drozdu7

Ja już z okazji zbliżających się prezentacji odczuwam delikatne mrowienie w jądrach. Jeszcze odczuwam jakąś ekscytację z tym związaną

No ja mam takie samo zdanie. Nigdy nie uwierzę że nie odbije się to na dziale konsolowym Xboxa. Teraz jeszcze konsola będzie im potrzebna do tej transformacji, zanim wyjdzie i potrwa z 5lat. A później? Pewnie będą gotowi funkcjonowac bez niej. Mówię, wychodzi na jesień Starfield na Plejce i jest to punkt zwrotny. Niech na początku będzie roczne opóźnienie. Roczne to jest nic, ja jade praktycznie na rocznym opóźnieniu ze wszystkim Trochę psychofanów opuści ten okręt, posiadacze plejki nawet jeśli zastanawiali się nad dokupieniem Xboxa to już nie będą musieli. A zostanie część z tego co jest teraz. Jest to smutne trochę ale no najważniejsze żeby gry robili a grać będzie gdzie. Ps. To już trochę przypierdolka, bo FH5 była bardzo dobra. W Forze Motorsport zagrywa się masa osób pomimo braków nawet. A ten nieszczęsny Starfield to chyba do końca świata będzie przywoływany. Tak był nadmuchany itp i zjebali w wielu miejscach. Ja jednak dobrze wspominam, dla mnie całościowo to ciekawsza gra niż np Horizon Forbidden West co niektórym może w głowie się nie mieścić

Skończyłem Evil West. Spoko gierka, w sumie najbardziej mnie urzekła tym że jest zwyczajnie uczciwa. Nie sili się na nic więcej niż zwykła staroszkolna napierdalanka. Eksploracja ograniczona do minimum, bez sztucznego wydłużania czy open worldowych guwien. Jest całkiem fajny wachlarz broni i umiejętności. Żonglowanie wszystkim w walce sprawia frajdę, a czasem dzieje się naprawdę sporo, zadymy jak z Apokalipsy św. Jana. Nawet może i za dużo czasem było tych killroomów, przez co levele wydawały się trochę przeciągnięte może. Ale były w miarę różnorodne i z fajnym klimacikiem, wiec ok. Przyjemne 12h, nic nadzwyczajnego ale tak jak mówię - uczciwość. Takie 7/10

Ale to wyłączają serwery chyba, ale offline można grac. A to czy masz cyfrowo kupione czy na płycie to nie ma znaczenia Czy coś źle rozumuję?

Podejrzewam że gdyby zrobić badanie, to więcej ludzi kupiło konsolę dla jednej-dwoch gier typu FIFA,Cod,Meinfampf. Forumek nam trochę przesłania pole widzenia bo siedzimy tu a każdy to już po 30tce, wychowany w innym gamingu i z innymi przyzwyczajeniami. Te dwa miliony fajnala to kupili pewnie tylko ludzie którzy w 97r siedzieli ze łzami w oczach przed CRT. Sony i spółka mają pewnie masę badań, widzą jak to się zmienia, jak trudno sprzedać grę ludziom. Gier nam nie zabraknie, to pocieszające

Rozumiem. Bo tak staram się znaleźć coś do 4000-4500max i wiadomo że w tej cenie trzeba iść na kompromisy. O TCL teraz naczytałem się za huja nie potrafią w oprogramowanie i masa problemów jest. Samsung 65q77C albo q80C lub coś od LG może bo tu przynajmniej wiem że z Tizenem i WebOsem nie będzie cyrków

Ale ogólnie miniled to chyba lepsza opcja niż direct LED lub full array? Czytałem o tym modelu tcl C805 i nawet powiedzmy że jest namiastka HDR

Portują na Xboxa? Również polecam, vibe PS2 ale w takim najbardziej pozytywnym sensie

Jakie macie zdanie o telewizorach TCL? Bo w necie bardzo pozytywne opinie widziałem, a do 4500zl można kupić ich minileda c805. W tym przedziale cenowym to u Samsunga i LG albo brakuje obsługi Dolby Vision albo Dolby Atmos itp

W jedynce nabiłem 20h i dałem sobie spokój, bo wogóle nie zakumalem jak w to grać żeby się nie frustrować. Trochę szkoda bo klimat fajny i o questach naczytałem się sporo dobrego. Wątpię bym był w stanie wskoczyć znów w te mechaniki, ale mam nadzieję że dwojka będzie choć trochę bardziej przystępna Btw miał być taki strasznie hooyowy rok, a tu oprócz gierek Sony i MS, całkiem ciekawe multiplatformy wyskakują. Tu Dogma, tu SW Outlaws, teraz Kingdom Come.

Świetny serial. Zarówno dla ludzi znających gry jak i zupełnie zielonych. Szkoda że nie było dwóch chłopów opierdalających sobie truskawy, może odbiór byłby jeszcze lepszy Ale i tak chyba jest spory sukces. Fajnie, myślę że teraz czekają nas czasy wielu adaptacji gier

To ja tak mam z Gearsami Ultimate nawet ze względu na to muszę mieć Xa hehe Ale w sumie nie wiem nawet jak działa ta konsola offline

Czyli normalnie jest tu jakiś wątek fabularny co ma ręce i nogi? Jakieś misje frakcyjne? Z wyborami itp ? Bo mi MMO to źle się kojarzy xd

Tylko że jest jedna zasadnicza różnica moim zdaniem. Użytkownik PlayStation wie że konsola jest u nich głównym motorem napędowym, bez konsoli "nie będzie niczego". I ekspansja na pc tego nie zmieni bo przynajmniej narazie nie ma co porównywac szajby na exy na ps5 a na PC (Helldivers 2 to jedyny wyjątek). Nikt nie zastanawia się czy będzie ps6 itd tylko kiedy będzie i jakie gry wyjdą. A na Xboxie masz wrazenie ciągłej jazdy na krawędzi xd W świetle ostatnich miesięcy to już nawet spokojnie można myśleć że jeśli teraz się nie uda to Szefo wyciągnie wtyczkę pt "konsola" i tyle.

