
Treść opublikowana przez Wredny
-
PS Network FAQ
Ktoś podpowiedział mi, że najwyraźniej jeden z moich znajomych ustawił sobie na PS4 wiadomość zbiorczą i przez przypadek zaznaczył również moją ksywę - teraz jestem w tej grupie i najwyraźniej każda wiadomość od jej uczestników trafia również do mnie. Na PS4 podobno można się z tego wyplątać, ale na PS3 jestem bezbronny i skazany na ten spam.
-
PS Network FAQ
Kiedyś kumpel żalił mi się, że na PS3 dostaje wiadomości od osób, których zupełnie nie zna - pomyślałem sobie, że to nic nowego - ja również dostaję takich masę. Najlepsze jest jednak to, iż chłop twierdził, że wiadomości nie są skierowane do niego i wyraźnie jest to czyjaś konwersacja, której on jest tylko przypadkowym świadkiem. Nigdy się z tym nie spotkałem, więc temat puściłem mimo uszu, ale w związku z wczorajszym, wzmożonym ruchem komunikacyjnym na PSN (powód - darmowe gry od EA), sam padłem ofiarą tego spamu. Posypały się do mnie wiadomości od osób, których nigdy nawet nie spotkałem online, a z których treści wynikało, że "dziękują mi" za coś, albo ogólnie kontynuują podjęty wcześniej wątek - kłopot w tym, że nigdy z nimi nie pisałem, a sama wiadomość podpisana została "sent from device other than PS3 system", co wyraźnie sugeruje jej pochodzenie z PS4. Wydaje mi się, że ta konsola jest tak "socjalna", że podczas pisania wiadomości sugeruje ona jeszcze "znajomych znajomych" i stąd ten burdel. Czy ktoś spotkał się z czyś takim? I czy jest jakieś rozwiązanie, które pozwoliłoby się odciąć od tego problemu na zawsze?
- Human Element
-
Jaką grę wybrać?
Nie pchaj go dwie generacje wstecz - dla niektórych (dla mnie np.) to bariera nie do przeskoczenia. Jedynie HD Remastery pozwalają mi wrócić do starszych tytułów. Z klimatów drugowojennych polecam wymienione wcześniej The Saboteur, Call of Duty World at War (choć poziom Veteran to przegięcie) oraz Sniper Elite v2. Najbardziej jednak polecam najnowszego Wolfenstein The New Order - ja wiem, że IIWŚ to zaledwie w prologu, ale później też jest ciekawie - alternatywna wizja wojny wygranej przez nazistów 14 lat później. No i to niesamowicie miodny szpil, fantastycznie rozbudowany, stawiający na kombinowanie i eksplorację FPS, który zawstydza swym designem inne shootery na rynku. Do tego ma fajną fabułę, świetnego głównego bohatera i masę niesamowicie soczystego strzelania. Technicznie to niestety silnik idTech, ale nie jest tak źle, a przynajmniej jest płynnie i dynamicznie - dla mnie absolutne 8/10 i to tylko ze względu na doczytujące się tekstury, inaczej byłoby 9/10, a rzadko kiedy wlepiam takie oceny shooterom.
- Human Element
-
Destiny
Ja od dwóch tygodni oszczędzam (bo nie gram ostatnio w Destiny) na Surosa w końcu - fajnie by było, jakby znów się pojawił w ofercie. Choć muszę przyznać, że w międzyczasie nauczyłem się grać scoutem i ciężko mi będzie powrócić do Auto Rifle.
-
Blood Bowl II
Omg! Focus Entertainment + Cyanide Studios = śmierdząca kupa - w najlepszym wypadku średniak, nie wart połowy swojej premierowej ceny. Chcesz pograć w konkretny, odjechany i krwawy football? Skombinuj sobie Amigę i odpal to:
-
Jak & Daxter HD
Sam żeś "gniot". To nadal genialne tytuły, choć już nie platformery 3D. "Dwójka" była jednym z moich ulubionych tytułów na PS2, oraz jedną z najładniejszych gier na ten sprzęt, w "trójkę" grałem trochę mniej i chyba nawet nie ukończyłem, ale mam zamiar nadrobić to, bo kolekcja HD już dawno stoi na półce - "jedynka" już splatynowana (tu się zgadzamy - "cudo").
