Damk

Kolejna aktualizacja dla Wai Wai Party wylądowała. Dwie nowe vtuberki - Shirogane Noel oraz Sakamata Chloe - jako nawigatorki oraz awatarki. Do tego dwie nowe piosenki wirtualnych idolek. PS. Gierka ponownie na wyprzedaży (-40%). Kilka paczek DLC jpop/anime/vtuber również w obniżonych cenach (-30%).

Może wybrałeś jakiś słabszy dubbing? Ja ogrywam japońszczyznę z oryginalnym udźwiękowieniem. I nie pamiętam aby jakiś aktor głosowy mnie irytował. No ale to chyba rzecz gustu.

Wydadzą na Switch2 "Mario Kart 8 Deluxe Definitive Edition", i ponownie, przez kolejne 10 lat nie zobaczymy nowej odsłony (Shuntaro Furukawa spoglądając na wyniki sprzedaży reedycji, portów, i innych retrogier, już wie, że następca Switch nie będzie wstecznie kompatybilny )

Twoje save'y w chmurze po 180 dniach nieopłacania abonamentu online...

gdybym spotkał pierwszy raz trójgłowego smoka w BotW to bym się zastanawiał czy jestem odpowiednio przygotowany na walkę, czy może lepiej go ominąć w TotK zastanawiałem się w jaki ciekawy sposób go pokonać - może użyć samonaprowadzających się strzał, a może wyciągnąć prawą rękę i stworzyć kilka maszyn zagłady, a może... TotK na to nie pozwala, to jest BotW - ale na modach i cheatach ja się bardzo szybko przestawiłem w myśleniu, że Link jest OP tutaj wszędzie można iść na skróty - czy to w zagadkach w kapliczkach/świątyniach, czy w zwykłych potyczkach z przeciwnikami, czy w przemierzaniu otwartego świata to przede wszystkim piaskownica: więcej zabawy - mniej wyzwań

generacja Switcha to trend w obniżeniu poziomu trudności w gierkach u Nintendo występuje sporo ułatwiaczek (tych w standardzie, ale i te opcjonalne) myślę, że nowe Mario2D może być łatwiejsze niż NSMBU, a do tego będzie miało jakiś wybór w ustawieniach, aby próg był jeszcze niższy ja mam tylko nadzieję, że będzie można wybrać scieżke dźwiękową, jeżeli w zajawce słyszeliśmy tyle kwestii mówionych od razu zmieniam na anime

nie wiem czy to zależy od postępu fabuły / eksploracji, ale u mnie tylko 2 razy zmienił lokacje po tym jak uratowałem Hestu przed entem, przebywał cały czas w Lookout Landing, aż do momentu gdy udało mi się dostać do Lasu Koroków nie pamiętam cen dodatkowych slotów na oręż w BotW, ale w TotK jakoś nie odczuwam żeby było drożej/trudniej może przez to, że ułatwili sporo rzeczy: - mocniejszych broni czy tarcz nie trzeba jakoś dużo chomikować, bo mamy zawsze "pod ręką" () Fuse (i inne zdolności, które można wykorzystać w potyczkach) - Koroki pojawiają się w parach (wpadają od razu 2 nasionka)

Nintendo to Mario, a na kolejną klasyczną odsłonę dwuwymiarowej platformówki* przyszło nam czekać 11 lat *tzn. nie licząc Maker'ów

(btw porty Pikmin 1 i 2 wskoczyły właśnie na eShop, pudełko pojawi się we wrześniu)

Na kontynuację Supa Purinsesu Pichi to nie wygląda...

Flash dał radę jak najbardziej. W sumie po występach Flasha w poprzednich filmach miałem pewne oczekiwania. I się absolutnie nie zawiodłem. A nawet miło zaskoczyłem - bo było tego więcej i lepiej. Świetna zabawa.

Mam podobne odczucia. Od początku czuć, że TotK to BotW. Mimo naprawdę sporej ilości dodatków i rozszerzeń, nie ma tego odczucia odkrywania nowego świata. Co do nowych mocy, umiejętności i narzędzi Linka, no to tutaj chyba przekroczyli granice - Link jest OP. Potyczki, czy zagadki nie stanowią prawie żadnego wyzwania. Możliwości pójścia na skróty są aż tak duże, że wydaje mi się czasami, że rozgrywka jest popsuta.

https://www.filmweb.pl/video/Gry+wideo/Graliśmy+w+"Tears+of+the+Kingdom"+-+Nadchodzi+gra+roku-65124 Klatkowanie wespół z pikselozą. Animacja i rozdziałka lecą w dół często i gęsto (jak na 5-minutowy filmik). I to chyba nie jest wina słabej jakości wideo (bo mówią o tym w samym materiale).

Również wybrałem się na "Suzume no Tojimari" w premierowy piątek. (Ale do Multikina - tam pocztówek nie rozdawali ) Co tu dużo pisać - kolejna piękna audiowizualna uczta od Makoto Shinkaia. Po raz pierwszy w historii dostępna w polskich multipleksach - warto spróbować.

Zazwyczaj homebrew launcher podszywa się za jakąś apkę systemową - Mii Maker, Health and Safety Information, itp. Ale może być naprawdę różnie - aktualnie jest sporo przeróbek. Tych nowych i tych starszych - nie wiadomo na które trafiłeś. Najlepiej skontaktuj się z poprzednim właścicielem konsoli.

