Treść opublikowana przez ogqozo
-
Jakie słuchawki ?
HD5555 są dwa razy droższe od Kossów UR40, a różnica jakości brzmienia - w większości przypadków - jest praktycznie żadna. Osobiście bym ich nie polecał.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Film ma masę dróg interpretacji, dlatego jest taki genialny. Można w nim ciągle odkrywać coś nowego. Dla mnie jest to chyba przede wszystkim film o tym, jak powstaje potęga. O Ameryce. Która z jednej strony jest strasznie religijna, a z drugiej - przesiąknięta złem. Tę schizofrenię wyraża Paul Dano. Opozycją jest Daniel Plainview, który jest czystą siłą, nietzsche'ańską wolą mocy, czymś totalnie nieludzkim, antyspołecznym, jest naturą (ewolucjonizm w jego relacji z synem), jest bogiem. Ropa to moc, to coś, czego wszyscy pragną, do czego dążą nasze ciała. A jednocześnie - w rozumieniu religijnym, które wypacza Eli Sunday - jest grzechem, który plami bohaterów, w momentach największego upodlenia bohaterowie są wręcz cali w ropie. No i jest krew. Więź krwi oznacza rodzinę - syna i brata. Tego brakuje Danielowi, który nie ma nikogo naprawdę bliskiego. Brat to kutas, a syn nie jest jego. Wobec tego Daniel przelewa inną krew. To nawiązanie do Starego Testamentu. Generalnie więc chodzi o to, że tak naprawdę grzech i cnota są bardzo blisko siebie. Dwie drogi do tego samego. Obie prowadzą przez wypaczenie człowieka, zespół nienaturalnych zachowań, który pozwoli nam wyłączyć się z tego wszystkiego, stać się czymś więcej niż jeszcze jednym szarym człowieczkiem. Daniel to spaczony przez ludzką żądzę (ropy, pieniądza) bóg, a Eli to wypaczony kapłan. Nie martw się, niektórzy krytycy też nie łapią tego filmu. Nawet Rogert Ebert go nieco zgnoił w recenzji. To kontrowersyjne, awangardowe, ale IMO wielkie dzieło. Może podaj jakieś wady, które w nim zauważyłeś, bo jakoś nie wspomniałeś o nich w swojej opinii.
-
LUSTRA / MIRRORS
Dzisiaj się o wszystkim tak pisze. Przecież ostatnio "Kobiety" były hollywoodzką odpowiedzią na "Lejdis".
-
Chrono Trigger na DS'a!
Nic nie stracisz. Przynajmniej w oryginale się nie traciło, jeśli się najpierw wzięło z przyszłości, a później z przeszłości. Czasem warto zdobyć i jedno, i drugie, bo zbroje broniące przed żywiołami się mogą przydać na niektórych bossów.
- Metallica
-
The Dark Knight
Fajnie się te dodatki ogląda w porównaniu z analogicznymi w "Tajemnicy Brokeback Mountain". Tam wszystko wygląda na realne, a wszystko jest komputerowe - owce, trawa, niebo... Co się dzieje ze światem.
-
Gitara elektryczna
Nie widzę żadnych korzyści z grania na takiej gitarze, chyba, że White ma zakontraktowany w MTV koncert z serii Unplugged. Ale podobno z Polski następny w kolejce jest Feel, więc chyba na nic taka gitara. Lepiej zwykłą akustyczną.
- Gitara elektryczna
- H2O
- H2O
-
Chrono Trigger na DS'a!
Ja bym powiedział, że jakieś 40%, pi razy oko.
-
Rekordy w graniu
Rekord to chyba pobił ten facet, co umarł przy Starcrafcie po 50 godzinach non-stop. Lee Seung Seop się nazywał.
-
Wii news
Z tego, co mówi w wywiadach Miyamoto - studio EAD Tokyo pracuje nad nowymi pomysłami, ale nie wiadomo jeszcze, które z nich trafią do nowego Mario, a które do jakichś innych gier. Mario to zawsze kilka lat obmyślania pomysłów i kilka lat developingu, więc raczej nie wróci już na Wii - chyba, że konsola pociągnie 10 lat, co by mnie nie zdziwiło. Na razie go nie zapowiedziano.
