Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. 3-0 wygrał Śląsk Wrocław z Polonią Bytom i pozostaje żałować, że nie więcej. Sytuacji w drugiej połowie było co nie miara, włącznie z rzutem karnym w ostatniej minucie. Śląsk umocnił się na 5. miejscu i jest tylko 3 punkty za lokatą na podium. Doskonale grający Lech się oddala, ale awans do Pucharu UEFA jest w zasięgu. Rywal w następnej kolejce raczej nietrudny, bo Odra. Będzie okazja na dogonienie Wisły.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na molly temat w Klub Smakosza
    Zostawić to w lodówce czy w temp. pokojowej? Dzięki za przepisy, wyglądają na ciekawe. Widziałem wiele receptur na kurczaka a la KFC, ale na razie żadna nie daje tak dobrych efektów, jak w owej sieci.
  3. http://www.youtube.com/watch?v=y-c8IelZQdE Mai Kadowaki - Search and Destroy. Fragment składanki, na której różni kompozytorzy muzyki do anime robią covery kultowych piosenek punkowych. Niektóre śmieszne nawet.
  4. Jam to był. Od tego czasu nie miałem prawie kontaktu z hiszpańskim, no ale mniej więcej łapię, o co w tym chodzi. Niektóre teksty są bardzo zacne, typu "Enterrado Vivo" (o przeżyciach osoby pochowanej żywcem), "Rituales Salvajes" (pogańskie rytuały w lesie) czy "Y Tu Mama Tambien" ("i twoją matkę też"). No i "Padre Pedofilio". Można się domyślić, o czym. Cytat z piosenki: "on chce pieprzyć niewinnych, daje im spermę i eucharystię. Śpiewają w chórku, z (pipi)em w swych ustach".
  5. No co ty, to tylko większa przyjemność objeżdżać dobre utwory.
  6. No dobrze, już naprawdę zauważyliśmy, że nie lubisz Mastodona, możesz sobie odpuścić.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Bill i Brann kiedyś grali w Today is the Day, od tego czasu wyglądają jak wielbiciele techno. Ogólnie image tego zespołu i lista inspiracji muzycznych (Tool, Genesis, Stevie Wonder) są tak straszne, że sam nie mogę uwierzyć, że lubię ich muzykę.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Mordechay temat w Archiwum
    A anchy w rękach to skąd ta Kate ma wziąć? Co do odcinka "LaFleur". Ostatnie dwa epizody to najlepszy "Lost" od czasu "The Constant". Osobisty, skupiony na jednej postaci, głęboki, emocjonalny, dobrze napisany. Taki, jaki lubię. W poprzednim odcinku mieliśmy kapitalną kulminację w postaci rozmowy Locke'a z Benem, a tutaj mamy dialog Sawyera z Horace'em. I znowu pokazało się doskonałe wyczucie ironii scenarzystów serialu - tuż po rozmowie o tym, jak umiera miłość, Sawyer dowiaduje się, że Kate jakimś cudem przybyła na wyspę i chyba zrobiła to specjalnie dla niego. Niby wątek romansowy, ale w dobrym guście i stanowi miłe odprężenie od wszechobecnego ostatnio w serialu science-fiction. To jest ciągle serial o ludziach. Podobno 6. sezon ma być utrzymany w stylu pierwszego. Oby.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Mieć jakieś szersze horyzonty muzyczne niż "ciężej=lepiej"? Tydzień, dwa.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Wytknąłbym ci jakiś zespół, który lubisz i który też był w Headbangers Ball, no ale nie chce mi się szukać.
  11. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w The Pit
    Płyty ciągle nie ma, ale jest teledysk do "Divinations". Nawet śmieszny momentami. Jak na Mastodona to nie jest tak źle. http://www.mastodonrocks.com/node/861
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete temat w Pustynne kojoty
    Zespół wydał pierwszą płytę w 2003 r. Ile ty wtedy miałeś lat, że nie wiedziałeś, kto to jest Harvey Milk?
  13. ogqozo odpowiedział(a) na tukan temat w Region Filmowy
    Myślałeś o Ritalinie?
  14. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Nie pierwszy film, który w tak bezczelny sposób obnosi się z tym, że jest zrobiony głównie dla celów edukacyjnych. Takie same reklamy i gotowe konspekty dla nauczycieli widziałem już w przypadku "Świadectwa". I to nie były reklamy w jakimś piśmie dla nauczycieli, a w "Wyborczej".
  15. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Grzegorz Przemyk?
  16. ogqozo odpowiedział(a) na Mordechay temat w Archiwum
    Tak, to jest Horace. A ten Phil z DHARMA, kurde, strasznie mnie denerwował, bo byłem pewien, że on już gdzieś był. Ale jednak nie, po prostu grał dość dużą rolę w "Mad Men".
