
Treść opublikowana przez Homelander
-
Diablo II: Resurrected
Jest jakiś ciekawy build na offline dla Assassinki? Ale nie pułapki, nie podpasowała mi taka gra. Jest sens iść w ostrza, prędkość i ogólnie robić postać na fizyczne obrażenia, czy odbiję się wcześniej lub później? Cały czas w Diablo grałem czarodziejami, nekromantami czy innymi druidami, więc jaką postać naparzającą przeciwników bym pograł
-
Company of Heroes 3
Halo Wars pokazuje, że niekoniecznie. Grało się na PSX w Warcrafta 2, czy Warhammer Dark Omen i też dawało radę. Więc i tu się będzie dało.
-
Company of Heroes 3
Proszę do multiplatform przenieść, wychodzi na PS5 i Xboxa Series Dla mnie day1. Jako, że peceta nie mam, a głodny jestem ostatnio jakiegoś klasycznego RTSa bardzo chętnie zagram. Na padzie zdecydowanie da się w takie gierki grać, więc oby nie spieprzyli.
-
Zegary
No jak na zegarek za 2 tysie to troche bieda z tym pudełkiem. W sensie z tym bezpośrednio do zegarka. Weź to porównaj do tej Bulovy Lunar Pilot.
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Co to za czasy, że w grę trzeba grać
-
Wii U - temat główny
-
własnie ukonczyłem...
Ah Croc. Skończyłem oczywiście na PC, ale jakiegokolwiek podejścia do Mario 64, Raymana 2, Banjo-Kazooie, a nawet do Spyro, Donkey Konga 64 i Crasha nie ma absolutnie żadnego. Mimo wszystko wspominam dobrze, była kolorowa, zabawna, lubiłem tytułowego bohatera. Oczywiście w życiu bym nie chciał wrócić (a do takiego Mariana 64 wracam regularnie, ostatnio zrobiłem 100% w ramach Mario 3D Collection na Switchu), bo i na samą premierę gra była średniaczkiem, teraz to musi się jawić jako crapiszcze Wolę wspomnienia w tym wypadku
-
Fast food
Podobno Popeys wchodzi do Polski. Jak tak to polecam, o wiele lepsze to niż KFC
-
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022
To doprawdy urocze, że sądzisz iż ta kasa pójdzie na szkolenie zamiast na nagrody, bonusy i imprezy
-
własnie ukonczyłem...
No ja właśnie też pamiętam, że grałem potem na PS2 i coś było nie tak, a na Dreamcascie było super. Ogrywasz różne gry, więc sprawdź i daj znać
-
własnie ukonczyłem...
Code Veronica to najlepiej wspominana przeze mnie gra ktora skonczylem na Dreamcascie. Headhunter zaliczony? Też bardzo dobrze wspominam, zacna giereczka. Pewnie teraz niegrywalna
-
własnie ukonczyłem...
W gatunku platformówek za wiele się nie dzieje to i starzeć nie bardzo ma się co
-
Temat ogólny.
Kiedy temat GOTY? Już chyba wyszło to co miało wyjść w tym roku
-
Przeczytałem i polecam!
Zombie Survival, Max Brooks. Zabawna ksiażka, która czyta się błyskawicznie, a klimat wręcz wylewa się na zewnatrz. W skrócie jest to poradnik jak sobie radzić w świecie opanowanym przez zombie. Pisane jest to w formie dokumentu, a zombie apokalipsa jest faktem. Całość jest tak autentyczna, że aż zerkałem za okno czy przypadkiem nie ma tam jakiś zombiaków Bardzo bardzo polecam, można się super wkręcić, a jako przystawka przed pograniem w jakiegoś Residenta to po prostu cudo. Dla miłośników zombie rzecz absolutnie obowiazkowa
-
Właśnie zacząłem...
Wreszcie zabrałem się za Resident Evil 2. Oprawa na PS5 miażdży. Gram w trybie RT i o ile nasłuchałem się jak to kiepsko chodzi to albo to naprawili, albo u mnie chodzi ok albo po prostu nie widzę tego klatkowania. Tak czy owak wyglada i brzmi fenomenalnie. Gra się jak to w Residenty, czyli super.
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
I dla mnie to najlepsza gra jaka kiedykolwiek powstała. I nic nawet się nie zbliżyło. Skończyłem na WiiU i na Switchu, łacznie chyba z 4 razy. I nadal mnie przyciaga. A nienawidzę sandboxów
-
The Callisto Protocol
Kolejny fałszywy mesjasz
-
Wii U - temat główny
U mnie nadal stoi dumnie pod telewizorem. Możliwość odpalenia Super Mario Galaxy 2, Zeldy Wind Waker HD i Twilight Princess HD, a przede wszytkim Metroid Prime Trilogy to coś dla mnie absolutnie bezcennego. Nie wyobrażam sobie, żebym miał ochotę pograc w ktorakolwiek z tych gier i nie moc.
-
Gry a związek.
Jak byłem w zwiazku to ciagle słyszałem jaka to strata czasu, a bym z dzieckiem coś porobił (który zazwyczaj spał), a może byśmy coś obejrzeli razem (zazwyczaj było albo że ja mam coś znaleźć i marudzenie, albo jakiś syf typu Gwiazdy Robia Cośtam Gdzieśtam). Zwykle to zlewałem, bo i grałem rzadko i zazwyczaj zapowiadałem długo przed, że dziś chcę pograć. Ale i tak zazwyczaj humor zepsuty a ochota przechodziła szybko w takiej atmosferze. Jak teraz mieszkam sam wcale nie gram więcej, nawet może mniej, ale przynajmniej mam święty spokój. Jak nie ma w zwiazku akceptacji dla drugiego człowieka jako człowieka to taki zwiazek jest skazany na porażkę i rozstanie w najlepszym wypadku. A w najgorszym na trwanie w nieszczęściu. Oczywiście nie mówie o patologii i graniu po 10h dziennie albo kosztem obowiazków czy samego zwiazku.
-
Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)
Da się jakoś ogarnać cyfrowe wydania tych specjalnych numerów łacznie z Zero? Zapłaciłbym bardzo chętnie, pdfy na pewno macie, więc bardzo proszę o pochylenie się nad tematem
-
Zegary
Taki trochę Rolex Submariner bardziej Omega Seamaster. Nie bardzo jestem fanem ani jednego ani drugiego, ale rzecz jasna plusik leci, bo zegarek tak czy owak fajny. Podejrzewam, że dopóki nie kupię tego Speedmastera to żaden zegar mi się nie będzie podobać
-
Zakupy growe!
Tak jest. Nie kupuj nic, bo się zepsuje. Samochodu, roweru. Buty też bym odpuścił. No i gacie. Gumka pęknie i pozamiatane
-
Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2022
Meksyk nie wygra z Arabia. Niby jak. Przecież nie maja ataku. Minimum remis z Argentyna. Sami sobie pokomplikowali nie wygrywajac z najsłabszym Meksykiem jaki widziałem na wszelkich mistrzostwach świata
-
Zakupy growe!
-
Growe Szambo
Tak jak cieżko odmówić Jobsowi intuicji i umiejetnosci sprzedaży swoich pomysłów tak chyba ciężko o nim powiedzieć, że można go lubić jako człowieka. Przeczytałem jego biografię autorstwa Isaacsona i to był megadupek. Jego problemy z Gatesem i Microsoftem były o wiele większe niż to, że ówczesny MS skupiał się na oprogramowaniu, a nie sprzęcie. Zreszta Jobs krytykował wszystko i wszystkich dookoła, poza soba (i potem poza Jonem Ive), żaden to wyznacznik niczego.