LukeSpidey

Nie jest tajemnicą, że prasa drukowana powoli odchodzi do lamusa. Internet zdominował ten obszar i można za darmo poczytać naprawdę ciekawe rzeczy odwiedzając kilka stron internetowych. Jeśli jednak ktoś decyduje się inwestować pieniądze w prasę drukowaną to zakłada, że dostanie tam wartościowe teksty związane z tematyką czasopisma. Niestety okazuje się, że mamy naprawdę coraz więcej artykułów w Szmatławcu, które nie koniecznie dotyczą tematu gier, co czasami też mi przeszkadza, ale tak jak kolega wyżej, ja również uważam czytanie na papierze za dużo ciekawsze i przyjemniejsze niż gapienie się w ekran stąd póki co nie szkoda mi wydawać raz w miesiącu 20 zł na prasę. Niemniej jednak bardzo chciałbym móc poczytać na poziomie, którego nie znajdzie się w sieci, a niestety felietony niektórych redaktorów czasami wychodzą jakby były pisane na kolanie. Takie jest jednak życie i nie zawsze dostaje się to za co się płaci lub czego się chce i zdążyłem się już z tym faktem pogodzić.

Pytanko do osób ogranych szczególnie na PS4 Pro. Jak ta gra teraz działa na platformie Sony? Wiem, że na premierę był dramat i nawet nie startowałem. Minęło jednak trochę czasu, więc zacząłem się zastanawiać, ale jak mam grać w 15fpsach to wolę nie grać w ogóle. >The Witcher Speech<

No to czeka Cię wspaniała przygoda. Ja czekam na remaster. Coś w trawie piszczy, że jest szansa na takowy.

Sporo gier już mam, ale z tych co jeszcze czekają na swoją kolej moją uwagę zwrócił Batman: The Enemy Within od martwego Telltale Games, może Call of Cthulhu, bo jestem fanem twórczości Lovecrafta. Ale generalnie jak ktoś spędził kilka ostatnich lat pod kamieniem to ta promocja ma kilka ciekawych tytułów.

User score wysoki, ale to raczej głos fanów. Czekam na sporą promocję.

Skończyła się styczniowa promocja na PSN (właściwie to kończy się 18 stycznia) i na półki wjechała nowa oferta. Póki co dostrzegłem 2-3 tytuły, na które może się skuszę. Bardzo liczę, że wreszcie obniżą dodatki do Cities Skylines, bo ta jest w sporej promocji.

Nie koniecznie. Na pierwszym pokazie były przerywniki filmowe, w których nasza bohaterka była pokazana z trzeciej osoby, więc ja liczę na więcej takich przerywników.

Sleeping Dogs: Definitive Edition Kiedyś przeszedłem na X360. Gra mi się świetnie, bo system walki kopiuje z Batmanów od Rocksteady, ale robi to jednak mniej elegancko. Tak czy siak oklepywanie azjatyskich ryjków daje radę. Model jazdy do dupy, ale jak się zamknie oczy to można jechać. Plan jest taki, aby wbić platynę. Zobaczymy. MotoGP 18 Na grę się czaiłem od dawna, aż jakiś czas temu kupiłem za grosze. Ruszyłem z karierą. Ze sportem mam tyle wspólnego, co pustynia z oceanem, ale swego czasu interesowałem się F1 i nawet w kilka gier zagrałem, więc sobie pomyślałem, że specjalnej różnicy nie ma. To się pomyliłem. Zacząłem od najniższej klasy i jeździło się fajnie. Wskoczyłem klasę wyżej tj. do MotoGP3 i teraz tam jestem. W pewnym momencie poczułem jednak znużenie, aż raz spróbowałem prawdziwego MotoGP i wsiąkłem na nowo. Ukończę sezon, wskoczę do MotoGP2, rozjadę towarzystwo i przesiądę się na prawdziwe bestie.

Przede wszystkim inny klimat. KiW jest bardzo dobre, ale jednak historia w SzK bardziej mnie poruszyła. Z tym, że ja pierwszy dodatek przechodziłem dwa razy, a drugi już tylko raz i to dawno, więc już mi pewne rzeczy zapewne uciekły. Tak czy siak w KiW w pewnym momencie dokonujemy wyboru i pewien etap gry możemy zaliczyć inaczej stąd właśnie okazja do tego, abym wrócił i spróbował jeszcze raz inną ścieżką.

Jedyna słuszna opcja. Jak mam się gapić się półnagi tors to niech to będzie kobiecy tors.

Ja kończyłem oba dodatki po skończeniu podstawki i uważam, że właśnie tak powinno się je przechodzić. Wątek Ciri był zamknięty, więc Geralt wyruszył dalej na szlak. Pamiętam, że jak kończyłem SzK to byłem bardzo pozytywnie zaskoczony a walkę z Klucznikiem miałem w głowie jeszcze długo po skończeniu dodatku.

Ale nie rozumiem czemu mieliby celować w nowe konsole jako priorytet? Tych na start będzie mniej na rynku niż PS4 czy XOneów. Jeśli chodzi o jakość to nie mogą sobie pozwolić na to, co zrobiło Remedy z Control na podstawowe konsole, bo na pewno znajda się ludzie, którzy kupią grę na currentgeny. Wydaje mi się, że mogło okazać się, że gra potrzebuje więcej szlifów niż zakładali.