  17. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    No ja mam Vansy właśnie, ale mi się poniszczyły trcohę przez zimę i szukam nowych.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Czoperrr temat w Nintendo DS
    Nie da się zrobić czystego portu z peceta na kieszonkę. Nawet, gdyby DS obsługiwał taką rozdzielczość, to i tak byłoby to cholernie niewygodne na takim ekranie.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    <3
  20. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Seriale
    Nie.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na tukan temat w Region Filmowy
    Mówiłem o klimacie filmu. Jest wiele poważnych komiksów, ale filmy zawsze to upraszczają. Nawet "Mroczny Rycerz", jeden z poważniejszych i bardziej dojrzałych filmów komiksowych, jakie powstały, i tak nie jest tak mroczny jak komiks Millera. GDYBY film "Watchmen" miał taki sam klimat, jak komiks, to i tak byłby najmroczniejszym filmem komiskowym. Ja wiem, że ten komiks ma kilka wad, ale naprawdę - i tak jego wymowa jest bardzo minorowa i, hm, ambitna. Zwłaszcza w porównaniu do tego, co z komiksów dostaje się zazwyczaj do filmu. PODOBNO film to oddaje, ale tak mówi tylko pierwsza recenzja, którą przejrzałem. Wczoraj przejrzałem drugą - i zjechali film do cna, mówiąc, że to profanacja i że Snyder zrobił z tego kompletny kicz. Tak więc - naprawdę nie wiem, jak to będzie. Więcej recenzji już nie oglądam. Idę do kina za kilka dni zobaczyć. Na wszelki wypadek czytam ostatnio jeszcze raz cały komiks, zanim mi film go obrzydzi. Genialna rzecz. I nie wyobrażam sobie, żeby jej zalety oddać w dwugodzinnym filmie. Jak sprofanują, to nie wiem, będę czekał na dobrą adaptację "Umowy z Bogiem" czy innego "Mausa". "Mroczny Rycerz" był dobry, więc jak się chce, to się da.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Świetny mecz. Ale pozostaje pytanie, dlaczego Atletico potrafiło tak zagrać z Barceloną, a nie potrafiło z Porto. Być może prawdą jest odważne stwierdzenie, że z Barcą gra się po prostu łatwiej. Ledwo zaczęła się runda wiosenna, a FCB nie jest już faworytem do zwycięstwa w LM, nie wygrywając kolejnych 4 meczów. Pozostałe drużyny hiszpańskie nie są nawet faworytem do ćwierćfinału. Jeśli dodać do tego blamaż ekip z Hiszpanii w Pucharze UEFA, to otrzymujemy obraz ligi, która szybko przestaje być potęgą. Na jej szczęście, nie ma kto wskoczyć na jej miejsce, bo Włochy też słabe, a reszta to nie ten potencjał. Paradoksalnie, ciekawiej zrobiło się teraz w samej lidze hiszpańskiej. Real (10 wygranych z rzędu) już oficjalnie można uznać za pretendenta do mistrzostwa, zwłaszcza, że prawdopodobnie zaraz odpadną z Ligi Mistrzów, a Barca jednak powinna awansować dalej. P.S. "Bild" podaje plotkę, że z Barceloną dogaduje się... Franck Ribery. Ten sam, który niedawno zapewniał, że nigdzie się nie wybiera, a zwłaszcza do Realu Madryt.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na Figaro temat w Region Filmowy
    Jest taki film "Marat/Sade" z lat 60. Jego pełny tytuł to "The Persecution and Assassination of Jean-Paul Marat as Performed by the Inmates of the Asylum at Charenton Under the Direction of the Marquis de Sade". Ale go nie widziałem, więc ci nie powiem, co to jest. Na IMDB ma dość dobre opinie.
  24. ogqozo odpowiedział(a) na Figaro temat w Region Filmowy
    Najbardziej to polecam ci spektakl "Sprawa Dantona" we wrocławskim Teatrze Polskim. Z tym że bilety na to trzeba rezerwować z 2 miesiące przed. Filmy? Jest filmowa "Sprawa Dantona" z Depardieu, choć nie powala. Z nowych jest "Maria Antonina" Coppolli, z Kirsten Dunst, nawet ciekawa pod pewnymi względami. No i to chyba tyle... Jeśli chodzi ci ogólnie o "ducha epoki" to zdecydowanie obczaj "Zatrute Pióro", trochę niedoceniony film o de Sade'zie. Zaczyna się jak wyborna libertyńska komedia, a kończy jako dramatyczna opowieść o "przyzwoitości" i jej znaczeniu w społeczeństwie.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe temat w Kącik Sportowy
    Co by nie mówić o Manchesterze, to ma najlepszy bilans bramkowy, więc nie wiem, jak można mu zarzucać, że wygrywa "ledwo co". Nie śledzę Premiership tak uważnie, ale zdaje mi się, że w tej lidze nie ma nikogo, kto by sobie mógł pozwolić na zużywanie więcej sił, niż to absolutnie konieczne. Trzeba brać 3 punkty i się cieszyć.