Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Jest absolutnie przeciwnie. Eksy są teraz ważniejsze niż kiedykolwiek
  2. Prawda jest taka, że developing gier jest teraz tak strasznie czasochłonny i kosztowny, że zwyczajnie nie ma opcji na wydawanie gier tonami jak na 5 czy 6 generacji. Jak jesteś graczem i chcesz grać w dobre gry to zwyczajnie musisz mieć wszystkie konsole, bo inaczej się zanudzisz na śmierć, albo zamulisz indykami
  3. Przemogłem się i odpaliłem. Na początku filmik wyjaśniający plot twist z poprzedniej części. No i ok, w sumie w tym punkcie w którym byłem w Zero Dawn domyślałem się czegoś takiego, więc nie żałuję, że jednak się nie męczyłem z jedynką. A jak sama dwójka? No póki co jest WOW! Już sam ten prolog ma w sobie o wiele więcej życia niż cała jedynka. Postaci wyglądają wreszcie normalnie, a nie jak plastikowe kukły. Do tego gra wygląda tak spektakularnie, że nie oddycham. Cudo! Nie bardzo mam dziś czas na granie, ale gra zdecydowanie dostaje ode mnie szansę
  4. Dużo. Lizanie sobie cipek, ass to ass, palenie na stosie heteroseksualnych białych mężczyzn, dwugodzinne kameo Billa i Franka. Tak więc nie graj, możesz nie wytrzymać
  5. W moim przypadku chmura ma takie zastosowanie, że syn czasem pogra w jakieś swoje gierki typu któryś tam Minecraft, Peppa czy Ben10 bez zaśmiecania mi dysku. Jemu lag czy okazyjny artefakt nie przeszkadza.
  6. W moim przypadku muszę się ograniczyć tylko do oficjalnych źródeł retrogierek jak Switch Online czy Gamepass
  7. Ok ma to sens. Temat pucharów jest mi obcy
  8. No ja chyba wezmę w ramach vouchera. Voucher kosztuje 100, Zelda 70. 30 za AW mogę dać. Może zrobią nową część jak nie zbombi ten remake
  9. Szóstą generację trudno emulować na jakimś prostym sprzęcie. Zwłaszcza Xboxa. A nie każdy dysponuje dedykowanym sprzętem.
  10. Ja nie narzekam. Tania konsolka za 250$, dali mi Age of Empires. Jest ok No chyba, że ktoś w ekosystemie to wtedy dramat lol
  11. Multi online z randomami w tej grze to musi być najnudniejsza rzecz na świecie. Przecież czasem ja swoje tury rozgrywam kilka minut, żeby nie spieprzyć czegoś. Co w tym czasie ma robić przeciwnik? Tylko lokalnie, ewentualnie z kimś kogo znasz i możesz przy okazji pogadać
  12. To turówka, z klatkami zablokowanymi na 20 byłaby grywalna
  13. No ja nie bardzo rozumiem checy z ocenami. Są to są, nie ma to nie ma. I tak służą tylko w wojenkach, bo do czego innego? 10 dla TLOU jest dla mnie tak wzruszeniem ramion jak 8 dla RE4. Ważne jest to z czego ocena wynika.
  14. Jest ktoś chętny ogólnie po takim graniu zrobić jakiś podcast i wrzucić na tubę?
  15. A ja przeciwnie, zajawka ciągle trwa. Tyle, że czasem siły nie ma na granie. Lat mam 42, a gram też od 6-7 roku życia
  16. Dla nich skala ocen dla gier Nintendo zaczyna się na 9.
  17. Jest dobra, ale obawiam się, że może wyhamować. Bo teraz są pierwsze tygodnie gdzie konsola jest normalnie, powiedzmy, dostępna. Więc na początku kupili ci co mega chcieli, szukali, a czasem przepłacali. Teraz kupią Ci co chcą, ale chcieli normalnie jak ludzie w sklepie. A co z ogromną resztą? No właśnie Ci ludzie nie mają się po co przesiadać
  18. Dokładnie o tym pisałem. Nie ma żadnego powodu dla statystycznego casualowego gracza żeby się przesiadać. Co ciekawe PS5 jest potrzegane jako bardzo prestiżowy sprzęt, co mnie niesamowicie dziwi.
  19. Ja wiem, że sprzedaje się super. Dzielę się tylko obserwacjami. I dziwię się, bo ludzie z którymi rozmawiam nie kupują, a dla nich to zdecydowanie mniej niż tygodniówka. Prawda jest taka, że wczoraj jeżdżąc sobie lajtowo te 8h na uberze z przerwą zarobiłem na czysto 150$. Więc cztery takie dodatkowe wyjścia i wpada konsola. No ale mają ludzie różne priorytety.
  20. Niekoniecznie. U mnie w robocie też ludzie się nie przesiadają, ja mam PS5 i jeszcze jeden koleś, a ta te osoby co grają mają PS4. Ponad 70% osób, które kupiły PS4 jeszcze się nie przesiadły. Zrobią to, ale nie mają powodu
  21. Póki można grać we wszystko na PS4 to po co zmieniać. Nie bez powodu Series S sprzedaje się lepiej niż X, a Switch najlepiej. Forumek wypacza spojrzenie na rynek gier. Szczególnie pecetowy
  22. Dlatego w dzisiejszych czasach powinny być recenzje również po jakimś czasie. Gry usługi to oczywistość. Jak się ma recenzja chociażby Sea od Thieves do tego czym gra jest teraz. Ale nawet recenzję takiego Cyberpunka i jaki jest dziś bym przeczytał.
  23. No tak, ale Famicon Warsy nie wyszły poza Japonią. One jednak były trochę inne niż Advance Wars. Miały o wiele więcej jednostek (ponad 40 w niektórych częściach przy niecałych 20 w AW), nie miały żadnej fabuły. Więc mimo podobieństw to jednak osobna seria, a nie ciąg. Stąd spokojnie można mówić o Advance Wars 1-4 Bierz. Ja kilka miesięcy temu kupiłem na 3DS i nie mogę się oderwać mimo, że skończyłem w okolicach premiery
  24. Remake to 1 i 2 z GBA. Dual Strike to trójka, Days of Ruin czwórka. 1-3 to to samo universium, bohaterowie. Czwórka w samej walce nic nie zmienia, ale mocno osłabia działanie CO i, oczywiście, zmienia całkowicie klimat. Grywalnościowo najlepsza trójka. Czwórka też super, ale inaczej się gra, jest, powiedzmy, bardziej czysta. Nie da się odwrócić sytuacji przez wykorzystanie mocy CO. Liczy się to co w polu. 1 i 2 są bardzo mocno uproszczone w porównaniu do 3 i 4. Mniej jednostek, mniej sytuacji w polu.
  25. Jestem za. Ale super by było przy okazji podcasta do tego zrobić i tam sobie pogadać. Co Wy na taki pomysł? Oczywiście nie wszyscy by na nim byli, ale i nie wszyscy by mogli czy chcieli