Skocz do zawartości

Rime


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

Pojawiła się kolejna recenzja z trochę większą ilością informacji o grze:

German games magazine M!Games (formerly Maniac) gave Rime 80/100:

tested on: PS4, XONE
gameplay: 8/10
graphics: 8/10
sound 8/10
  • average playtime: 5-6h, lots of collectibles to find
  • 5 alternative outfits, concept gallery
  • no fighting, just puzzle solving & exploration gameplay
  • relaxing experience with fair distribution of checkpoints
  • 4 sections of the world (you start on the island, explore caves, ruins, flooded areas, windmills, etc.)
  • day & night cycle
  • framerate problems (especially during the 1st section, worse on XONE than on PS4; they recommend buying the PS4 version because of the more stable framerate and sharper image quality)
  • puzzles too easy, you don’t get stuck but puzzles also never provide real challenges
  • controls not optimal during platforming sections, comparison to Team Ico games
  • very interesting story that grabs you while playing
  • the fox from the promo material is not a constant companion
  • fantastic visual design that practically invites you to stand still and take in the stylized world reminiscent of Journey or The Witness
  • short, but you’re constantly introduced to something new (puzzles, mechanics, companion NPCs, etc.)

 

Za taką cenę to szkoda nie brać, zwłaszcza, że tego typu gier to ze świecą szukać.

 

P.S. Muzyka też zapowiada się dobrze:

 

 

Edytowane przez MBeniek
Odnośnik do komentarza

A dla odmiany, nieco chłodniejsza recka z Polygamii:

 

http://polygamia.pl/rime-recenzja/

 

Ciekawe spostrzeżenie z recki:

 

 

Rime kopiuje wiele. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby robił to sumiennie, naprawdę przekładając na swoją estetykę esencję gier Fumito Uedy. Problem w tym, że hiszpański deweloper nie kopiuje tylko z Ico, a z wielu gier jednocześnie. I robi to bardzo pobieżnie. Po kojarzącym się z debiutem Uedy prologu zaczynamy czuć się trochę jak w The Witness. W końcu kolorowa wyspa z zagadkami przestrzennymi to coś raczej dla nas jednoznacznego, przynajmniej od stycznia 2016 roku. Gdy już dochodzimy do wniosku, że Rime to wariacja na temat ostatniej gry Jonathana Blowa, ale w TPP i z większym naciskiem na elementy zręcznościowe, nagle pojawia się nowa mechanika zagadek. Bez wdawania się w szczegóły fajna, ale zanim twórcy na dobre rozwijają w niej skrzydła, już jesteśmy w kolejnym rozdziale, w którym wyraźnie wzorowano się Abzu. Eksplorację półotwartego terenu zastępują liniowe poziomy, w których po prostu biegniemy lub płyniemy przed siebie. Tylko po to, żeby zaraz natknąć się na namiastkę więzi z The Last Guardian. Za dużo, za szybko, zbyt pobieżnie.

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Właśnie skończyłem i muszę powiedzieć, że dobrze się stało że gra wyszła, bo praktycznie wszystko co było pokazane zostało w grze, no może oprócz odganiania zwierzyny ogniem.

Sprawa jest prosta, jak ktoś jest fanem TeamIco i gierek, które się nimi w jakiś sposób inspirują będzie zadowolony, czuć tutaj takie gry jak Ico, TLG, Journey i zgaduje, że Abzu.

Jako, że gra wrzuca gracza w dane środowisko i nie tłumaczy za bardzo co robić, w jakiej kolejności to przy pierwszym przejściu jest realne nawet 7h grania tak jak u mnie. Największy plus za klimat i niesamowicie dobrą muzykę, nie żartuję, cokolwiek by nie leciało podczas grania robi robotę tak jak trzeba. Podejrzewam, że gdyby podczas gry towarzyszyłą nam, tylko cisza, oceniałbym Rime dużo gorzej.

