Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

A nie przyszło Ci do głowy, że zmienili nie z litości, ale w obawie o własny tyłek?

 

To jedno i to samo, tylko napisane innymi wyrazami. Przeczytaj zresztą jeszcze raz co napisałem, a zrozumiesz z kontekstu, ze właśnie to miałem na myśli :)

 

 

Kurdę kupno konsoli i gierek porównywać prawie do wyborów prezydenckich to już trochę smieszne się robi. I tak garstka ludzi, którzy sprzeciwią się na forum to jest nic w porównaniu do całej masy ludzi, który mimo wszystko kupią zarówno xboxa z drm i gry od EA, które nawet beta wersjami ciężko nazwać i jeszcze zapłacą 3 razy większą kwotę niż sama gra warta żeby dostawać więcej xpa oraz mapki. Tak więc serio gadanie o buncie i rebelii nie ma najmniejszego sensu bo i tak nic się zmieni, znaczy idea sama w sobie jest dobra, ale nie ma szans na realizacje bo ludziom to nie przeszkadza (heh podobnie jest z weganizmem). Rób to co uważasz za słuszne, ale tylko dla wlasnego poczucia spełnionego obowiązku. 

 

Gdyby każdy Polak prezentował Twój styl myślenia (że bunt i rebelia nic nie zmieni), to zapewne mówilibyśmy teraz po niemiecku bądź rusku. Ciekawe czy wtedy byłoby Ci tak śmiesznie. Może właśnie dlatego - z takiego właśnie "nowoczesnego" sposobu myślenia i bierności, że "nic to nie da" - mamy taką żałosną sytuację w kraju. Prezydenta - z przyszywanym ukradzionym "szlacheckim" nazwiskiem, czy kumplami z WSI, czy też premiera który kiedyś powiedział, że "polskość to nienormalność". Teraz Ci ludzie zajmują najwyższe stanowiska, a większośc Polaków nie ma pojęcia o ich przeszłości. U Niemców takie coś by nie przeszło, a Polacy o dziwo dają z siebie robić idiotów, bo po prostu jest na to ich własne "przyzwolenie". A nawet jak ktoś wie, to machają ręką, że "każdy tam taki sam". Ale po co coś robić, przeciez to i tak nic nie da - niech będzie jak jest, niech nas jadą wszędzie. Tylko ten kraj gnije od środka, jest rozsprzedawany, a Wy nic o tym nie wiecie, tylko się cieszycie jak małpy. Czasami tylko rzucą jakieś oszukane tabelki i inne ochłapy, żeby lud się cieszył (coś jak kiedyś gdy rozpijało się naród żeby go ogłupić - komuchom nadal wystarczy kiełbasa z chlebem i wódką do życia). Mamy system komunistyczny w nowoczesnym wydaniu. Tak samo właśnie jest z tym co napisałem - możesz nic nie robić, udawać że jest dobrze, jednocześnie dając się "jechać" - (oczywiście z całym szacunkiem i bez obrazy dla Twojej osoby). I nie próbuj tego ośmieszać, że ktoś to porównuje wagą do wyborów prezydenckich, tylko chodzi o podobna analogię.

 

mnie zawsze rozwala argument ze dzieki sony nie mamy drm u microsoftu i jakie to m$ zle i nie dobre ze tyle zgapilo od sony.

 

nagle wiekszosc zapomniala ze gdyby nie microsoft to sony dalej tkwilo by najpewniej w czarnej (pipi)e jesli chodzi o online, save bylby na memorce, nie byloby trofeow, takiej ingerencji i interakcji z innymi zywymi uzytkownikami spolecznosci, a dalej w przeszlosc nie chce brnac by nie wspominac o zgapieniu od N analogow czy wibracji, nie wspominajac o tym, ze gdyby nie upartosc zewn. wydawcow do psx zamiast na cd bylby na cardridge.

