Homelander

Ukończyłem drugi run i mam opinię jak większość. Tym razem zamiast czekać co będzie dalej mogłem rozkoszować się gameplayem i milionem smaczków jakie w tej grze sa. Tym razem długość gry mi nie przeszkadzała, walki nie irytowały odciagajac od watku głównego. Wręcz przeciwnie. Bawiłem się o wiele lepiej próbujac przechodzić dane lokacje na inne sposoby. O wiele lepiej śledzi się historię Abby nie gnajac na złamanie karku żeby zobaczyć co w teatrze. Polecam wszystkim którzy byli zawiedzeni dwójka ukończyć raz jeszcze w grze plus. Jest spora szansa, że spojrzycie na grę inaczej

Danganronpy sa zajebiste. Nie znoszę japońszczyzny w grach, jrpgi sa dla mnie odstrzęczajace, ale Danganronpy uwielbiam i polecam każdemu do zagrania. To tylko wyglada jak kolejna japońska bzdura

Grajcie w Danganronpy.

To jest wyżej, i to zdecydowanie, niż TLoU2. Gram w dwójkę zaraz po jedynce i różnica jest duża. A czy jest coś warte tyle czy tyle to każdy sobie odpowiada. Dla mnie jest, dla Ciebie nie

To jest day1 i nawet nie ma się nad czym zastanawiać

Brak komponentów i rewelacyjnie sprzedajacy się obecny sprzęt - brzmi jak idealne warunki do wypuszczenia nowego.

A co konkretnie miało mnie zainteresować, co ominałem? Pikminy mnie nie interesuja, 1-3 mnie nie porwały. jRPG meh. Residenty? Błagam. Coś jeszcze?

Nic o Advance Wars. No to już widzę jak gra wyjdzie w tym roku. Poza Zelda absolutnie nic więcej na tym pokazie mnie nie zainteresowało. Brak Metroida to ogromny minus, Zeldę WW i TP mam na WiiU więc meh

Mi w moim XS Max pokazuje 85%

Ja nie mogłem

Spadły ostatnio ceny dysków ssd do PS5. Tego Samsunga 1GB można dostać za około 120$. Zastanawiam się, z jednej strony nie przeszkadza mi zgrywanie jakiejś gry raz na jakiś czas na zewnętrzny hdd i z powrotem, a za same pieniadze mógłbym coś innego kupić. Z drugiej skończyłbym z półśrodkami, a te 2GB łacznie by mi spokojnie wystarczyły

Właśnie po TLoU chciałem zmienić klimat i pograć w Cyberpunka, ale jakoś mnie ciagnie ten Days Gone. Zobaczymy, zdecyduję jakoś w tygodniu jak dokończę Part 2

Ale zachęcacie, mam teraz wybór co zaczać: Cyberpunka, Ghosta czy Days Gone i chciałem właśnie w tej kolejności, ale po TLoU 1 i 2 nadal chce mi się zabijać zombiaki

Cena w Polsce jest chora, no ale za to to już podziękowania dla rzadu. Ta tabelka trochę nieadekwatna, musisz doliczyć do amerykańskiej ceny około 100$ podatku

Teoretycznie da się grać bez znajomości poprzednich części, ale IMO za dużo się traci smaczków i nie tylko...

Zerkajac tylko na to co mam już kupione to na PS5 - Cyberpunk - Resident Evil 2 - Resident Evil 3 - Resident Evil Village - Ghost of Tsushima - Final Fantasy 7 - Days Gone - Rise of Tomb Raider - Spiderman Miles Morales Na Switchu - Luigis Mansion 3 - Ori and the Blind Forrest - Ori and the Will of the Wisps - Metroid Dread Chyba tyle. Tak więc jest trochę grania. Chciałbym wcisnać gdzieś w to wszystko Plague Tale Innocence, Shadow of Tomb Rider (jak skończe Rise). Plus do tego gierki do pykania typu Diablo 2/3 na Switchu, Cywilizacja na iOS. No i gry, które chcę skończyć ponownie, a tych jest też sporo. Do końca roku kupię może God of War i raczej na pewno Advance Wars jak wyjdzie.

Zamówiłem sobie te 14 Pro Max, porównywałem w sklepie mojego XS Maxa do 13 Pro Maxa i jest widoczna różnica w wielkości ekranu i jakości. A różnica w cenie za duża nie jest więc już od razu biorę 14. Napiszę coś więcej jak przyjdzie

Ok, żeby skończyć dyskusję po mojej stronie: żaden z Was na recenzję nie czekał (no chyba tylko po to żeby się ucieszyć z oceny rzędu 6/10). Każdy z Was miał wyrobioną opinię na długo długo przed premierą. Gra była przez Was hejtowana na każdym kroku. No i, oczywiście, nikt z Was nie grał. I nagle Wasz świat się rozpadł, bo tytuł okazał się fenomenalnie odnowiony, a właściwie zrobiony od nowa na poziomie którego jeszcze PS5 nie widziało. A co gorsza ludziom, którzy grali gra faktycznie się podoba. Dla mnie to też 10/10. Tak samo jak wersja PS3 była na premierze. Zapłaciłem trzy i pół bomby i bawiłem się fantastycznie, a do gry będę wracał latami. Tyle

A point jest taki, że ich recenzje są zbyt entuzjastyczne? No to są. Jak gra ich jara to o niej w ten sposób mówią. Mają wymyślać na siłę błędy i wady? Opisują to co czują, proste.

NRGeek jara się grami. Ooo, bardzo źle nie słucham go. Butcher jara się grami. Bardzo źle, nie dawać mu gier. Ależ jesteście smutni. Cieszę się, że ja też, mimo ponad 30letniego stażu gracza i 40 na karku nadal i nieustannie potrafię jarać się grami

W MGS TTS są zmiany nie psujące rozgrywki? Chyba w innego MGSa graliśmy, bo wprowadzenie strzelania z fpp psuje rozgrywke w tej grze, bo zwyczajnie nie była ona do tego dostosowana. Przykład? Walka z Ocelotem, która w fpp trwa może z 15 sekund

Mylisz się. Po skończeniu Part 1 odpaliłem i przechodzę Part 2. Jak chcesz to poczytaj odpowiedni temat. Tu nie bardzo jest sens dyskutować nad jakością gry.

Tylko, że ja grałem, doświadczyłem, widziałem. To samo Butcher. Ty swoją ocenę opierasz na filmiku z youtube. Nie wiem, zawsze mi się wydawało, że żeby coś skomentować to trzeba temat znać, ale widać jestem w błędzie. Ocena i recenzja wiadomo, rzecz subiektywna w założeniu, jest jasne, że można się nie zgadzać. Tyle, że temat należałoby jednak znać. Najlepiej z doświadczeń własnych, ale skoro wystarczy Ci youtube...

Ciekawe kto z tych mających ból dupy o ocenę TLoU faktycznie grał? Nikt? To co negujecie? Proponuję zagrać i wtedy negować, nie zgadzać się. Najlepsza (imo i chyba Butcher też tak uważa) gra na jakikolwiek system Playstation dostała niesamowity remake. Ocena 10 jest adekwatna, bo gra jest genialna. Kupiłem, skończyłem, zgadzam się z oceną. btw. niezła odklejka kolesia twierdzącego, że PS4 pociągnęło by ten remake. Nie, nie pociągnęło. Gra wygląda o WIELE lepiej niż TLoU Part II, a to najlepiej wyglądająca gra na PS4.

grałeś?