Homelander

A nawet jakbyś zmienił zdanie to co? No trafiło się, zmieniłem zdanie. I? Chuj to kogo obchodzi. Twoje pieniądze, Twój czas, Twoja sprawa

Series S in uratował generację. Gdyby nie to to by skończyli ze sprzedanymi 15 milionami konsol

My robiliśmy gorsze rzeczy. Jak sobie przypomnę co się robiło za dzieciaka na przełomie lat 80 i 90 podczas żniw na wakacjach na wsi mam dreszcze. Jazda na pracującej snopowiązałce, kołach traktora trzymając się lamp, wozach załadowanych snopami albo sianem. WSKą po lesie między drzewami. Nie mam pojęcia jak nasi rodzice na to pozwalali

Które to już życie Deck dostaje? Czwarte? Co potrafi zrobić optymalizacja i chęci to jest zwyczajnie niesamowite

Poproszę

Noooo tak i nie. To nie jest podwyżka 10 czy 20%. Tylko 50%. To robi dużą różnicę. Za 360$ rocznie można kupić 5 premierowych gier w pełnej cenie 70$ rocznie. Wcześniej 3. Spora różnica

Nintendo widzę wjechało w erę next gen na całego. Droga konsola będąc jedynie mocniejszą wersją poprzedniej, a jednak przestarzała pod każdym względem. Instalki na fizycznych nośnikach. Gry w cenie 80$. A teraz jeszcze patche day1. No brawo brawo! Brakuje tylko always online i jest next gen pełną gębą

No nie podoba mi się ten początek. Ciemne i ciasne tunele, walka z tym mechem to była katorga dla mojego buildu. Nie wątpię, że potem jest lepiej, ale co fajnego jest w tej misji eskortowej?

Nie no odpuścić nie odpuszczę na pewno. Może zwyczajnie potrzebuję przerwy ;)

Gdzie ja? To bezbekos sie przyczepił.

A gdzie ta definicja? Nie chce mi się kłócić, ani czepiać, ale jak ktoś już zaczął to możemy pociągnąć

Konsola. Coś jest nie tak z tym określeniem?

Wprowadzenie do Phantom Liberty i misja z panią prezydent jest tak zajebista, że chyba od ponad tygodnia nie mogę się zmusić do przejścia. Korytarzówka w kanałach ze strzelaniem. Kto wpadł na to, że będzie to fajne?

To tak specjalnie, żebyś miał arcade perf... znaczy Wii perfect

Kto się boi? Wpisujcie miasta

Czyli te kilka milionów sprzedanych konsol jest wystarczające do tego, żeby włożyć trochę pracy. Super. W końcu Decka kupują najbardziej zaangażowani, corowi gracze

Nikt nie ogląda? Pierwszy odcinek całkiem ok. Śmieszy mnie tylko jak potraktowali Andre. Przypominam, że aktor zabił się na motorze

Retro to zupełnie inna sprawa A GOG na Decku działa. Mam kilka gierek kupione. I nie odczuwam żadnej różnicy wobec nich względem Steama, PS Store czy innych. Instaluję, gram.

Dla mnie śmieszna jest ta umowna nostalgia. Żeby na tych nośnikach faktycznie gry były nadające się do grania. Ale to albo instalatory, albo wersje 1.0, które bez patchy są niegrywalne. Wybieram wygodę. Wcale nie umowną

Dokładnie! Ja nie kupię, bo sporo za drogie. Ale za takie 50$ i gdyby normalnie były w sklepie to czemu nie. Mi się podobają. Problemem jest tylko mocno mocno zawyżona cena

Te Timberlandy kosztują tyle samo co Rebooki. Nawet minuty bym się nie zastanawiał

Interesuje mnie co z tym niesamowitym systemem od MS

Tak No to jak chcesz. Tu też sobie odepniesz żeby te kilka skoków zrobić

A ja skończyłem Mario64 na 100% na NDS, a grając na ekranie na iPhone zdobyłem 50 gwiazdek. No ale chyba nie o to chodzi, żeby się męczyć. Oczywiście. Jak pisałem, zdobyłem 100% w Galaxy grając Dual Sensem

No jak chcesz grać handheldowo to sobie daruj. Ani 1 ani 2 się do tego nie nadaje