Może i Cię to "rozwala", ale taka jest w więksozści prawda, że głównie "dzięki" Sony nie ma tego "DRMu". Wydaje mi się to niemal oczywiste. Nie znaczy to też, że Sony jest święte i nie miałoby chęci zrobienia czegoś podobnego - więcej wspomniałem o tym w dalszej części tego postu.

 

Jeśli chodzi o drugi fragment tekstu, który napisałeś, to nie idzie się z tym zgodzić.

 

Historia którą predstawiasz wynika albo z niewiedzy albo z zebranych pomieszanych inforamcji. Po pierwsze, wyjaśnij o jakich wydawców Ci chodzi czy innych wpływowych ludzi, którzy naciskali żeby w PSX było CD a nie cartiridge. Przecież Sony opracowywało CD dla SNES-CD, to raz - myślisz że wydaliby konsole uwsteczniając się z tym co już mieli opracowane? Zostawiajac przy tym własną technologię? Projekt, który mieli opracowany, przekształcił się potem w PlayStation. I dwa - w tamtych czasach CD zaczynało być już standardem - Philips CD-i, 3DO, CDTV, Jaguar CD czy nawet sporo starszy TurboGrafx-CD (znasz czy chociaż grałeś na którejś z tych konsol?). Chyba nie znasz historii gier video, a probujesz stawiać jakieś daleko idące wnioski.

 

Z Twojego tekstu poniekąd wynika, że Sony dużo zgapiło od Nintendo i Microsoft. Przecież każda z firm zgapiała coś od drugiej. Mam Ci podać przykłady zgapiania MS i Nintendo od Sony? Tak więc mówienie, że ktoś coś od kogoś zgapił na rynku konsol, to jakieś nieporozumienie.

 

I ostatnia rzecz, przedstaw jakiś dowód, że to dzięki MS mamy teraz brak memorek, etc. i tą całą konsolową nowoczesność o której wspomniałeś (oprócz online, bo to MS akurat rozwinęło). To wszystko było nieuniknione, a że MS był pierwszy z prmierą 360, to nie znaczy, że to "dzięki nim".

 

Sony świętą krową nie jest, zauważyli jak gracze narzekają na te całe zabezpieczenia, to na szybko zrobili jakieś słabe plansze na E3, aby pochwalić się, że u nas grasz na używkach do woli. Jestem przekonany, że Sony również planowało coś podobnego i z pewnością planują i teraz, ale po tylu narzekań ze strony graczy, wstrzymują się na odpowiednią chwilę. A rynek zbadają sobie za pomocą PlayStation Now.

 

Niewiele trzeba, a raczej wiele, bo trzeba zrobić odpowiednika Steama, bo jak widzę grę do kupienia cyfrowo za 299 zł, to się odechciewa tych cyfrowych rewolucji.

 

Sam nie przeczę, jestem bardziej graczem PlayStation i wolę podejście Sony od Microsoftu, ale nie róbmy z Japończyków jakichś zbawców konsol, bo to taka sama firma, która nastawiona jest na zysk.

 

 

Nic o tym nie wspomniałem w moim poprzednim poście, ale chyba dosyć jasno wynika, że nie uznaję Sony za świętą krowę. Nigdzie nic takeigo nie napisałem :) Jak wspomnialem wyżej, nie napisałem że Microsoft ma zniknąć z rynku konsol, bo są oni potrzebni. Gdyby MS zniknął, to Sony mogłoby najprawdopodobniej posunąć do czegoś podobnego. Działa to w dwie strony, przy czym MS był tak pazerny, że już chcili urzeczywistnić swoje chore wizje.

 

Właściwie ze wszsytkim co napisałeś się zgadzam (i z tym co napisałeś w jeszcze kolejnym poście też), więc nie mam nic więcej do dodania :)

 

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 745,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

Czasy się zmieniają ;) gry z czasem też.

A masz jakieś inne info niż ten śmieszny serwis zwany PPE, który nawet linków do źródeł newsów nie zapewnia?
Opublikowano

Nie będzie to stałe 60, ale to i tak lepsze niż blokada na 30. Jeśli będzie 1080p, to może wreszcie konsole dostaną grę faktycznie godną miana "next-gen", a nie "slightly better than last gen".

