Skocz do zawartości

mashter

Zg(Red.)
  • Postów

    597
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mashter

  1. mashter

    Platinum Club

    Grzesiek weź wyluzuj Czemu koniecznie oceniamy poziom trudności pełnymi ocenami? Uważam, że nie jest to dobry pomysł ponieważ jest kilka gier które zasługują na więcej niż 8 albo więcej niż 9, ale nie zasługują na cała ocenę więcej. Dla mnie m.in. taką grą jest KZ2, który na pewno zasługuje na 8.5, to samo tyczy się kilku innych tytułów. Może zrobimy jakieś głosowanie? Jakaś demokracja?
  2. mashter

    Platinum Club

    Sprawdź sobie np. numer 7 Terrego, robiłem go prawie godzinę Jeśli byleś w stanie zrobić wszystkie kombosy od Viper, ostatnie od Kena i kilka innych, to jestem przekonany że masz wystarczającego manuala do zrobienia 6-7 kombosów od każdej postaci w KOFie 13. Potrzebujesz czasu, żeby oswoić się z timingami i innym systemem inputów.
  3. mashter

    Platinum Club

    Powiem tak: gdyby w kof13 trzeba było zrobić wszystkie kombosy od każdej postaci na platynę, to byłaby to na 100% najtrudniejsza platyna na PS3. Na szczęście nie trzeba, dlatego uważam, że jest 9/10, a nie 11/10 W SF4 trzeba zrobić wszystkie od każdej postaci i jeszcze są naprawdę ciężkie survivale i time attacki, w których trzeba mieć okropną cierpliwość i dyscyplinę (nawet robiąc "tylko" lariaty giefem). Wiesz, przy tych poje'banych platynach, to już absolutnie kwestia "czy bardziej podejdzie pod twoje skille, czy mniej". Ciężko tutaj osądzić, czy platyna w NGS2 jest trudniejsza niż GT5, dla mnie jest trudniejsza, dla Ciebie może być trudniejsza w GT5. W tych platynach różnicę są zbyt małe, żeby dało się to idealnie zmierzyć.
  4. mashter

    Skyfall 007

    To jest właśnie piękne w tym filmie, że nikt go nie kuma. Mendes zrobił kino inne nawet z Bonda. Świetny film. Skrajne inny niż Casino Royale, ale na podobnym poziomie.
  5. mashter

    Platinum Club

    Farmicie level na prostych strzelankach, a później pretensje :D
  6. mashter

    Platinum Club

    Puściłem PW, nie będziemy tutaj prywaty robić.
  7. mashter

    Platinum Club

    Mi się ziomek żali, że nie dodajecie jego platyn i pytał mnie, czy mogę wam zrobić krzywdę
  8. mashter

    Tenis

    Ivanowicz rymuje się z Janowicz, więc tak daleko od tematu nie uciekłeś
  9. mashter

    Tekken Tag Tournament 2

    Tak. Gorzej jakbyś chciał bić kogoś w teamie z ziomkiem, który jest kilkaset kilometrów od ciebie.
  10. Czyli znowu nie skończę Vanquisha
  11. Wyjątkiem jest na pewno Tintin, który jak na grę-bajkę jest hardcorowy.
  12. mashter

