C1REX

Ten pad ma bardzo dobry krzyżak. HORI. Ten też ma dobry. Dodatkowo pad jest tani.

Generalnie jeden blitz jest śmieszny, o ile umiemy ładować strzał na trzeci poziom podczas normalnego grania. Jednak Blitz + cokolwiek = random. Jak gramy ostrożnie, to czas nam ucieka. Jak zaczniemy męczyć kompanów blitza, to ten się teleportuje na nas i pół krechy żre.

Ja jestem na początku samuśkim, bo jestem uzależniony od VF5.

Konrad. Nie patrz na szybkość downloadu, tylko upload. Jeśli będziesz miał łącze 2MB, ale tylko 128kb uploadu, to się średnio nada do grania. Do tego pingi są ważne. ------ Wczoraj grałem z GentlemanThief. Podobno czołówka amerykańska, ale specjalnie trudno mi się nie grało. Z Ghetto mi się trudniej gra. Owszem, miał fajne akcje za pół kreski (zjadałem dmg na stagerze), ale na tak śmieszne setupy się nabierał, że aż przykro. Dla przykładu: low punch mi na blok robił, a potem na stracie starał się atakować No to kolanko za ponad 90 zjadał, a potem kolejne, bo z quick rolla starał się mnie zaraz po jugglu atakować. Co prawda wygrał podobną ilość walk, ale jeśli on wygrywał, to przeważnie ledwo. Za to mi udało się go często masakrować 3-0 w rundach z excelentami.

"1.Can I miss anything permanently in this game? -There are three things you can miss in this game, two being extremely important. These are the spells Shieldus and Barricadus. They can only be bought in Middle Town’s store or in Experimental Staff. They do not ever appear in the Auction House. You must get these two spells to get the Spells achievement. The third thing you can miss is the trip to Khent. You do not need to go there, but it is interesting. As soon as Khent appears on the map, travel there, or you might miss it forever." Nie jest źle. Jedynie 3 rzeczy możliwe do ominięcia. http://www.gamefaqs.com/console/xbox360/file/928334/51928 Z tego opisu to mam i ten właśnie faq wydaje się najsensowniejszy.

Gdzieś czytałem plotkę, że to może być wina oprogramowania, a nie sprzętu. Nie wiem ile w tym prawdy, ale może to jest powodem tego idiotyzmu, że proszą o dysk na gwarancji. No bo niby do czego on im potrzebny? Tym bardziej po co go formatują?

No wiem, że jest. Jednak ja pytam ludzi, którzy już grają o ten najlepszy. Tzn. taki, by podane było jak zdobyć 1000/1000GS za pierwszym podejściem. Drugi raz podchodzić mi się pewnie nie będzie chciało. Szybko się nudzę ostatnio grami i jeszcze ani jednej na 100% nie zrobiłem. Nawet w VF5, w które gram od października chyba.

Może mi ktoś polecić jakiś dobry opis, który pomoże mi zaliczyć grę na 100% przy pierwszym podejściu?

Z nazwy to mam 24MB. Realnie jednak to ok 13MB downloadu i niecałe 2MB uploadu. Sama szybkość jednak wszystkiego nie mówi. Kiedyś miałem łącze 1MB w Polsce. Jednak ten radiowy syf nie pozwalał mi nawet w Diablo grać. Tragedia. Najlepiej w dziale o Live popytać jakie łącze jest dla gracza najlepsze. Z reguły lepiej unikać wszystkiego, co radiowe.

http://tw.truveo.com/VSHG-XBOX-360-MOD/id/68312818 http://i108.photobucket.com/albums/n5/akum...0moddedvshg.jpg Dwa ciekawsze mody sticka Segi do PS3.

Przecież tym się nie można sugerować. http://uk.gamespot.com/pages/tags/index.ph...dmc4+sells+2mil I to najnowsze info też nie jest. Możliwe, że i więcej poszło. A co do lepszej sprzedaży wersji na Xa, to mogłem coś pokręcić. To chyba tylko w UK było. Nie mogę znaleźć potwierdzenia. Tak, czy inaczej, to ma się pewne odniesienie popularności DMC4 i Lost Oddysey na Live. Dwóch nowych gier na singla.

