Treść opublikowana przez Artur_K
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
@_Red_ mógłbyś po krotce opisać jak naliczane są odsetki przy tych obligacjach indeksowanych inflacją? pierwszy rok wiadomo stała, natomiast co dzieje się od 13 miesiąca? Mam TOS i ładnie sobie rosną co dziennie, a przy zmiennych jak często jest „kapitalizacja” i na podstawie którego wskaźnika inflacji?
-
Fotki
No z tymi zdjęciami to już myślałem, że @kanabis robisz nas jak w tych memach dopiero potem dostrzegłem kogoś podobnego na drugim planie ;). A na poważnie to gratulacje, progres fajny i wynika robią wrażenie. Możesz coś więcej napisać jak u Ciebie wygląda taki trening, sam chciałbym wprowadzić u siebie takie ćwiczenia wzmacniające sylwetkę, ale nie do końca wiem z której strony się za to zabrać.
-
bieganie
Wczoraj tak myślałem jak Ci poszło, bo wspominałeś ostatnio że masz startować. Gratulacje! Jak warunki na trasie, pogoda? Wodę zapewniał organizator, czy musiałeś się sam wspomagać? Jakieś żele, izo. Jak ogarnąłeś pod tym względem ten długotrwały wysiłek? Mój kolega startował wczoraj w Berlinie, jemu do 4 godz. zabrakło 30 sekund (jak sam stwierdził jedno siku za dużo ). Jeszcze raz gratulacje, ja chyba spróbuję w przyszłym roku.
-
The Legend of Zelda: Echoes of Wisdom
Nie grałem w żadną grę od ukończenia Widma Wolności, to już prawie rok. W sumie specjalnie mnie do niczego nie ciągnęło, ale jakoś złapałem taki hype na tą zeldę, że w piątek pędziłem do media expert na kilka minut przed zamknięciem, żeby nie czekać do soboty . Jestem zachwycony, przyjemna grafika, wiele ciekawych mechanik dających sporo frajdy z rozwiązywania problemów a dodatkowo nie przytłacza tak jak BOTW (którego przez wielkość nigdy nie skończyłem), mam nadzieję że tu będzie inaczej (bo akurat długość gry jest tu dla mnie zaletą). Jestem po pierwszym bossie, dotarłem do Gerudo, ciekawe jak dużo jeszcze gra będzie miała do zaoferowania.
-
Zdjęcia naszych aut
W nowej Superb i Kodiaqu wróciły pokrętła, wprawdzie nie do końca dedykowane tylko wielofunkcyjne i programowalne ale zawsze to jakiś odwrót od ekranów. Ja lubię klasyczne rozwiązania i prawda jest taka, że producenci ładują wszystko w tablety ze względu na koszty a nie wygodę użytkownika. No a Tesla to już skrajność, bo nie wiem czy jest jeszcze jakiś model który nie ma przełączników za kierownicą?
-
Zdjęcia naszych aut
Bardzo ascetycznie, trzeba się przyzwyczaić. Mnie bardziej zastanawia ergonomia, bo na tej kierownicy to też za dużo przycisków nie ma. Nigdy się specjalnie teslami nie interesowałem i pierwsza raz widzę tą deskę na zdjęciach. Jak tu się struje światłami, tempomatem, telefonem? Nawet nie widzę czy jest panel na drzwiach od sterowania szybami i lusterkami. Jak się włącza awaryjne czy steruje hamulcem postojowym, czy jak się włącza wsteczny? na pewno to wszystko jest ogarniete i w praktyce jakoś to wszystko działa, po prostu takie pytania mnie naszły jak to zobaczyłem. Muszę obejrzeć na spokojnie jakiś test, bo mnie to ciekawi. Ja kupując auto odrzuciłem wszystkie modele które nie miały fizycznego sterowania klimatyzacją, dużo czasu bym potrzebował żeby zdecydować się na takie rozwiązania.
