Ja to zrobiłem legitnie. Ale do reszty dzbanków wrócę jak już serio nie będę miał w co grać czyli pewnie nigdy

17 minut temu, Josh napisał:

Nie wiedziałeś, że można przesuwać zegar w konsoli, żeby szybciej zdobyć kwiatka czy po prostu chciałeś zrobić to legitnie?

Z tego co czytałem w tym remasterze działa tylko przesuwanie strefy czasowej, nie samego zegara jak w oryginale. Nie zależało mi bo i tak zrobiłem to w trakcie przechodzenia fabuły

3 godziny temu, Dr.Czekolada napisał:

Z tego co czytałem w tym remasterze działa tylko przesuwanie strefy czasowej, nie samego zegara jak w oryginale. Nie zależało mi bo i tak zrobiłem to w trakcie przechodzenia fabuły

 

Piękna gra, platyna już niekoniecznie 

Nie wiem czy są tu fani figurek, ale fajne pre ordery wjechały na dystrykt, zamowilem sobie.

 

https://www.dystryktzero.pl/figurka-nier-replicant-ver.1.22474487139...-adult-protagonist.html

 

https://www.dystryktzero.pl/figurka-nier-automata-2b-yorha-no.-2-type-b-pl.html

Przez ten tydzień za punkt honoru postawiłem sobie przejść tego Niera w końcu (odłożyłem, bo sidequesty mnie złamały i odebrały smak życia). I pytam się sam siebie, co tak długo się zeszło? Ten nowy content w remasterze po endingu D to jest ZŁOTO.

 

I skończyłem, ending E to coś naprawdę niesamowitego i potrafię sobie tylko wyobrazić, jak może działać na fanów, którzy z uniwersum związani są od lat, skoro taki nierowy leszcz jak ja czuł przy nim rękę geniusza 

Tak tylko wpadłem wyrazić swoją dezaprobatę (używając bardzo delikatnego słowa) wobec tego, ile suchego tekstu na czarnym tle, bez choćby czytania kwestii przez voice aktorów, dostajemy w tej grze. Przy rozpoczęciu drugiego przejścia to zahacza już o absurd i miałem tego serdecznie dość. A to tylko jeden z wielu game designerskich problemów tej gry.

 

Ehh coś czuję, że wymęczę ending B i reszta wlatuje na YT.

 

W dniu 2.06.2021 o 02:22, Josh napisał:

 

Piękna gra, platyna już niekoniecznie 

Ile Ci zeszło? W oryginale nie miałem cierpliwosci na kwiatki i inne bzdety i wbilem 91%

Tak z 60 godzin plus minus. Farmienie tych wszystkich śmieci co by ulepszyć bronie do maksymalnego poziomu (czyli około połowa tego czasu) to czysta katorga i nie polecam nikomu. 

Dlatego chyba znowu odpuszcze, szkoda życia, za duzo gier w backlogu. Mialem nadzieje, ze moze troche uproscili platyne.

Fabularnie top notch, ale gameplay jest tak zajebiście wtórny, że rzygałem już robiąc wszystkie endingi. W Autoszmacie jakoś mniej ta wtórność doskwierała(kilka postaci), a tu konieczność przechodzenia tych samych bossów, tą samą postacią męczy niemiłosiernie. Jedynie cieszę się, że route E był dojebany i wynagrodził mi męczarnie C i D.

Czuć, że budżet to na zapałki był grany, bo świat gry jest maciupki jak na tą ilość godzin, a te fetch questy wymagające nieraz kilkukrotnego backtrackingu(nawet Weiss na to narzeka momentami xd) to mogą człowieka do szaleństwa doprowadzić.

Podsumowując - fantastyczna opowieść z mizernie doklejoną budżetową grą

1 godzinę temu, Soban napisał:

Podsumowując - fantastyczna opowieść z genialną muzyką i mizernie doklejoną budżetową grą

Fixed

Zanim zagralem, cos mi sie ubzduralo, ze to jest jakis jrpeg z olbrzymim swiatem, no bo wydawca bylo SE. Oj bardziej nie moglem sie pomylic xD Niemniej nie zaluje ani jednej sekundy spedzonej z ta gra.

W remasterku tylko questy poboczne męczyły bułę, a trzeba było je zrobić do endingów, bo niektóre brońki z nich wypadały. Olałem tylko hodowanie kwiatów, z resztą to była droga przez mękę. Ale za to te zakończenia plus to dodatkowe z remastera  Warto było się przemęczyć.

Konstrukcje zadań głównych też nie były wiele lepsze. Początek gry to idź z punktu a do punktu b, przynieś coś i wróć do a. Zanim story się rozkręcało też trzeba było trochę się nałazić po tych lokacjach-makietach 

Jedynym plusem side questów są fajne story w nich zawarte - chłop się wzruszył na quescie z pieskiem co niby uciekł. Na wielki plus jest bieżący komentarz mini eventów między main hero a Weissem.

Ciekawe czy Taro coś tam nowego dłubie, bo po sukcesie komercyjnym automaty(6,5mln to rewelacyjny wynik, chociaż tam w square to chińczyki mają jakieś pojebane wymagania sprzedażowe) to następca raczej będzie instant sukcesem, a i platynowym po wtopie z babilonem by się jakieś wygranko przydało.

Na dobry początek to remake Drakengard 3 by się przydał, bo na ps3 gra chodziła slabo.

8 minut temu, Soban napisał:

Ciekawe czy Taro coś tam nowego dłubie, bo po sukcesie komercyjnym automaty(6,5mln to rewelacyjny wynik, chociaż tam w square to chińczyki mają jakieś pojebane wymagania sprzedażowe) to następca raczej będzie instant sukcesem, a i platynowym po wtopie z babilonem by się jakieś wygranko przydało.

Masz Voice of Cards

Wszystkie Drakengardy by mogli odswiezyc.

Nie wiem czy tylko odświeżenie by im się przydało a raczej REBUILD za 350 zł 

Nie no, to bedzie hurtem trylogia a nie pojedyczno, prawda? Prawda?

Drakengard wydaje square a Ci goście rozbijają remake jednej gry na 3 części

Dobrze, ze mam jedynke to sobie ogram na psydwa. Trojke pozydzilem jak byla po 90 na playasia to bede musial 150 wydac. A dwojka to na yt bo na allegro jedna szutka za 800zl 

Dwójka to przeciętniak. Dużo usprawnień względem jedynki z drugiej strony uleciał ten chory klimat i dostajemy chłopaczka, który chce ratować świat.

Tak wlasnie slyszalem ze 2 najslabsza ale na forumie pojawialy sie tez glosy, ze calkiem calkiem. Z obowiazku jednak zaliczyc by trzeba.