 

 

Inna sprawa, że jak ktoś chce TR Definitive Edition, to wystarczy, że odpali ją na PC <trollface>

 

Opublikowano

Yyy.. no ale to przecież właśnie będzie tylko lekko podrasowana wersja z PS360.

Opublikowano

 

Ale utrzymanie serwerow to wciaz duzy wydatek wiec i ceny sa chore.

 

torenty chyba się utrzymują z żebraczych dotacji i nie muszą być 15$ do przodu z każdego ściągniętego filmu. czyli co, da sie ?

 

kiedyś chyba tłumaczono opłaty za golda "kosztami utrzymywania serwerów". może i wdrażanie projektu kosztowało, ale z czasem powinno to być coraz tańsze.

 

 

 

Nie będzie to stałe 60, ale to i tak lepsze niż blokada na 30. Jeśli będzie 1080p, to może wreszcie konsole dostaną grę faktycznie godną miana "next-gen", a nie "slightly better than last gen".

 

powiadają, że K:SF jest więcej, niż sightly better, więc może już dostały ?

Edytowane przez Kazub

Opublikowano

Wiesz na jakiej zasadzie dzialaja torrenty?

Opublikowano

 

 

Ale utrzymanie serwerow to wciaz duzy wydatek wiec i ceny sa chore.

 

torenty chyba się utrzymują z żebraczych dotacji i nie muszą być 15$ do przodu z każdego ściągniętego filmu. czyli co, da sie ?

 

kiedyś chyba tłumaczono opłaty za golda "kosztami utrzymywania serwerów". może i wdrażanie projektu kosztowało, ale z czasem powinno to być coraz tańsze.

 

 

 

Nie będzie to stałe 60, ale to i tak lepsze niż blokada na 30. Jeśli będzie 1080p, to może wreszcie konsole dostaną grę faktycznie godną miana "next-gen", a nie "slightly better than last gen".

 

powiadają, że K:SF jest więcej, niż sightly better, więc może już dostały ?

 

 

Jakich dotacji? Torrenty to wymiania między użytkownikami - ściągasz coś tylko dlatego, że ludzie to wysyłają. Podobnie jak Ty coś wysyłasz, to dzięki Tobie ktoś to może ściągnąć.

Opublikowano

nie, dlatego zapytałem. to powiesz mi ?

 

aha no dobra

no rzeczywiście wszystko leży u ludzi na dyskach. głupi przykład, głupi ja

Edytowane przez Kazub

Opublikowano

 

 

model z KI to chuy i może się to podobać tylko casualom. zapłacisz z góry i nie wiesz, czego się dalej spodziewać. 

 

Uwielbiam posty Kazupa w CW o Xboksie. Nic nie wie, ale pisze, jak Yano :P

 

Wszystkie wersje KI jakie są w sprzedaży są dokładnie opisane i każdy wie co dostaje za określoną kwotę.

Opublikowano

to znaczy co jest opisane ? te postacie, które mają dopiero wyjść ? to one już są gotowe i czekają na date wydania ? nawet jeśli, to, no właśnie.....opisane. nie wiem za bardzo, o co ci chodzi, ale ciesze sie, że uwielbiasz moje posty

Opublikowano

Najpierw zastanów się co piszesz, bo pierniczysz głupoty. Płacisz, np. te 20$ dostajesz 6 postaci, a później dwie kolejne (które już były podane) i czego tu Twój mózg nie ogarnia?

 

I nie wiem czy wiesz, ale pewnie nie, możesz to kupić za tę samą cenę także PO premierze pozostałych postaci...

Opublikowano

Obiektywnie :teehee: Licytacje na startowe exy są żałosne, bo za 1,5 roku nikt już o tych grach nie będzie pamiętał, może poza dzieciakami, które za 2 lata kupią konsolę i będą je łykać za 40 zł na Allegro z kieszonkowego. Jak ktoś brał konsolę w listopadzie (czy nawet dziś) inwestuje bardziej w potencjał, choć prawdziwe ciosy w szczenę sa już tuż, tuż. Jeśli chodzi o potencjał itd. to wydaje mi się, że dyskuscja jest bezcelowa - posiadacze PS4 dostaną największą liczbę zróżnicowanych gatunkowo exów, których trzech przedstawicieli na koniec będzie najładniejszymi grami generacji (Naughty Dog, Santa Monica i te sprawy).

