
Treść opublikowana przez Homelander
-
Netflix Games
Wychodzi 31go stycznia. Aż sobie zainstalowałem jedynkę na iphonie żeby sobie odświeżyć po tych latach edit. znaczy zrobiłbym to gdyby gra była jeszcze dostępna. Zainstalowałem ja z pobranych, ale już reszty epizodów się nie da. Jebany Ubisoft, jakby nie dość było powodów żeby nienawidzieć tej jebanej firmy
- Rick and Morty
-
Hogwarts Legacy
Ta popieprzona polityczna poprawność już wychodzi wszystkim bokiem i to zaraz pójdzie w zupełnie innym kierunku. To co widzicie w Polsce to tylko okruchy tego co jest w Stanach. U mnie w robocie jak leniwy i bezużyteczny czarny nie dostał awansu, który mu sie nie należał, poszedł do hr, zaczał gadać o dyskryminacji, dostał awans, przeprosiny, a jego przełożonego (biały hetero) zdjęli ze stanowiska. I tak jest cały czas. Nie możesz słowa nikomu powiedzieć, bo zaraz jest wyciagana karta rasowa. Oczywiście nie wszyscy sa tacy, ale zdecydowana większość. Ja, chociaż odpowiadam za linię produkcyjna i ludzi na niej, już przestałem się odzywać, bo to tylko prowadzi do kłopotów
-
The Last of Us - HBO
A gdyby dali to co? Co by się stało? To nie jest historia na faktach i przekłamywanie historii jak w przypadku czarnoskórej aktorki w roli Anny Boleyn. Nie niszczy to wiarygodności świata przedstawionego jak w przypadku rasowego miszmaszu w netflixowym Wiedźminie. Jakie znaczenie dla świata, historii, wiarygodności w zasadzie czegokolwiek rasa jakiej jest Joel. Gdybyś grał na PC i dał sobie moda z czarnoskórym Joelem to gra by się jakkolwiek zmieniła? Straciłbyś coś albo zyskał? Weź mi to wytłumacz proszę. Wg mnie aktorka grajaca Ellie robi to poprawnie, dla mnie jest wiarygodna, a jej aparycja ani mnie grzeje ani ziębi. Nic nie robię na siłę. Ja rozumiem, że serial może Ci się nie podobać, gra może Ci się nie podobać, whatever. Twoja sprawa, nie ogladaj, nie graj. Masz setki innych gier i innych seriali
-
Red Dead Redemption 2
Jak po taniości kupiłeś i nie do jakiejś tam kolekcji to bym olał temat jak gra jest w porzadku. Ja ostatnio po kilku miesiacach wróciłem do tytułu i wykonuję sobie misje. I chyba dobrze, że zrobiłem sobie przerwę, bo gra mi się bardzo ok
-
The Last of Us - HBO
Nie większe niż porównywanie wygladu generowanych w komputerze postaci do żywych i czepianie się tych ostatnich.
-
Red Dead Redemption 2
Albo to pudełko ma dziwny kolor albo zdjęcie przekłamuje. Porównałeś do innych?
-
Red Dead Redemption 2
Może fotę wrzuć?
-
Season
Gdyby wrzucili do Plusa to pewnie byłby cichy hit jak Stray. A tak to pewnie absolutnie nikogo poza paroma entuzjastami nie będzie obchodzić
-
PSX Extreme 305
O dokładnie. Wcale nie mam nic przeciwko historii Commodore. Albo ogólnie o czytaniu o Commodore. Ale niech to będzie coś ciekawego. Niech to będzie osobista historia autora zwiazana z Commodore. Niech to będzie wywiad z kimś ciekawym zwiazanym z Commodore. Cokolwiek co wymaga postarania, a nie przesłuchania jednorazowego podcastu Grysława czy przeczytania i skopiowania z Wiki. To nie jest darmowy tekst w necie
-
The Last of Us - HBO
To chciałem dowieść, że dojebywanie się, że realni aktorzy nie wygladaja jak wymyślone postaci z gier jest debilizmem. Bo nawet aktorzy głosowi wygladaja zupełnie inaczej niż postacie, które dubbinguja. I nie, Ashley nigdy nie była podobna do Ellie.
-
The Last of Us - HBO
Ashley Johnson i Troy Baker. No Joel i Ellie jak malowani. Identyczni jak w grze. Zdecydowanie powinno się ich obsadzić w serialu, wtedy growi puryści byliby szczęśliwi. Nawiasem mówiac Troy jest 7 lat starszy od Ashley
-
Hogwarts Legacy
Idiotyzmów w ogóle nie biorę pod uwagę, tak samo twitterowych płatków śniegu czy innych zjebów.
