Treść opublikowana przez Damk
-
Najlepsze Openingi/Endingi
Drugi opening od DanDaDan to klasyczny przykład openingu, który może za pierwszym kontakcie/odsłuchaniu daje mocno mieszane odczucia (względem pierwszego), ale potem wchodzi z ogromnym przytupem: https://www.youtube.com/watch?v=DCCRNzKvWRg&list=RDDCCRNzKvWRg
-
Groove Coaster
Niespodziewanie nowa odsłona Groove Coaster - Future Performers została wydana w tym samym czasie na całym świecie. https://www.nintendo.com/en-gb/Games/Nintendo-Switch-download-software/GROOVE-COASTER-FUTURE-PERFORMERS-2880807.html Niestety najnowsza odsłona serii w bazowej wersji gry udostępnia zaledwie 50 plansz/piosenek/chartów (tak dla przypomnienia - poprzednia odsłona - Wai Wai Party udostępnia dwukrotnie więcej - 100 utworów). Widać tu mocarny regres/spadek/tudzież: nacisk na przyszłe dodatkowe płatne DLC... Osobiście - jako fan poprzedniej odsłony - mocno się zawiodłem (myślałem, że pójdą w czasową subskrypcję jak Bandai Namco w Taiko no Tatsujin, ale przynajmniej utrzymają poziom Wai Wai Party jeżeli chodzi o bazową zawartość...)
-
Taiko no Tatsujin
Ja cały czas się zastanawiam, czy nie sprowadzić sobie z Kraju Kwitnącej Wiśni jakiś bębenek dla Wii/WiiU. Te starsze konsolki mam już zmodowane (region-free), więc warto byłoby zapoznać się z Taiko no Tatsujin w odpowiedni sposób, bo te produkcje wydane wyłącznie na rynek japoński są bardzo dobrze oceniane (choćby przez crossovery z innych marek, które w Europie czy USA nie miały racji bytu nigdy zaistnieć ). Również jestem amatorskim graczem Taiko No Tatsujin. Ja nawet nie celuję nic więcej niż poziom trudności "normal"/"futsuu" (choć oczywiście zdarza mi się sięgnąć po "hard"/"muzukashii" w niektórych utworach ) - bo już to dostarcza mi mnóstwo nieokiełznanej radochy . Dla mnie inwestycja w tą zabawkę (tj. oficjalny bębenek od Hori - oczywiście po jakimś czasie również odważyłem się na jego fizyczną modyfikację ulepszającą jego czułość ) - uważam, za jedną z lepszych decyzji odkąd posiadam Nintendo Switch (aktualnie istnieją w sumie 4 gierki, które z niego korzystają: Drum 'n' Fun , Rhythmic Adventure 1 i 2, oraz Rhythm Festival). Ale chyba nawet gdyby istniała tylko jedna gierka, i tak bym się na niego zdecydował... Zabawa jest przednia. Oceniane nawalanie w bębenek to dla mnie jedno z najprzyjemniejszych doznań w gierkowym światku.
-
Taiko no Tatsujin
Gamechanger. Dla mnie gra z, i bez bębenka to dwie inne gry. Albo inaczej: jak grałeś w Taiko na padzie/klawiaturze/interfejsie dotykowym to nie grałeś w Taiko. Fizycznie naparzanie pałeczkami w bębenek to jest właśnie to, o co w tej grze chodzi 😅 (Na marginesie - osobne bębenki do każdej wersji gry/platformy to naprawdę brzydkie posunięcie ze strony Bandai Namco. Tego im nigdy nie wybaczę )
-
Muse Dash
Dzięki Tobie 🙏 również należę do grona graczy "Just As Planned"... Więc te wszystkie ogłoszenia "sezonów", czy "czasowo limitowanych dostępności" jakoś spływają ze mnie jak z mokrej kaczki , ale rozumiem model biznesowy twórców jak najbardziej. Jak odpalam Muse Dash na PC to mam bez liku wybór utworów. Biblioteka ogromna. Chyba największy ze wszystkich rytmików które posiadam (może Taiko no Tatsujin: Rhythm Festival Music Pass i warsztat na Steamie dla Project Heartbeat mu dorównuje... ale to całkiem oddzielne dziedziny ) . FOMO robi swoje. I chyba to dobry ruch ze strony twórców. Jakbym teraz dopiero zaopatrzył się w Muse Dash, cały czas pilnowałbym aktualizacji do gierki .
