
Treść opublikowana przez Homelander
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Widzę, że nie dorosłeś do normalnej dyskusji, więc kończę
- Growe Szambo
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ty, ale o co chodzi z tą walką. Jak ktoś twierdzi, że walka jest uproszczona w BotW to proponuję zobaczyć jak kolesie rozwalają białe Lynele bez straty energii i co w tych walkach się odpierdala. Przecież takie akcje to dziesiątki godzin masterowania
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Nic nie spłycam, nie neguję, po prostu jest to dla mnie nieistotne. Istotniejsze są dla mnie inne wady o których pisałem, chociażby powtarzalność animacji. Czy to zmienia moją ocenę gry? No nie zmienia, bo zajebiście dobrze się przy niej czuję. I jeszcze raz: nie ma czegoś takiego jak obiektywne wady czy zalety. Jest coś co Ty osobiście odbierasz jako wadę i jako zaletę. To powinieneś wiedzieć.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ale kłamiesz Wezyrze, ja w swoim poście wymieniłem kilka rzeczy, które mi się nie podobały. Wracaj do Wojen, tam Twoje miejsce
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ale jakiej rzeczywostości? Twojej? Mojej? Bo te rzeczywistości mogą się różnić. Twoja rzeczywistość to kilku przeciwników na krzyż i Ci to przeszkadza. Moja to taka, że nawet nie zwróciłem na to uwagi. Dlaczego usilnie przekonujesz mnie do swojej? Ok rozumiem, liczbowo liczba przeciwników (niech będzie, że na tym się skupimy) faktycznie jest mała. I faktycznie może przeszkadzać komuś mała różnorodność. Nie neguję tego. Ale jak napisałem, że ja osobiście nie zwróciłem na to uwagi zacząłeś wyjeżdżać z głupimi hasłami, a skończyłeś na teoriach spiskowych. Litości. I na co liczysz? Że mnie przekonasz do tego, że gra ma mi się przestać podobać? Dyskutuj, podawaj argumenty, jasne. Przyjmuję je, bo szanuję Twoją opinię. Ty mojej najwyraźniej nie, więc raczej dyskusja powinna się skończyć
-
Anno 1800
Sprawdzę w weekend bardzo chętnie. Czy na PS5 jest wymagany Plus?
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Wiesz co, ale do teorii spiskowych to inny temat jest. Coś Ci powiem: mam 42 lata, gram od 35, może więcej. Od Atari 2600, poprzez Commodore C64, Amigę, PC, od 5 generacji miałem wszystkie konsole Nintendo, Segi, Sony i MS. Grałem chyba w większość najlepiej ocenianych gier jakie wyszły (wyłączając gatunki, których nie trawię jak jrpgi, chociaż i ich próbowałem). Mam więc serio wystarczająco dużo doświadczenia żeby stwierdzić co mi się podoba, a co nie. I mam wystarczająco dużo doświadczenia żeby mieć porównanie do innych tytułów. Więc dlaczego mi wmawiasz, że podoba mi się coś tylko dlatego, że jest od Nintendo. A co do wad to nie ma rzeczy idealnych. Jasne, rozumiem, gra Ci się nie podoba. Ma prawo. Tylko dlaczego usilnie starasz się przekonać ludzi, którym się podoba, że są w błędzie, bo przecież gra jest średnia?