-
The Dark Knight
Podobno jak zapytali Nolana, to powiedział, że odpowie w swoim czasie;]. Ale ja tutaj widziałem tylko jakiś znak, że może kogoś jeszcze po drodze załatwił, w końcu nie śledzimy go cały czas. Po tej odpowiedzi jednak wydaje mi się, że to może nie sugestia, a zwykły błąd scenariusza;].
-
Poleć coś w stylu...
Na pewno "Brokeback Mountain". Obawiam się tylko, że w porównaniu z takim "Skazanym na bluesa", może być aż nadto kultowe.
-
Poleć coś w stylu...
Ja polecam to, w co miesza się Judd Adaptow (który przyłożył też rękę do "Pineapple Express" - dzieło o dziwacznym polski tytule). Osobiście chyba najwyżej cenię sobie "Chłopaki też płaczą" oraz "Wpadkę". Są też m.in. "Supersamiec" i "Nie zadzieraj z fryzjerem".
-
Napalm Death
Najlepszą ich płytą jest ich najbardziej punkowa płyta - "Scum".
-
Yes Man
A ja chyba sobie odpuszczę. Z nadchodzących komedii nowy Machulski nęci mnie bardziej, a i drugi "Madagaskar" chętniej obczaję.
-
poszukuje...
W gry się gra, co? http://rapidshare.com/files/175807220/Quee...remix_.mp3.html
-
Super Mario Galaxy
No co ty! Jest normalna, 121. gwiazdka. I zdobycie Luigiego to dopiero kolejny etap do niej... Jeśli chodzi o zachwyty, to oczywiście trudno się nie zgodzić. LittleBigPlanet jest cool, ale Mario Galaxy to IMO najlepsza gra na tej generacji konsol.
-
Resident Evil 5
Powiem wam, że już mnie trochę przestała interesować ta gra. Za długo na nią czekałem i już mi się znudziła, zanim wyszła. Niby na RE4 też się długo czekało i dał radę, ale póki co - nie wyobrażam sobie, co by musieli pokazać w "piątce", żeby zrobiło takie wrażenie. Od czasu poprzedniego RE pojawiły się m.in. dwie odsłony Girsów, i to jednak trochę zmienia to, jak człowiek patrzy na strzelaniny.
-
Głosowanie na grę roku 2008 do PSX Extreme
LittleBigPlanet
-
Yes Man
"Człowiek z księżyca" - genialny film i świetna rola Carreya. "Truman Show" - jw. "Zakochany bez pamięci" - również. Wniosek? To aktor o wielkich możliwościach i bardzo inteligentny facet. Z jakiegoś powodu lubi udawać pajaca, jak Szymon Majewski. Cóż, jego droga życiowa. Mimo wszystko liczę, że wróci do produkcji na poziomie za jakiś czas.
-
Brutal Legend
Po roku milczenia, pokazano nowy zwiastun, czyli że gra jest w trakcie tworzenia. Wydawcą będzie EA, które znów zbierze pochwały za inwestowanie w nowe, oryginalne produkcje. Oto filmik: Ja się jaram;].
-
Champions League
Villarreal, Atletico, Barca, Bayern - zdecydowani faworyci. W pozostałych parach ze wcześnie wyrokować. Jak Real wyzdrowieje, to będą ciekawe mecze z Liverpoolem, ale raczej wątpię, by wygrali. Londyńczycy powinni sobie poradzić z Włochami, choć Romie daję mniej więcej 50% szans z Arsenalem. Hitem pojedynek Inter-MU, oczywiście. Chwila prawdy dla Jose. MU obecnie nie jest tak silne, więc wymarzony moment, by jednak wygrać. Z drugiej strony obawiam się, że skończy się jak zawsze, bezbarwnymi meczami i bezradnym Interem. Mimo wszystko wyczekuję.