Chyba ciebie zniechęca. Czyli oczekiwałeś innej wersji gry, którą znasz. Na szczęście twórcy poszli w inną stronę i robią coś innego - czyli nadal najbardziej przystępny extraction shooter, gdzie celem jest zbieranie lootu, ucieczka z nim, rozwijanie swojej postaci i kolejne rajdy. I chyba chodziło Ci o Warframe, a nie Warhawk. W drugiej "becie" chodziło o przetestowanie obciążenia serwerów, a nie testowanie kooperacji, bo gra nie jest robiona pod żadną kooperację - gra solo jest idealnie wyważona. Ale widać po wielu opiniach, że wypuszczanie tego z 15% zawartości całej gry sprawi, że gracze pomyślą, iż to jest właśnie beta i gra tak finalnie będzie wyglądać. Współcześni gracze chcieliby kolejnej iteracji swojej ulubionej gry, albo, żeby jedna gra miała wszystko z ich ulubionych gier. Całe szczęście, że tak nie będzie. Arc Raiders trafia w fajną nisze (a przynajmniej na konsolach, gdzie extraction shooterów jak na lekarstwo) i oby było wspierane jak najdłużej (o jakość się nie martwię, bo ten ostatni test wyglądał i działał perfekcyjnie) - ma być ciągłe poczucie zagrożenia ze strony AI i innych graczy, to jest sól tego gatunku. A nie bezmyślne bieganie i strzelanie do mobków. Można zagrać w Helldivers i tam masz PvE. A jeśli to nie Twój typ gry? Trudno, nadal możesz wybierać w czymś innym. Nie wiem czemu mam taki hajp związany z grą, o której dowiedziałem się tydzień temu tak naprawdę, ale coś sprawia, że właśnie tak jest. Może gra okaże się flopem i to wszystko co pisałem pierdolnie? Może tak być, ale póki co mam namiot w gaciach i essa. Fajnie się chłopa ogląda. I masz solo eksperiens.