Treść opublikowana przez Homelander
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Na Łubiankę
-
US and A
No i tu jest cały dowcip, bo wygrałem zieloną kartę w loterii wizowej w 2019 roku. Czyli rok mi został i mogę się ubiegać o obywatelstwo
-
Nintendo Switch - temat główny
Oczywiście, że tak. Ale tutaj fantaści piszą o mocy PS5 i Series X. Osobiście bardziej realne wydaje mi się PS4 Pro niż Series S
-
US and A
Tylko, że cały sekret polega na tym, że jest to zależne od Ciebie. Ja nie uważam się ani za szczególnie super bystrego ani obrotnego czy jakoś wyjątkowego. Jestem po prostu przeciętny. No ale nie boję się pracować i to jest chyba właśnie to co robi różnicę. A kolorowo wcale nie jest. Tylko, że w Polsce zapieprzałem i gówno z tego było. Tu widzę efekty
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Jak tak to chcesz widzieć to czemu nie
-
Nintendo Switch - temat główny
A potem wyjdzie sprzęt o mocy NAJWYŻEJ Xboxa Series S i będzie wycie. Wyluzujcie, bo już raz było czekanie na Switcha Pro a wyszedł OLED
-
US and A
Uber nic Ci nie daje poza kasą. Mieszkając w USA potrzebujesz pracę z dobrym ubezpieczeniem, płatnym urlopem, płatnymi sick days. Inaczej jesteś w dupie i wszystko musisz sobie załatwiać. Najbardziej płaczą emigranci, którzy siedzą w Stanach 20 lat, nie znają języka, bo żyją w polskich dzielnicach, chodzą do polskich sklepów i pracują u Polaka janusza na budowie. Oczywiście na czarno. Potem zachorują czy złapią kontuzję i jest dramat.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
To zależy kto czego oczekuje. Dla mnie, powtarzam DLA MNIE, całościowe doświadczenie z grami z serii Gran Turismo było lepsze niż te z Forzą Motorsport. Właśnie ze względu na otoczkę, klimat, zróżnicowanie. Same wyścigi są i w jednej i w drugiej grze super, chociaż ze względu na lepsze kolizje i zniszczenia te z FM stoją trochę wyżej. Ale oczywiście to tylko moje odczucia i absolutnie nie będę nikomu udowadniał mojej racji a tym bardziej przekonywał
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Pozwólcie, że doprecyzuję. Gran Turismo zawsze było lepszą GRĄ od Forzy. Miało lepszego singla, ciekawsze eventy i tego typu rzeczy. Natomiast na samym torze Forza była lepsza. Zniszczenia, kolizje i tego typu. Pamiętam jak wypuścili na pierwszego Xboxa demo pierwszej Forzy. Mózg eksplodował.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja wierzę, że ta Forza będzie bardzo dobra. Chociaż osobiście wolę Gran Turismo, które zawsze było lepszą grą to i w FM chętnie zagram
- STARFIELD
-
US and A
No co Ty. Uber to tylko dodatkowa praca na weekendy. Normalnie pracuję jako mechanik w Estee Lauder
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Gamepass i gry AAA day1 w abonamencie wpływają bardzo mocno na ich jakość jak widać
- STARFIELD
- STARFIELD
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Z tą samą. W sprawach finansowo-organizacyjnych się dogadujemy. W osobistych nadal między nami jest, z braku lepszego słowa, chujowo. Przyzwyczaiłem się i w sumie nic już nie oczekuję. Starać się przestałem, bo ile można, a kretynizmy wszelkie ignoruję. Ale są dzieci, w tym najmłodsze 8 letnie. W domu przynajmniej każdy ma swój kąt i swoją przestrzeń, a nie siedzimy sobie na głowach powiększając frustrację.
- STARFIELD
-
US and A
Wiesz, ja mieszkam na Long Island. Czyli suburbs. To niemal filmowe czy serialowe przedmieścia z równo przyciętymi trawnikami, samochodami na podjazdach i tak dalej. W dodatku to jedno z najdroższych do życia miejsc w Stanach. Więc osobiście tego nie obserwuję. Jeżdżąc Uberem też nie bardzo. Amerykański sen to od zawsze było to, że Stany pozwalają Ci zapierdalać i jak zapierdalasz to będzie Cię stać, w miarę rozsądku, na co chcesz. I to, w moim wypadku, działa. Zapierdalam, ale nie mam problemu z kupieniem sobie tego co potrzebuję. Ot chociażby po 2.5 roku stać mnie żeby spłacać hipotekę za dom, dwa w miarę nowe auta. Że o pierdołach typu elektronika nie wspomnę. Na opiekę zdrowotną też nie narzekam, miesięczna moje leczenie kosztuje 16000$ (na tyle dostaję rachunek), a ja płacę 10$. Słownie: dziesięć dolarów. Z tym, że ja mam bardzo ograniczony punkt widzenia, bo mieszkam w fajnym miejscu, mam bardzo dobrą pracę i ogólnie raczej jestem pracowity i nie marudzę. Ale gość z którym pracuję cały czas ogląda Fox News (wielbiciel Trumpa) i co tam się odpierdala to człowieku, TVP to przy tym uosobienie rozsądku i bezstronności Gdybyś był zainteresowany moim punktem widzenia to jest on taki: jest stabilnie. Rekordowa inflacja rok temu, czyli 8% (najwyższa od kilkudziesięciu lat) została opanowana w rok. Za rok są wybory, więc zaczyna się sraczka i może stąd te straszenie narkozombiakami
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ja w obydwu Zeldach sam sobie wyznaczałem zadania. Oblokowanie mapy, odkrycie wróżek, upgrade jakiejś zbrojki i inne takie. Zadania fabularne robiłem kiedy miałem na nie ochotę
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Jak Ci BotW nie podeszło to sobie daruj TotK. Bo to więcej tego samego
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Nie twierdzę, że nie robią. Twierdzę, że są takie, które nie robią nic
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Pochwalę się, że kupiliśmy dom. W sumie 4 sypialnie, 2 pełne łazienki, 2 kuchnie i 2 salony. Do tego spory ogród z basenem. Przestrzeni jest więc od cholery. Póki co jest od zajebania roboty z tym: to rolety, to szafe zrobić, to kabiny prysznicowe zamontować i tak dalej. Robię wszystko sam, bo koszty robocizny zabijają. Jeszcze tylko 30 lat i będzie spłacone lol
- STARFIELD
-
Xbox Game Pass - Jak kupić NAJTANIEJ?
Ja kupiłem po prostu za 16.99$ z poziomu konsoli. Jeszcze za 1$ jak było to miało sens zaoszczędzenie. A jak teraz kod kosztuje prawie 10 to nie chce mi się z tym jebać
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Świetne w obydwu Zeldach jest to, że są tak czasem rzeczy, które nie robią nic. Kamień jest po prostu kamieniem, dziura dziurą, a szkielet szkieletem