-
Dead Island
Kończ w takiej kolejności, jak się gry ukazywały - Dead Island, Dead Island Riptide, a Escape... olej
- Destiny
-
Wolfenstein: The New Order
Nie "politykuj", bo to nie od tego forum jest Ja nie wiem, kiedy będę mógł pozwolić sobie na PS4, więc The Evil Within łyknąłem na starą generację i bawiłem się wybornie. Problemy z teksturami głównie w cut-scenkach, gdzie następował szybki montaż, oraz na większych otwartych terenach. Większość gry spędzamy jednak w ciemnych, ciasnych i obskurnych korytarzach, więc było OK, a czasem nawet i ślicznie (w ten obrzydliwy sposób:p ). Wolfenstein to w sumie szybka akcja i gwałtowne obracanie kamerą, więc nie dziwota, że czasem konsola nie wyrabiała (zwłaszcza znając ten silnik). W każdym razie gierka super i jedna z moich ulubionych strzelanek FPP, obok serii Crysis, RAGE oraz Metro: Last Light, to właśnie Wolfa będę najmilej wspominał z siódmej generacji.
- Destiny
-
Wolfenstein: The New Order
Oczywiście, że tak mieliśmy, bo PS3 to nie PeCet i każdy ma taką samą konfigurację sprzętową A serio, to od razu było wiadomo, że tak będzie (jeśli ktoś grał w RAGE), bo taki urok tego silnika (idTech) - ja się na to nastawiałem, więc jakoś nie przeszkadzało mi to zbytnio, co oczywiście nie znaczy, iż efekt ten nie występował - po prostu potrafiłem to przeboleć. Podobnie zresztą, jak w świetnym The Evil Within, również jadącym na tym samym silniku - ten typ tak ma, stare konsole mają za mało mocy, bo go należycie ogarnąć, a i nowym nie zawsze się to udaje - dobry silnik, ale ciulowo zoptymalizowany.
-
Destiny
Mówta co chceta, nazwijcie mnie "rakiem branży", ale właśnie zakupiłem Expansion Pass na dwa nadchodzące dodatki (w sumie "rzutem na taśmę", bo za tydzień pewnie już go nie będzie). Sorry, ale ten tytuł tak wciąga, mimo całej swej powtarzalności, że chętnie rozbuduję go sobie o nowe atrakcje i w d... mam, czy ktoś uważa to za dojenie, frajerstwo itp - ja tak nie uważam, bo na brak contentu w Destiny nie narzekałem (te suche teksty o braku fabuły itp.) i ciągle bawię się świetnie (choć rzadziej, ale to przez moją ostatnią zajawkę na RPGi).
-
W co teraz grasz?
Za Alice: Madness Returns również musze się kiedyś zabrać, bo stoi i kurzy się na półce już od dość dawna. Kłopot w tym, że przez te wszystkie "ochy i achy" w temacie najnowszego Dragon Age, zachciało mi się odpalić jakiegoś RPGa. Dragon Age Origins kiedyś posiadałem, ale nie zagrałem ani sekundy - teraz odzyskuję ten tytuł (zamówiłem na allegro) i mam zamiar nadrobić zaległości (DAII w kolekcji). Póki co, gram jednak w świetne Kingdoms of Amalur: Reckoning, które też kiedyś mi nie podeszło (za cukierkowe się wydawało). Owszem, nadal jest mega-słodko, ale przyzwyczaiłem się do tej grafiki, a nawet uznaję ją za piękną. Świetny, intuicyjny i bardzo satysfakcjonujący system walki, to jeden z głównych czynników, dzięki którym stwierdziłem, że to "takie Diablo III, tylko fajniejsze" (bo do DIII, z racji "klikanego" charakteru walk, nadal nie mogę się przekonać i znów wróciło na półkę). Questy czy fabuła może nie są najwyższych lotów, ale jeśli znów porównać to do Diablo... to nie jest tak źle W każdym razie bawię się świetnie i prawdopodobnie wbiję nawet platynkę (a być może i 100% - jak mi się nie znudzi to i DLC zakupię, choć najtańsze nie jest).