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Obiektywna opinia dotycząca gierki. No beczka śmiechu. Podpowiadam: nie ma czegoś takiego. Odbiór wszystkiego jest subiektywny. I ta subiektywna opinia w zasadzie wszystkich graczy jest przytłaczająco pozytywna. Negatywne opinie to raczej margines błędu w tym przypadku
-
Jak znajdujecie czas na granie
Ja się wczoraj zasiedziałem do prawie 1, a do roboty na 7. Na szczęście mam kilka tygodni szkolenia na maszynach cnc więc oglądam sobie tutoriale na youtube
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Nie, po prostu mi to nie przeszkadzało. Przeszkadzały mi inne rzeczy jak ten sam design w każdej kapliczce, powtarzalne animacje przy wchodzeniu do nich, korokach itp. Wiem, można pominąć, ale te pomijanie też trwa. Przeszkadzało mi za mało fabuły, filmików. Tylko to wszystko są pierdoły w porównaniu do tego co gra oferuje.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Rozi jara się definitywną trylogią GTA, więc o takim poziomie tu mówimy. A Wezyr to Wezyr, szkoda strzępić ryja więcej
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Szczerze to ani razu nie przyszło mi do głowy, że w BotW jest za mało typów przeciwników. Może faktycznie jest, ale ani razu mnie to nie ubodło. Co do wysepek. W Skyward Sword lataliśmy na Loftwingu, a wysepek w powietrzu było raptem kilkanaście może. Więc to żaden wyznacznik. Duża wyspa - Skyloft. Nie wierzę w setki wysep i coś do roboty na każdej. W każdym razie o gameplay, czy mechaniki jestem spokojny. To fabuła mnie mocno ciekawi i martwi
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Ja tak sobie powolutku gram kolejny raz, zrobionych 55 kapliczek, wszystkie bestie i szukam wspomnień. Zostało mi jedno, w zamku, więc eksplorowałem sobie zamek. No i tak jakoś zaszedłem przypadkiem do Ganona. Więc od razu go pokonałem. Oczywiście wracam do grania dalej. Nie wiem, czy będzie mi się chciało ponownie robić 120, ale na pewno chcę zrobić DLC i wyzwania Master Sworda. Cudowny tytuł, po ciężkim dniu jest jak sesja terapeutyczna
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Myślę, że będzie z 3-4 duże wyspy i parę małych, jak w Skyward Sword. Nie sądzę też żeby cała mapa z jedynki była ponownie do eksploracji. Tak naprawdę nie sądzę żebyśmy zobaczyli cokolwiek na tych trailerach i gra mocno zaskoczy. Ciekawi mnie jak rozwiążą fabułę. W BotW cała fabuła działa się 100 lat wcześniej, więc kolejność odkrywania nie miała żadnego znaczenia. Tu mamy wydarzenia bieżące. Zabieg jak w A Link Between Worlds, czy MGS V, gdzie fabuła jest na początku i końcu gry zupełnie mi się nie podoba. A z kolei podejście jak u Rockstara całkowicie zmieniłoby grę. I nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Tak wiele pytań i zero odpowiedzi
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
97% na meta z ponad 100 recenzji, miliony sprzedanych kopii i zachwyconych graczy, a ten napisze, że coś na siłę. Nie, to Ty na siłę robisz z Zeldy średniaka, bo z jakiegoś kosmicznego powodu Ci nie podpasowała. Wojny to wojny, ale Ty serio jakiś odklejony jesteś
-
Star Wars (seriale) - Disney+
Ależ pozamiatał odcinek 3 Mandalorianina. Nie wiem czy od czasów Rogue 1 widziałem coś lepszego z universium Star Wars. A może nawet i wcześniej. Początkowa sekwencja pościgu świetna, cała akcja na Corusant rewelacja. Ucieczka w pociągu żywcem wyjęta z Final Fantasy 7. A w dodatku jak to wszystko wyglądało! Rewelacja, pierwszy raz nie mogę się doczekać kolejnego odcinka
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
No ale z tego co widziałem w wideorecenzjach nie jest podobna w żadnym zakresie. Po prostu jest bajkowym openwordlem i to jej całe podobieństwo.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Czyli fajna grafa, walka i znaczniki. Tyle. No to musi być faktycznie konkurencja dla Zeldy. Ubi dobrze Cię wytrenowało
-
Cyfrowe zakupy growe!
Oj strasznie postarzała się ta gra, jak ogromna większość fpsów z tamtych lat
-
Jak znajdujecie czas na granie
Temat przeciwny do niegrania w gry. U mnie pasja jest wiecznie żywa i gdybym mógł grałbym pewnie cały czas z przerwami na sen, jedzenie, higienę i czasem spacerek No, ale jest praca, obowiązki domowe, dzieci itp. Proza życia. Ciężko w tym znaleźć czas na pogranie. Zwłaszcza w gry wymagające zaangażowania. Stąd taki Cyberpunk czy Ghost of Tsushima już drugi rok czekają. Jak dla mnie żeby sobie solidnie pograć muszę mieć chociaż 2-3h świadomości, że nikt mi nie będzie zawracał dupy, inaczej tylko się denerwuję. Jak Wy sobie radzicie?
-
Age of Empires 2
Bardzo chciałem nauczyć się grać na padzie, ale jest to meganienaturalne. No cóż, mysz i klawiatura zamówiona, oby było lepiej
-
Horizon II Forbidden West
Cechą charakterystyczną open worldu w Horizon jest całkowita plastikowość. O, skała, wejdę sobie na nią. Kurde nie da się, Twórcy nie przewidzieli. O woda, wskakuję. Hm, ciekawe czemu nie reaguje na gracza. I tak dalej i tak dalej. Jak w muzeum
-
The Last of Us - HBO
Średnia na meta 84. I tak też oceniam ten serial, mocne 8/10. Nie wchodzę do tego tematu więcej, szkoda czasu na
- Disney+