
Treść opublikowana przez Homelander
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
3799
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
A jak mają nazwać? Playstation 5 Expensive Shit Edition?
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Mam 45 min w jedną stronę autem do roboty...
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Arkadikusa lubię, ale czasem jak ma swoją teorię to lubi ją podpierać absurdami. W tym filmie porównał cenę używanej płyty gry Guardians of Galaxy do regularnej ceny na PSN żeby udowodnić, że płyty są dużo tańsze. I jeszcze zwolenników cyfry wyzywa od najgorszych. Trochę nieprofesjonalne to
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Pro to będzie niewielki odsetek sprzedaży, tak samo jak z PS4 Pro. Więc nadal gry będą optymalizowane pod zwykłe PS5. Będą tak samo tryby plus dodatkowy dla PS5 Pro. I jak będzie dobry dev to zrobi coś fajnego, a jak nie to po prostu zrobi 4K/60 i to pewnie niestałe
-
Uncharted 4: A Thief's End
Aż odpaliłem filmik na youtube żeby sprawdzić czy może mi się coś powaliło i nie. Gościu wali headshoty a oni nie umierają za pierwszym. Bez headshotów to gąbki na pociski, możesz strzelać do woli. Za to Ty padasz po dwóch trafieniach. Dla mnie coś takiego to nonsens.
-
Uncharted 4: A Thief's End
Uncharted na wysokim poziomie trudności w ogóle mi nie pasuje. Różnica jest taka, że wrogowie wytrzymują kilka headshotów, a my padamy od pierdnięcia. Nonsens. A co do kolejności to 4>2>1>3>złota odchłań>dodatej do czwórki
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Nikt nie zmusza nikogo do zmiany telefonu co roku. Ja mam dalej iPhone 11 Pro Max i nie zamierzam zmieniać dopóki są aktualizacje. Telefon śmiga, wszystko wygląda super, na moje potrzeby mega. Więc po co mam zmieniać. Ale jak ktoś chce proszę bardzo. Z PS5Pro jest to samo. Jak ktoś chce to cena nie będzie miała specjalnie znaczenie, 100$ w tą czy w tą, bez znaczenia. Jak ktoś by chciał, ale cena go przerasta z jakiegokolwiek powodu no to co zrobić. Takie życie. A jak kogoś w ogóle to nie interesuje to i za 500$ nie kupi. Ja wezmę jak Gamestop zrobi jakąś fajną opcję wymiany. I dorzucę kawałek nieużywanego plastiku o nazwie Xbox Series S
-
Warhammer 40,000: Space Marine 2
Quaz wypuścił reckę i bardzo mocno mnie przekonał do gry. Polecam obejrzeć, a ja czekam na jakąś obniżkę i biorę. For the Emperor!
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Akurat te mnie interesują. A tak serio to chyba o gry chodzi, a nie o sprzęt. Na co mi zajebisty komp jak potem ślinię się do Astro Bota jak Pupcio. A jak komuś te gry zwisają to komp jest lepszym wyjściem
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Ile będzie kosztował komp odpalający Astro Bota, GR7 albo TLoU2?
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Gamestop oferuje 410$ za premierową konsolę z napędem i 245 za Xboxa Series S. Czyli byłaby dopłata jakieś 100$ do tego Pro w moim przypadku. Jest do przemyślenia sprawa. Płyty w PS5 nie użyłem od lat, Series S w ogóle jest nieużywane i przy Steamdecku raczej nie będzie, a 100$ dopłaty i brak jebania się ze sprzedażą brzmi rozsądnie
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Tak, kupno konsoli za 700$ żeby poprawić jakość w starych grach. Faktycznie dealbreaker
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Do tego jest to co pisałem: żeby zobaczyć różnicę trzeba zapauzować i z nosem w tv szukać.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Znaczy dla kogo nie będzie żaden problem? Dla 5 gości z forumka może? W Stanach jest kwik i pomyje wylewane na Sony za cenę
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Ej, a gdzie ci, którzy na wątpliwości graczy wypisywali, że żal nam na hobby raz na parę lat i tak dalej i tak dalej. Pochowali się czy co?