Dziś mi nie idzie. Wszyscy mnie strasznie leją. Z GentlemanThief żadnej walki nie ugrałem, a normalnie z Goh mi się łatwo gra.

Raz, że pudełka są lipne (ja trzymam DMC4 w normalnym). Dwa, że płyty niektóre wydają się słabszej jakości. Zależy gdzie wytłoczona. Trzy, że napęd może łamać płyty. Mi kiedyś napęd w PC robił pęknięcia od środka w tanich CD-Rkach. W sumie, to nie wiem gdzie jest główny powód.

Dzisiaj zostałem rozjechany przez Rustsleeps. Normalnie mam z nim wyrównane walki, ale dziś mną pozamiatał. Wyjątkowo dobrze mnie blokował. Za dużo złych przyzwyczajeń nabrałem i straciłem na elastyczności.

Sprawdziłem ile ludzi na Live zagrało w Lost Odyssey i DMC4. W Devila zagrało ponad 120 000. Z tego co wiem, to sprzedało się 2mln, z czego ok. 1 300 000 na Xa. W Lost Odyssey zagrało już ponad 70 000 na Live. Wydaje się więc, że już ta gra na siebie dobrze zarobiła.

Wk.u.rwia mnie ta gra!!! Mam 100osób na swojej liście od VF5. Niestety, nikt nie gra w Virtuę, bo wszyscy teraz męczą nowego eRPeGa. A ja zamiast siedzieć w dojo i trenować, to też sobie swoją wersję załatwiłem.

Xa mam nieprzerobionego. Na kompie nie ma nawet jednego pirackiego programu. Muzyki słucham z radia netowego. Jednak kilka pirackich OST z gier mam na dysku. Za to filmów ściągam mulem więcej, niż jestem w stanie oglądać. Nawet w 1080p (Blu-Ray rip). Mam też MAME i masę kradzionych z automatów gier. BTW: Nagranie muzyki z radia, czy serialu z TV jest legalne?

Mam dwa sticki. Tzn. w drodze jest. Najbardziej mi pasuje od poniedziałku do czwartku. Im bliżej poniedziałku, tym lepiej.

http://www.byrdo.org/arcade_joysticks.htm Różnica jest gigantyczna. Niekoniecznie jednak na korzyść sticka. Kwestia preferencji. Coś jak pad vs. kierownica w wyścigach.

Kilka nowych walk wrzuciłem. Ostatnio z None Other. Naprawdę niezły Shun z rangą Raider.

Nie trzeba HDD. Taką kartą można nagrać cokolwiek jest wyświetlane na TV. Ewentualnie podpiąć Xa bezpośrednio do karty, jak ja to zrobiłem. Można tez zgrać filmy nagrane na kasetach video. http://www.amazon.co.uk/Pinnacle-Video-Cap...c/dp/B000WE7ZO8 Ja mam tą kartę dokładnie z tego sklepu. Jest też wersja na PC, która różni się jedynie oprogramowaniem.

Ja kupiłem do tego celu kartę do nagrywania. Nie ma żadnej innej funkcji, poza nagrywaniem sygnału ze źródła zewnętrznego na komputer. Proste jak drut urządzenie.

Największe piractwo jest na ps3, a na PC praktycznie nie istnieje.

nierozmiem, czemu na dmd, bo bedzie trudniej czy jak ktorys raz zaczynam gre to dante ma go od poczatku? Ma od początku i można nawet dokupić mu cios. RB + Przód + B na Swordmaster i można ciachać przeciwników na odległość. Sporo do stylu daje, jak kilku na raz trafimy.

Fabuła jest symboliczna. Coś jak w Tekkenie. Ewentualnie Quake3. To zupełnie nie przypomina GOW, czy Halo3. Bardziej kojarzy mi się z grami na Dreamcasta pod względem gameplayu. Gra po pewnych zmianach mogłaby wyjść na automatach.