final'owo i jrpg'owo. Zwyczajnie masz czas na podjęcie decyzji jak atakujesz, mimo że to już nie jest ATB. Mam jeszcze tę drugą misję do przejścia z odblokowanymi umiejętnościami, ale tempo prologu mi osobiscie się podoba. Gdyby jeszcze moby mogły się respić, ażeby trochę pofarmić, byłoby cudnie i typowo dla gatunku.
  6. Ja bym bardziej określił, że chodzi to w 50 fps. Na dworze królewskim ciężko zdusić grę do zejścia poniżej 52 fps. Może jest coś na rzeczy ze streamingiem obiektów, bo gra schodzi poniżej 48fps np w scenie gdzie postać stoi przy skrzyniach, kamera patrzy w skrzynie, a za skrzyniami jest widok na przestrzeń przed bramą zamkową po której poruszają się npc. Sam fakt, że na ekranie są skrzynie + postać powinien powodować wzrost fps a nie spadek, więc wnioskuję że znaczenie ma to, co jest za skrzyniami, a chyba nie powinno. Co do rozdzielczości, bywało gorzej, chociażby z Stargers Paradise FF Origins. Ale fakt że walka z kapitanem straży królewskiej potrafiła zejść dość nisko w tym aspekcie w trybie klatlarzu. Myślę że naprawią to pierwszą możliwą łatką. Wierzę w to!
  7. Graficznie jest dobrze, a nawet bardzo. tak dla odmiany. Od zawsze przemawia do mnie taki miękki obraz, więc nie mam problemów z rozdzielczością, która jest chyba dynamiczna i bywa... niska. Przede wszystkim obraz jest dobrze wygładzony, dzięki czemu jest spójny. Scenki ładnie przechodzą w gameplay, nie widać dużego przeskoku jakościowego na niekorzyść sekcji gdzie kontrolujemy postać. Modele postaci w większości mi się podobają, jedynie księżna jest jakakaś taka niedokończona. Moją uwagę przykuły animacje npc, poruszają się jakoś zaskakująco naturalnie, ale może moje odczucia tutaj nie są miarodajne, bo ostatnimi czasy gram w Yakuzę z PS3 i porównanie wychodzi mocno na korzyść gry z PS5 z oczywistych względów Efekty cząsteczkowe bez dwóch zdań są mega. Ogólnie gra lekko przypomina Demon Souls w odświeżonej wersji, tyle że z mniejszą ilością detali w scenach. Framerate mimo VRR potrafi spaść poniżej magicznej granicy 48 klatek, więc spadki płynności są odczuwalne. W trybie grafiki zdarzały się momenty solidnych spowolnień, mam wrażenie, że nawet poniżej 20 klatek. Można by to poprawić, czasami mam wrażenie, że spadki są zupełnie nieuzasadnione. Gamepaly zaskakująco przyzwoity. Nie jest to DMC, chociaż widać tu charakterystyczne cechy w systemie walki. Pacing mi odpowiada, początkowy zakres ruchów postaci jest ograniczony i na swój sposób przypomina mi początki w klasycznych turowych jrpg, gdzie pierwsze walki prowadzimy z użyciem jednej techniki i max dwoma rodzajami czarów. Nie ruszałem jeszcze tej drugiej części dema, a dopiero po niej byłbym w stanie ocenić w pełni system walki. Najsłabiej imo wypadła w demie walka Eikonów - dla mnie mogli to zostawić w formie nieco skróconej scenki zamiast dawać pozór udziału w tej walce poza tym mam zastrzeżenia co do jej czytelności, bo przez spory kawał czasu nie byłem w stanie dojrzeć co tam w ogóle się dzieje. Fabularnie jest bomba. Tutaj wcześniejsze zachwyty forumowiczów są w 100% uzasadnione. Szacunek należy się Japońcom za podejście do tego obrazu jaki przedstawili, bo zupełnie nie wpisuje się w aktualne trendy polityki społecznej. Nie wiem co będzie dalej, ale poprawność polityczna została zlana ciepłym moczem ograniczenia wiekowe też. Podczas demka z tyłu głowy cały czas krążyło mi wspomnienie o Grze o Tron. Tak hardkorowo raczej nie będzie ale kierunek został obrany. Tytuł zdecydowanie wart uwagi.
  8. Masamune

