Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homelander

  1. W oko jedna
  2. No jak Cię namierza. Ty stoisz on stoi, Ty strzelasz on umiera
  3. Jak strzelasz Ancient Arrow to nie ma znaczenia z czego strzelasz, byle byś w oko trafił. Wtedy jedna strzała i po sprawie. Ancient Bow zostaw sobie na jakieś ciężkie walki. Lynele, może strażnicy w Divine Beast.
  4. Homelander opublikował(a) temat w Ogólne
    Nie znalazłem tematu. Albo źle szukałem, albo faktycznie nie ma. W każdym razie pograłem trochę i oto moje wnioski. Po pierwsze gra wygląda okropnie. Grałem na Series S i tv 50 cali - piksele jak kafle, mało detali. Ale po paru minutach przestaje mieć to znaczenie, to rts w końcu. Sterowanie. O dziwo całkiem ok. Zrobione to jest intuicyjnie, sporo jest skrótów do najczęściej wykonywanych akcji. Po kilku godzinach podejrzewam, że będzie się ładnie śmigać. Jedyna rzecz do której się nie przyzwyczaiłem to odznaczanie jednostek i budynków. W sensie trzeba kliknąć B żeby móc zrobić coś innego. Ostatecznie gra obsługuje mysz i klawiaturę, więc nie wiem czy po prostu nie kupię za te kilka dolarów. Przyda się też do Company of Heroes, City Skylines czy Anno 1800. W każdym razie mój rtsowy głód został zaspokojony, a ja na pewno spędzę wiele godzin z Age of Empires 2. Zupełnie jak te prawie 25 lat temu
  5. Homelander odpowiedział(a) na MBeniek temat w Seriale
    Podoba mi się to, że w serialu zainfekowani to prawdziwe, realne zagrożenie, a nie tylko pionki to rozwalenia. I nawet jeden to potencjalna śmierć.
  6. Problem z deszczem jest taki, że chyba nie da się go wykorzystać w żaden sposób. Burzę z piorunami jeszcze tak, ale znalazł ktoś pozytywne zastosowanie do deszczu?
  7. Ninja jest najlepszy do eksploracji, bo bez problemu wszystko zbierasz, nic nie ucieka
  8. Giant Core przyda Ci się do upgrade tej zbroi właśnie. Zwykłe Core wypadają losowo i zawsze jest ich mało
  9. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nah. To Francuzi, rząd będzie pompował w nich kasę w miarę potrzeby
  10. Idz na golasa do wioski jakiejś i zagaduj kobiety
  11. Zrobiłem dwie misje i gra się bardzo spoko. Gra wygląda obrzydliwie, ale da się przyzwyczaić. Sterowanie ok, jedynie trzeba przywyknąć do odznaczania jednostek. W sensie zanim chcesz inną zaznaczyć to aktualną trzeba odznaczyć. A tak to stare, dobre AoE.
  12. No marudzę, bo wolałbym je mieć. Ale jak mam wkładać jakąś pracę w jego odzyskanie to jebać. Z drugiej strony miałem je od czasów pierwszego Xboxa... Zobaczymy, póki co mi nie zależy. Posiadane przeze mnie gry to w zasadzie były tylko exy na Xboxa, a te są w gamepass.
