Bansai

Moze po prostu budzet ich ograniczyl, a nie brak wyobrazni ? Po porazce jaka zaliczyl Rage, Bethesda chyba ostrozniej wchodzi na rynek z nowymi IP. Podejrzewam ze jesli wyjdzie sequel, to bedzie bardziej dopieszczony pod tym wzgledem.

Krotka opinia dot. multi: Black Ops 2 to spore zaskoczenie, po swietnej jedynce, spodziewalem czegos podobnego, wszelakie newsy o scorestreakach, malych mapkach nastrajaly mnie bardzo pesymistycznie, male mapy + duzo streakow = chaos i padaka. Jednak tak nie jest, zdobyc najbardziej upierdliwe streaki jest ciezko (wczoraj tylko raz VTOLa udalo mi sie zdobyc wraz z EMP i oprocz tego w zadnym innym meczu ich nie uswiadczylem). Mapki rowniez mnie zaskoczyly, nie sa takie male jak sie spodziewalem, wiec mozna troche polatac przez co rozgrywka nie jest az tak szybka i chaotyczna jak w MW3 (gralem troche podczas darmowego weekendu na steamie - wytrzymalem 1 dzien). Lagi, rano kiedy burgery spaly i wiekszosc ludzi pracowala bylo super, dlatego mam nadzieje ze jak natlok na serwery opadnie, bedzie swietnie. Kolejny naprawiony mankament to granaty, ktorych nie mozna ciskac na pierdyliard metrow, teraz sa ciezsze i przydatne tylko na bliski/sredni dystans (takze koniec wyciagania ludzi na respach z poczatku mapy). O broniach nie ma co pisac, poki co wydaja sie zrownowazone, ale za malo z nimi latalem by cos wiecej powiedziec, wiem tylko ze shotgun nie ma juz nieziemskiego zasiegu co mnie bardzo cieszy. Graficznie jest straszna padaka, odpalilem grę na PC w full HD i max detalach i mnie wniotlo w fotel, przepasc jest OGROMNA. Jednak jak wiemy, nie to jest tutaj najwazniejsze. Dzwieki za to, ogromny postep, wreszcie bronie nie brzmia jak repliki ASG ktorymi sie bawilem kiedys, dzieki tej poprawie, teraz strzelajac czuc ze sie laduje z prawdziwej broni (choc do takiej ARMY 2 to i tak jest bardzo daleko). Mialem tez juz wiele rozpierduch i nie uswiadczylem jeszcze spadkow FPS co nastraja bardzo optymistycznie pod tym wzgledem. W ogolnym rozrachunku warto moim zdaniem wskoczyc w te czesc jesli komus sie BO1 podobalo, a MW3 uwazal za jakis zart od IW (widac odejscie szefow na dobre im nie wyszlo). A jesli ktos jest uprzedzony no to wiadomo olac to, zmiany sa, pocieszne, ale nie na tyle aby zmienic czyis punkt widzenia o 180 stopni wzgledem tej serii.

No nie do konca, akurat Yakuza 3 nie ewoluowala za bardzo pod wzgledem gameplayu, takze mozna smialo i bez obaw lykac te kolekcje.

Nie wywoluj wilka z lasu, od tego jest Console Wars a ten temat poki co czyta sie wysmienicie.

Sliczne. A ten pan na spadochronie to ja w przyszlosci, probujacy trafic na dach pociagu zanim ten wjedzie do tunelu .

Aby zdobyc armor chiefa w multi, trzeba przejsc singla na legendarnym solo czy w co-opie ? Szukalem na goglach i sprzeczne informacje ciagle mam, ktos moze juz odblokowal i wie ?

Pogralem niecale 2 godziny w multi i jest za(pipi)iscie, kill-cam czasami niedomaga (typ strzela w powietrze ze snajpy a ja niby od headshota zginalem) jednak to drobnostka. Carnage nieziemski, strzelanie sprawia wieksza frajde niz w Reach (krotka przygoda z multi), grafika cieszy oko, (choc to na pewno nie jest najladniejsza gra na konsolach jaka widzialem - na pewno poza moim podium - niemniej jednak awesome dodatek do gry ktora nigdy nie musiala sie oprawa przejmowac [strona techniczna of course]) brak lagow i szybki matchmaking - to pierwsze pozytywnie nastrajajace mnie wrazenia (im Halo newb). Obawiam sie ze jak tak dalej pojdzie moj pad doczeka sie zgonu, i prawy analog bedzie pierwszym martwym narzadem . PS. dubbing ownuje Infinity Slayer = Zabojca Infinity :ph34r: EDIT: A wlasnie, gdyby ktos chcial pograc to zapraszam, kagannpwnz - relatywnie nowy jesli chodzi o Halo ale miesem armatnim nie jestem, poki co plasuje sie przewaznie w 3 pierwszych pozycjach