    Awaryjność PS5

    Po odpaleniu gry konsola zmienia często typ sygnału, który dociera do telewizora. Jeśli masz włączoną funkcję 120hz, konsola zmienia profil kolorystyczny z RGB na YCBCR, to może powodować "mignięcie" obrazu. U mnie jest tylko czarne migniecie, na Twoim tv może to wyglądać w taki sposób. Kiedyś miałem uszkodzony kabel hdmi i też migał, dodatkowo występowało "śnieżenie" jak z tego zdjęcia. Ostatnio miałem kilka razy sytuację z odbudową bazy danych po włączeniu... Nie mam jednak znikających ikon i dysku M2. Być może Sony coś skopało w niedawnej aktualizacji softu konsoli. Na dniach była kolejna aktualizacja, może naprawili?
  9. Polać mu, dobrze gada! Jak się gra w Yakuzę piątkę, czuć, że twórcy zebrali to co najlepsze w ich dorobku i wrzucili to do jednej gry. Patrząc z perspektywy chronologicznej, gra na prawdę robiła robotę prezentując topową formę w wielu aspektach. Nabiłem już 20 godzin, jestem (dopiero) w połowie kampanii drugiej postaci, zwyczajnie chce mi się wnikać w świat i aktywności przygotowane przez twórców. Historia również jest fajnie pokazana, końcówka sekcji z Kazumą wprowadziła nutę mroku do obrazu tej postaci, przypominając nam, że ten gość to jednak jest bandzior, któremu przemoc nie jest obca. Jak dla mnie bardzo ważny zabieg i ewidentny plus tej odsłony, nadający serii powagi i dojrzałości. Podobny poziom gore z tłem fabularnym widziałem tylko w Y0, czyli w późniejszej odsłonie serii.
  10. Rewelka, wygląda jak Miami. Byłaby to chyba pierwsza część poza granicami Kraju Kwitnącej Wiśni?? Czasowa wyłączność na X'a, troszkę nie na rękę, ale raczej z czasem pojawi się wszędzie)
  11. VRR na On i problem z głowy więc? Zakładając że nie leci niżej niż 48fps...
  12. Nie podobają mi się te porównania do DMC na każdym kroku. :p Gdybym chciał DMC, grałbym w V, a nie patrzył w stronę nowego Finala.
  13. Potwierdzam. Nie wiem jaki masz TV, jeśli to LG, to gry z PS5 nie lubią się z ficzem "HDR tonemapping". Funkcja zwyczajnie chyba nie działa, jeśli przełączamy się na tryby obrazu pakowane w kontener 120hz. Zmienia się wyjściowy profil kolorów z RGB na te uboższe, w efekcie wszystko świeci słabiej. Lepiej w tym wypadku prezentuje się obraz z "HDR Tone Mapping" na off.
  14. Ja zasypiałem z 4 razy, ale dotrwałem. O ile przetasowania w środku stawki są spoko, Merc wraca do walki, to już to co robi Max, to nic ciekawego, bo wygląda to jak Hamilton 2020, z tym że nikt go nie goni.
  15. No, skoro w wyniku każdego zgonu mamy sporą eksplozję, to nie ma co się dziwić, że wszędzie zgliszcza i kamienie :p
  16. Masamune

    Snow*Runner

    Na moje w SR czuć jedną zasadniczą różnicę między ruskimi i amerykańskimi pojazdami : ruskie lepiej sobie radzą tam, gdzie zawieszenie ma znaczenie, us mają dużo więcej mocy.
  17. Grasz z upłynniaczami obrazu na "on"? Może dlatego nie widzisz różnicy? Chociaż PS5 że swoim ALLM wymusza wyłączenie tych dodatkowych funkcji, i w teorii różnice były by zauważalne. No chyba że z kolei ALLM wyłączyłeś :p
  18. Masamune