Można w to grać w jakiejś kooperacji? W sensie że np chciałbym z bratem polatać i porobić questy?

Myślę że pomimo całego pierdololo o Starfieldzie (miejscami słusznego), to i u niebieskich jest sporo ludzi którzy po prostu lubią gry Bethesdy. Tak jak Emet pisze, nie każdy chce się przesiadać na pc. Pomimo że pisałem że komp to najlepsze miejsce do grania (bo są wszystkie gry) to miałbym opory w huj żeby pozbyć się konsol i przesiąść się na PC. Ciekawe kiedy coś będą więcej gadać o nowej konsoli. Sony też wypuszczeniem Pro, stawia ich trochę pod ścianą bo już teraz zdarzało się że multiplatformy chodziły lepiej na Plejce. A po premierze pro, tych różnic może i pewnie będzie więcej

No ale ja o Starfieldzie napisałem w tym sensie że jak wyjdzie na ps5, to wielu ludzi straci już wogóle zainteresowanie Xboxem. Bo po co mam kupować/dokupować Xboxa jak z delikatnym opóźnieniem dostanę to na innej konsoli. Mnie ten brak ekskluzywności boli tylko pod tym względem że odbije się to na samej konsoli. A zostawiam kasę na Xboxie i nie chcę się zastanawiać czy ich następny sprzęt będzie ostatnim

No jak nic się nie zmieni to chyba pułap dla nich nieosiągalny Jakby nie wymyślili sobie tej multiplatformowosci to byłoby ciekawie. Za rogiem Hellblade2, Indiana. Plotki o Gearsach, nowym Doomie. Pewnie gameplay z Fable. Gdyby to się okazały naprawdę bardzo dobre gry i ekskluzywne dla MS to i część niebieskich by dokupiła sobie tego Xboxa nawet w wersji S. A tak to czekamy na zapowiedź Starfielda na ps5 co moim zdaniem będzie momentem przełomowym i fajka już wszystkim opadnie

Pany czy coś stracę jeśli kupię Stalkera na Steam? Te Xboxowe mają dostać jakiegoś patcha czy coś? Czy 2024r ta gra jest bardzo trudna? W sensie irytująco trudna? Przyznam że intryguje mnie ta seria od bardzo dawna

Pisałem już że ten największy skok technologiczny to wcale nie musi oznaczać suchej mocy. Aczkolwiek nie wiem, nie umiem sobie wyobrazić scenariusza w którym MS nie idzie w dół na rynku konsol. Szczególnie że po tych ich zapędach multiplatformowych już wielu ludziom Xbox totalnie zobojętniał. Ja tam nic nie mam do tego że chcą wydawać swoje gry na inne sprzęty, trudno. Ale to będzie się wiązało z tonącym coraz bardziej Xboxem

Ostatnio porzucam niemal wszystko Dead Island 2 po 18h niemal przy końcu, dla mnie trochę męczarnia bo nie robiłem misji pobocznych i jestem na dwa hity kurwa od bossa. A gra już teraz polega na tym że co chwila wchodzisz do pomieszczenia i musisz się napierdalac ze wszystkimi rodzajami przeciwników. No w serduszku nie zostanie jak Dying Light. Potem odpaliłem sobie Jusant. No mega relaksująca gierka. Tak bardzo że bujając się w którymś momencie przymknęły mi się oczy W międzyczasie zostawiłem Inscryption po rozpoczęciu trzeciego aktu, Black Ops Cold War bo jeden CoD na rok wystarczy. No i Uncharted Lost Legacy, to strzelanie jest jakieś zjebane czy mi się wydaje? No taki gorszy okres gierkowy, albo po prostu źle dobieram sobie te gierki. Może zamiast tak skakać to wezmę się za bary z Baldurem Bożym, to lepiej na tym wyjdę

Dlatego mówię że to jest zjebane u podstaw, bo konsumenci nie są w jakikolwiek sposób zabezpieczeni. Wyłączają serwery to jest obowiązek żeby gra miała tryb offline. Ale to już by musiały wymusić organy typu Unia Europejska, bo tak to za huja nie widzę tego. Oczywiście są przykłady jak Gran Turismo ale to zwyczajna uczciwość developera, jednak nie zawsze to tak będzie działać. Ja bym chciał żeby temat był grzany i petycje leciały do odpowiednich podmiotów. Oraz żeby gier tych skurwysynów z Ubi nikt już nie kupował

Ale to nie zmienia tego że to i tak zmierza w stronę full digital, czy tego chcemy czy nie. Pytanie czy można coś zrobić by konsumenci byli w jakiś sposób "zabezpieczeni". Bo jeśli nie wydarzy się nic już na początku to kto wie jakie pojebane akcje będą kiedyś. Skończy się licencja na piosenkę i nikt nie będzie się bawił w wymianę soundtracku itp tylko zapierdolą Ci grę i elo xd Ja jestem cyfrarz ale widzę że niektórzy coraz odważniej sobie poczynają

No ogólnie są potrzebne jakieś chyba rządowe regulacje, bo tak to w złą stronę to idzie.