    Vanquish

    Ja jak wrócę z wakacji to biorę się za ostatni challenge, który jest jedynym elementem na poziomie NGS2. UN1 jest spoko jak się kręcisz, a Daniel zabija bossów. Ja po przejściu tego w taki sposób z Danielem pomagałem ziomkowi, któremu tylko tego brakowało do platyny. Masakra, nie ma nic trudniejszego. Mogę wejść na UN1 z tobą i będę się kręcił, zobaczymy jak szybko zabijesz bossów Mi zajęło to jakieś 10 godzin grania, nauki, rzucania padem i toczenia piany z ust. Całe szczęście że miał zaliczone UN2, bo ta misja przeraża mnie najbardziej i na szczęście nie musiałem się jej nigdy uczyć. Vanquish jest na bank 9/10, ale na pewno nie jest to NGS2, oczywiście jeśli zmierzysz się z UN1 lub UN2 walcząc, a nie kręcąc się jak idiota. Ja osobiście jak pierwszy raz zacząłem się kręcić z Danielem, to czułem się jak upośledzony debil. Musiałem później się sprawdzić i samodzielnie przejść chociaż UN1. A co do singla, to zrobiłem go w 2:40h. Nie jest to rekord świata, ale myślę że jest to niezłe tempo.
  13. mam jedno male pytanko... czy zadowolenie po uzyskaniu, tak trudnej platyny, która nie należy do twojego ulubionego gatunku jest adekwatne do czasu, jaki musimy ja mashter'owac ? po prostu ja siebie nie wyobrażam w takiej sytuacji, stad pytanie. Wiadomo, że sam challenge (choć zaje'bisty sam w sobie) nie wystarczyłby, żebym grał 300 godzin w coś co mnie nie kręci. W Gran Turismo obiecywałem sobie zagrać od czasów pierwszej części na PSX'a. Szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak przez te wszystkie lata mogłem nie zagrać nawet 5 minut w żadną część. Podszedłem do GT5 z nastawieniem, pogram kilka godzin i jak się wkręcę to robię platynę. Zacząłem od licencji, które mnie konkretnie wciągnęły, a to był tylko skromny początek. W moim przypadku bardzo dużym atutem była kierownica (ta najnowsza logitecha + stojak), na której fun zwiększył się dwukrotnie. GT5, to potwór i kawał świetnej gry, która dodatkowo oferuje super challenge w postaci bardzo trudnej platyny. Okazało się że to gra, która trafia idealnie w moje gusta, po prostu. Tyle w temacie Gran Turismo. Jeśli chodzi o DJ HERO, to ja od pierwszego kontaktu z Frequency zakochałem się na śmierć w tym gatunku gier. Miałem jedne z najlepszych na świecie wyników w tę grę i chyba najlepsze wyniki w Amplitude. Poświęciłem tym grom jakieś tysiąc godzin. DJ HERO, to dla mnie idealny spadkobierca klimatu i gameplayu w/w gier. Dodatkowo super rozbudowana i w ogóle wymagająca znacznie więcej od gracza. Dla mnie gra kompletna, zdecydowanie jedna z lepszych gier na PS3.
  14. Ja już przerabiałem taką rozmowę i idąc twoim tokiem, to możemy uznać że tak na dobrą sprawę, to nic nie jest trudne. No bo przecież wystarczy pograć odpowiednią ilość i wszystko w końcu zrobisz. Ja się z tym nie zgadzam. Pisząc, że zrobiłem platynę w GT5 nie umiejąc grać w wyścigi bardziej chodziło mi o to, że to ja jestem taki dobry, a nie platyna za łatwa A to, że są hardcorowcy w gry rytmiczne to znaczy dokładnie to samo, co hardcorowcy w bijatyki, wyścigi i fpsy. Dla mnie zrobienie pięciu EWGF'ów w TK5, to rzecz w ogóle nietrudna, a dla 99% ludzi grających poważnie w Tekkena, to czysty hardcore (nie mówiąc już o ludziach którzy w bijatyki grają raz w roku). Jaki jest więc sens oddzielać platynę w DJ HERO od GT5, Wipeouta, SSF4, czy KZ2 skoro każdą z tych gier można masterować setki godzin i być na poziomie: "platyna 9/10 jest dla mnie 5/10" ??? To co dla Ciebie może być łatwe dla kogoś może być kur'ewsko trudne, ale to chyba oczywiste. Generalnie cały ten mój wywód jest tak oczywisty jak to ostatnie zdanie, więc nie wiem o czym my w ogóle gadamy Jak ja odróżniam gry łatwe od trudnych? Gry trudne, to takie w których są rzeczy do zrobienia, przy których pierwszy kontakt komentujesz: "hahaha, ktoś się naćpał jak to robił" albo "jasne, to trzeba przejść tak?" Idealnym przykładem jest NGS2 i misja UN1, gdzie przy pierwszej próbie żyłem dosłownie 4 sekundy Vettel i Suzuka w GT5, gdzie pierwsze okrążenie przejechałem po godzinie grania (kółko trwa minutę) - tylko nie wypadając z toru, bo do dobrego czasu były lata świetlne (takie przynajmniej miałem wrażenie). W ten sposób ja oceniam, że platyna w danej grze jest trudna. Ja naprawdę dobrze gram w gry video, więc jeśli coś nawet przy pierwszym kontakcie sprawia ogromną trudność, to znaczy że to jest trudna gra/platyna. DJ Hero, to była jedyna gra w moim życiu, w której się poddałem. Po 2 tygodniach grania zwyczajnie przestałem w to grać (nie mogłem zaliczyć 2 kawałków na expercie na 5s). Dopiero po tygodniu przerwy wróciłem do gry i po kilku sesjach (każda sesja kilka godzin grania) dokończyłem platynę. Dlatego dla mnie DJ Hero to w tym momencie najtrudniejsza platyna na PS3.
  15. Nie kumam tej części zdania. Jakich prawdziwych hardcorowców co grają w gry rytmiczne (chodzi ci o inne gry video z tego gatunku?)? I dlaczego mam nie zaliczać Dj Hero? To może nie zaliczajmy Gran Turismo 5, bo to pryszcz w porównaniu do prawdziwych zawodowych kierowców i tego co oni robią na prawdziwych symulatorach (nie mówiąc już o pilotach i symulatorach lotu). Nie zaliczajmy SF4, bo to pikuś z tym co robi Daigo w versusach itd. Dj Hero, to jest gra video na PS3 tak samo jak GT5, czy MP3. Poziom trudności zrobienie platyny w tej grze video jest niemożliwie wysoki, według mnie najwyższy ze wszystkiego w co na razie grałem i robiłem na 100%. Nie widzę potrzeby szukania tutaj na siłę jakiegoś wyodrębniania, wykluczania, itp. W żadnej grze nie trzeba mieć takiej zręczności, takiego czasu reakcji i takiego wyczucia, żeby coś zaliczyć. Niczym się to nie rożni od Wipeouta, vettela w GT5, czy SF4 - wymagane są te same cząstkowe gameplayowego skilla na super wysokim poziomie.
  16. Nie gram żadnego coopa ze słabiakami. Nikt nie może mieć choćby 1% zasługi w moich platynach :D Wrócę z Majorki, to pogadamy.
  17. Krótko i na temat: zrobiłem platynę w Gran Turismo 5. Ile zajęło mi to czasu? Niewiele ponad 300 godzin. Czy jest to najtrudniejsza platyna na PS3 jak to wiele osób uważa, z Sylvanem na czele? Not even close. Naprawdę nie rozumiem jak można uznawać za najtrudniejsza platynę w grze, w której trudne są 3 wyścigi? Owszem jest to na pewno hardcore podchodzący pod 9/10, ale do NGS2, czy DJ Hero, to się nie umywa. Szczególnie, że ja w ogóle nie potrafię grać w wyścigi i nigdy nie grałem w Gran Turismo, także nie wiem o co tyle krzyku... Jedynym poważnym utrudnieniem jest fakt, że trzeba kupić kierownicę i nauczyć się na niej grać, ale jak się codziennie prowadzi dobrą sportową furę, to nie przychodzi to z jakąś przesadną trudnością Update listy mojego top 10 (oczywiście tych które zrobiłem): 1. DJ HERO 2. NG2S 3. SF4 i SSF4 4. Gran Turismo 5 5. Blazblue: Continuum Shift 6. King of Fighters 13 7. Wipeout HD 8. Mirror's Edge 9. Killzone 2 10. Marvel vs Capcom 3 Co teraz w planach? Vanquish, Max Payne 3, Dead Space 2. Ciekawe co mnie pokona..?
  18. Właśnie wbiłem platynę w TTT2 i niestety jest to platyna o poziomie trudności 3/10. Równe 10 godzin grania i zero wyzwań.
  19. mashter

