
Treść opublikowana przez Homelander
-
Star Wars Jedi Survivor
Pograłem z godzinkę w jedynkę i odpuszczam zupełnie. Nie przepadam za soulsami, w Bloodborne doszedłem do tego bossa w windzie chyba i mi się znudziło, w Elden Ringu chyba po 10h odpuściłem. I skoro topowe gry z tego gatunku mnie odrzucaja to co ma mi do zaoferowania ich ubogi krewny? Nawet ukochane universium mnie nie przekonuje.
-
Company of Heroes 3
Jest obsługa klawiatury i myszy, czyli day1. Akurat zdażę nacieszyć się Zelda
-
Xbox Game Pass - gry w abonamencie
Gry Ubi? Nie, dziękuję. Nawet za darmo. Przegladam tę listę i jedna jedyna gra, która ma w sobie wartość to Rayman Legends, którego już dawno kupiłem na WiiU, Switcha, PS4 i Xboxa. I moje hajsy za wspieranie tej fantastycznej marki zostały przeznaczone na Assassiny i Far Cry. Chuj ci w dupe Ubisofcie
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Chyba tego Horizona muszę odpalić, bo po 12 maja nie będzie opcji powrotu, tak jak nie było po BotW powrotu do Zero Dawn
-
Schorzenia po trzydziestce
Lekarka przepisała mi nowy lek. Nazywa się Tavneos, musieli mi go wysłać, bo normalnie niedostępny. Z ciekawości sprawdziłem cenę: za 180 kapsułek, bo tyle dostałem, 16000$. Wow
-
Star Wars Jedi Survivor
Ja zassałem, bo w gamepass jest i zacznę sobie na easy grać. Interesuje mnie kanon i fabuła, bo za samymi soulslike nie przepadam. Jak podejdzie to spoko, jak nie to tego kwiata jest pół świata
-
Forza Horizon 5
Ja nawet tego nie odpaliłem, odpadłem przy trzeciej części. Seria zrobiła się festyniarska i zwyczajnie głupia, wolę bardziej poważne podejście do samochodówek. W sensie, nie że symulację, tylko po prostu bez ziomalskich klimatów, pseudofabułek, czy innych gówienek. Marzy mi się PGR5
-
Cyfrowe zakupy growe!
Lenistwo bierze jednak górę, nie chce mi się przerzucać płytkami No i w Gamestopie dostałem w sumie za nie więcej niż wydałem na PSN
-
Star Wars Jedi Survivor
To po co się męczyć i psuć grę? Nie wszystkie gry sa lepsze na wysokim poziomie trudności. Taki Wiedźmin, Cyberpunk czy Uncharted sa wręcz o wiele gorsze
-
Star Wars Jedi Survivor
Mechanika jest taka dobra, że gracie na wysokim poziomie trudności? Bo taka gra kłóci mi się z universium gdzie Jedi sa wymiataczami, a nie chłopcami do bicia przez żaby czy szturmowców...
-
Wasze top 25 wszech czasów
20. Baldur's Gate Ah Baldur's Gate. Pierwsza gra na PC, która kupiłem w oryginale. Big Box, ksiażka, mapa - na bogato. Cudowna przygoda, legendarne spolszczenie i doświadczenie porównywalne z graniem w papierowe sesje w Warhammera. Kończyłem dziesiatki razy. Jedynka bardziej mi się podobała niż dwójka. Chociaż tamta większa, to jednak bardziej liniowa, w jedyneczce czułem, że zwiedzam świat, a nie idę po sznurku do kłębka. 19. Ratchet&Clank Rift Apart Pokaz mocy konsoli PS5, a przy tym świetna gra w niesamowitym walorem rozrywkowym. Akcja, wybuchy, ogromne tempo, przepiękne miejscówki, a nade wszystko fun płynacy z samej gry. Płytkie? Może. Ale czy wszystko musi mieć głębię? 18. Wipeout 2097 Bardzo lubię cała serię i zagrywałem się we wszystkie części (oprócz jedynki). Wipeout Fusion to była moja startowa gra na PS2, na PSP i Vicie też od Wipeouta zaczynałem przygodę. Szkoda, że seria najwyraźniej umarła, a ostatnia część na PS4 to "remake" z Vity. Dlaczego na liście jest 2097? Bo w tę część grałem jako pierwsza. No i to w niej jest Firestarter 17. Medal of Honor Allied Assault Ależ tak gierka robiła niesamowite wrażenie. Chyba nic w owym czasie nie zbliżyło się tak bardzo do filmowego doświadczenia. Legendarny atak na Omahę to wisienka na torcie, ale cała gra była po prostu niesamowicie dobra. Wysoki budżet i dbałość o detale wylewały się z ekranu. Jasne, dziś gra jest już mocno niedziesiejsza. Ale wolę ja niż festyniarskie i durne CoD WW2 16. Jak&Daxter Dla mnie zdecydowanie najlepsza platformówka 6 generacji konsol. Wręcz esencja gatunku: śliczna, kolorowa, zabawna, różnorodna. Nie brakowało topowych gier z tego gatunku w tamtym czasie, żeby tylko wspomnieć Sly, Ratcheta, Mario Sunshine czy Conkera, ale to pierwszy Jak&Daxter najbardziej mi się podobał. Szkoda tylko wielka, że 2 i 3 to takie kasztany
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Mi tylko na MAME i CPS zależy, do konsol Nintendo starych mam Switcha, a do czasów PS1-PS2 nie chcę wracać. No ale nie zależy mi aż tak, żeby się jebać z tym emulatorem
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Plotki sa takie jakie sobie wymyślisz i będa tak wiarygodne jak każde inne
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Dokładnie to mnie odrzuca od wszelkich emulatorów, custom software i innych takich. Miałem ochotę pograć w jakieś chodzone mordoklepki salonowe z naciskiem na Cadillaki, AvP czy Punishera. Kupiłem tę kolekcję Capcomu. Nie ma tam co prawda nic z tych tytułów, ale jest Final Fight, Warriors of Fate i inne. Dobre i to. Gdyby te emulatory były jakieś łatwe do odpalenia to chętnie bym pograł, a tak to szkodza mi czasu na chrzanienie się
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Głupie pytanie głupia odpowiedź
-
Nintendo Switch Online - problemy itd.