-
Taiko no Tatsujin
Cholerka, uwielbiam tą gierkę. Kontroler w postaci bębenków taito to zabawa nieziemska . (Domownicy/lokatorzy nie za bardzo zadowoleni). Szkoda, że więcej rytmików nie zdecyduje na własny dedykowany kontroler (pamiętacie jeszcze czasy Guitar Hero - gitara, perkusja, itd; albo bardzo podobny Donkey Konga - bęng, bęng i klask, klask ). Strasznie odstresowujące doznania. Szkoda, że Project Diva - Hatsune Miku, czy Muse Dash, nigdy nie zdecydowały się na własny kontroler. Myślę, że spokojnie znalazły by swoją niszę.
-
Splatoon 3
Splatoon to jednak inna dziedzina niż Mario Kart. Niby jedno i drugie online-center, a jednak Splatoon o wiele bardziej. I o wiele bardziej elastyczne. Jak baza użytkowników NS2 się powiększy do odpowiedniej wielkości, to pewnie i Splatoon4 się pojawi 🤷 (a może i nie - patrz: Mario Kart 8 na dwóch generacjach).
-
Splatoon 3
Nintendo nie zawodzi. Spoglądając na historię (porzucenie oryginalnego Splatoon z WiiU - inaczej niż Mario Kart 8 - i wydanie po w zaledwie dwóch latach nowej odłony Splatoon 2 na Switch zamiast Splatoon Deluxe edition, a następnie wydanie całkiem nowej kanibalistycznej produkcji - Splatoon 3 - na tej samej platformie po 5 latach), można by było wywnioskować inny ruch od włodarzy Wielkiego N. A tu taka niespodzianka. Splatoon 3 - którego pożegnali (kto kojarzy splatfest Grand Festival z 2024?) został cudownie reaktywowany Cross-game jak się patrzy.
-
Donkey Kong Bananza
Oj, nie mogę się z tym zgodzić. Ja od pierwszych zajawek Xenoblade Chronicels X, czy The Legend of Zelda: Breath of the Wild, wyczekiwałem tych gier jak mesjaszy...
-
Hyrule Warriors: Age of imprisonment
czekam na update podbijający klatkaż Hyrule Warriors: Age of Calamity ze Switch do 60 fps-ów, i gierka wreszcie zacznie nabierać rumieńców, jak pierwsza odsłona z WiiU... 🤣 oprawa jest piękna, brakuje tylko wydajności w rozgrywce - co jak co, ale slasher bez płynnej animacji mocno zawodzi osobiście gatunek musou bardzo lubię - strasznie relaksujące gierki (tym bardziej jeżeli zna się świat przedstawiony i postacie w nim występujące, nawet jeżeli fabularnie są mocno odłączone od oryginalnych opowieści 😂)
-
Fast Fusion
nie chcieli 86 złociszy jak za rozszerzony port Fast Racing Neo z WiiU na Switch (aka Fast RMX)? nie wspominali nic o nieokiełznanej inflacji? do tego darmowy update dodający nową zawartość, i kilka ulepszeń w rozgrywce? dziwne... 🤔
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
W poprzednich generacjach Reggie i Satoru byli tymi "zdroworozsądkowymi", głosem szarych graczy w korporacji. Dzisiaj Nintendo nie ma takich ludzi (a może ma - ale nie mają takiej siły przebicia?). Stąd raka sytuacja. Spokojnie... gracze zagłosują portfelami
-
Wsteczna kompatybilność ze Switch 1
No to byłoby sporo pracy. Bo samo odblokowanie klatkażu by nie wystarczyło. Poprawa oprawy też by się przydała. Ciekawe czy zdecydują się na taki ruch. Witcher 3 GOTY Nintendo Switch 2 Edition przyjąłbym chętniej niż Cyberpunk 2077 Ultimate Edition 🤷
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Do starych gierek mam emulatory open-source, które mają fajne upscalery poprawiające graficzkę, jeżeli ktoś nie chce być aż tak bardzo old-school. Od nowej konsolki oczekuje nowych gierek. Więc mi to osobiście wisi czy Nintendo ogarnęło swoje oficjalne emulatory starszych konsol w ramach płatnego abonamentu. Bo ten haracz opłacam wyłącznie dla grania online, dopóki mogę dzielić koszt na 8 osób, i wychodzi mi jakaś śmieszna groszowa suma na rok. I nadal nie rozumiem czemu nie przeportowali świetny remake Wind Waker HD z WiiU na Switch/Switch2, a zamiast tego dali emulator GameCube'a w abonamencie
