Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Homelander odpowiedział(a) na 20inchDT temat w Ogólne
    Pograłem z godzinkę w jedynkę i odpuszczam zupełnie. Nie przepadam za soulsami, w Bloodborne doszedłem do tego bossa w windzie chyba i mi się znudziło, w Elden Ringu chyba po 10h odpuściłem. I skoro topowe gry z tego gatunku mnie odrzucaja to co ma mi do zaoferowania ich ubogi krewny? Nawet ukochane universium mnie nie przekonuje.
  2. Homelander odpowiedział(a) na Ukukuki temat w Ogólne
    Jest obsługa klawiatury i myszy, czyli day1. Akurat zdażę nacieszyć się Zelda
  3. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Gry Ubi? Nie, dziękuję. Nawet za darmo. Przegladam tę listę i jedna jedyna gra, która ma w sobie wartość to Rayman Legends, którego już dawno kupiłem na WiiU, Switcha, PS4 i Xboxa. I moje hajsy za wspieranie tej fantastycznej marki zostały przeznaczone na Assassiny i Far Cry. Chuj ci w dupe Ubisofcie
  4. Chyba tego Horizona muszę odpalić, bo po 12 maja nie będzie opcji powrotu, tak jak nie było po BotW powrotu do Zero Dawn
  5. Lekarka przepisała mi nowy lek. Nazywa się Tavneos, musieli mi go wysłać, bo normalnie niedostępny. Z ciekawości sprawdziłem cenę: za 180 kapsułek, bo tyle dostałem, 16000$. Wow
  6. Homelander odpowiedział(a) na 20inchDT temat w Ogólne
    Ja zassałem, bo w gamepass jest i zacznę sobie na easy grać. Interesuje mnie kanon i fabuła, bo za samymi soulslike nie przepadam. Jak podejdzie to spoko, jak nie to tego kwiata jest pół świata
  7. Homelander odpowiedział(a) na Daddy temat w Forza Motorsport
    Ja nawet tego nie odpaliłem, odpadłem przy trzeciej części. Seria zrobiła się festyniarska i zwyczajnie głupia, wolę bardziej poważne podejście do samochodówek. W sensie, nie że symulację, tylko po prostu bez ziomalskich klimatów, pseudofabułek, czy innych gówienek. Marzy mi się PGR5
  8. Lenistwo bierze jednak górę, nie chce mi się przerzucać płytkami No i w Gamestopie dostałem w sumie za nie więcej niż wydałem na PSN
  9. Homelander odpowiedział(a) na 20inchDT temat w Ogólne
    To po co się męczyć i psuć grę? Nie wszystkie gry sa lepsze na wysokim poziomie trudności. Taki Wiedźmin, Cyberpunk czy Uncharted sa wręcz o wiele gorsze
  10. Homelander odpowiedział(a) na 20inchDT temat w Ogólne
    Mechanika jest taka dobra, że gracie na wysokim poziomie trudności? Bo taka gra kłóci mi się z universium gdzie Jedi sa wymiataczami, a nie chłopcami do bicia przez żaby czy szturmowców...
  11. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    20. Baldur's Gate Ah Baldur's Gate. Pierwsza gra na PC, która kupiłem w oryginale. Big Box, ksiażka, mapa - na bogato. Cudowna przygoda, legendarne spolszczenie i doświadczenie porównywalne z graniem w papierowe sesje w Warhammera. Kończyłem dziesiatki razy. Jedynka bardziej mi się podobała niż dwójka. Chociaż tamta większa, to jednak bardziej liniowa, w jedyneczce czułem, że zwiedzam świat, a nie idę po sznurku do kłębka. 19. Ratchet&Clank Rift Apart Pokaz mocy konsoli PS5, a przy tym świetna gra w niesamowitym walorem rozrywkowym. Akcja, wybuchy, ogromne tempo, przepiękne miejscówki, a nade wszystko fun płynacy z samej gry. Płytkie? Może. Ale czy wszystko musi mieć głębię? 18. Wipeout 2097 Bardzo lubię cała serię i zagrywałem się we wszystkie części (oprócz jedynki). Wipeout Fusion to była moja startowa gra na PS2, na PSP i Vicie też od Wipeouta zaczynałem przygodę. Szkoda, że seria najwyraźniej umarła, a ostatnia część na PS4 to "remake" z Vity. Dlaczego na liście jest 2097? Bo w tę część grałem jako pierwsza. No i to w niej jest Firestarter 17. Medal of Honor Allied Assault Ależ tak gierka robiła niesamowite wrażenie. Chyba nic w owym czasie nie zbliżyło się tak bardzo do filmowego doświadczenia. Legendarny atak na Omahę to wisienka na torcie, ale cała gra była po prostu niesamowicie dobra. Wysoki budżet i dbałość o detale wylewały się z ekranu. Jasne, dziś gra jest już mocno niedziesiejsza. Ale wolę ja niż festyniarskie i durne CoD WW2 16. Jak&Daxter Dla mnie zdecydowanie najlepsza platformówka 6 generacji konsol. Wręcz esencja gatunku: śliczna, kolorowa, zabawna, różnorodna. Nie brakowało topowych gier z tego gatunku w tamtym czasie, żeby tylko wspomnieć Sly, Ratcheta, Mario Sunshine czy Conkera, ale to pierwszy Jak&Daxter najbardziej mi się podobał. Szkoda tylko wielka, że 2 i 3 to takie kasztany