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Days Gone sprzedawał się głownie na promocjach, na co zresztą Bend narzekało
-
ASTRO BOT
Widocznie SE, w przeciwieństwie do Bend Studios, ma honor i nie promuje innych gier swoimi postaciami
-
Rodzicielstwo
Ah to prowo suki, stęskniłem się Pupcio wie jak ruchać żeby nie płacić. Bardzo dobrze
-
PPE.pl - portal graczy
ok
-
PPE.pl - portal graczy
Tak to wygląda w korporacjach, nikt nie podejmuje decyzji, wszyscy mają wszystko w dupie. Dam przykład od siebie: pracuję w takiej wielkiej firmie kosmetycznej jako szef mechaników. Przyszedł do mnie gościu pracujący w magazynie podłączającym kontenery z masą na kremy na przykład do maszyn. No i te kremy są w takich wielkich kontenerach właśnie. Są masy, które cały czas muszą być mieszane. Niestety te metalowe pręty na których jest założone te śmigło co miesza były za krótkie o jakieś 50cm. Co powodowało, że niewymieszana masa na dnie była stwardniała i do wyrzucenia. Gość zgłaszał to od lat i każdy miał to w dupie. A każdorazowo było to 50-60kg, koszt kilku tysięcy dolarów. Zgłosił i mi, a że wcześniej pracowałem w warsztacie gdzie wytwarzaliśmy różne części to poszedłem do chłopaków i poprosiłem żeby zrobili kilka takich prętów. Zrobili, porobiłem zdjęcia, wysłałem maile, wyjaśniłem ile zaoszczędzimy i tak dalej. I nikt, NIKT nawet nie odpisał. Zero. A jednocześnie musimy raportować jak mamy ubytki masy np. pół kilograma na produkcji. A tu kilkaset kilo miesięcznie za koszt zrobienia kilku prętów, co zajęło ile, ze 4h i kosztowało materiał za 100 czy 200$. I wszyscy mieli to w dupie. Podejrzewam, że w tym przypadku było identycznie. Pewnie by się zesrali gdyby ktoś kupił Colę w maszynie i zapłacił firmową kartą, ale każdy miał w dupie wziąć odpowiedzialność za walnięcie pięścią w stół i anulowanie projektu. Bo wtedy właśnie byłoby to wzięcie odpowiedzialności. A tak można obwinić bigotów, rasistów, seksistów i inne takie. A w korpo wszyscy bez winy edit: żeby gołosłownym nie być, oto mail. Wcześniej wysłałem też maila z problemem, zdjęciami i tak dalej, też bez odpowiedzi
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Indenpendence Day 2 Od początku: jedynka to było takie guilty pleasure. Film tak zły, że aż dobry. Wiecie, Tango i Cash, Commando, Żołnierze Kosmosu. Fajnie się ogląda takie rzeczy Natomiast dwójka to absolutny dramat. Film tak zły, że aż zły. Nudny, pełen głupich scen z walką z królową obcych na czele. Z beznadziejnymi momentami efektami, kompletnie bezpłciowymi postaciami. I kretyńską historią. Znaczy i w jedynce była głupia, a twist z wirusem powodował smarkanie ze śmiechu, ale tu było jeszcze gorzej. Koniecznie chciałem zobaczyć do końca żeby nigdy nie musieć wracać. Absolutnie nie polecam, oby nie zrobili części trzeciej. Daje 2/10.
-
PPE.pl - portal graczy
Oczywiście, że nie jest to prawdą. Chociażby beznadziejny design bohaterów wynika z tych przyjętych założeń. A to wpłynęło na porażkę. A te zaimki przy bohaterach to tak żałosne posunięcie, że w głowie mi się to nie mieści. Granie grubą babą określającą się jako them/they? No brzmi jak spełnienie marzeń. No cóż, kolejny raz ktoś żeby zaspokoić swoje wybujałe ego i pokazać poglądy wywala w błoto setki milionów dolców. Oby Sony się obudziło i nie szło drogą Disneya
-
Rodzicielstwo
Co za bullshit. Od kiedy posiadanie dzieci jest jedynym i słusznym sposobem do spełnienia i szczęścia? Jak masz dzieci to automatycznie twoje życie jest pełne i ma cel, a jak nie masz to jest puste i bezcelowe? Brednie
-
PPE.pl - portal graczy
No przykład tej nowej gry od Valve pokazuje, że jakieś tam miejsce jest. Concord nie zdechł przez DEI, chociaż to na pewno nie pomogło, tylko dlatego, że nie miał absolutnie nic do zaoferowania. Był w każdym elemencie gorszy niż Overwatch czy inne Valoranty, a przy tym kosztował 40$. Te 5 czy 10 lat temu też by sukcesu nie odniósł, tak jak nie odniosły sukcesu inne heroshootery z tym od Cliffa na czele