Pupcio

Na szczęście nic nie potanieje i zapłacisz full price dla pana nintendo

Spokojnie za 10 lat się uaktywnią robaczki "fajna gra ale żadne goty"

Niech nie liczą atencyjne kurewki że klikne w te wypociny

Ewentualnie w truskawkach

Jak to ma się do zawalenia premiery?

Strzelanie na tym gameplayu nie wyglądało źle z tego co pamiętam. Gra będzie pewnie giga wciągająca jak to bethesdowe narkotyki ale jak niektórzy się oszukują że w grze będzie dobra fabuła albo że będzie dopracowana to mi się przypomina ten mem z pułapką na niedźwiedzie

te ramki

Saddler też mi nie siadł, równie dobrze mogłoby go nie być a co dopiero dawać go na final bossa xD jednak te durne radio rozmowy z og robiły robote xD chociaż wiem że w 2023 takie coś nie miałoby racji bytu

Paolo w wieku 30 lat chodzisz jeszcze na imprezy gdzie udajesz fajnego gościa a nie zwykłego gracza? Ostro

To tak jakby małpom wytłumaczyć czemu lepiej pić monsterka zamiast jeść banany. Pecetowcy nie zrozumieją konsolowego pieprzu choćbyś sypnął nim prosto w oczy tym koczkodanom i take są przykre fakty

Evil dead (oprócz jedynki imo) nic się nie zestarzał, można śmiało oglądać

Przejdzie się, prześpi kilka nocy i się napisze czy zjebali czy dostarczyli. Yebać gre przed zagraniem? Ostra martwica mózgowa niektórym wjechała

Jimmy ma 2 sonki 5 kupione żeby nie musiał wstawać i zmieniać co chwile płyte z grą jak yebane zwierze

Duch yano i zamiłowanie do nieletnich jest w Tobie mocne

Ty jesteś porządny chłopak butt, konsolarz. Ale taki izi pececiarz już coś tam kręci nosem, mam go na oku

5 bomb trochę dużo jak na takie śmieci, chociaż artbook trochę kusił. Liczę że później wydadzą jakiś porządniejszy bo ten też raczej taka wersja bieda

Wiadomo że spuszczamy z kija Donatello

Wybitny koleś

Nie no to przecież nie tak że dostała takie oceny tylko za odejście od mgsa to nie jest po prostu gra najwyższych lotów. Ale rozumiem też że może się ludziom podobać, sam uwielbiam mnóstwo gier uchodzących za średnie/słabe. Na meta i tak patrzą ludzie którzy kupują gre raz na pół roku i wojownicy marki. Kto normalny kto gra regularnie w gry patrzy na opinie jakiegoś typa z ignu czy i lnnego polygonu

No ale to jest profanacja serii

Powinni c0rwa jak w szkole robić że jak jest ileś błędów to nawet nie oceniają zawartości xD szybko by się nauczyli robić gry

Jedynke średnio lubie dwójka gotg, trójka też super a serial to spełnienie marzeń fanów. Rimejki też dostarczyły. Seria trzymająca poziom praktycznie cały czas, dość rzadki przypadek w horrorach

To nie są zombiaki Ale to prawda, nigdy za dzieciaka nie widziałem żeby leciało to w tv

Gracze dają przyzwolenie na niedojebane gry, recenzenci to samo. Twórcy byliby frajerami gdyby czekali z wydaniem gry aż będzie działać tip top. Bo jakim prawem taki cyberpunk na ps4 ma średnią 57 skoro ta gra praktycznie nie działa na tym sprzęcie?

Skończyłem sobie Stubbs the Zombie in Rebel Without a Pulse ale mało brakowało żeby gra nie wylądowała w "właśnie porzuciłem" Lore mojej chęci żeby zagrać w tę gre sięga jej premiery w 2005 gdzie zobaczyłem jej recke w cd action, mam jebla na punkcie zombiaków od zawsze a takie retrofuturystyczne (mam nadzieje że nie pojebały mi się nazwy) też łapią mnie za skórke więc przez 18 lat miałem gre na radarze bo w czasach sonki 2 jakoś nie było nam przeznaczone się spotkać. I stwierdzam że mogło tak c0rwa zostać Graficznie jest obleśnie a jak człowiek sobie przypomni że w tamtym roku wyszedł re4 to już w ogóle nie może na to patrzeć, natomiast musze pochwalić twórców za to że zamieścili smaczek tarmoszący siusiaka. Otóż nasz poczciwy zombiak którym sterujemy przez całą gre jara szluga i ten papieros daje światło powiecie że te to chuy nie smaczek a ja powiem że w 2005 roku twórcy mega średniej gry pomyśleli o czymś takim a twórcy gry aaa (tak mówili ) calisto protocol w 2022 zapomnieli o tym żeby dodać źródło światła do postaci która magicznie się świeci w ciemności upadek branży. Historia praktycznie nie istnieje ale podobał mi się głupi humor tej gry i klasyczne zombie jęczące braiiins, poza tym nic tam nie ma dla zagrajmera. No i jest gameplay. Ehh gra trwa może z 5 godzin ale już po pierwszej misji mamy trochę dosyć. Każda misja polega na tym samym idziesz do przodu zabijając ludzi aż dojdziesz do drzwi włączy się cutscenka i kolejna misja, praktycznie zero różnorodności a że walka jest prostacka to człowiekowi szybko się odechciewa. A gre prawie porzuciłem na ostatniej misji gdzie zginąłem 3 razy bo twórcy remastera nie pomyśleli że może fajnie byłoby dodać jakieś checkpointy więc jeśli nam się umrze to musimy robić całą misje od początku . Nie polecam tej gry, nie wszystko złoto co z sonki 2 jak to mówią