Najnowsze F-Zero jest na GCN, ale IMO cała seria nie umywa się do Wipeouta. W Ocarinę i Majorę najlepiej pograć na 3DS, najładniejsze i najbardziej dopracowane wersje.
-
Wasze top 25 wszech czasów
Top 25, ciężka sprawa. Podzielę to na posty po 5, mi będzie łatwiej, a nie będzie ściany tekstu 25. Flimbo's Quest Honorowe wspomnienie mojej ulubionej gry z C64. Była na carcie razem z Cyrkiem, Piłka i Klaxem. Piłka i Klax ssały bardzo mocno, ale Flimbo i Cyrk były mega. Platformówki to mój ulubiony gatunek, a ta była wyśmienita. Szczególne wrażenie zawsze robiła na mnie w tej grze oprawa, muza jest po prostu cudowna. 24. Dungeon Keeper 2 Ależ ja czasu spędziłem w tej grze i to nawet nie na kampanii, a na Loszku Pieszczoszku. Co dziwne, nigdy nie grałem w jedynkę, kompa kupiłem jak już była dwójeczka, a że w kompie siedziało Voodoo2 to nie było sensu się cofać. W każdym razie budowanie lochu, kontrolowane wpuszczanie bohaterów, cały ten humor i otoczka - no niesamowity tytuł. 23. Ace Attorney - w zasadzie cała główna seria Nie jestem jakimś fanem japońszczyzny, ale ta seria mi się nigdy nie nudzi. Kończę wszystkie części i zaczynam od nowa, chociaż znam na pamięć. Tytuł idealny do grania na telefonie. 22. Mortal Kombat O rany, pamiętam pierwsze odpalenie gry u kumpla na Amidze. Pierwsze fatality (Kano), niezliczone turnieje, próby walki na żywo (lol), dziesiatki, setki godzin z Secret Service na kolanach i wkuwanie ciosów. Legenda, po prostu legenda. 21. Marvel Spider-Man Przyznam, że odbiłem się przy pierwszym podejściu. Otwarty świat, którego fanem nie jestem, pierdyliard znaczników, znajdziek i innych gówien. Odłożyłem i wróciłem po kilku tygodniach. Wyłaczyłem wszystkie te powiadomienia, olałem plecaczki, chmurki i zaczałem sobie roleplayować. Grałem tak jakbym chciał to widzieć w filmie i odkryłem grę na nowo. Bujanie się po NYC okazało się tak miodne, że ani razu nie użyłem fast travel, walki super, historia wciagajaca. Świetny tytuł
-
własnie ukonczyłem...
12go maja
-
Star Wars Jedi Survivor
Chyba zaliczę wreszcie jedynkę w takim razie
-
Age of Empires 2
No i fantastyczne jest to, że jest wybór
-
Star Wars (seriale) - Disney+
Przed trzecim Book of Boba Fett warto obejrzeć
-
Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp
-
Właśnie zacząłem...
Akurat gram na XSS, więc to w zasadzie wersja z One tylko w 60 klatkach. Wiem, że Ultimate to remaster jedynki, mam na świeżo skończony, bo ze dwa tygodnie temu. Gears 2 na X360 robił swojego czasu nieziemskie wrażenie i ta gra we wspomnieniach wygladała o wiele lepiej niż w obecnej rzeczywistości
-
Właśnie zacząłem...
Gears of War 2. O rany, ale ta gra graficznie się zestarzała. W porównaniu nawet do Ultimate wyglada po prostu koszmarnie. Szczególnie postacie, twarze. W sumie otoczenie też. No ale strzela się super, tutaj nic się nie zmienia, i bardzo dobrze.
-
Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp