
Treść opublikowana przez Homelander
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Co ja w ogóle tu czytam :) W przeciwieństwie do zapewne większości ludzi tutaj ja miałem N64 w tym 1997 roku i miałem bezpośrednie porównanie. Takie gry jak Mario64, Turok, potem Banjo czy Ocarina absolutnie miażdżyły graficznie wszystko co wyszło kiedykolwiek na Playstation. Multiplatform nie ma co porównywać, bo te gry były tworzone na Playstation i konwertowane na N64.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Gra celuje teraz w wiosnę 2026. Proponuję końcówkę maja. Do odważnych świat należy
-
Marathon
Coś jak Limbo of the Lost. Ciekawe czy jakość też będzie podobna
-
PPE.pl - portal graczy
Jestem w stanie się założyć, że dobiła liczba graczy do tych 4 milionów, ale dynamika tego wzrostu jest tak słaba, że nie ma się czym chwalić.
- Clair Obscur: Expedition 33
-
PPE.pl - portal graczy
Dziwi mnie narracja o tym, że będący od 20 lat obecny na PC Assassin to nagle marka typowo konsolowa żeby tylko "usprawiedliwić" sprzedażową klęskę tej gry. Że to dlatego, że w abonamencie. A tu nagle wchodzi jrpg, nowa marka. Też w abonamencie, nie dość, że w abonamencie na PC to jeszcze w abonamencie na konsoli. I ten jrpg zrobił dwukrotnie lepszy wynik na Steamie. Autorzy potrafili normalnie podać sprzedaż (btw. zawsze pod pojęciem sprzedaż jest ilość wysłanych pudełek, bo to się liczy jako sprzedane egzemplarze). Zupełnie nie rozumiem tej zmasowanej obrony Ubi
-
PPE.pl - portal graczy
A co miałem Ci skomentować? No chyba widzisz liczby i mówią one same za siebie. Mam Ci palcem pokazać? Estymacja posiadania Shadows na Steamie to około 600.000 kopii. 27% to Steam plus UC, gdzie Steam jest jednak podstawową platformą do kupowania gier mającą ogromną większość rynku. No ale dla dobra sprawy załóżmy, że rozłożymy te 27% po połowie. Na rynek pecetowy przypada więc 1.200.000 kopii. Niech nawet te 1.200.000 to będzie 25%, będzie się łatwiej liczyło. Na konsole przypada więc 3.600.000, w sumie 4.800.000. Przy ogromnej manipulacji danymi na korzyść Shadows ta gra i tak się nie zwraca nawet w najbardziej optymistycznym wariancie. Choćby nie wiem jak na to patrzeć i jak to liczyć
-
Clair Obscur: Expedition 33
Słuchaj, ja bardzo doceniam, że studio bardzo chciało urozmaicić walki. Celowanie w słabe punkty, te wszystkie mechaniki a'la Mario&Luigi - to wszystko duży plus i to wszystko sprawia, że walka nie sprowadza się do wybierałki opcji. Mimo wszystko nadal jest to dla mnie niewiarygodnie nudne. Powtarzam: DLA MNIE. Nie, że ogólnie jest nudne. I to absolutnie nie jest tak, że nie lubię trudnych gier. Skończyłem pierwszych Commandosów ostatnio, a ta uchodzi za trudną. Po prostu pewne rzeczy mnie nudzą i nic na to nie poradzę. Mam siedzieć z konsolą i się męczyć? :)
-
Clair Obscur: Expedition 33
Ok, pograłem dwie godziny i jest to tytuł absolutnie nie dla mnie. Bardzo doceniam pomysł, ponury klimat (niemały szoker na początku ekspedycji) i oprawę, szczególnie muzyczną. Ale sam core gameplayu to nie moja bajka zupełnie. No cóż, może po prostu musi mi gra natrafić na odpowiedni moment, jak Baldur's Gate 3, ale póki co to nie jest ten moment. W każdym razie gry absolutnie nie zwracam, zagłosowałem portfelem za tym, żeby tego typu tytuły powstawały i życzę udanej zabawy :)
-
Abandoned
Nie będzie ani jednego ani drugiego. Na Limbo jest chociaż cień szansy :)
-
Abandoned
Yyyy nie. Motyw z Limbo of the Lost o wiele bardziej mi pasuje
-
The Last of Us - HBO
Nie przesadzaj, serial nie jest gównem. Ma sporo plusów. Ale ma też sporo dziwacznych i niezrozumiałych minusów. Jest to tym bardziej niezrozumiałe, że sezon 1 nie miał czegoś takiego. I to nie jest tak, że materiał źródłowy jest gorszy, bo minusy drugiego sezonu nie mają nic wspólnego z materiałem źródłowym, a raczej wynikają z niedbalstwa i chodzenia na skróty
-
The Last of Us - HBO
Chciałbym, żeby to był główny zarzut dla tego serialu, serio.