-
Hogwarts Legacy
Niby dlaczego?
-
Hogwarts Legacy
Nadal nic nie wiadomo o embargo na recenzje. No nie jest to dobra informacja.
-
PSX Extreme 305
Takiego, którego nie przeczytam nigdzie indziej. Felietony, recenzje (tak wiem, recenzje sa wszędzie, ale recenzje redaktorów PE sa tylko w PE), wspomnienia (ten sam casus co recenzje), ciekawe teksty okołogrowe poparte solidnym przygotowaniem. Na przykład coś takiego. Teksty oparte na wikipedii czy doskonałych filmach Archona z historii konsol to strata miejsca w piśmie i czasu czytelników. No chyba nie napiszesz mi, że chcesz za rok poczytać tekst pt. historia powstania pierwszego Playstation.
-
PSX Extreme 305
Takie artykuły jak historia czegośtam co było megapopularne to zupełnie niepotrzebne artykuły, bo to było tysiace razy w tysiacu miejscach. Historia jest zawsze ta sama. Serio za rok na 30lecie pierwszego Playstation będziemy mieli odkrywczy artykuł jak to Nintendo wycofało się ze współpracy z Sony, a Kutaragi zrobił własna konsol? Wszyscy znamy to na pamięć. Więc raz jeszcze: ja PE kupuj dla ekskluzywnych tekstów, takich których nie przeczytam nigdzie indziej. Historię Tramiela mogę przeczytać wszędzie. Historię C64 też. Nawet głupie wspominki redaktorów z Commodorem byłoby lepsze. A najlepsze byłoby olanie tematu skoro ma się zamiar napisać kolejny generyczny tekst
-
The Last of Us - HBO
- The Last of Us - HBO
Czy teraz Rozi będzie napierdalał milion postów o tym jak mu się serial nie podoba?- The Last of Us - HBO
Nieprawda. Gdyby to był Cuckman to całowałyby się baby. A tam jest normalny, zdrowy, rzymsko-katolicki pocałunek mężczyzny i kobiety płci odmiennej- The Last of Us - HBO
No z ta zbiorowa komunikacja może być problem ale nie musi. Grzybkoludziki moga się przecież też porozumiewać krzykiem, echolokacja, czymkolwiek. Na końcu odcinka zamiast tych małych pnaczy na palcach mógłby być wrzask, a reszta na to wstaje. Więc efekt ten sam. Po prostu scenarzyści zrobili sobie dodatkowa opcję i moga, ale nie musza korzystać (ot chociażby uschnięte/uszkodzone pnacza jak nie beda chcieli)- The Last of Us - HBO
Dokładnie, ogladanie kubek w kubek tego co w grze jest bez sensu. Super, że rozszerzaja universium. Mam ochotę na jakieś ksiażki. A co do zarodników to gdyby sytuacja była odwrotna, tj. w serialu byłyby zarodniki a w grze nie, to też bym wam przeszkadzało. A tak naprawdę to te zarodniki ile razy miały wpływ na sama fabułę? Trzy? Raz jak Joel był zdziwiony, że Ellie tym oddycha, raz jak Dina się dowiedziała o odporności i sytuacja z Nora. A tak to element gameplayu, a raczej designu tylko, nic więcej. Już nie mówiac o tym, że każda z tych sytuacji z zarodnikami może być opowiedziana inaczej z tym samym efektem. A nawet już była: ugryzienie. Więc serio, nie wiem skad narzekania- Prime Video
Ogladam sobie Legend of Vox Machina. I o ile na poczatku wydawało się, że będzie to totalna parodia AD&D to po kilku odcinkach okazuje się, że serial to bardzo fajne fantasy, tyle, że bez pompy i nadęcia. Oczywiście z tona humoru, wulgaryzmów, klisz - ale takie ma właśnie być. Jak ktoś wychował się na papierowych rpgach typu adeki właśnie czy Warhammer to pozycja obowiazkowa. Dla wielbicieli Tolkiena czy Baldursów też. Polecam bardzo- Właśnie porzuciłem...
Ja nie mam w sobie cierpliwości żeby grać w coś co mnie drażni czy denerwuje. Jak mi nie pasuje to po prostu odpuszczam bez żalu- The Last of Us - HBO
Drugi odcinek to już bezapelacyjne 10/10. Wyprawa przez Boston, akcja w muzeum, no i końcówka - miazga. No i jak ktoś miał watpliwości co do Belli to już może przestać - jest zajebiście, jest chemia między nia a Pedro. Czemu trzeba czekać teraz Ależ będę wracał do tego serialu - The Last of Us - HBO