-
Resident Evil HD Remaster
He he, musieli tak zrobić, bo to w końcu GameCube - konkurencyjna konsola. Choć w sumie, po tylu latach... mogli zostawić, ale jakby się N przywaliło? Nigdy nic nie wiadomo. Ja też zamawiam z Japonii, ale chyba się wstrzymam na razie - niestety inne wydatki, a gier mam w ch... więc na nudę nie narzekam - na początku 2015 łyknę jednak jak nic - to trzeba mieć w kolekcji.
-
Resident Evil HD Remaster
W Japonii już od 3 dni dostępne i tylko stamtąd ma sens, bo wersja na PS3 jest w pudełku (jako jedyna!), a ja jestem kolekcjonerem i cyfrówki ogrywam jedynie jak nie ma fizycznych nośników. Napaliłem się na kolekcjonerkę, ale cienko z kasą, więc chyba łyknę zwykłą wersję. Na e-bayu za około 134zł z darmową wysyłką - http://www.ebay.com/itm/Biohazard-HD-Remaster-PS3-Game-Resident-Evil-Remake-BRAND-NEW-Ship-Worldwide-/221617542589?pt=Video_Games_Games&hash=item33996f55bd
-
Dragon Age: Inquisition
Świetny filmik, chyba najlepszy jaki widziałem z takich "porównawczych". Różnica jest spora, zwłaszcza w ilości szczegółów oraz oświetleniu - na tym drugim polu wersja PS3 wypada blado niestety. Momentami wydaje mi się, że zastosowano zabieg z Destiny - chodzi mi o te rozmazane postacie w tle itp (żeby nie było, Destiny na PS3 uważam za śliczne mimo wszystko). Ogólnie jednak nie jest tragicznie i pewnie wezmę to na PS3, bo na zakup PS4 raczej nie zanosi się w najbliższej przyszłości. W końcu to RPG - nie grafika jest najważniejsza, poza tym muszę najpierw przejść poprzednie dwie części, więc jak porównam do nich to już w ogóle będę miał "next-gen"
-
Destiny
He he, miałem podobnie. Przy okazji BETY stwierdziłem, że jakieś to niewyraźne. Gdzieś wyczytałem tekst o "symulatorze wady wzroku" i było w tym sporo prawdy, a teraz jak sam gram już szmat czasu w pełniaka na PS3 to ciągle łapię się na tym, że zachwycam się widokami, grą świateł czy szczegółowością niektórych tekstur. Najlepsze jest to, że jak zagrałem u kumpla na PS4 to chciałem wrócić do swojej, bo za sterylnie tam było
- Destiny
-
Escape from Dead Island
Niekoniecznie "chcę", ale jakiś porządek powinien być chyba?
- Destiny
-
Escape from Dead Island
Zakładam ten temat, bo widzę, że niektórzy opisują wrażenia z tego tytułu w temacie związanym z pierwszym Dead Island. Prosiłbym również adminów o przeniesienie tamtych postów tutaj (a także edycję tematu, gdyż tytuł gry nie zawiera słowa "from":p )
-
Destiny
Wow, szacun - ja ledwie Titana mam na 28. levelu (w sumie to już 29.) - klata egzotyczna (Xur), rękawice i nogawki z Iron Banner, hełm od jakiegoś innego kupca. Cienko, ale praktycznie nie gram Raidów, bo czuję się tam, jak piąte koło u wozu - same zgrane ekipy, wszyscy zciśnieniowani itp. Ukończyłem chyba ze 3 Raidy tylko i chętnie pograłbym jeszcze jakieś. Mój Warlock i Hunterka za to leżą i kwiczą - po 10. levelu na postać, ale wiem, że trzeba będzie przynajmniej wymaksować po jednej z klas dla nich, chociażby dla trofeum.
- FarCry 4