SebaSan1981

Jeśli dowiozą npców na wysikim poziomie oraz interesujące questy to pewnie tak bo o mechanikę u wizualia to nie ma się ci martwić.

River City Girls Zero czyli można rzec odświeżony snesowy Kunio Tachi No Banka też już bliziutko premiery

Splinter jako grywalna postać? Superancko, już z Młodym zacieramy ręce!

Bardzo fajne! Jakie skale statuł?

Platyna #któraśtam Demoniaca Everlasting Night Bardzo ciekawa dwuwymiarowa metroidvania z ciekawym systemem walki na nogi i piąchy. Nieco lekkiej erotyki pixelart i fajne mechaniki w gameplayu. Jedynie zakończenie gry rozczarowuje. Zestaw trofeów zbyt łatwy bo nie wymaga nawet ukończenia gry, co uważam sa sporą wadę. Ale ogólnie pozycja jak najbardziei OK! Trudność platyny: 3/10 Platyna #cebulowa Control Kolejna metroidvania, o której na forumku powiedziano już wszystko. Bardzo przyjemna choć niektórzy bossowie (Tomassi) napsuli mi krwi. Bardzo fajne mechaniki, sekrety i misje ekspedycji. Trudność platyny: 3/10

Myślałem że będzie się prezentowało nieco lepiej. Animacje spoko ale grafa z gameplayu to wygładzone trójkąty z PSX-a z ciut podbitą rozdziałką. Nadal zresztą czekam na remaster lub przeportowanego na next geny Chrono Triggera. Czekam, czekam i się doczekać nie mogę.

Wiecie co by było fajne? Dobieranie sobie wyglądu zbroi, tak jak ma to miejsce np w ESO albo FC6. Ciężka zbroja wygladająca jak podarta koszula lub female armor odkrywający cysie to by było coś!

Można to odznaczyć w opcjach aby nie świeciło, wtedy immersja jest ciut lepsza. Są także elementy stroju, które podświetlają zwierzynę lub ludzi w nocy.

Tą poliamorię to za jakiś czas możemy wbić wspólnie bo mam kilka rozgrzebanych sidequestów do dokończenia. Zatem jak coś to można się kiedyś ustawić, choć teraz pewnie wszyscy łupią w dwójkę. Sam też w DL2 zagram ale troszkę poźniej, najpierw backlog, którego nie zostało już zbyt wiele.

Co to był za exploit? Ale platyna nie jest w żaden sposób zablokowana? Jakiś update mi się zassał ale z bonusowym contentem więc na 60fps nadal trzeba poczekać.

Zacząłem dziś tą Tinę z zamkiem z PsPlusa bo na Wonderland czekam prawie tak mocno jak na Elden Ring, HFW i nowe River City Girls. Ale chyba tylko dlatego że lubię uniwersum Borderlands. Przecież ta "gra" to jest to samo co osławione DLC z dwójki ale z oddzielnym zestawem trofików! Tyle że grane od nowa, ale jako dlc było fajne więc teraz też pobiegam z radością. Do czasu premiery powyżej oczekiwanych tytułów.

Taka reklama 50 metrów od mojej chaty, aż od razu ładniej na ceglanym rewirze Klepnąłem sobie preordera w Game, taką wersję jak poniżej, zupełnie wystarczy bo na kolekcjonerkę jakoś nie mam parcia.

Chyba nie ma większych szans na medale. A może mamy swoją reprę w tych czajnikach i szczotkach na lodzie, tzw Curlingu? To się akurat fajnie ogląda

Wezmę w Game, rzadko zdarza się bym kupował gdzie indziej na premierę.

@Ken Marinaris dlc Basement leci baaardzo szybko, z misji głównych wpadają po 4skille za misje więc uwiniesz się dość sprawnie bez błądzenia i szukania. Mi po przejściu podstawki brakowało do platyny 19tu punktów i "dobiłem" je biegając po podziemnych jaskiniach.

Fajny ten mem z Winem Dizlem Tak się właśnie kończy bycie skarżypytą. Nie trzeba było zaczynać, a tak forumek ma używanie i pewnie się nie skończy dopóki nie dojdzie do -1000! Po ofigate, sziwagate mamy teraz girgate.

Przyśniły mi się wczoraj "herosy" więc wygrzebałem starego lapka i odpaliłem to cudo. Lata mijają a gra nic nie straciła na grywalności. Syndrom "jeszcze jednej tury i idę spać" działa nadal

Na angielskim amazonie też już lata preorder. Za 31£ aktualnie.

Tu chodzi o poczucie sprawiedliwości a nie o wrażliwość. Konfitura to jedno a naginanie przepisów dla snowflake'a to drugie. Na oba aspekty nie ma miejsca na forum.

Jako że uznaję wierzenia slowiańskie za jedyną prawdziwie rdzenną religię Polską (bo chrześcijaństwo, które niestety przyszło później zostało niejako narzucone i zniszczyło pierwotne obrzędy religijne i wyznania) tak lubię się zaczytywać we wszelakich historiach o starych bogach, demonach ubożętach, strzygach, południcach itd. A że nie samym Wiedźminem i jego wspaniałym uniwersum człowiek żyje to zaopatruję się w dodatkową lekturę. Oto najnowsza z nich:

Ale to nie screen z mojego grania, tylko poglądowy z internetów, Boomciu.

Mody? Jedynie do przetestowania po wbiciu platyny. Tak robiłem w Skyrim i F4, pograłem trochę ale jak zobaczyłem że mi gra crashuje i wywala do dasha to usunąłem i gram nadal waniliowo. Nawiązując do Skyrima to po update Anniversary Edition - żadne mody nie są w nim potrzebne. A wracając jeszcze do Fallouta4, to jest w grze jeden jedyny przeciwnik, którego panicznie się boję i mam wielki respekt. Nie deathclaw, żadna królowa mirelurków czy mutanty ale.. stealth assaultron! Taki ludzko wyglądający robocik z ostrzem, który atakowany włącza niewidzialność i jest zabójczy na bliskim dystansie. Gdy jest w trybie niewidzialnym, nie da się go namierzyć w VATS a walka z nim to prawdziwe wyzwanie. Ilekroć widzę gdzieś tego chujka z daleka, robię sejwa albo staram się go zgasić z daleka snajperką zanim mnie dopadnie

Czekając na nowego Horizona posiłkuję się graniem w jedynkę. Mimo iż ukończona to Nowa Gra + i DLC nadal cieszy

Może jakieś miksy już istniejących np Burzoszczęk. Korpus Gromoszczęka ze skrzydłami i głową Burzoptaka. Albo Niszczyczujka - działko kroczące na dwóch nogach i tak dalej i tak dalej

Misje poboczne? Dla samego expa i skrzyneczek jako nagrody warto pobiegać. Bo fabularnie to wiekszość z nich jest po prostu średnia. O ile Aloy swoją postawą i jezykiem nadaje kolorytu to npce przypominają mi naturszczyków z "Trudnych Spraw" lub "Dlaczego ja?".