-
Fast Fusion
https://www.psxextreme.info/topic/128158-fast-fusion/page/3/#findComment-5479566 No tak gracze chwalą gierkę za wizualia, ale wychodzi na to, że wcale nie jest tak fajnie. I poprzedni port z WiiU na Switch momentami prezentuje się lepiej. Twórcy już zapowiedzieli patch, który ma przywrócić sposób skalowania z Fast RMX, który w praktyce broni się lepiej niż najnowsze technologie z NS2. Ja osobiście oceniam gierkę, jak wygląda w ruchu, a nie w stop-klatce. Ale jak widać gracze są dzisiaj bardzo wymagający 😅
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
no tu chyba muszę przyznać rację. kontrolery od Nintendo to zawsze jakieś zmyślne były. i o ile cenię sobie joy-cony za to, że mogę je trzymać oddzielnie w jakiejkolwiek pozycji jak mi jest wygodnie, to sama wielkość/gramatura jest mocno niewygodna, i też od czasu do czasu sięgam po poprzednie kontrolery z WiiU, GameCube, czy z innych platform poprzez adaptery. ale ogólnie jednak gram na oryginalnych joy-conach, to kwestia przyzwyczajenia chyba. sterowanie ruchowe, haptyczne wibracje, i modułowość robią jednak robotę. (nie będę tutaj już wspominał o ogromnym zużywaniu się podzespołów ze względu na miniaturyzacje - czytaj dryfowanie analogów, "brzęczenie" przycisków, zużywanie szyn połączeniowych, czy zrywanie się taśm łączących moduł przycisków L/R i diod sygnalizacyjnych )
-
eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
AVICII Invector Nintendo of Europe SEAVICII InvectorFind your rhythm, feel the beat and keep the musical journey flowing.Bardzo przyjemna gra muzyczno-rytmiczna za 16 zika w promce. Oczywiście jest też wersja full-wypas definitive edition deluxe Encore Edition ze wszystkimi DLC, żeby nie było: https://www.dekudeals.com/items/avicii-invector-encore-edition Z muzyką AVICII chyba mało kto się nie spotkał. A to chyba główna siła napędowa tego typu gierek.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
No to już było widoczne z czasach mało popularnego WiiU. Pamiętam artykuły od twórców gier niezależnych jak bardzo chwaliły platformę Nintendo (pamiętam w co grałem na WiiU), jak bardzo sprzedaż na tej platformie zawyża tą z Sony czy Microsoft (czy nawet ze PC/Steam - sic!). Oczywiście sytuacja na WiiU zgoła inna niż na Switchu (nie było wtenczas konkurencji w postaci wielkich gier 3rd party). Ale jednak podbudowa została stworzona. Switch to również sporo sukcesów indyków, i to nie wcale tych na wyłączność (bo WiiU chyba miało tego więcej). Patrząc teraz na sondaże to nadal platforma Nintendo okazuje się tym drugim, czy trzecim wyborem (wiadomo - PC/Steam króluje) pośród twórców gier niezależnych. Wielkie N robiło to dobrze. Nindies mocno promowane od dwóch generacji gierkowania (choćby własne dedykowane prezentacje Nintendo Direct, czy nawet pokazywanie gier małych studiów bez kozery obok tytułów 1st party). I w sumie to się zgadza - ostatnio sporo indyków ograłem na Switchu, a nie na PC, jak to miałem w zwyczaju. I nie chodzi wyłącznie o politykę cenową (ale i ta ostatnio pokazała, że promki na Nintendo są nierzadko atrakcyjniejsze), ale właśnie o takie zbudowanie świadomości, że fajne mniejsze gry niezależne są na Nintendo. Są gry 1st party na wyłączność od Nintendo i spółki, i są świetne indyki, i jakieś tam porty lepsze/gorsze gier innych dużych studiów. To im się udało. Nie wiem jak odczucia innych forumowiczów. Ale tak właśnie wygląda u mnie aktualnie Nintendo.