Nie zachwyca to malo powiedziane, wlosy deba mi staja i chooy mnie strzela jak tylko ktos jape otwiera - musze jak najszybciej wymienic wersje jezykowa, ale zanim pojawia sie w obiegu ang uzywki to chcialbym juz pograc w multi :F

Serio? Wydarzenia Desmonda z Brotherhood można streścić w kilku zdaniach, jest raptem kilka scenek w całej grze z jego udziałem i standardowo wiele one nie wnoszą. No i ? Przeciez napisalem ze jesli chodzi o Desmonda, wiele straci, praktycznie nie zrozumie po co jest gdzie jest i co ma zrobic, nie bedzie tez wiedzial kim sa i co chca "ci przed nami" (to niby nic nie wnosi ? lol) - a to ze malo tego bylo nie ma tutaj nic do znaczenia, zadal pytanie ile straci, odpowiedzialem mu.

Stracisz bardzo duzo jesli chodzi o sekwencje z Desmondem, jesli chodzi o historie Connora, nic nie stracisz.

Na Xie miales spadki w Bostonie (szczegolnie na glownych ulicach gdzie masa ludzi jest) ? Mi sie tam najczesciej zdarzaja, ulica lub dach z widokiem na tloczne ulice, czasami czuc te przeskakiwania. Jak w przypadku Xa w tej miejscowce ? Jesli jest lepiej to moze jutro zmienie wersje.

Bedziesz gral bez konca, chyba ze doprowadzisz do sytuacji ktorej wynikiem jest utrata zbyt wielu panstw tej "Unii".

Pierwsza godzina gry, wersja PS3, zrobilem quick peek aby sprawdzic grafe i wole sobie nie spoilowac, jesli jednak ktos nie wytrzymuje napiecia to prosze:

Chyba chciales powiedziec "everything in order to survive" - bo imo to miala zakomunikowac ta scena kiedy

Wreszcie bedzie sobie mozna ustawic odleglosc kamery, tej opcji mi brakowalo, w przypadku Ady, Zoom In, w przypadku reszty, Zoom Out

@up Na pewno to nie jest przyczyna, ja na przyjeciu bez problemu kradlem wszystkim na widoku saszetki i nikt nie mial z tym problemu. A taki dziennik to glupota bylaby moim zdaniem.

Nie ma takiej mozliwosci.

W momencie w ktorym podswietla sie wszystkie 3 blyskawice zostaja automatycznie zaalarmowani, cala reszta jest bez znaczenia (1 czy 2 pioruny mialem nieraz a cala gre jako duch zaliczylem).

Nalicza sie.

@Yano Wraz z progresem pojawiaja sie nowi i bardziej kozaczni wrogowie, przyklad:

Skonczylem Dishonored i jestem ogromnie zachywcony ta pozycja, zdecydowanie jedno z lepszych IP ostatniego czasu, do samego koniuszka gry mamy przerozne mozliwosci rozwiazania celu misji jak i drog ktorymi idziemy, design wraz z klimatem powalaja jeszcze bardziej im dalej w las (ktos zobaczy flooded district to na pewno powie "wow" ). Czas gry rowniez satysfkacjonujacy, zeszlo mi jakies 25-30 godzin, z tym ze kazde miejsce zwiedzilem oraz kazdy bone charm i rune znalazlem, przez cala gre NIKOGO nie zabilem oraz staralem sie ogluszac jak najmniejsza liczbe osob [prawie w ogole] - spore wyzwanie jesli ciagle sie kreca w miejschach gdzie musisz pozbierac skarby czy inne (pipi)y. Licze ze gra sprzeda sie dobrze i bedzie sequel, lore swiata jest bogaty wiec materialu na pewno nie braknie . Wszystko w rekach normalnych graczy aby wspomoc to IP, bo na dzieciarnie CoDa, BFa i Halo, nie ma co liczyc raczej ("brak multi!").

@up Gdyby tak bylo to DLC na plytach RE5 i Dragon's Dogmy tez byloby za free, wtedy tez kazdy sie ciskal.

Wlaczylem na chwile napisy i w sumie nic specjalnego, przez translator na pewno to nie wrzucili, widac tu jakis wklad wlasny ale duzo (nie wszedzie na szczescie) tu potocznego polskiego w miejscach gdzie mamy uzyty angielski XIX wieku, mimo to nie jest zle, ale ja i tak wracam do napisow po angielsku.