 

Jest jeszcze twór o nazwie Wii U, którego psychofani starają się opisywać tę konsolę jako najbardziej wartą zakupu na tę chwilę ("jest już dużo fanych exów", "wyjdzie jeszcze to i tamto") - za rok od dziś ta konsola będzie już toltaną ciekawostką, bez ANI JEDNEJ głośnej multiplatformy wykręcającej suty (Wiedźmin 3, z czasem nowy Batman i inne cuda przez co najmniej 5 lat). W sumie temat do zamknięcia, ale zostanie, żeby było śmieszniej.

Edytowane przez Kasias

Opublikowano

konsole nintendo od zawsze kupowalo sie do exów i tak samo jest z wii u, problem ale jest taki ze wii u jest mocno ograniczone techniczne wzgledem ps4 i xone przez co na starcie zamknelo sobie droge do portow gier multiplatformowych od zewnterznych wydawcow oraz nie jest tak innowacyjne jak swojego czasu wii z wiilotem

 

wii u jednak nie umrze, bedzie egzystowalo i ludzie beda czerpac radosc z sweitnych exow ale szalu sprzedazowego nigdy juz na niego nie bedzie, skonczy tak samo jak vita, ktora z swietnie zapowiadajacej sie konsoli zostala krolowa indykow i ciekawym akcesorium do ps4 jak ma sie jeden tv w domu

Opublikowano

Wii U przestanie im się opłacać po pewnym czasie, bo nikt nie będzie tego kupować. Samo Nintendo nie pociągnie tak tego sprzętu, ludzie go odpalą raz na pół roku by ograć jakiegoś exa i wrócą do PS4/Xboxa One, a chyba nie o to Nintendo chodziło. Jeżeli w przeciągu roku mocno się nie ogarną, nie obniżą ceny do $199 (przynajmniej), albo nie wprowadzą poprawek w swoich planach biznesowych to rynek potraktuje ich bardzo brutalnie i nikt nie będzie miał litości.

Opublikowano

Od czasu premiery PSone konsole Nintendo mogą wydawać się, hmm - hermetyczne, ale te z rodziny "Wii" to jeszcze wyższy poziom "skorupiastwa". Nic nie mam do tych sympatycznych i dopracowanych platformówek i elfa w zielonych szmatach, ale biorąc pod uwagę, jak medium pocisnęło do przodu (do tyłu?), cytując HIVa: "Nintendo ma przesrane".

 

I dowód na to, że N ma swoich hardkorów gdzieś - ostatni Metroid Prime wyszedł w 2007 roku.

Edytowane przez Kasias

Opublikowano

 

 

 

 Czy tego chcemy czy nie, nośniki w końcu wypadną z obiegu, kwestia czasu. 

 

Najwieksza sciema i klamstwo ktore caly czas powtarzaja korporacje. Ja nie widze zadnego powodu zeby plyty z grami mialy zniknac. 

Opublikowano

WiiU zostało stworzone w oparciu o takie same założenia co Wii, a to, że tym razem nie wypaliło, no cóż - względy klientów na pstrym koniu jeżdżą :P Najwidoczniej padlet to nie nowy Wiilot.

Opublikowano

 

 

 

 

 Czy tego chcemy czy nie, nośniki w końcu wypadną z obiegu, kwestia czasu. 

 

Najwieksza sciema i klamstwo ktore caly czas powtarzaja korporacje. Ja nie widze zadnego powodu zeby plyty z grami mialy zniknac. 

