Homelander

No, po wydaniu 70 miliardów na Activision to bankowo są na plusie

No bo nie zrobili. Grałem we wszystkie oprócz tej najnowszej. I chociaż tak jak napisałeś, na torze było doskonale, tak same kampanie były nudne i nieciekawe. Nie miały startu do Gran Turismo. I, z tego co czytałem, to właśnie nudna kampania jest jednym z większych minusów FM8

Możliwe. Tylko co z tego skoro kariera jest nudna. 8 części i tego nie ogarnęli

Wyjebią go to znajdzie robotę za miliony gdzie indziej.

Tak to jest jak zapomina się, że gra ma być grą.

Żartujesz tak?

Ja wiem. Ale tego typu gry są określane jako dla modern audience. No to dla kogo? Rozumiem, że Ty targetem gier zawierających takie treści nie jesteś? Nie pytam złośliwie, po prostu jestem ciekawy. Jesteś dosyć zaangażowany po lewej stronie, więc chciałbym wiedzieć na czym takie zaangażowanie polega.

No to dla kogo są takie gry?

A to nie w ten sposób pokazujesz, że wspierasz tego typu inicjatywy? To coś jak datek na organizację czy coś takiego. Realny wpływ i pomoc. Czy jedynie ograniczasz się do gadania?

Brakuje kogoś kto to wszystko trzyma za pysk i podejmuje decyzje. Więc każdy się miota. Dlatego właśnie taka Ekspedycja wyszła dobrze - spójna wizja, określona osoba decyzyjna. Przecież to nie tak, że nagle w studio objawili się geniusze kodowania czy pisarstwa. Jasne, są dobrzy, ale nie sądzę, żeby byli lepsi niż w Ubi czy innym EA. Tylko tam jest korpo, a w korpo każdy przede wszystkim chroni swoją dupę, a nie działa dla dobra firmy czy produktu.

Nie. Ok, 2.5h gry za mną. No jest w chuj inaczej niż zapamiętałem. Ale po kolei. Graficznie i muzycznie giereczka jest super. Stylizowana grafika wygląda bardzo ładnie, kolorki są żywe, design ciekawy. Robi dobre wrażenie, przynajmniej na małym ekranie. Muzyczka jeszcze lepsza. Za to sama gra... uhh. Ok, więc Fable w moich wspomnieniach to była duża gra gdzie wykonywało się ciekawe questy, zwiedzało miasta i ogólnie duże miejscówki. A jak jest w rzeczywistości? Absolutnie malutkie obszary, zupełnie liniowe, których przejście zajmuje mniej niż loading. Serio, przez te 2.5h gry chyba z godzinę zajmowały loadingi. Nie to, że są jakieś długie, bo może max 10s, ale są non stop. Każdy obszar, a te są serio bardzo małe, to loading. Tak więc dawka oldskulu ostro wchodzi. Do tego tutorial to przeraźliwa nuda, a zajmuje chyba z 30 minut. Pobawię się z tym Fable, bo ciekawy jestem co dalej, ale będzie mnie to kosztowało sporo nerwów i ziewania na loadingach

W chuj. Ale gra i tak spoko

Chodziła ta gra za mną od chyba lat :) Grałem w okolicach premiery na Xboxie i teraz powrót po ponad 20 latach. Oczywiście zamierzam grać największą szumowiną w całym Albionie

Jasne, że nie. Cieszę się, że wreszcie się rozumiemy

Pewnie. Rozróżniam i oddzielam moją prywatną perspektywę od ogólnej rynkowej. Z mojej prywatnej i osobistej Xbox zmienił się na gorsze i jako platforma i jako wydawca, bo gry które robią odpowiadają mnie o wiele mniej. Z perspektywy ogólnej twierdzę, że musiał się zmienić, bo na dotychczasowych zasadach nie był konkurencyjny ani dla Sony ani dla Nintendo. I z perspektywy rynkowej ta zmiana jest jak najbardziej pozytywna

Jeżeli zwycięstwem nazywasz sytuację w której kupowałem ich wszystkie konsole i masę gier, a teraz będę tylko gry to jasne. Takie trochę pyrrusowe, ale zawsze

Na gry zdecydowanie mnie mają. Ale sprzęt od nich jest mi zupełnie niepotrzebny na dzień dzisiejszy

Pełna zgoda. Zwłaszcza, że Sony już raz odpięło wrotki przy okazji braku konkurencji i wypuściło PS3. Więc lepiej trzymać ich w szachu. Zresztą jak wszystkich. Ogólnie i osobiście jestem mega zadowolony z rynku gier dziś. Mam zajebiste sprzęty do grania w postaci PS5 i Steam Decka. Mam świetne gry wychodzące na bieżąco oraz całą masę zaległych. Mam rewelacyjne zapowiedzi i tytuły na które czekam. Przyszłość też zapowiada się super. A, że przy okazji Xbox traci mnie jako klienta ich sprzętu? No trudno. Nie traci mnie jako klienta ich gier :)

No oby nie, bo wygląda bardzo fajnie te Fable. Aż nabrałem ochoty na ogranie przez te rozmowy :) No i proszę, nawet w promocji jest

Wiadomo, że nie chodzi o wygrywanie. W każdym razie nie od kiedy to nie Xbox wygrywa No dokładnie. Na Playstation są gry i od Sony i od Microsoftu. Na Xboxie tylko te drugie. Wybór oczywisty

Kiedy? Czy czy?

No to kiedy te wszystkie gry Playstation day 1 na PC?

Horizon to był patch, a nie osobna gra. Była już na Steamie. Nie trzeba się domyślać: wydają gry na PC. Jak uznają, że opłaca im się pchać wszystko to będą pchać wszystko. Różnica między nami jest taka, że ja dopuszczam wszelkie scenariusze. Ty masz w głowie jeden jedyny słuszny i wszelkimi sposobami go próbujesz udowodnić jako ten który niewątpliwie się wydarzy Co do Lost Soul Aside to już powiedziałem - wychodzi day1, bo to gra od Chińczyków dla Chińczyków. A oni grają na PC

Ale bredzisz. Sam pisałem, że gry AAA od Sony kupuje max kilka % posiadaczy Playstation. Jedyną fizyczną grę, którą mam to Wiedźmin na Switcha.

Jakie remaki od Sony są day1? Sytuację Lost Soul Aside wyjaśniłem. Żadna to gra od Playstation Studios, żadna ich franczyza i żaden wyjątek. Manipulujesz i przeinaczasz, żeby Ci pasowało. I o nic nie walczę, osobiście w gry Playstation o wiele bardziej gram obecnie na PC. Ok, walczę z manipulacją faktami, słówkami i definicjami, co z lubością uprawiasz nadając swoim teoriom pozory obiektywności i nieuchronności