Skocz do zawartości

Paolo de Vesir

Senior Member
  • Postów

    18 706
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Paolo de Vesir

  1. Konsolorze walczą z PC-tami zapominając, że sami grają na zmodyfikowanych bieda PC-tach.
  2. Paolo de Vesir

    Zakupy growe!

    a to temu Plejka piszczy. dzięki
  3. Wciąż wierzę, że Knur ma jakiś sprytny plan, bo nie wierzę, że nie czują tego jak wciąż dostają takie tosty na ryj od graczy, devów i branżowców. Serio, w sensie gdyby sprzedaż konsol spadła, ale wzrastało abo albo gdyby za mniejszą ilością gier w miesiącu poprawiła się ich jakość, ale oni kurwa naprawdę zdają się kompletnie nie kumać i z uporem maniaka kłamią graczom, że jest wszystko w porządku i że dobrze chłopaki robią.
  4. Szanuję, ja też wyjebane w tę gierkę, ale odpalę dla graficzki z abo. W ogóle z przyjemnością wsparłbym Microsofta moimi pieniędzmi, ale że zabili pudełka to w sumie sami na siebie bata ukręcili.
  5. Marketing gry Microsoftu? kekw Oni żyją w jakimiś wyimaginowanym świecie gdzie każuale pocztą pantoflową nakręcają się na ich gierki.
  6. Paolo de Vesir

    Zakupy growe!

    O korwa, dopiero zobaczyłem, że 4080 Super. OK, stanął!
  7. Paolo de Vesir

    Zakupy growe!

    Piękny zestaw Pawle, uszanowanko.
  8. Dobra, ale o co chodzi z tym obrazem lepszym niż natywnie skoro to jest rekonstrukcja obrazu z niższej rozdzielczości, ograniczona wyjściową rozdzielczością monitora.
  9. Nikt tego nie neguje, ale cała rozmowa dotyczyła tego, że gra za 3.5 bomby zawsze jest lepszej jakości niż gra MSu w abonamencie, co jest zwyczajnie wierutną bzdurą. Nie wiemy jak sprawy mają się wewnętrznie, ale gry które MS wydał w abonamencie zwyczajnie są świetnymi grami. Były wpadki, tak, ale najważniejsze serie (i nie tylko) trzymają poziom pomimo bycia w abo.
  10. Z resztą, cały czas rozmawiamy tu o jakości gier, a wychodzi na to, że ludzie potrafią wybronić grę o niższej jakości jeśli za nią zapłacili.
  11. Oceny ludzi zostawię bez komentarza, bo jak zobaczyłem co się dzieje w temacie Stellar Blade na MC to nie mam pytań. Odsiew nie działa, klasyczne są już akcje typu - każda gra MSu 0/10, Sony 10/10.
  12. To jedynie pokazuje, że jest tu dobra sprzedaż, ale oceny WoLong zgarnął lepsze.
  13. Też pokazuje pewien aspekt psychologiczny, ludzie są skłonni dostrzegać zalety w grach na które wydali pełną kwotę. Są w nie bardziej zaangażowani, ale o samej jakości danej gry świadczą oceny.
  14. Jest to w jakiś sposób mierzalne? Bo na razie widzę jedynie, że większy ruch był w temacie WoLong.
  15. Dlatego, że mieli poniekąd rację. WoLong który z którego toczono bekę, że bieda Nioh z GamePassa ostatecznie okazał się lepszą grą niż Ronin za 3.5 bomby. Forza Horizon 5 wciąż pozostaje bezkonkurencyjna, a Forza Motorsport wyszła w ciągu pół roku na prostą - znacznie krócej niż Gran Turismo Sport czy DriveClub. Dobrej grze nie zaszkodzi abonament, a złej nie pomoże.
  16. Dla mnie jako fana metroidvanii który miał ochotę bardziej na -vanię niż metroida ta gra potężnie połechtała mi knagę. Serio, czego tam nie było? Klasyczne lokacje, ale i kilka mniej oczywistych (chociażby pierwszy etap), kilka zaskakujących powerupów, znacznie rozwinięty koncept "dusz" względem Aria of Sorrow. Kilka zakończeń, bywało trudno nawet na normalu, a i sama w sobie wydaje się nie tak liniowa jak chociażby gry z GBA. Dwójeczka obowiązkowy zakup (jeśli dostaniemy sequel).
  17. Chyba chodzi o to, że zwyczajowo złoto dzieciom dają Polacy, co wzbudza niesmak pana Niemca.
  18. Taaa, ale nawet ta mnogość opcji jest z pespektywy czasu słaba. Mając dzisiaj chęć na Starfielda na własność mogę: kupić pudło na XSX które i tak wymaga dobierania danych z sieci (więc licencja) - do ogrania jedynie na konsoli kupić cyfrę w MS Storze - gdzie gra działa jako tako, ale pozwala na ściągnięcie jej na Xboxie kupić cyfrę na Steam - gdzie gra działa najlepiej, ale nie a crossbuya ani cross save'a Więc teoretycznie najlepszą wersję kupię ze źródeł innych niż oficjalne MSu, a jako posiadacz XSX zawsze jestem wydymany. Dzięki Spencer, kurwo jebana, za zniszczenie marki.
  19. Głupota nie, ale dla mnie poniekąd przymus - mając wybór ograć w GamePassie albo kupić w pełnej cenie bezwartościową licencję na płycie, jak w przypadku Halo Infinite, to wybiorę zawszę tę pierwszą opcję. Kupowałbym gierki XGS gdybym jako Xboxowiec z napędem nie był dla MSu obywatelem trzeciej kategorii.
  20. Zastanawiam się w ogóle czym tam Microsoft chce walczyć, co oni chcą sprzedać jak zaliczają fail za failem? Może jednak okazało się, że nie da się wydawać AAA w abonamencie i wyjść z tym na plus.
  21. Co by o Obsidianie nie mówić to jednak to są jednym z topowych studiów od RPG-ów na rynku, w dodatku wszystkie ich ostatnie gry w mniejszym lub większym stopniu były udane. Dodajmy do tego fakt, że mają też wyrobioną renomę oraz są płodni, bo jednak wydać 10-11 pozycji na przestrzeni ok. 10 lat to nie przelewki. Nnja Theory? Niecałe dwa projekty na 10 lat, w dodatku dwie części tej samej gry której selling point ma być wybitna grafika, Grafika z której i tak widzieliśmy głównie reżyserowane przebitki, a ostatecznie i tak zapamiętałem, że zapowiada się technologiczny kasztan na "najpotężniejszej konsoli na świecie". Prawda jest taka, że gdyby Microsoft miałby z czym handlować na ten rok to nie kładliby takie nacisku na HB2.
  22. Obsidian będzie potrzebny do robienia RPG-ów i trzymania gier Bethesdy z dala od żółtka na MC. Ninja Theory IMO spadnie.
  23. Dobra, ale żeby coś sprzedać trzeba to też zareklamować. Promocja gier MSu nie istnieje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...