  12. Mi tylko na MAME i CPS zależy, do konsol Nintendo starych mam Switcha, a do czasów PS1-PS2 nie chcę wracać. No ale nie zależy mi aż tak, żeby się jebać z tym emulatorem
  13. Plotki sa takie jakie sobie wymyślisz i będa tak wiarygodne jak każde inne
  14. Dokładnie to mnie odrzuca od wszelkich emulatorów, custom software i innych takich. Miałem ochotę pograć w jakieś chodzone mordoklepki salonowe z naciskiem na Cadillaki, AvP czy Punishera. Kupiłem tę kolekcję Capcomu. Nie ma tam co prawda nic z tych tytułów, ale jest Final Fight, Warriors of Fate i inne. Dobre i to. Gdyby te emulatory były jakieś łatwe do odpalenia to chętnie bym pograł, a tak to szkodza mi czasu na chrzanienie się
  15. Głupie pytanie głupia odpowiedź
  16. Najnowsze F-Zero jest na GCN, ale IMO cała seria nie umywa się do Wipeouta. W Ocarinę i Majorę najlepiej pograć na 3DS, najładniejsze i najbardziej dopracowane wersje.
  17. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Top 25, ciężka sprawa. Podzielę to na posty po 5, mi będzie łatwiej, a nie będzie ściany tekstu 25. Flimbo's Quest Honorowe wspomnienie mojej ulubionej gry z C64. Była na carcie razem z Cyrkiem, Piłka i Klaxem. Piłka i Klax ssały bardzo mocno, ale Flimbo i Cyrk były mega. Platformówki to mój ulubiony gatunek, a ta była wyśmienita. Szczególne wrażenie zawsze robiła na mnie w tej grze oprawa, muza jest po prostu cudowna. 24. Dungeon Keeper 2 Ależ ja czasu spędziłem w tej grze i to nawet nie na kampanii, a na Loszku Pieszczoszku. Co dziwne, nigdy nie grałem w jedynkę, kompa kupiłem jak już była dwójeczka, a że w kompie siedziało Voodoo2 to nie było sensu się cofać. W każdym razie budowanie lochu, kontrolowane wpuszczanie bohaterów, cały ten humor i otoczka - no niesamowity tytuł. 23. Ace Attorney - w zasadzie cała główna seria Nie jestem jakimś fanem japońszczyzny, ale ta seria mi się nigdy nie nudzi. Kończę wszystkie części i zaczynam od nowa, chociaż znam na pamięć. Tytuł idealny do grania na telefonie. 22. Mortal Kombat O rany, pamiętam pierwsze odpalenie gry u kumpla na Amidze. Pierwsze fatality (Kano), niezliczone turnieje, próby walki na żywo (lol), dziesiatki, setki godzin z Secret Service na kolanach i wkuwanie ciosów. Legenda, po prostu legenda. 21. Marvel Spider-Man Przyznam, że odbiłem się przy pierwszym podejściu. Otwarty świat, którego fanem nie jestem, pierdyliard znaczników, znajdziek i innych gówien. Odłożyłem i wróciłem po kilku tygodniach. Wyłaczyłem wszystkie te powiadomienia, olałem plecaczki, chmurki i zaczałem sobie roleplayować. Grałem tak jakbym chciał to widzieć w filmie i odkryłem grę na nowo. Bujanie się po NYC okazało się tak miodne, że ani razu nie użyłem fast travel, walki super, historia wciagajaca. Świetny tytuł
  18. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    12go maja
  19. Homelander odpowiedział(a) na 20inchDT temat w Ogólne
    Chyba zaliczę wreszcie jedynkę w takim razie
  20. Homelander odpowiedział(a) na Homelander temat w Ogólne
    No i fantastyczne jest to, że jest wybór
  21. Przed trzecim Book of Boba Fett warto obejrzeć
  22. Tylko jeden mam komentarz do tego co widzę
  23. Akurat gram na XSS, więc to w zasadzie wersja z One tylko w 60 klatkach. Wiem, że Ultimate to remaster jedynki, mam na świeżo skończony, bo ze dwa tygodnie temu. Gears 2 na X360 robił swojego czasu nieziemskie wrażenie i ta gra we wspomnieniach wygladała o wiele lepiej niż w obecnej rzeczywistości
  24. Gears of War 2. O rany, ale ta gra graficznie się zestarzała. W porównaniu nawet do Ultimate wyglada po prostu koszmarnie. Szczególnie postacie, twarze. W sumie otoczenie też. No ale strzela się super, tutaj nic się nie zmienia, i bardzo dobrze.