Opublikowano 21 marca 20187 l Wczoraj zacząłem przygodę z grą i o ile podobają mi się motywy fabularne poruszone w tej odsłonie, to jednak trochę mnie zmartwiło, że przez pierwsze półtorej godziny gry chyba połowę tego czasu pad leżał na kanapie bo takie było stężenie cutscenek. PS. Zapomniałem sprawdzić, ale to powiadomienie gdzie mogę użyć haka z linką da się wyłączyć? Bo jak kolejny raz wyskakuje mi duża biała ikona gdzie mam to zrobić, to czuję się jak przygłup
Opublikowano 22 marca 20187 l Spoko gierka jest znacznie dłuższa niż "książkowe" 8-10h (tyle trwało DLC), więc jeszcze się pada natrzymasz. Edytowane 22 marca 20187 l przez balon
Opublikowano 22 marca 20187 l Czy ja wiem? Na normalu zajęła mi 5:20 więc nie jest jakoś specjalnie długie.
Opublikowano 22 marca 20187 l 13 minut temu, _Be_ napisał: Czy ja wiem? Na normalu zajęła mi 5:20 więc nie jest jakoś specjalnie długie. Normal w Uncharted, to jak uber easy samograj dla ludzi z porażeniem czterokończynowym. Nie ma sensu tego odpalać na tym poziomie trudności, chyba że się chce po prostu przelecieć i odhaczyć.
Opublikowano 22 marca 20187 l Co osoba to inaczej, Lost Legacy zajęło mi jakoś mniej niż 10h, a U4 pierwszy raz skończyłem po niecałych 30h.
Opublikowano 22 marca 20187 l Teraz, Pacquiao napisał: Normal w Uncharted, to jak uber easy samograj dla ludzi z porażeniem czterokończynowym. Nie ma sensu tego odpalać na tym poziomie trudności, chyba że się chce po prostu przelecieć i odhaczyć. Chce po prostu pograć w przygodówke. Nigdy nie gram w Uncharted na wyżej niż normal bo gunplay jest na tyle słaby, że wymiany ognia są średnie, a killroomy w trylogii napakowane przeciwnikami, którzy przeżywają po parę headshotów na wyższych poziomach musiałbyć mordęgą. Ma być film, strzelanie, Indiana Jones a nie jakieś spinanie się przy Uncharted xD od tego mam Soulsy czy inne Niohy.
Opublikowano 22 marca 20187 l 3 godziny temu, _Be_ napisał: Czy ja wiem? Na normalu zajęła mi 5:20 więc nie jest jakoś specjalnie długie. Rozumiem że piszesz o LL? No mi się podobało te szukanie bonusowych likacji i znajdziek w celu zyskania tej opaski, która wiadomo co nam dawała... Na samej tej lokacji/rozdziale z 2-3h spędziłem podziwiając przy okazji kapitalne widoki. Czworka na hardzie starając się strzelać jak naj mniej (wymijanki + ciche zabójstwa) i podziwianie widoków 23h. Trudno nie było (nie licząc jednej akcji przegiętej na końcu) ale baaaaardzo satysfakcjonująco. No zaje bista to jest gierka.
Opublikowano 22 marca 20187 l A tak Uncharted 4 było trzy razy dłuższe niż LL. I moim zdaniem trochę za długie, coś koło 16h grałem i koncówka w dżungli była już trochę męcząca i nudna.
Opublikowano 22 marca 20187 l 6 minut temu, balon napisał: Rozumiem że piszesz o LL? No mi się podobało te szukanie bonusowych likacji i znajdziek w celu zyskania tej opaski, która wiadomo co nam dawała... Na samej tej lokacji/rozdziale z 2-3h spędziłem podziwiając przy okazji kapitalne widoki. Czworka na hardzie starając się strzelać jak naj mniej (wymijanki + ciche zabójstwa) i podziwianie widoków 23h. Trudno nie było (nie licząc jednej akcji przegiętej na końcu) ale baaaaardzo satysfakcjonująco. No zaje bista to jest gierka. Stealth ma sens gdy jest mało amunicji i daje to nam faktycznie jakąś szansę na przeżycie. Tutaj na hardzie łatwiej i szybciej wszystkich po prostu wystrzelać niż się skradać jak przygłup w trawie Przynajmniej po tych pierwszych ~3h co zdążyłem przejść.
Opublikowano 22 marca 20187 l Oj później tak łatwo na hard nie będzie w rambo stajl, bynajmniej mi tak było.
Opublikowano 22 marca 20187 l 4 godziny temu, _Be_ napisał: Chce po prostu pograć w przygodówke. Nigdy nie gram w Uncharted na wyżej niż normal To żałuj, bo akurat na najwyższym taki U4 to dopiero fajna zabawa. Czwórka to nie tylko strzelanie, ale też skradanie.