-
Pomoc przy kupnie auta
No znalazłem Berlingo ( tam jest 1.2 110KM )pierwszy właściciel, rocznik 2019 październik.wg zapewnień właściciela serwisowany w ramach gwarancji, ale teraz nie ma potwierdzeń na papierze (nie wiem czy citroen też już nie ma kasiazeczek tylko wszystko w jest systemie?), próbuje zweryfikować w serwisie. W grudniu 2022 przy przebiegu 45 tys. w ramach akcji serwisowej zmieniony pasek. Aktualnie przebieg 61 tys. Olej wymieniony we własnym zakresie ok 15 tys po tamtej wymianie paska, czyli prze chwila. Zaglądałem przez korek i pasek wygląda ładnie, tzn gładki. Teoretycznie chyba dobry trop, ale tamten filmik a szczególnie komentarze do niego nie napawają optymizmem. Boję się brania oleju itd. Z drugiej sporo tych samochodów z przebiegami dużo ponad 100 tys więc to też chyba nie jest tak, że każdy silnik jest na śmietnik. Eh jak tu żyć panie premierze
-
The Last of Us - HBO
No robi robotę ten trailer. Już zapomniałem co tam w grze się działo. No i tak sobie myślę, że lepiej sobie nie odświeżać wspomnień, to odstępstwa nie będą tak raziły. Za to chętnie obejrzałbym jeszcze raz pierwszy sezon, może żonę w końcu przekonam bo za pierwszym razem wymiękła gdy pierwsze klikacze zobaczyła a jestem ciekaw jej opinii.
-
Zdjęcia naszych aut
Świetny kolor, jeszcze takiej na ulicy nie widziałem. Dobry wybór
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Nie do końca wiem czy o tym samym myślimy, ale tak. Konta masz różne rodzaje, są oszczędnościowe, są takie tylko do obsługi lokat itd. Z reguły wszystkie z tych kont są darmowe i jeżeli akurat nie zakładasz tam lokaty to sobie czeka i jeść nie woła, a dobrze mieć w 2 czy 3 bankach założone, żeby wachlować swoimi środkami bo najatrakcyjniejsze promocje są na nowe środki, więc jak chce zarobić się więcej to trzeba kombinować i zakładać lokaty raz tu raz tu. Inną kwestią jest zamknięcie lokaty przed czasem, czyli założyłeś lokatę na okres 6 miesięcy, a po 4 miesiącach potrzebujesz tej kasy, to zrywasz lokatę i w większości przypadków dostaje to co zainwestowałeś, bez żadnych odsetek. Wyjątkiem jaki spotkałem jest ta oferta vwbanku tam gdy zerwiesz przed czasem, otrzymujesz 50% wypracowanych odsetek. Inaczej jest w przypadku kont oszczędnościowych, tam masz jakieś oprocentowanie (z reguły niższe niż na lokacie), ale odsetki liczone są na bieżąco więc stan rachunku może być płynny, możesz dopłacać, wypłacać a zarabia to co aktualnie jest na koncie.
-
Awarie, usterki, niedomagania
Ja tam z powyższych względów nie jestem fanem automatów, tym bardziej że trzeba do nich dopłacać przy zakupie a w każdym salonie patrzyli na mnie jak na wariata gdy mowilem że wolę skrzynie manualną i nie chcę automatu. Ale jeżeli szukasz klasycznego automatu to w Maździe masz skrzynie bez udziwnień, wprawdzie strasznie mułowata ale coś za coś.
-
bieganie
Plecaki sobie odpuść, to tylko godzina z minutami biegu. Więcej się od tego spocisz, zresztą teraz jak będzie chłodniej to i pić mniej się będzie chciało No ale jeżeli chcesz mieć jakiś zapas wody ze sobą,to na taki dystans myślę że wystarczy jakiś miękki bidon do ręki albo pas na bidony. Zerknij do Decathlonu.
-
Pomoc przy kupnie auta
No ja jeszcze raz pochwalę mazdę, gdzieś tam marka próbuje aspirować do klasy premium i to w salonie czy serwisie widać. Obsługa przed i po sprzedażowa na prawdę na świetnym poziomie. Gdy 4 lata temu wybierałem samochód po bieganiu od salonu kia, hundaia czy forda gdy weszliśmy do mazdy to inna bajka, a jeżeli chodzi o ceny to wcale nie jest to do premium im na szczęście sporo jeszcze brakuje. Na tyle byłem zadowolony, że w zeszłym roku tata również namówiłem na tą markę. Wiadomo, sporo też zależy od ludzi, bo jak trafiam na sprzedawcę od którego lepiej znam cennik i wyposażenie to w ogóle o czym my rozmawiamy.