    Snow*Runner

    Hmm, ale ja się wcale nie męczę. Czasami ze znajomymi spędzaliśmy godziny w sesjach co-op próbując wyciągnąć się z opałów, jeśli po drodze coś poszło nie tak, ale daje to fun. Ciężarówek, tych darmowych jest pod dostatkiem, więc też nie narzekam, restrykcyjna ekonomia jednak wymaga rozważnych zakupów. Jeśli jesteście w stanie przeżyć bez holowania pojazdów, gdy ukniecie w błocie, czy gdy zabraknie wam paliwa, to polecam wysoki poziom trudności.
  19. Z ciekawości, Ultima wysyła może trochę wcześniej niż premiera?
  20. A czego wg was brakuje dialogom nagranym dla oryginalnego MGS3? Jedyny problem jaki ja zauważam to brak facial mo-cap'u, przy całej 4k otoczce brak odpowiedniej synchronizacji z wypowiadanymi kwestiami może być zauważalny. Poza tym średnio uważam, żeby ta gra w ogóle wymagała Rimejku, oryginał wciąż świetnie się trzyma, moim zdaniem nawet lepiej niż oryginalne RE4 i TLOU.
  21. Masamune

    Snow*Runner

    Gram od początku na wysokim poziomie. Najbardziej boli brak możliwości holowania pojazdu do garażu za free. Tankowanie jest spoko, dodaje głębi, musisz jednak zaplanować drogę biorąc pod uwagę jeden bardzo ważny czynnik więcej. Nie miałbym siły przechodzić wszystkiego od nowa na wyższym poziomie niestety :p zasadniczo jednak rdzeń rozgrywki jest ten sam.
  22. Ja osobiście mam pewne obawy, że gra będzie zbyt mocno podobna do FF Origins, które było typową grą akcji z elementami taktycznymi. Grałem w demo jakieś 10h (!) gra więc mnie wciągnęła, ale sama myśl o tym tytule jakoś niespecjalnie napawa mnie optymizmem, kojarzy mi się głównie z ciężkim klimatem i śmieciowym lootem na każdym kroku. Demko XVI może więc spowodować, że anuluję pre order :p
  23. Akiyama i Seijima dla mnie spoko. Tanimura w finalnej walce ssie. Kiriyu nipodważalny klasyk. Z rzeczy, które niekoniecznie mi przypadły do gustu można by wymienić jeszcze kanały i dachy Kamurocho, zajrzałem tam z dwa razy, z konieczności. Fajnie wypada IMO nowa mechanika pościgu bieganego Fabuła niestety pomieszanie z poplątaniem, brak możliwości pauzy w przerywnikach, w rezultacie muszę jakieś podsumowanie obejrzeć, żeby ogarnąć co tam się w ogóle odwaliło.
  24. YAKUZA5 Kolejna w maratonie, po raz kolejny widać spory przeskok względem poprzedniczki. Trzecia gra z serii na PS3 musiała wyciskać ostatnie soki z konsoli. Dostaliśmy voice acting w mniej ważnych rozmowach, bardziej detalizowane wnętrza sklepików, no i ulicę widoczną przez szyby sklepów i innych lokali. Podobało mi się otwarcie, jasno i wyraźnie przedstawione są aktualne wydarzenia, które będą napędzały fabułę w tej części. Gra została rozbudowana pod wieloma względami, zabawę zaczynamy też na nowej mapie, zapowiada się bardzo przyzwoicie, szkoda tylko że nie będę mógł się zbytnio w tę część zagłębić, bo bardziej zależy mi na dotarciu do Y6 i późniejszych grach na nowym silniku.
  25. YAKUZA 4 Kolejna gra z serii w moim maratonie od 0 do najnowszej odsłony. Wróciłem do niej po dłuższej przerwie, jaką sobie zrobiłem po części 3, początkowo było ok, ale krótko po starcie zacząłem się gubić w historii. Dużo wątków, nowe rodziny, klany... Grę przeleciałem po łebkach, byle zakończyć główny wątek i przejść dalej. Na plus nowe, grywalne postacie, no i sam fakt, że to stare, dobre uniwersum. Minusy, tak jak wspomniałem - narracja, która do mnie nie trafiła.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...