Masorz

'The Marvels' guwno obejszczane, ale jej poprzedni film, 'The Candyman' to był rewelacyjnie wyreżyserowany i wizualnie topeczka. Poza tym ona ciągle w fazie rozmów dopiero.

A mnie oczarowali. Zwiastun tak po prawdzie nie pokazuje prawie nic z filmu, i dobrze.

Ciągle jestem ciekawy za co go Marvel wyjebał ze stanowiska.

Nie no jak na serial to dobra średnia ocen. "Sugar" ma mniejszą a dla mnie póki co zajebisty serial. A Kaja dała 5/6:

Ja tam wierzę w ten film, nawet pomimo baby Surfera i faktu, że Pascal mi nie pasuje jako Reed Richards. Mam wielką nadzieję, że pojawi się Galactus i zeżre parę planet.

Ten 'Sugar' to po dwóch odcinkach sztos niesamowity. A jak to jest nakręcone, czapki z głów.

Bzdura.

Nie wiadomo, bo twórca mówił ostatnio, że ma pomysły na dalszy ciąg. Ja osobiście wolałbym, żeby s02e10 był finałem całego serialu, bo skończyli rewelacyjnie.

Ej, ja w "Garniturach" wytrwałem do sezonu numer 6

Seson bardzo solidny, chyba nawet lepszy od poprzedniego. Pierdolę, nie będę czekał rok czy dłużej i już zacząłem nakurwiać komiksy.

Silver Surferzyca, na jaką (nie)zasłużyliśmy:

Właśnie chyba 'idą dalej' bo kontynuują wątek Bullseye'a a Punisher to tylko gościnnie póki co. Kingpin też wraca co zapowiada to dosłownie jako czwarty sezon Daredevila, na który czekało W CHUJ ludzi.

Guwniane Echo stworzyli zupełnie inni ludzie.

Poprawioned.

Będzie kolejna część: https://naekranie.pl/aktualnosci/nowy-matrix-rezyser-informacje-film-1712162740 Ale nie wiadomo czy to kontynuacja czy jakiś spinoff.

https://naekranie.pl/aktualnosci/daredevil-born-again-punisher-krew-kostium-zdjecia-wideo-1712134948 No i zajebiście

Mała strata, bo Gen V to sraka.

Cliffhanger to swoją drogą. Oki, no to jedziemy: To tak na szybko, zapraszam do dyskusji.

No chyba nie bardzo XD Sporo tam jest dziwnych i niewyjaśnionych zjawisk, parę baboli i potężny cliffhanger. Mogę bardziej szczegółowo napisać, co mnie w Constellation nurtuje i dziwi, jeżeli chcesz

Ja pierdolę, ale kał.

Atmosfera jest momentami bardzo gęsta, ale horrorem bym tego nie nazwał.

Zawsze możesz ogarnąć komiks, jak się nie możesz doczekać co dalej: https://readcomiconline.li/Comic/Invincible/Issue-0?id=103323 Tylko ostrzegam, obsada nie jest aż tak różnorodna rasowo jak w serialu.

Dokładnie tak. A ja skończyłem pierwszy sezon Constellation i bardzo mi się podobało pomimo paru małych baboli. Mam wielką nadzieję na drugi sezon.

Mnie również. Ta młoda co gra nianię do dziecka to ma w sobie jakąś niesamowitą aurę tajemniczości. Matka wariatka też dobra rola.

O Boże, ale guwno obesrane.