 

 

Powodów może być wiele, ale najlepszym z nich jest lenistwo ludzi i wiele promocji na oferty z cyfrowej dystrybucji. Pudełka, płyty, okładki, logistyka, transport - wszystko kosztuje. Są ludzie którzy na tym zarabiają, fakt. Ale myślę, że tak jak Moldar pisze - to tylko kwestia czasu, aż nośniki przestaną być opłacalne i rynek growy ukierunkowany zostanie na cyfrową dystrybucję. Ja już teraz wolę kupić płytę na iTunesie i ją ściągnąć, czy obejrzeć film w sieci, bez wychodzenia z domu. Albo jeśli już, to pójść do kina. Z grami ze Steama jest podobnie. W pudełkach podoba mi się kolekcjonowanie. Tego mi będzie bardzo brakować.

Edytowane przez Maciomaniak

Opublikowano

Z punktu czysto handlowego powiem wam że zniknięcie pudełkowych wersji gier to naprawde odległa przyszłość.

Opublikowano

WiiU zostało stworzone w oparciu o takie same założenia co Wii, a to, że tym razem nie wypaliło, no cóż - względy klientów na pstrym koniu jeżdżą :P Najwidoczniej padlet to nie nowy Wiilot.

no dokladnie dokladnie, niny chcialo byc znowu sprytne i gadzetem zwojowac generacje ale okrutnie sie przeliczyli. teraz maja zacofana konsole bez wsparcia firm z zewnatrz z samymi kolorowymi exami. To samoby mieli na zeszlej generacji ale jakims cudem ich pomysl z wiilotem okazal sie z punktu marketingowego masjterszykiem

 

zreszta sony tez probuje polaczyc stancjonarki z przenosniakami majac swoja wersje wii u i padleta i rownie niezdarnie i bez efektu im to wychodzi

Edytowane przez Ficuś

Opublikowano

Bez multiplatform to nintendo nie uciągnie w tej generacji.

Opublikowano

Padlet jest wygodny, ale nie do przesady. Wszystkim kojarzy się z zabawką dla dzieci. Widząc menu tej konsoli, jej wykonanie czy działanie odnosisz nieprzerwane wrażenie, że to target 7+. A średnia wieku dzisiejszego gracza podobno oscyluje w okolicach 28 lat.

Opublikowano

 

 

 

 

 

 Czy tego chcemy czy nie, nośniki w końcu wypadną z obiegu, kwestia czasu. 

 

Najwieksza sciema i klamstwo ktore caly czas powtarzaja korporacje. Ja nie widze zadnego powodu zeby plyty z grami mialy zniknac. 

 

 

Powodów może być wiele, ale najlepszym z nich jest lenistwo ludzi i wiele promocji na oferty z cyfrowej dystrybucji. Pudełka, płyty, okładki, logistyka, transport - wszystko kosztuje. Są ludzie którzy na tym zarabiają, fakt. Ale myślę, że tak jak Moldar pisze - to tylko kwestia czasu, aż nośniki przestaną być opłacalne i rynek growy ukierunkowany zostanie na cyfrową dystrybucję. Ja już teraz wolę kupić płytę na iTunesie i ją ściągnąć, czy obejrzeć film w sieci, bez wychodzenia z domu. Albo jeśli już, to pójść do kina. Z grami ze Steama jest podobnie. W pudełkach podoba mi się kolekcjonowanie. Tego mi będzie bardzo brakować.

 

 

 

Jak tam wszystko kosztuje to czemu gry w cyfrowej dystrybucji sa w takich kosmicznych cenach? A no i ci wszyscy ludzie kotrzy zajmuja sie pudelkami, logistyka i co najwazniejsze sprzedaza maja o wiele wiecej do powiedzenia w swiecie biznesu niz leniwe doritosy. 

 

Kiedys czytalem artykul ze Gamestop. Amazon i inne ogromne sieci nie pozwola za szybko MS czy Sony przeniesc wszystkiego do sieci. Powod? Sprzedaz konsol. Jak nie chcesz zebysmy sprzedawali gry to konsol tez nie sprzedamy i co wtedy? Nastepnego Xboxa czy PlayStation gdzie kupimy?

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.