    Crysis 2

    Mi zajęło 63 godziny, ale ja gram jak upośledzony w strzelanki.
  20. mashter

    Jaką grę wybrać?

    Homefront za 30 zdecydowanie.
  21. Trofka naprawdę musi stresować skoro Payne piszesz przez E Szkoda, że multi jest słabe, bo na pewno spróbowałbym pocisnąć platynę. Granie 50 godzin w czerstwe online nie wchodzi w grę. W ogóle zacząłem robić Vanquisha, także też mam sporo powodów do nerwów
  22. Szkoda, że bijatyki przestały być hardcorowe...
  23. Grasz online i samo wpada. A że gra jest autoparodią, więc dlaczego by nie stosować tych nawet najbardziej idiotycznych rzeczy. Wszystkie misje robisz za 1 razem, poza 7 i 9. W tych trzeba z 5 razy zginąć, żeby skumać co robi komputer. Doprawdy trudne.
  24. mashter

    Wipeout 2048

    Generalnie gra jest mocna, ale poziom trudności trofeów, to na razie żart. Cały single na elite - banał. Beat Zico - 14 okrążeń nie znając trasy. 65 zonów - za drugim podejściem, bo trasa na której można to zrobić jest extremalnie banalna. Gram teraz online i też nie zapowiada się na hardkor. Tylko A+ challenge z 10 okrążeniami są w tej grze wyzwaniem (nie mylić z prototype ship challenge).
  25. Ale jak nie są potrzebne wszystkie medale? Przecież jest trofka za wszystkie medale w time trials. Poje'bało mi się coś?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...