Bigby

Dziadkowie nie powinni się pomylić przy kupowaniu Xa.

W porównaniu do tego co wyszło na premierę to jak niebo a ziemia. Grałem kilka miesięcy temu i wiem, że było to znacznie przyjemniejsze doświadczenie niż na początku. Nadal nie jakieś wybitne, ale jednak.

Dokładnie moje odczucia. Tylko ten framerate mogliby poprawić. No i w handheldzie nieco rozdzielczość podciągnąć.

Niesamowite jakie 180 zrobiła ta gra od premiery. Chyba czas się poważnie nią zainteresować.

Też pograłem większą chwilę, jakieś 2.5 godziny. Potrzebowałem takiego dynamicznego, wymagającego tytułu. Demko ogrywałem na padzie, w pełnej przełączyłem się jednak na mychę i klawiaturę. Od razu lepiej, płynniej, nie ginę aż tak często przez sterowanie. Tak jak Bzduras wspomniał, muzyka poezja, świetnie się do niej buja ze ściany do ściany ciachając kolejnych przeciwników. A co tu można za cuda wyprawiać czasami to mała bania. Elementy platformowe też całkiem nieźle pomyślane i są miłą odskocznią od pełnych adrenaliny potyczek. Polecam.

Widzę, że dyskusja zmierza donikąd, skoro tak bardzo zależy Ci na bagatelizowaniu wydajności XSS. Ale podpowiem, że Watch Dogs Legion i Call of Duty Black Ops Cold War mają ray tracing na tej konsoli. Wykastrowane GPU? No nie aż tak bardzo. 8 rdzeniowy/16 wątkowy ZEN2. Albo 3700x albo 3800x. Najbliżej na papierze do pierwszego. Innego wyboru nie ma. Choć to nie jest 1:1 przeniesione z pecetów, tylko odpowiednio dopasowana jednostka. edit: Koniec offtopu, bo to nie temat do takich dyskusji.

Najważniejsze, że uwalniamy się od prehistorycznych Jaguarów z PS4/XONE, które już w momencie premiery w 2013 roku były co najwyżej średnie. Wszystkie przyszłe gry będą wymagały instalowania i grania z wewnętrznego SSD. W przypadku wstecznej kompatybilności można z HDD uruchomić.

Tyle czekania na nowe odcinki anime... Jestem na głodzie.

Czy się to komuś podoba czy nie, to nadal next-gen. Next-gen, w którym sam procesor (praktycznie Ryzen 7 3700x) przekracza 1300 zł. Oprócz tego karta graficzna z pełnym sprzętowym wsparciem dla wszystkich rozwiązań architektury RDNA2, która w pecetach zadebiutuje dopiero w przyszłym miesiącu. SSD NVME pod PCI 4.0. Można wymieniać jeszcze dalej. Będą ważyć mniej, skoro XSS nie potrzebuje assetów w 4K tylko 1440p czy nawet 1080p. Szczególnie będzie to widoczne w grach pisanych typowo pod SSD i nowe konsole. Tak czy inaczej, dalej nie rozumiem dlaczego te 500 GB jest problemem. Albo inaczej, nie rozumiem potrzeby instalowania i trzymania na dysku masy gier, grając tylko w 2 lub 3 na raz. A dysk zewnętrzny pełniłby rolę magazynu dla gier w razie potrzeby. Koszt max 200 zł za 1 TB, o ile już ktoś takowego nie posiada od dawna. I tak, 900 zł różnicy dla niektórych nie jest małą kwotą. Osobiście stać mnie na kupno X-a, ale koniec końców raczej postawię na XSS, bo raz - design i rozmiar konsoli, dwa - mam monitor 27 cali 1080p, trzy - preferuje gameplay ponad grafikę, więc nie robi mi brak ray tracingu w jakimś tytule (np. Devil May Cry 5) czy gorsze tekstury. Komentowanie po raz kolejny 4 teraflopów i 900p w jednej Yakuzie, której silnik graficzny morduje najmocniejsze pecety sobie odpuszczam.

Nigdzie w materiałach z maja, kiedy gra została ujawniona nie widziałem takiej wzmianki. No ale to szczegół niewarty rozgrzebywania.

Dobra wiadomość dla XSS i jego wolniejszej pamięci RAM.

Chyba nie. Ale od początku wydawało się to prawdopodobne.

Dobra wiadomość taka, że będzie w Game Passie.

Premiera przesunięta na 2021.

Dla mnie brak napędu to nie problem, bo jednak w zdecydowanej większości biorę cyfrówki, ale rozumiem, że dla innych może to być jakaś niedogodność. Z dyskiem natomiast się nie zgodzę. W razie potrzeby wystarczy podpiąć pierwszy lepszy na USB, z którego można dowolnie przenosić gierki na wewnętrzne SSD i w drugą stronę, co trwa 5-10 minut. Myślę, że nie jedna osoba wykorzysta takie rozwiązanie. A później może doczekamy się tańszych rozszerzeń pamięci od Seagate i innych producentów. Dalej obstaję przy tym, że to bardzo ciekawe urządzenie warte 1300 zł. A już na pewno dla osób, które głównie będą korzystać z Game Passa i grać w Forzy, Gearsy, Halo itd. Jest to też fajna opcja dla kogoś, kto jako pierwszy system bierze PS5, a jednak chce też nadrobić obecne i nadchodzące exy MS jak najmniejszym kosztem.

74% przy 64 recenzjach. Typowy średniak.

Wcześniej Mass Effect Andromeda. Z tej maskarady już nic nie zostanie.

"The game went bronze".

Ależ ta wersja na current-geny musi być chu.jowa, bo nie wierzę, że jest inny powód przesunięcia.

Podobnie. I to nie pierwszy raz. Miałem opłacone na początku roku, to kilka dni później przełożyli na wrzesień. Anulowałem i dopiero wczoraj ponownie kupiłem, to dziś znów przekładają. Klątwa.

No nic, zostaje miesiąc na ogranie Valhalli czy tam Yakuzy.

Poczekaj, bo jeszcze gra może wylądować w 2021.