  13. Gears of War Ultimate Edition. O rany, ależ ja uwielbiam ten tytuł. Akcja, adrenalina, klimat! Strzelanie satysfakcjonujące jak te kilkanaście lat temu, graficznie gra nadal miażdży, a 60 klatek na Series S robi robotę. Do tego gra jest tym czym powinna: zero otwartych światów, craftingu, rozwoju postaci i innych głupot. Po prostu naparzasz w szarańczę, krew tryska, flaki się walają po podłodze, a Ty idziesz do przodu jak taran. Dla mnie pierwsze Gearsy to top10 najlepszych gier wszechczasów, ona się po prostu nie starzeje. Warto było kupić konsolę chociażby żeby pograć w Gearsy. Oby w szóstce porzucili te kretynizmy rodem z piątki
  14. Te zbroje są super, bo mają taką obronę jak zbroja płytowa, a dodatkowo ochronę przed guardianami. Zdecydowanie warto, do walki najlepsza zbroja. Chociaż kurewsko droga do upgrade. Kup strzały i poluj na guardiany, ale to zabawa dla prosów W sensie musisz mieć sporo serduszek i wróżek. Dobrze też nauczyć się odbijać promienie tarczą. Trudne, ale da się to wymaksować
  15. Ja przeciwnikiem cyfrówek? A w życiu. Na Switchu mam tylko jedną fizyczną grę: Wiedźmina. Bo szkoda było mi miejsca na karcie. A tak same cyfry. Na PS5 ponad połowa gierek to cyfra. Fizyczne kupuje tylko jak są znacznie tańsze. No, TLOU Part 1 kupiłem fizyczne, bo taki kaprys. A Xbox to taka trzecia konsola w hierarchii, więc może być bez napędu. Nie wiem, czy zależy mi aż tak bardzo żeby dzwonić do wsparcia i siedzieć na telefonie. Zobaczymy. Paolo, dzięki, zerknę
  16. Próbowałem się zalogować na swoje konto na Xboxie i wyskoczyła mi dodatkowa weryfikacja. Niestety miałem podpięty tam swój stary telefon z Polski, którego już nie mam. A na te pytania okazuje się, że nie odpowiadam wystarczająco wylewnie, no i konto zablokowane nie do odzyskania. Super. No trudno, jebać. Miałem tam kupione gry typu Gearsy i Halo czyli to w co chciałem pograć. Niestety jestem zmuszony do zakupu gamepassa Miesiąc za dolca, a potem 15$ na miesiąc. Trudno, jakoś to przeżyję, ale trochę kutasiarska akcja
  17. Mi bardzo pasuje dźwięk z moich AirPods Max, ale do grania się nie nadawały, bo konsole ich nie wykrywają, a na kablu granie to abominacja. Ale mój tv ma bluetooth i postanowiłem spróbować. Okazało się, że działa idealnie, bez lagów, a sam dźwięk bez porównania lepszy od Pulsów czy A50. No i super, mam jedne słuchawki do wszystkich konsol plus do oglądania filmów Do tego nie muszę ich przełączać, parować i tak dalej. Dzięki Apple
  18. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Naszła mnie ochota na Gearsy. Najpierw próbowałem na telefonie z gamepass w chmurze. Chodziło spoko, ale granie na tak małym ekranie odpada. Nagle genialna myśl! Przecież mam airplay w telewizorze! No i odpaliłem. O bogowie... rozdzielczość chyba 320x200, 15 klatek i freezy. Stwierdziłem jebać. Podjechałem do gamestopu i zrobiłem to co należało.
  19. Jakieś ciekawe akcje albo rzeczy, które Cię zaskoczyły?
  20. Ja sobie zaznaczałem lynele, hinoxy, miejsca gdzie fajnie się strzelało do smoków, duriany. Czym innym są własne notatki na mapie, a czym innym setki pytajników zamieszczonych przez developerów. Robienie notatek na mapie to wręcz obowiązkowa czynność każdego poszukiwacza przygód
  21. Homelander odpowiedział(a) na Ukukuki temat w Ogólne
    Nie ma jeszxze na konsoli
  22. Homelander odpowiedział(a) na Popi temat w Resident Evil
    Ja skończyłem ostatnio rok temu na Switchu w czasie covida. Nadal miażdży jak na premierze na GCN
  23. Ten nowotwór jest do wyleczenia całkowitego jeżeli nic się nie uchowało. GPA, czyli tego Wegenera mam dożywotnio
  24. To nie graj na very easy, prosta sprawa
  25. Minimum do czerwca muszę brać. Potem w czerwcu mam tomografię i się zobaczy. Rany po operacji goją się nawet ok, ale są dni, że bardzo boli. Najgorsze są bóle głowy, uczucie zmęczenia i utrata prawie całkowita słuchu. Jak coś jest blisko mnie to słyszę, np na słuchawkach jest ok. Ale telewizor musi być na 80-90 żebym słyszał cokolwiek. No i ten szum i pisk 24/7, można zwariować. To też efekt chemii i podobno minie. Co jeszcze, ze snem jest lepiej, w sensie nie budzę się co godzinę tylko co 3-4.