
Treść opublikowana przez Homelander
-
Assassin's Creed: Shadows
A co mówią o 330.000 w peaku Starfielda? Pomidor? Albo o 16 tys obecnie w Skyrim? Albo o będącym w Plusie Ghost of Tsushima? Pomidor pomidor pomidor? Tak jak Avowed mi zwyczajnie szkoda, bo tam ewidentnie zabrakło kogoś kto by zadbał o koordynację działań, więc grę wydali niedokończoną (jak to Obsidian), ale widać w niej i serducho i pomysł, tak absolutnie jestem zachwycony porażką i propogandowego tworu growopodobnego pt. Dragon Age jak i nienatchnionego Assassina dodatkowo winnego żałosnym praktykom jak tokenizm albo chore mikrotransakcje
- The Last of Us Part II
-
Croc
Dosyć zabawne, biorąc pod uwagę historię powstania Croca, że premiera remaku jest w dniu najważniejszego pokazu Nintendo od 7 lat
-
Avowed
Na Steamie gra w to mniej nawet ludzi niż w Dragon Age. Coś nie działa ta propaganda sukcesu Szkoda
-
Assassin's Creed: Shadows
Powoli zaczyna się propaganda sukcesu i chwalenie się "zainteresowaniem" graczy. Coś Wam to przypomina? Tymczasem peak na Steamie 41 tysi. Mało imponująco jak na tytuł z tak potężnej franczyzy, tak rzekomo wyczekiwany i zbierający 9 i 10 w recenzjach. Dla porównania inna gra o samurajach będąca portem kilkuletniej gry z poprzedniej generacji konsol w peaku miała 77 tys. A i dziś, w dniu premiery, grało 10tys osób. Już o różnicach w cenach na Steam nie wspomnę (81 vs 93). Nie chodzi mi o jakość samej gry, ale o liczby. A te wypadają koszmarnie źle jak na tak ważny tytuł
-
South of Midnight
Dobra gra to trochę mało. Uczciwe 85+ byłoby super! Tutaj nikt nie musi wracać do formy, obcinania cycków nie ma chyba, więc oby recenzje były solidne
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Czasem do pewnego stopnia jest ok, ale w Oblivionie było to posunięte do absurdu
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Mnie zabijało to levelowanie świata. Było absurdalne. Mojego wojownika w zbroi płytowej i z wypasionym mieczem zabijał szczur albo jakiś śmieć w lesie, bo miał ten sam albo wyższy level. Zero uczucia progresji w grze
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Bethesda ma chociaż samoświadomość. Dobre i to. A sam Oblivion to była parująca kupa ze swoim levelowaniem świata odbierającego resztki jakiejkolwiek radości z gry
-
South of Midnight
No czekam czekam mocno! Oby to był prawdziwy hicior a nie kolejna ukryta perełka
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
-
xCloud
Ja pograłem kilka godzin w Indianę przez xclouda na Decku i w zasadzie nie do odróżnienia od natywnego grania
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
-
Assassin's Creed: Shadows
No nic, trzeba pograć w normalną grę o samurajach Bo od tego ubishitu można raka dostać. ... oh, wait...
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
-
ASUS ROG Ally - Handheld PC
Miałem w rękach na jakieś 20 min ROGa Ally X i wrażenia mam średnie. No nie jest to sprzęt zaprojektowany do wygodnego grania, Decka trzyma mi się o wiele wygodniej. Nie ma nawet co porównywać. Bardzo dziwaczne są te okrągłe przyciski z tyłu, ciekawe kto na taki pomysł wpadł. Sama konsola jest też zauważalnie cięższa. Ogólnie pierwsze wrażenie zdecydowanie na nie. Może zmienię zdanie po dłuższym pograniu, ale póki co w życiu bym nie zamienił
-
Assassin's Creed: Shadows
Japońce pierwsi zrobili grę o mordowaniu floryd. Teraz to tylko odwet black life matters, w czym problem
-
Assassin's Creed: Shadows
Prosta sprawa - nie oglądać chwasta. Nie mam nic przeciwko reakcjom na filmy, takie Snakeiter robi to bardzo fajnie, widać, że jednak do tego przysiadł. Ale ten Kiszczak to zwyczajny pasożyt, a jakość tych jego filmów to tragedia
-
Assassin's Creed: Shadows
Ja miałem nikłe, bo nikłe, ale jednak nadzieje oparte na tym, że ta gra to być albo nie być dla Ubi, że firma ma nóż na gardle. I że w tych koszmarnych okolicznościach wyjmie głowę z własnej dupy. Ale nie.
-
Assassin's Creed: Shadows
DEI to nie jest problem tej gry. Yasuke dostajemy dopiero po kilkunastu godzinach gry i w zasadzie nie trzeba nim grać. Jasne, jego sama obecność to przykład tokenizmu, ale dałoby się to przeżyć gdyby reszta to nie była nudna, typowa ubigra bez polotu i nuty natchnienia
-
Assassin's Creed: Shadows
Mam szczerą nadzieję, że Ubi przejedzie się na swoim zachowawczym i, w ich mniemaniu, bezpiecznym działaniu mocno
-
Wrzuć screena
Nie jestem za dobry w screeny. Te są robione na Steam Decku i to są screenshoty, nie photo mode. Na ekranie konsoli Ghost of Tsushima wygląda bosko
-
Ghost of Tsushima
Zaczynam wkręcać się w grę. Przyznam, że dużą rolę pełni w tym stylistyka wpływająca na niesamowity klimat i immersję. Gra fantastycznie operuje kolorami i to sprawia, że wygląda wręcz niesamowicie. Wrzucę kilka screenów. Od razu zaznaczam, że to screenshoty robione na Steam Decku, a nie photo mode. Na 7 calach urządzenia przenośnego gra wbija w ziemię. Fabularnie podobały mi się questy z mistrzem łuka (świetny efekt jak świat staje się coraz mroczniejszy w miarę jak znajdujemy kolejne dowody zdrady) oraz z szukaniem przeklętego łuku do którego prowadzą niebieskie kwiaty (bardzo fajna walka z bossem). Ogólnie zadania są bardzo fajne, nawet te poboczne mają sens, w końcu pomagamy ofiarom okupacji, a jest to nasz cel i obowiązek ogólnie. Nie ma więc tego kretyńskiego dysonansu jak w Spider-Manie, gdzie miasto jest na skraju zagłady, a my się bujamy i szukamy plecaków albo chmurek