Jordanensis

Za jakie 5 lat... W produkcji jest już następna konsola stacjonarna Microsoftu.

Sorry, ale jako gracza konsolowego - nie przekonuje mnie tłumaczenie się ekosystemem. A już pisanie, że Microsoftowi jeszcze teraz może nie zależeć, aby wygrać ''już teraz'' z Sony... No, boki zrywać ze śmiechu. Microsoft ''rozdając gry'' za legendarne 4zł nie może zagrozić Playstation, bo niema grubej amunicji. Cały plan Microsoftu jest amatorski, spózniony, a do tego zabawny, bo Bethesda już pod skrzydłami Microsoftu wyda jeszcze 2 exy na PS5 - Deathloop i Ghostwire. Po roku konsoli na rynku konsola będzie z jednym mocnym exem w bibliotece. Reszta to daleka albo i jeszcze dalsza przyszłość. Pamiętajmy, że nie chodzi tylko o kupowanie firm tylko o to, że te nowe nabytki Microsoftu muszą jeszcze zrobić porządne IP. Patrząc na dokonania ogólne tych developerow to wcale takie pewne nie jest. EDIT: Zapraszam do dyskusji, bo widzę, że fanboje minusują, ale argumentów i polemiki brak.

Z pewnością te zakupy zaprocentują w następnej generacji. Ta generacja będzie dla Microsoftu budowaniem gruntu - podobnie jak to miało miejsce około 20 lat temu podczas premiery pierwszego Xboxa. Zatoczyli koło, ale mają bądz co bądz wiecej doświadczenia niż jak zaczynali. Tyle, że tam strzelali super exami od początku. Teraz kilka lat na gry trzeba czekać i grać w multiki albo starsze tytuły w podniesionej rozdzielczości.

Vaati wyciąga na wierzch sekrety z trailera Elden Ring.

Jeśli o mnie chodzi to wyjaśniłem dlaczego Kojima byłby mi obojętny, bo tylko prawdziwość plotki o SH mnie interesuje. Nazwisko by pomogło w rozgłosie, ale gra byłaby słabsza niż jakby robili to ludzi np z Team Silent. MGSy nie dla mnie, a Death Stranding to dla mnie słaba gra. Do tego jego wypowiedzi odstraszają niż miałyby zbudować hype u graczy którzy na SH czekają. Gdyby nie siedział w Konpeki Plaza gdzie były ważniejsze rzeczy do zrobienia to dawno by dostał ode mnie kulkę xd O to właśnie.

Daddy mnie akurat nie piecze, bo ja wyznawcą Kojimy nie jestem. Jedyny plus w mojej opinii który zyskałby Silent jeśli byłby tam zamieszany Kojima to zapewne większy budżet i rozgłos, ale gra niekoniecznie by zyskała, raczej by straciła, bo Kojima widać co ma w głowie.

Pogrzebałem w necie i zostało to wszystko załatane patchem. Jeśli nie chcesz żeby ktoś Ci spuścił level do początkowego prawie to niema się czym przejmować. Jeśli jednak chcesz to też dasz sobie radę - tylko będziesz musiał sobie pofarmić duszę i podlevelować przed NG+

Po tym tweecie Kojimy to niech on do Abandoned się nie zbliża, a Hasan niech będzie prawdziwym Hasanem. Ten gość by zepsuł Silent Hilla. Te jego nowe pomysły są słabe. Gość chce robić horror, ale nie straszny... Przypomniał mi się jego wpis po Death Stranding - ''Normally there’s only Easy Mode, but we added Very Easy Mode for movie fans since we have real actors like Norman, Mads, Lea starred in. Even Yano-san who never completed the 1st stage of PAC-MAN, was able to complete the game on Very Easy Mode'' Niech nie bawi się chłopczyk w horrory.

Jak masz teraz 85lvl to jakby Ci zabrał 2 levele to dostanie tyle ile Ty wydałeś dusz na te levele - on dostanie to w formie dusz - tak jakby zabił kogoś. Ty jednak będziesz żył bo Soulsucker nie zabija. Jeśli chodzi o drop dusz to musi to zrobić ktoś ogarnięty który umie wyrzucić dusze na ziemie, bo normalnie dusz wyrzucać nie można.

Nie mówię, że pracował, mógł nadzorować albo pomagać przy Abandoned. Już takie rzeczy się działy że nie zdziwiłbym się. Tutaj wszystko jest możliwe. Są dobre dowody dowodzące jak i obalające teorie na temat Hideo i Abandoned.

Wydaje mi się, że zaraz po skasowaniu P.T - coś planował. Wiadomo, Death Stranding, ale nie wyklucza to nadzorowaniu czegoś przy Abandoned. W tweecie jest napisane, że ''jego następna gra to projekt dla Microsoftu...'', ale co innego ktoś może napisać jak przyjmijmy sytuacja z Silent Hill to plotka i jeśli nawet prawdziwa to nadal utrzymywana w tajemnicy

Czar Soulsucker tak jak piszesz to New Game + Jeśli ktoś Ci wyssa levele (zostanie tylko Vitality tyle do ilu dobiłeś) to najlepiej jakby Ci dropnał dusze za które gdy je użyjesz będziesz mógł od razu nabić level jaki chcesz - to jest stary glitch który jest używany do szybkiego robienia buildow do PvP. Ci tylko spada level po każdym użyciu Soulsuckera przez kolegę i to on dostaje za każdym razem tyle dusz ile Cię dany level kosztował. Inaczej Twoja postać zostanie bardzo słaba na NG+ i możesz mieć bardzo ciężko. Ważna rzecz jest taka, że Ty nie potrzebujesz New Game + Ty tylko potrzebujesz ziomka który ma podobny level byś widział jego czerwony kamień. Jeśli masz 85lvl to kolega musi mieć od 67 levelu do maksymalnie 103 levelu. Jeśli będziesz tylkow New Game to i tak powinieneś sobie sam dać radę by pozbierać dusz i podwyższyć level. Gorzej w NG+ gdzie poziom trudności wzrasta i to tam zaczyna się prawdziwe wyzwanie.