-
PPE.pl - portal graczy
Ma to bardzo duże znaczenie dla rynku, bo Ubi ma bardzo duże znaczenie dla rynku. Dlatego jest to dla mnie interesujący temat. Na Assassina jako na grę mam tak samo wyjebane jak Ty.
-
PPE.pl - portal graczy
Firma z pompą informowała o zaangażowaniu miliona, dwóch, trzech milionów graczy, ale zapomnieli, albo olali, pochwalenie się sprzedażą 5 milionów. Tak, ma to sens... Nigdzie nie napisałem, że Ty coś napisałeś. Info o marcowrj sprzedaży podał ASX. Zluzuj poślady. Ekspedycja. Proszę. Przypominam: gra gatunku jrpg i day1 w gamepass
-
PPE.pl - portal graczy
Stąd, że do zwrotu, wg różnych obliczeń, trzeba sprzedać 5-7 milionów kopii w pełnej cenie.
-
PPE.pl - portal graczy
Najlepiej sprzedająca się gra marca 2025? Wow. Serio sukcesem jest to, że w miesiącu premiery, w którym to miesiącu nie ukazało się nic innego, Assassin był najlepiej sprzedającą się grą? Oczywiście zero konkretnych liczb. Słyszałeś powiedzenie: w krainie ślepców jednooki jest królem? Fakty są takie, że Assassin NIE zwrócił kosztów produkcji. Każdy produkt, który nie NIE zwrócił kosztów produkcji jest porażką. Biznes nie polega na tym żeby do niego dokładać. Argumentów o konsolowości i abonamentach nawet nie będę komentował, bo to chociażby Ekspedycja 33 wyjaśniła dokładnie.
-
PPE.pl - portal graczy
A jaka jest ta rzeczywistość? Ciekawy jestem jak wygląda, według Ciebie, rzeczywistość
-
Growe Szambo
Statystyki Expedition 33 Dla porównania potężny Assassin, ogłaszany wielkim sukcesem Ubisoftu Ale wiadomo, forumkowi eksperci tłumaczyli: Assassin to marka konsolowa, w dodatku day1 w abonamencie. Wiadomo, że nie będzie miał dobrych liczb na Steamie. Co innego Ekspedycja. Typowo pecetowy gatunek jrpg, niby w abonamencie, ale gdzie tam Gamepassowi do Ubisoft Connect. No i też sama marka Clair Obsure też mocno zakorzeniona w świadomości graczy w przeciwieństwie do świeżego Assassina. Wszystko jasne
-
PPE.pl - portal graczy
Informowali o milionie, dwóch, trzech. Z pompą. Gdzie kolejne informacje?
-
PPE.pl - portal graczy
Chodzi w sensie? Absolutnie nie mam nic do samej gry ani tego, że ludziom się podoba. Niech się podoba, niech grają. Co prawda na forumku zaczęło grać i zachwalać kilkanaście osób, a skończyły dwie? No ale to inna sprawa. A jeżeli masz na myśli to, że chodzi w odniesieniu do sytuacji Ubi to jak najbardziej. Zwyczajnie mnie to interesuje. No i w tym przypadku porażki (finansowej!) nie trzeba propagować, zmyślać, czy kłamać. Ona jest zwyczajnie faktem. Eksperci wyliczali, że sprzedaż rzędu min 7 milionów kopii w pełnej cenie zwraca koszty. I to przy najbardziej optymistycznych założeniach. Przy tych bardziej realnych 10 baniek. Ubi pochwaliło się 3 milionami graczy, którzy odpalili tytuł. O 4 milionach cisza. A gdzie odpalenie, a gdzie sprzedaż w pełnej cenie.
-
PPE.pl - portal graczy
Z kategorii PILNE! Propagandy sukcesu ciąg dalszy https://www.ppe.pl/news/369797/bojkot-assassins-creed-shadows-przyniosl-odwrotny-skutek-ubisoft-moze-otwierac-szampana.html
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
To jeszcze gorzej
-
The Last of Us - HBO
No trzeba się pogodzić z tym, że Ellie z serialu to nie Ellie z gry. Z niekorzyścią dla serialu. Serialowa Ellie nie powinna przeżyć w Seattle godziny. Nie powinna w ogóle do tego czasu w ogóle dożyć tylko skończyć rozszarpana przez grzyboludzi na jednym z pierwszych patroli. Ogólnie gdyby nie Dina to chyba jej plan na Seattle wygląda tak: z podobnym skutkiem by było
- Death Stranding