Podpowiem tobie i wytłumaczę też @ogqozo.
JEŚLI GRA JEST ZAJEBISTA TO NIKT NIE BĘDZIE ZWRACAŁ UWAGI NA ZAIMKI I BLIZNY PO CYCACH. Problem jest taki, że ostatnio wychodzi masa gier, gdzie devi chcą się zesrać z radości jacy to są inkluzywni, a gierka zwyczajnie nie dostarcza. Nie da się bylejakości, drewna i kiczu przypudrować tęczowym pudrem. Wcześniej był okres gdzie słabe gierki epatowały brutalnością i/lub nagością żeby wybić się z tłumu, a teraz jest konsulting SweetBaby lub inne fikołki - cel jest jeden i taki sam: odwrócić uwagę od słabej gry. Wszyscy tu widzieli gameplay i raczej większość jest zgodna, że wygląda to raczej słabo. Kutasy, cyce lub ich brak tego nie zmieni. A my stękamy, bo każdy wolałby brzydką grę ze świetnym gameplayem i brakiem większej opcji kreacji głównej postaci niż kolorowe gówno bez wartości.