Wychodzi na to, że umowa ma dopiero zostać zawarta - i bardzo możliwe, że Hideo nawet tej gry nie zaczął jeszcze robić. Sekrety BlueBox sięgają do 2015 roku, więc nie wyklucza to plotek które dotyczą nowego Silenta czy innego horroru na PS5.

Jeśli grasz tylko PvE to nie masz za bardzo czym się przejmować. Możesz iść teraz w strone np Battlemaga czy Spellsworda. Jeśli chciałbyś zresetować sobie statsy - to musi Ci w tym pomóc jakaś osoba. Spotykacie się w jakimś miejscu, kolega kładzie czerwony znak na ziemi i potem używając czaru Soulsucker wysysa Ci level. Najlepiej aby ktoś Ci dropnął sporą ilość dusz do tego byś od razu podlevelował do levelu który miałeś - tyle, ze inaczej byś rozmieścił już sobie statsy. Dodam jeszcze, że Soulsucker może wyssać Ci wszystkie levele do bazowych - natomiast Vitality zostanie takie jak masz.

No na zwykłym PS4 było lepiej. Jeśli mowa o ''niebieskim ekranie'' to u mnie wywalało po około 8h. Ogólnie jakbym miał porównać to wychodzi, że zwykłe PS4 miało zdecydowanie najmniej bugow. Inaczej nie nabiłbym ponad 600h. Przechodnie czy ludzie ogólnie na ulicach? Normalnie tyle ile oczekiwałem - nie nastawiałem się na tłumy ludzi w mieście. Nie czuć na pewno pustki. Zgadzam się z Sylwanem, że ludzie narzekali dla samego narzekania, mimo, że większość nawet nie grała. Ale wiadomo, śmieszkowanie jest modne i często przesadzony hejt. Sylwan dam plusa jutro, bo wykorzystałem wszystko na heheszki w temacie nowego numeru.

Będzie orane. Rogue wygląda kapitalnie w sporej części pokazanych armorów co mnie cieszy, bo zapewne ta klasa pójdzie jako pierwsza. Skeleton Lord i Succubus również kozacko, także jest coś pod moje klimaty. Barbariana nie sprawdzałem, bo nigdy nie gram taką klasą.

Mogą wtedy powalczyć z Czechami o miano najgorszego Silenta w historii. Byłaby to tragedia.

Amped seria to było coś. Dla mnie najlepszy Snowboard. Trójka już trochę mniej.

Naciskanie jest niewygodne, zajmuje więcej czasu, po prostu jest to przestarzała technologia. Face Id działa kozacko w moim telefonie. Pod rożnym kontem, pół metra od telefonu itd, ale jak słusznie wspomniałeś o maskach - w sklepach robi to mały problem. Dlatego Face Id też zostanie szybko wyparte i zostanie wprowadzona technologia oparta na siatkówce oka. U mnie w pracy tak właśnie się mnie rozpoznaje po przyjściu do pracy.

Bloober team? No to temat można zamkykać. Przecież ich gry to maksymalnie 6/10

Przecież to niema co porównywać Tylko Face id. Na 12 plus świetnie działa, dużo lepiej jak na moim poprzednim XS.

Dobry zakup. Gratulacje dla Sony.

Ja się przychylam do zdania lpcl, że porównanie do Spotify troszkę nietrafne. Tam właśnie nie bierzemy czynnego udziału. Oczywiście nie, żebym był przeciw takim nowinką i ewolucji, ale oczywiście mówiąc za siebie - to nie dla mnie. Zapewne każdy rodzaj gracza zyska mniej lub bardziej dzięki XCloud - najbardziej zyskają casuale grający na komórkach. Ja zawsze jak gram lubię koncentracje którą daje mi spokój dookoła. Lubie stawiać sobie wyzwania i być na topie w gry które uwielbiam i do tego potrzebuje spokoju - nie toalety z tabletem czy telefonu w przewie w pracy. Dlatego mimo, że czasami chciałbym zamieniać się w streamera to wiem, że się do tego nie nadaję, bo chyba praktycznie nic bym nie komentował - Vow With Silence Ciemny pokój, TV i konsola - tyle mi starczy i jestem bardzo zadowolony z tego. Wszystko jednak idzie do przodu i jeśli zyskuje poparcie to wchodzi do mainstreamu, więc zobaczymy jak to wyjdzie. Ja będę i tak z boku tego wszystkiego w ''swoim świecie''

W czym to może zrewolucjonizować gaming? Ja gram bardzo dużo i wystarczy mi konsola. Reszta jest zbędna.

No i mi szkoda takich ludzi. Wyolbrzymianie i płacz, marudzenie, wiecznie zle.