-
Pomoc przy kupnie auta
Zawsze jest ryzyko, że podczas wymiany, zapomnieli zlać stary olej i tylko dolali nowego Nie wiem jak w innych markach, ale w maździe w trakcie przeglądu serwisowego dostaje filmiki z przeglądy każdego elementu łącznie z wyglądem filtrów i analizą zużycia poszczególnych elementów. Choć akurat filmiku jak zlewają olej nie było nigdy
-
Pomoc przy kupnie auta
Kwestie finansowe, ale analizowałem cenniki i jeżeli udało im się przy zamówieniu trafić jakąś dobrą promocję czy wyprzedaż to sprzedali to auto za niewiele mniej niż kupili, tak ceny poszybowały w górę. No ale teściowie zadowoleni, bo mimo wszystko cena w stosunku do nowego była atrakcyjna.
-
Pomoc przy kupnie auta
Mi tak wiosną udało się wyhaczyć dla teściów Sandero Stepway roczna z przebiegiem 9000 km i jeszcze z pakietem serwisowym opłaconym na 5 lat. Ale jak piszesz, to był traf i to jeszcze pod nosem. Na razie analizuję ogłoszenia i patrzę co się pokazuje a co ile wisi.
-
Pomoc przy kupnie auta
Tak czytam o tych silnikach w berlingo/rifter i ten 1.5 BlueHdi to też szału nie robi, rozciągający się i pękający łańcuch rozrządu, awarie układu AdBlue i to wszystko poniżej 100tyś. Ku..wa co jest z tymi silnikami? Nie lubię kupować używanych aut, bo nie wiadomo na co się trafi. Na sprowadzane nawet nie patrzę, tylko pierwszy właściciel i zakup najlepiej przez dealera ale to i tak nie jest gwarancja bezpieczeństwa.
-
Pomoc przy kupnie auta
Przez moment brałem go pod uwagę, bo leży mi wizualnie, fajnie się prowadzi silniki spoko, ale zależy mi na 3 pełnowymiarowych fotelach z tyłu i przede wszystkim żeby środkowy fotel miał isofixa, to podstawa.
-
Pomoc przy kupnie auta
Właśnie miałem się podpiąć do tematu z dylematem dotyczącym tego silnika. Jestem na etapie poszukiwań 3-5 letniego kombivana, najbardziej oczywistemu wyborem jest trójca Berlingo/Rifter/Combo większość jeżdżę po mieście więc i benzyna była by chyba lepszym wyjściem, tylko że tam do wyboru było tylko 1.2 Puretech, jest też diesel raczej bezpieczny tylko nie wiem czy dla mnie to najlepszy wybór ze względu na charakterystykę. Czy z roczników 2019-2022 faktycznie lepiej dać sobie spokój z tym silnikiem? Niestety nie ma za bardzo alternatywy.
-
bieganie
Najlepsze co możesz zrobić, chyba że mamuśki fajne . Ja tak zacząłem pływać, gdy młody zaczął chodzić na basen. większość rodziców stoi przez te 45 minut i patrzy przez szybę, ja pomimo że nie pływałem to wchodziłem z nim i tak zostało, teraz sobie inaczej nie wyobrażam. Teraz czekam jak młodszy będzie miał samodzielne lekcje, bo teraz na 3 lvl jeszcze są zajęcia z rodzicami.
-
Zdjęcia naszych aut
Ja swoją sztukę kupiłem w 2004 roku, w sumie jeszcze dzieciak (zaczynałem studia), było to najdroższe capri które było wtedy u nas na sprzedaż. Nie do końca świadomie ale udało się kupić ciekawą sztukę, w Polsce są dwa albo trzy takie, a i na zachodzie połączenie tego silnika z wersją wyposażenia to rzadkość plus ten lakier, ogólnie była to topowa wersja wyposażenia. W katalogu droższa była tylko opcja z automatem. Za cenę mojego można było wtedy kupić prawie dwa "golasy" z silnikiem 1.3. W katalogu na fotce jest identyczna sztuka. capri.pl: Folder: Ford Capri III - Niemcy - 06.1979 Gdy robiłem blacharkę nikt nie patrzył jeszcze na te auta jak na lokatę kapitału, nawet miałem głupie pomysły na zmianę koloru (na szczęście została fabryka), ale i tak kilka rzeczy zrobionych było tak, że na takie kwoty jak powyżej nie mogę liczyć, ale wiadomo trochę auto przez te 20 lat zyskało na wartości.