Ja kupiłem jakiś czas temu trylogię na PS3. Teraz się może okazać, że dłubią nad remasterem, więc kupię i na PS4.

Nawiązując do tematu to ja byłem pod kamieniem, bo w żadnego Residenta jeszcze nie grałem, acz w swojej kolekcji głównych gier nie mam tylko 3 i 5.

A mi tam nie specjalnie szkoda. I tak zawsze Sony oglądałem rano w skrótach, a pozostałe konfy na żywo i to się przecież nie zmieni. Poza tym Sony pewnie będzie chciało zrobić swoje wydarzenie, na którym zaprezentuje PS5. I tak jak ktoś wcześniej pisał wszyscy będą mieli oczy skierowane na japońską korporację a ci z nikim nie będą musieli dzielić fleszy.

Dla mnie tempo online jest nie do przeskoczenia. W kampani sam sobie dyktowałem tempo, a multi podąża inną drogą przez co odpadam.

Zupełnie zapomniałem o nim. O skończeniu prenumeraty muszę sobie na nowo wpisać w kalendarzu, kiedy premiera.

Poza tym w nowych odsłonach wątek współczesny rozmienił się na dobre. Odnoszę wrażenie, że go tam umieszczają, bo to wizytówka serii, ale wyraźnie widać, że od zakończenia z Desmondem Ubi zupełnie nie ma pomysłu w tym obszarze. Powinni sobie go podarować i dać stare czasy fulltime i byłby git.

Mafię III powinno się przechodzić ze wszystkim DLC. Dzięki temu mamy różnorodność, bo twórcy do tego czasu już ogarnęli, że robienie w kółko tego samego to nie najlepszy pomysł, więc zróżnicowali dodatki i robi się w nich mniej powtarzalne misje. Dodatkowo jedno rozszerzenie dodaje zupełnie nowe miasteczko do eksploracji. Ja tak właśnie grałem. Odbijanie każdego obszaru przedzielałem dodatkiem fabularnym stąd nie odczułem znużenia i gra bardzo mi się podobała. Jak ktoś pisze, że tutaj nie ma klimatu to chyba grał w inną grę. A model jazdy to zjada ten z GTA 4 czy 5 na śniadanie.

Ale przecież napisałeś, że grasz na Survival, więc to chyba logiczne, że będzie ciężko i nie będzie ułatwień. Ja spróbowałem kilka miesięcy tematu, bo się napaliłem po którejś tam aktualizacji. Pograłem kilka godzin i też stwierdziłem, że to jednak nie dla mnie. Lubię wolne gry, ale tutaj tempo jest zdecydowanie za słabe. No i trafiłem oczywiście na radioaktywną planetę, więc 80% swojego czasu spędziłem na zgromadzeniu surowców do przetrwania. Coś ta już po tych kilku godzinach zbudowałem itd., ale jednak magia tej gry do mnie póki co nie trafiła. Może na emeryturze.

Wczoraj zacząłem. Przetestowalm to szybkie zakończenie - niezłe jaja. Fajnie im to wyszło. Potem rozegrałem jeszcze raz i jak narazie czuję podekscytowanie ogromem tej gry. Zapewne w pewnym momencie się znudzę, ale powalczę o platynę.

Jak dla mnie charakter rozgrywki w Wiedźminie 3 pokrywa się z tą definicja.

W moim przypadku odbiłem się od dwójki, za to wsiąknąłem kompletnie w trójkę. Niemniej jednak trzeba się zgodzić z tym, że ostatnia przygoda Geralta została w wielu aspektach uproszczona względem poprzedniczki. Trudno też dyskutować z zarzutem, że otwarty świat zaburza immersję z głównym wątkiem fabularnym. Na to cierpi każdy sandbox. Osobiście nie odczułem jednak tego, że gdzieś się rozrzedzam biegając za kwiatkami czy kozami. Fabuła była tak skonstruowana, że fakt, iż zwlekamy często z posuwaniem do przodu głównej osi fabularnej, przynajmniej w moim przypadku, nie szkodził w odbiorze historii. Nie mogę się natomiast zgodzić, że walki i trudni przeciwnicy to minus gry, W drugiej części walka była trudniejsza i bardziej wymagająca, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby nie levelować postaci w trzeciej odsłonie tylko stawiać czoła wyzwaniu. Owszem, niektórzy przeciwnicy byli bardzo mocni, kiedy się walczyło mało rozwiniętym Geraltem, ale nikt też nie zmuszał nas do tego, aby farmić do takiego poziomu, że nie będzie wyzwania. Podsumowując mogę się zgodzić z opinią Downward Thrusta tylko w pewnych aspektach.

Wczoraj udało się wbić platyny w Dante's Inferno, ale chciałem jeszcze dzisiaj spróbować DLC, więc pewnie zejdzie z weekend cały.

Dante's Inferno - gra przegrała z God of War III, ale według mnie poza aspektem graficznym nie odstaje mechanika rozgrywki od dzieła Santa Monica Studios.