Już od paru tygodni serwery Mario Kart 8 i Splatoon nie działają. Nie wygląda aby Nintendo śpieszyło się z ich naprawą... Ze światka homebrew najciekawszym projektem wydaje się być Pretendo Network, czyli alternatywa dla Nintendo Network, która teoretycznie wskrzesi wyłączone funkcje oryginału - jak portal społecznościowy Miiverse (który swego czasu był mocno integrowany w przeróżnych grach, jak i w samym systemie konsoli), komunikacja między graczami (w tym WiiUChat), czy rozgrywki sieciowe dla gier typu MarioKart8, Splatoon (w tym organizowanie Splatfestów), czy SuperMarioMaker (możliwość udostępniania/ściągania plansz od innych graczy). https://pretendo.network/

https://www.nintendo.co.uk/Support/Purchasing/Download-games/Nintendo-eShop/Notice-of-End-of-Purchases-in-Nintendo-eShop-for-Wii-U-and-Nintendo-3DS-Update-February-2023-2174073.html W ciągu kilku dni eShop WiiU zostanie zamknięty - "WiiU oficjalnie martwe". Sklepik Nintendo 3DS również wyłączą w tym samym czasie. Wielkie N kończy wsparcie dla swojej 8. generacji. Wiadomo - Nintendo nie przeceni swoich gier na tę okazję, bo po co - jeżeli te sprzedają się wyśmienicie na Switchu. W sumie warto w tym miejscu przypomnieć sobie o kilkunastu tytułach Nintendo Selects - czyli gierek za 109,80 zł - m.in. The Legend of Zelda: Wind Waker HD, Super Mario 3D World, Donkey Kong Country: Tropical Freeze, czy Pikmin3. Większe 3rd party też już zapomniały, że zrobiły kilka tytułów dla tej konsoli. Może jeszcze kilka niezależnych twórców sobie przypomni, że nindies na WiiU to był bardzo fajny okres.

Nie strasz. Jak długo produkowano/sprzedawano PS2? 12? 13 lat?

Jakby nie patrzeć, WiiU to nadal świetny sprzęt do grania w Zeldy - Breath of the Wild, The Wind Waker HD, Twilight Princess HD, Skyward Sword, Majora's Mask, Ocarina of Time, A Link to the Past, The Adventure of Link, The Legend of Zelda (i handheldowe The Minish Cap, Phantom Hourglass, Spirit Tracks). Co do portów WW HD i TP HD to szanse aktualnie są chyba bardzo nikłe. Zbliżająca się premiera nowej odsłony Tears of the Kingdom, która - zgodnie z ostatnimi praktykami u Nintendo - zostanie poszatkowana na dostanie DLC, najprawdopodobniej w postaci season pass, więc rok jak nie więcej będą zajmować się wyłącznie nową Zeldą. W sumie gracze pewnie też

Mimo, iż ostatecznie bardzo szybko przekonałem się do muzyki w tej grze, to pamiętam, że pierwsze wrażenia były dość mocno ambiwalentne. I w sumie nie ma co się dziwić - bo soundtrack BotW to w dużej mierze jeden wielki remix motywów muzycznych z poprzednich odsłon. Oczywiście takie odniesienia nie są niczym nowym - ba, jest to wręcz znak rozpoznawczy serii - ale trzeba przyznać, że Zelda tworzona dla WiiU przeszła w tej materii na wyższy poziom. Jeżeli jakiś utwór wybija się z muzycznego tła, to w przytłaczającej ilości przypadków będzie to nawiązanie do znanych melodii z wcześniejszych tytułów. Co oczywiście nie oznacza, że ścieżka dźwiękowa nie może pochwalić się oryginalnymi utworami...

Z okazji MarioDay zrobiłem mały rekonesans tytułów z Mario na moim Słyczu. No i wyszło, że Nintendo "Mario i nic więcej" , po 5 latach mogło pochwalić się na hybrydowej konsoli trzema nowymi grami (dwoma i pół?): Super Mario Odyssey, Super Mario Maker 2, oraz Bowser's Fury. (Dla przypomnienia na WiiU w ciągu 3 lat pojawiły się: New Super Mario Bros U, Super Mario 3D World, i Super Mario Maker.) Niektórzy wieloletni fani Mario mogą więc czuć niedosyt, bo mimo wydłużonego żywota, Switch nie oferuje nadwyżki odsłon z głównej serii (chyba najbardziej znamienny jest brak klasycznej dwuwymiarowej platformówki). A do tego - łyżką dziegciu, która mocno psuje smak beczki miodu sporej ilości nowych spinoffów na Switchu, jest bez wątpienia brak nowej klasycznej odsłony MarioKart.

Znowu przegapiłem urodzinki Switcha. Jakoś nie potrafię połączyć okres wydania ostatniej gry na WiiU - The Legend of Zelda: Breath of the Wild (3.03.2017) - z początkiem Switch. Bo dla mnie początek hybrydowej konsolki kojarzy się bardziej z premierami takich ekskluzywów jak Splatoon 2, Xenoblade 2 czy Super Mario Odyssey. Breath of the Wild już chyba na zawsze pozostanie w mej pamięci jako przepiękny łabędzi śpiew niedocenianego WiiU. ...to już 6 lat bez nowej pełnoprawnej stacjonarki od Nintendo

Dobrze mi się wydawało - temat o tej gierce istnieje od 2015:

Po wydaniu portu Trójki z WiiU całkowicie straciłem nadzieję na nowe Pikminy dla Switch. Ile to lat minęło od wywiadu, w którym Miyamoto wspomniał o pracach nad Czwórką, które są bliskie ukończenia? Osiem?

Metroid Prime jest tutaj złym przykładem, bo pojawił się na każdej kolejnej konsoli po GameCube'ie. Na Wii są to porty z serii new play control. Na WiiU w postaci VirtualConsole Wii (kompilacja Trilogy na eShop za 80zł). I teraz na Switch jako remaster. Także tytuł ten można było ograć na każdej ówczesnej konsoli bez zabawy w retrogaming.