Opublikowano 22 marca 20187 l No nie podoba mi się ta gra na hardzie, grałem w dwójke bardzo irytujące są przeciwnicy jak gąbki.
Opublikowano 22 marca 20187 l Ty to tak jest na crushing czyli very hard. Jestem jak najdalszy od irytująco trudnych gier, no nie mam do nich cierpliwości ale w Uncharted 4 na hard jest naprawdę optymalnie.
Opublikowano 22 marca 20187 l tak w 2. w 4 gąbek nie ma. plus można się fajnie bawić stealthem, nawet jeśli nas wcześniej wykryto. zresztą w żadnej odsłonie nie było konieczności trafienia heada po kilka razy, poza kolesiami w hełmach, oraz 2,5 m tankami, wystepującymi raz średnio raz na godzinę gry, no heloł, to promil
Opublikowano 22 marca 20187 l Godzinę temu, Kyokushinman napisał: To żałuj, bo akurat na najwyższym taki U4 to dopiero fajna zabawa. Czwórka to nie tylko strzelanie, ale też skradanie. Crushing jest fatalny, very hard najlepiej wyważony między przyjemnością a trudnością.
Opublikowano 22 marca 20187 l Dzięki, że mówicie mi jak mam czerpać przyjemność z gry, ale tak psst mi się dobrze gra tak jak ja lubię
Opublikowano 22 marca 20187 l @_Be_ no ja mówię tylko, że przesadzasz i uogólniasz, a później już nie idzie odróżnić, czy to serio, serio, czy trololo 3 minuty temu, Paolo de Vesir napisał: Crushing jest fatalny, very hard najlepiej wyważony między przyjemnością a trudnością. ND nie umie w najwyższe, bo cierpi na tym mechanika (na crushing w 4 odpada np. możliwość biegania z blindfire, czy strzelania na lince)
Opublikowano 22 marca 20187 l W U4 na Crushing najlepiej sprawdza się stealth, przez co stosuje się go bardzo często. Każdy etap gdzie nie zostało zaplanowane inaczej da się przejść po cichu.
Opublikowano 22 marca 20187 l 8 minut temu, nobody napisał: no ja mówię tylko, że przesadzasz i uogólniasz, a później już nie idzie odróżnić, czy to serio, serio, czy trololo Ale co przesadzam? Że nie gra mi się dobrze w Uncharted na crushingach gdzie przeciwnicy przyjmują na klate dużo ołowiu?
Opublikowano 22 marca 20187 l Przede wszystkim czwórka zasadniczo różni się od U2. Obowiązkowych strzelanin tu jest, nie wiem, ze 3-4 przez całą grę ? Reszta jest do zaliczenia przez stealth, który na wyższych poziomach jest mocno premiowany, i wygląda wyraźnie inaczej, niż na normalu (brak znaczników, dużo lepszy wzrok wrogów, losowe ścieżki). Trochę jak ze słynnym graniem w Tlou bez nasłuchiwania. Ja się na crushingu czysto gameplay'owo bawiłem lepiej, niż na normalu. Blindfire mimo wszystko parę razy mi się przydał, przede wszystkim w posiadłości (która swoją drogą zapewniła mi najwięcej nerwów).
Opublikowano 22 marca 20187 l Ale w tej grze stealth jest tak dosyć mocno uproszczony, że nie widzę sensu w graniu w takim trybie. To nie jest Dishonored niestety.
Opublikowano 22 marca 20187 l 49 minut temu, _Be_ napisał: Ale co przesadzam? Że nie gra mi się dobrze w Uncharted na crushingach gdzie przeciwnicy przyjmują na klate dużo ołowiu? Echhhhhhh. Przesadzasz ze stwierdzeniem, że przeciwnicy na wyższych poziomach potrzebowali więcej niż jednego trafienia w głowę, kiedy dotyczyło to tylko gości w hełmach (co chyba normalne), oraz gdy nie używaliśmy power weapons (magnum, spas, snajperka). Wyjatek stanowiły tanki, które były jednak promilem wszystkich przeciwników. Drugi raz pisze ci dokładnie to samo, czując po trochu, że chyba jednak robisz mnie w wała. Spójrz na ten sam post, z cytatem skierowanym do Pawła , a (o ironio) tym bardziej n.t. crushingu nie znajdziesz dobrego słowa. Generalnie ciężko z tobą normalnie pisać, bo jak zwykle widzisz to co chcesz widzieć. Wróćmy jednak do psuedo merytorycznych dissów w CW tam jest prawdziwy żywioł, tam są emocje synek.
Opublikowano 22 marca 20187 l Uncharted? Trylogia tylko na easy tak jak pan Figaro przykazał a czwóreczka na normalu, bo tam gunplay był dużo lepszy. Ale proszę Was, od spinania się są inne gierki.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.