Skocz do zawartości

Destiny


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Osobiście stawiam, że albo zaczniemy z 34 lvl albo z 20lvl. Zaczynając z 20lvl nie jesteśmy w stanie grać ani VoG ani Croty, ani HoW... więc lekko fail. 

 

http://zeratulpl.blogspot.com/2015/08/104-pytania-do-luke-smith-destiny-taken.html

Edytowane przez Zeratul
Odnośnik do komentarza

Nawet mimo calej sympati do Destiny mnie dziwia niektore komentarze:

Wygląda na to jakby gra była w 100% przebudowana i wydana ponownie. Nie powiem większość zmian bardzo mi się podoba, trochę szkoda jednak "starego ekwipunku". Jednak jeśli te zmiany uporządkują Destiny i zrobią z niego grę na jaką czekaliśmy to jestem na tak

Nie moge uwierzyc, ze z taka radoscia niektorzy chca zaplacic 3 raz za to samo, by w koncu dostac 'uporzadkowana gre' (i to zapewne do kolejnego dodatku). Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Płacimy za nowy content. Jeśli Bungie przy okazji zdecydowało się przebudować również podstawkę i sporo głównych systemów na lepsze, to co za problem? Cieszę się, że gra, w którą ostro gram od roku (coś takiego zdarzyło mi się wcześniej tylko raz w życiu), jest cały czas rozwijana i mocno wspierana przez deweloperów. Nie muszę czekać na Destiny 2, by zobaczyć coś nowego.

Odnośnik do komentarza

No ja czekam na recenzje ile bedzie tego nowego contentu, najbardziej interesuje mnie ile bedzie nowych lokacji i miejscowek do zwiedzenia. Przerobienie gry przy ktorej spedzilem 600h, dodanie paru misji na tych samych lokacjach, czy przebudowa zadan od vendorow mnie osobiscie nie jara. Nie chce po raz 4ty leciec na Venus i wchodzic na tego samego strika innym wejsciem. Tyle.

Edytowane przez easye
Odnośnik do komentarza

Płacimy za nowy content. Jeśli Bungie przy okazji zdecydowało się przebudować również podstawkę i sporo głównych systemów na lepsze, to co za problem? Cieszę się, że gra, w którą ostro gram od roku (coś takiego zdarzyło mi się wcześniej tylko raz w życiu), jest cały czas rozwijana i mocno wspierana przez deweloperów. Nie muszę czekać na Destiny 2, by zobaczyć coś nowego.

Strasznie nieobiektywny jesteś, albo zwyczajnie nie chcesz być :)

To co nazywasz ciągłym rozwijaniem i mocnym wsparciem to po prostu wrzucenie kawałków wyciętych przed premierą tytułu.

Próby zmiany systemu ekonomii powodują, że raz grindujesz jedno a zaraz będziesz grindował co innego, raz Ci brakuje surowców a raz glimmerów. Najgorsze, że to wszystko w tych samych lokacjach, OD ROKU.... i za grube jak na dodatki pieniądze ;/

Jeżeli zaś chodzi o rozwój PvP to kolejne próby zbalansowania broni robią z jednej czy dwóch killery i wszyscy nimi grają.

 

Być może lekko przeginam w drugą stronę ale akurat większość recenzji skupia się właśnie na tych problemach obniżając ocenę ogólną gry.

 

Doskonale rozumiem przywiązanie do gry z powodu społeczności, fajnej ekipy, dobrego strzelania. Ale nie z powodu DUŻEGO i DOBREGO contentu jaki dają kolejne dodatki.

Można grać lecz do czasu :)

Edytowane przez giger_andrus
Odnośnik do komentarza

To co nazywasz ciągłym rozwijaniem i mocnym wsparciem to po prostu wrzucenie kawałków wyciętych przed premierą tytułu.

Próby zmiany systemu ekonomii powodują, że raz grindujesz jedno a zaraz będziesz grindował co innego, raz Ci brakuje surowców a raz glimmerów.

Ale to nadal wsparcie i rozwój, prawda? No i nie do końca się zgadzam z dalszą częścią posta, bo od tego roku Bungie swoimi działaniami ucina/ogranicza tani grind. Zapowiedzi związane z TTK pokazują, że dalej idą w tym kierunku (choćby łącznie walut, materiałów). Liczę, że TTK oraz ewentualne następne dodatki będą kontynuacją tego kursu. Oczywiście, że Destiny to pod wieloma względami niewykorzystany/zmarnowany potencjał, ale mimo wszystko to świetna gra. Jeśli do D2 się przyłożą, to pozamiatają wszystko.

Odnośnik do komentarza

O 10 latach Destiny to wiadomo od samego początku akurat, jeszcze zanim gra tytuł miała w ogóle :D No i trzeba pamiętać, że w pewnym momencie coś złego zadziało się z tym projektem. Spore zmiany były i rok obsuwy. Miejmy nadzieję, że kiedyś jakiś były pracownik Bungie zdecyduje się o tym opowiedzieć.

 

 

 

Bungie, the developer of blockbuster game franchises including Halo, Myth and Marathon, and Activision, a wholly owned subsidiary of Activision Blizzard, the #1 online games publisher (Nasdaq: ATVI), announced today that they have entered into an exclusive 10-year partnership to bring Bungie's next big action game universe to market. Under the terms of the agreement, Activision will have exclusive, worldwide rights to publish and distribute all future Bungie games based on the new intellectual property on multiple platforms and devices. Bungie remains an independent company and will continue to own their intellectual property. Additional terms of the agreement were not disclosed.
Odnośnik do komentarza

Ale czy potrafisz mi podać analogiczny przykład dużej produkcji, gdzie przed premierą puszczają na zachętę materiały, które wydadzą w formie drogiego DLC za 6-9 miesięcy ? :) Mnie nic takiego nie przychodzi do głowy.

Tytuł ewidentnie został pocięty przed premierą, zapewne aby zarobić więcej w przyszłości. Opinia publiczna wini za to Activision. Oczekiwania graczy były inne.
Nie próbujmy tego na siłę usprawiedliwiać. Ciężko z resztą o to... 

Odnośnik do komentarza

Jak zawsze to samo pisanie, 90% kupi dodatek. Zobaczę jak będzie z kasą i przechodzeniem MGS V, ale w okolicach premiery raczej Taken King zakupię i powrócę do Destiny bo zaczynam już tęsknić. To tylko kwestia tego jak będę stał z czasem, ale na takie pogrywanie w Destiny jak ostatnio już nie mogę sobie pozwolić... :(

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

a) obniżyć cenę dodatku (według podawanej zawartości)
b) dać więcej za tą cenę ( raid - więcej strików - nowa planeta z fabułą) czyli ukłon w stronę weteranów, którzy czują że przepłacili za poprzednie dodatki
c) uporządkować sprawę balansu pvp raz a dobrze
d) konkurencyjność wszystkich nowych armorów i broni w stosunku do starszych / opcja upgradu całego gearu do najwyższego poziomu

z grubszych rzeczy tyle,
na inne już za późno :)

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...