-
Zdjęcia naszych aut
na prośbę @Bartg wrzucam zdjęcia mojego autka. Choć muszę przyznać, że nie lubię o nim pisać, bo samochód ostatnie lata praktycznie stoi, czasami odpalone, a czasami nie. Kiedyś była jazda na co dzień, zloty, wyjazdy itd. Teraz proza życia, ale nie jeździłem nim już ze 4 lata, a wcześniejsza przerwa to chyba z 6 lat. A jak w tym rok przed wakacjami się zebrałem żeby go trochę ruszyć, to rozsypał się palec rozdzielacza nie zabrałem się za to od razu, zostawiłem na potem i tak lato minęło. Zresztą zawsze sobie mówię, że chyba pora się rozstać, do czasu jak otworzę drzwi garażu, chwilę popatrzę i usiądę za kółkiem. Wtedy myśli wracając gdzie ich miejsce Pacjent to Ford Capri z '79 r. Silnik 3.0 v6, na gaźniku o mocy oszałamiających 138KM, skrzynia ręczna 4 biegowa. Wersja wyposażenia Ghia. Aktualnie prezentuje się tak (no trzeba by doliczyć sporą warstwę kurzu). Oprócz planów ze sprzedażą, mam też trochę planów żeby w auto zainwestować, więc sytuacja płynna. Tylko jeździć nie ma kiedy
-
The Grand Tour
No kawał życia, do tej pory pamiętam jakie wrażenie robiły na mnie niektóre rzeczy, np. próby zniszczenia Hulixa, pierwsze pływające samochody, czy ich nietypowe wyścigi auto vs. No i chyba pierwszy special jaki pamiętam do wyścig na biegun zaprzęg vs Hilux. No i wiele wiele innych. Moje top jeżeli chodzi o wyprawy to Boliwia, Wietnam i Birma. Pozostaje obejrzenie ostatniej wyprawy (jako właściciel forda capri tym bardziej jestem ciekawy )
-
bieganie
Zdecydowanie zainwestuj w zegarek (ewentualnie pas do tętna i jakaś aplikacja do biegania na tel). Oczywiście jeżeli zamierzasz robić w tym kierunku coś więcej. Nawet najprostsze modele mają teraz wszystkie potrzebne funkcje, ate cyferki pomogą uprawiać aktywności z głową. Ja też zaczynając biegać za każdym razem wracałem mokry i ledwo żywy, bo przecież czas musi być dobry, trochę czasu mi zrozumienie pewnych kwestii zajęło, a to na prawdę pomaga. Bo biegając regularnie na max (oczywiście każdy ma tego maxa gdzie indziej), doprowadzi Cię tylko do przemęczenia i kontuzji.
-
bieganie
Zacząłem testować garmin coach. Wybrałem sobie trenera Grega i cel 10km w 50 minut. Po tym moim półmaratonie zegarek stwierdził że zrobię 10km w 47 minut, ale wiem że to nierealne, a jeżeli już to byłbym trupem na końcu. Mam nadzieję, że jesień sprzyjać będzie systematyczności. Na razie jestem po biegu wzorcowym, treningi mam zaplanowane 4 razy w tygodniu ale czasami jak pogoda dopisze to zamiast biegu będę wybierał rower. Poza tym plan rozpisany na 13 tygodni, więc nie ma ciśnienia. Zobaczymy jak ten eksperyment się sprawdzi i na ile będzie do mnie dopasowany, bo aktualnie pokazuje mi na dziś spokojny bieg, około 30 minut w tempie 5:37-6:15, szacuje że przy takim tempie tętno i tak będę miał w okolicach 140-150 więc nie tak spokojnie. No nic, trzeba dać szansę .