Zagadki są w miarę proste choc oceniam je pozytywnie, wymagają trochę spostrzegawczości, ale lepsze to niż udziwnienia i brak logiki na siłe.

Jeśli miałbym się przyczepić to chyba najbardziej do jakiejś tam monotonii, gra czasami zbyt mocno śmierdzi symulatorem chodzenia i do tego, że przewidziałem o czym będzie gra już w pierwszych minutach gry.

Mimo, ze twórcy próbują, żebyśmy przywiązali się do

liska czy kuli z koszpyrami

to jednak nie jest to poziom TeamIco i minimalne emołszyns wyczułem

dopiero po koniec

, według mojej interpretacji gra opowiada o tym o czym było

Journey

oraz o

pogodzeniu się ze stratą

, co nie jest jakies ciężkie do zrozumienia, ale podjerzewam, że inne podobne gry jakby były bardziej dosłowne wypadłyby podobnie pod tym względem.

Wiadomo, nie ma tutaj sytuacji jak w TeamIco, że grałeś w tylko 3 gry, a każda z nich była unikalnym doświadczeniem, no ale Rime ma w sobie coś magicznego i swojej kategorii  dałbym jej solidne 8/10 choć zdaje sobie sprawę, że ktoś może uwazac, że za dużo tutaj naśladownictwa i za mało własnej tożsamości.

Polecam jednak sprawdzić i przekonać się samemu, nie ma tego typu gierek zbyt wiele, wiec czemu nie dac Rime szansy?

Edytowane przez SlimShady
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 3 miesiące temu...

Boże jakie to dobre. Jakby mnie ktoś mnie zahibernował i włączył tę gierkę to bym myślał, że to kolejna pozycja Team Ico. Klimat, dźwięk, odgłosy, niektóre budowle czy nawet wszędobylskie jaszczurki xD to normalnie TI. Trochę skakania, zagadek, eksploracji no i co ważne pure singiel player. Do tego naprawdę fajna rysowana, kolorowa grafa Czuje się jakbym grał na PS2 z samymi dobrymi tego aspektami. Po 3,5h największe zaszkodzenia ostatniego roku. Kto nie grał to polecam nadrobić.

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 miesiące temu...

Jestem w szoku, ale gra początkowo sprawia mi więcej radochy niż TLG. Coś, co nigdy nie przeszłoby mi przez myśl. Grafika jest cudna, klimat niesamowicie kojący, a niezbyt skomplikowane zagadki połączone z eksploracją aż przenoszą mnie na ten świat. Mam jedynie nadzieję, że gra nie jest za długa i nie nadwyręża gościnności. 

Odnośnik do komentarza

Zdecydowanie nie jest za długa Figaro, nie masz się czego obawiać 

 

Gra ma bardzo przyjemny pacing i regularnie wprowadza do rozgrywki niewielkie, aczkolwiek nowe odświeżające zmiany, dzięki czemu cały czas spędzony w grze jest bardzo przyjemny. 

Szkoda że gra przeszła bez większego echa, bo wydaję mi się że zasługiwała na nieco więcej miłości i uwagi od graczy. 

Odnośnik do komentarza
21 minut temu, Pierce napisał:

 

Bo przestała być exem ;)

Coś w tym jest, Yeti nie kupił na premiere a bardzo gifami z tej w CW walczył. 

 

Szczerze mowiąc to myślałem, że wyjdzie z tej gry crap po tych perypetiach w studiu i ogólnie jakości ich gier (grałem w crapiastego Deadlight), ale na szczęscie tak nie jest, sprawdzi się w plusie, sciągne dzisiaj. 

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Ogrywam właśnie Rime i generalnie, gdyby nie kwestie techniczne, czyli miejscami stałe 20 fps i zwolnienia przy doczytywaniu kolejnych etapów, to byłoby solidne 8+/10

Poziom artystyczny gierki jest bardzo wysoki. Żywy, pięknie animowany świat, śliczna muzyka. Nic tylko się chilloutować przy niej. :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...