Figuś
Senior MemberOdpowiedziano
?
no tak jakby
Skończyłem wczoraj Spectre i o jezusie słodki, ależ przyjemnie zaskoczyłem się dowiadując się dzisiaj, że czeka nas jeszcze jeden Bond z Danielem Cragiem.
No nie ukrywam, te ostatnie Bondy (poza Quantum of Solace) to jakieś yebaniutkie majstersztyki, aż ciężko jest się oderwać.
aha, byłbym zapomniał:
Lea Seydoux? C U D O W N A kobieta
This is the end, my only friend, the end. [*]
Czyżby zaczęto wygaszać forum?
Skyfall - ale to było DOBRE
Mejm
Senior MemberOdpowiedziano
Spectre to parujace go.wno.
Paolo de Vesir
Senior MemberOdpowiedziano
myślę, że piszesz tak tylko żeby zrobić mi przykrość
Mejm
Senior MemberOdpowiedziano
Nie. Nawet nie pamietam co tam bylo. Tak samo jak z QoS pamietam te ukrainska aktorke i jakas wielka szklarnie. Spectre kusilo rola glownego zlego i konfrontacja Bonda z nim bo kazdy pamietal jeszcze Bekarty Wojny a wyszla jakas popierdolka. Nowe bondy to CR, Skyfall i potem nic juz nie ma.
Czoperrr
Senior MemberOdpowiedziano
Lea? No najlepsza rola to w Death Stranding.
Paolo de Vesir
Senior MemberOdpowiedziano
Częściowo się zgadzam, zwłaszcza z rozczarowującą kreacją Waltza. Sam film jednak nawet jeśli to drugi najgorszy Bond z Craigiem to oglądało się go zdecydowanie lepiej niż chaotyczne QoS..
Cóż, pozostaje liczyć że No Time To Die pokaże klasę.
schabek
Senior MemberOdpowiedziano
Slabe te spectre niestety.
Obejrzalem ostatnio wyrywkowo pare Bondow na hbogo ale nie pamietam ktory to byl Bondzik, chyba z Moorem, gdzie akcja byla w jakiejs szamanskiej wiosce, bieganie po krokodylach. Kojarzy ktos tytul?
Shago
Senior MemberOdpowiedziano
Jak Mejm, ze Spectre nic nie pamiętam. Skyfall? Najlepszy Bond ever