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Niestety, możesz mieć całkowitą rację. Biznes filmowy i muzyczny już przeszedł transformacje w streaming/abonament. Ba - już w branży gamingowej takie platformy jak Steam czy Xbox też w to zabrnęły. W sumie PlayStation też jest mocno zaangażowany (ja już na PS4 praktycznie zrezygnowałem z pudełek, z wyjątkiem jakichś kolekcjonerskich wydawnictw). Nintendo ostatnią ostoją, choć widać, że nowa generacja naciska na cyfrówki mocno (game-key card, virtual game card, zmiany w EULA). Osobiście mi się to nie podoba. Ale taki jest nowy porządek sukcesywnie forsowany przez korporacje - "nie będziesz miał nic, i będziesz szczęśliwy".
-
Donkey Kong Bananza
Podobnie. Pierwsza zajawka jakoś mnie mocno nie zainteresowała. Ale prezentacja pozytywnie zaskoczyła. Też założyłem, że spokojnie poczekam z nową konsolką do Gwiazdki, ale możliwe, że jednak tak długo nie wytrzymam 😅
-
Splatoon 3
Też zaczynałem przygodę ze Splatoon na WiiU. Dla mnie motion-control to game-changer w strzelankach. (Albo inaczej: ja nie potrafię grać w Splatoon wyłącznie gałkami.) A tak przy okazji: upgrade dla NS2 dodaje możliwość grania Joy-Conami 2 w trybie myszki ??
-
Wsteczna kompatybilność ze Switch 1
Gry na wyłączność (czytaj: gry dla których zaopatrzyłeś się w konsolę, które reklamują/kształtują obraz platformy) mogli jednak potraktować priorytetowo. Przecież NS2 był już bardzo długo w deweloperce. Mogli się jakoś przygotować. Lenistwo? Brak zasobów? (Może rzeczywiście przygotowują coś nowego z efektem łał?) Ogólnie premiera nowej konsoli mocno chaotyczna w moim odczuciu. Gdyby mieli nacisk na nowe produkcje, nie promowali by tak mocno cross-genów/upgrade-update'ów w postaci BotW/TotK, Kirby 3D, Mario Party, czy choćby emulatorów retro GameCube. Dość dziwna, niejasna sytuacja. Stąd moje zapytanie.
-
Wsteczna kompatybilność ze Switch 1
Ktoś potwierdza z własnego doświadczenia??
-
Promocje i okazje Nintendo Switch 2 - eShop, pudełka
Nintendo of Europe SEAbout Game-Key CardsFind out about game-key cards on Nintendo Switch 2. Game-Key Cardy to jest sperdolina naszych czasów. 10. generacja gierek zaczyna się wręcz znakomicie (Tak dla przypomnienia - serwery 3DS i WiiU są już oficjalne zamknięte, więc gdyby game-key cardy były już wtedy w użytku, byłby dzisiaj nic nie warte/nieużyteczne) To chyba wszystko dąży pomału do abonamentozy/subskrybcji... "Nie będziesz miał nic i będziesz szczęśliwy"... Czekamy już tylko na konsolę, którą nie kupujesz jako fizycznego sprzętu w posiadanie, a licencję na korzystanie z niego dopóki opłacasz comiesięczny abonament JPRDL
-
Mario Kart World
To jak to naprawdę wygląda z tą mechaniką jazdy ?? Bo natrafiłem na kilka recenzji na jutubku, które narzekają na zmiany w nim. Brak wyboru kategorii pojazdu, opon, lotni, gramatury postaci, etc. I czy rzeczywiście jest mniej pełnokrwistych torów do ścigania (bo recenzenci narzekają na to, że "dojazdy" są traktowane jako pełnoprawne plansze) ?? Jak oceniacie model jazdy względem Mario Kart 8 ?? Bo dopiero Ósemka na WiiU/Switch przekonała mnie do tej ścigałki - poprzednie odsłony na Wii czy GameCube nie zatrzymały mnie na długo właśnie przez ten element. Jakby to napisać... grając na poprzednich odsłonach czułem, że ścigam się na kartonowych pojazdach, coś po prostu nie grało w fizyce jazdy. Zmienili coś w tym aspekcie w World względem Ósemki ??