8 minut temu, Bielik napisał(a):

Koledzy pomóżcie dla moich rodziców. Rozglądają się za nowym samochodem używanym minimum 2020 rocznik - budżet do 110k, ale jeśli jest coś naprawdę wartego uwagi to coś tam jeszcze dopłaca. 

Szukają kombi, obecnie jeżdżą leonem III ST i jest to minimalna wielkość samochodu którego szukają. Wymagań wielkich nie ma, ot coś sprawdzonego z czym nie będzie kłopotów (z seatem żadnych problemów), może być plug in, samochód nie będzie garażowany więc jak na moje toyotki i inne Japończyki odpadają. Ich oczy są obecnie skierowane w kierunku peżo 508, ale jeszcze nim nie jeździli, a opinie w Internecie mocno mieszane mimo, że wózek prezentuje się pięknie. Głównie można poczytać o problemach z elektroniką

jakie peżo, przecież w tej cenie będą mieć 10-cio letnie audi

 

a na serio - jak nie mają wielkich wymagań i mogą jeszcze cośtam dopłacić to nie prościej dorzucić te 15k i wziąć nowego kompakta kombi? w budżecie ok 125k jak nie potrzebują automatu i mega wypasu wyposażenia to właściwie w każdej marce już znajdą coś przyzwoitego...

Edytowane 13 sierpnia 20241 r przez gtfan

O widzisz, zapomniałem wspomnieć, że fajnie by było mieć w końcu automat zamiast manuala.

8 minut temu, Bielik napisał(a):

O widzisz, zapomniałem wspomnieć, że fajnie by było mieć w końcu automat zamiast manuala.

no to pyk, przykładowo golfik https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/volkswagen-golf-life-2-0-tdi-85-kw-116-km-manualna-6-biegowa-kamera-pakiet-zimowy-ID6GBpuo.html

lub Kia https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/kia-ceed-kia-ceed-sw-1-5t-gdi-140km-7dct-2wd-wersja-m-smart-ID6GCsK3.html

czy może peżocik https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/peugeot-308-kombi-allure-1-2-130-km-a8-pakiet-safety-plus-od-reki-ID6GwKmI.html

 

w budżecie niewiele przekraczającym podany ale jak piszesz że mogą coś dorzucić, to jak tylko nie wyklika się wszystkich opcji jak @Shago to można serio przebierać...

 

możesz też im zaproponować coś w stylu crossoverów jak ten https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/peugeot-408-1-2-130-km-at8-allure-rata-1499-zl-msc-z-serwisem-oc-ac-ID6GEXQT.html

nie będzie to co prawda kombi ale może nie potrzebują już aż tak dużego bagażnika a docenią wygodniejsze wsiadanie

Edytowane 13 sierpnia 20241 r przez gtfan

A ten 1.2 puretech nie siada na butle od vanisha? Podobno awaryjna jednostka.

5 minut temu, Bielik napisał(a):

A ten 1.2 puretech nie siada na butle od vanisha? Podobno awaryjna jednostka.

przeglądy co 10kkm plus codziennie kilka zdrowasiek i może będzie ok  to nie jest najlepsza jednostka pod słońcem, ale z tego co wiem to większość problemów wynika z wydłużonego okresu wymiany oleju.

 

plus przy tym silniku jest taki że ma klasyczny automat a nie największe zło dzisiejszej motoryzacji - dwusprzęgłówka, która fajnie działa w autach demo, potem jest coraz gorzej. przerabiam to gówno już w kolejnym aucie i serio nie rozumiem fenomenu tego wynalazku. tylko z tego co wiem to stellantis też wycofuje automat na rzecz dwusprzęgłowej skrzyni, wtedy bym pewnie uważał na połączenie puretecha i nowej skrzyni od francuzów...

Edytowane 13 sierpnia 20241 r przez gtfan

7 minut temu, Bielik napisał(a):

A ten 1.2 puretech nie siada na butle od vanisha? Podobno awaryjna jednostka.

Na pasek rozrządu trzeba przede wszystkim uważać i profilaktycznie wymieniać tak co 60-80k km albo wczesniej, jeśli widać jakieś ślady uszczerbków na nim. No i olej co 10k km. Więc jesli uzywka to tylko ze znaną historią. Mają jeszcze jakieś inne dolegliwości, ale głównie o tym pasku się mówi. 

Ale w użytkowaniu silnik bardzo fajny, bo dynamiczny i mało pali.

Diesel czy benzyna? 
 

Może nowy Leon z 2.0 tdi skoro byli zadowoleni. 

Taka tam informacja:

Nowy Golf zamówiony dokładnie 27.03, w umowie do 15.08, dzisiaj telefon, że nie wiadomo kiedy będzie, nie ma co liczyć w następnych 2 miesiącach . Czuję, że szybciej będę miał Teslę 3 niż miałbym tego Golfa 

2 minuty temu, Mustang napisał(a):

Diesel czy benzyna? 
 

Może nowy Leon z 2.0 tdi skoro byli zadowoleni. 

Bez różnicy

11 minutes ago, Shago said:

Taka tam informacja:

Nowy Golf zamówiony dokładnie 27.03, w umowie do 15.08, dzisiaj telefon, że nie wiadomo kiedy będzie, nie ma co liczyć w następnych 2 miesiącach . Czuję, że szybciej będę miał Teslę 3 niż miałbym tego Golfa 

Dziwne, tutaj masa golfów wpada na stock, a typ mi mówił 4-7 miesięcy. Może kombi dłużej albo coś dodałeś co zwiększa czas dostawy. 
 

9 minutes ago, Bielik said:

Bez różnicy

No to jeśli VAG i automat to 2.0 tdi jak mówiłem. Silnik ma świetną reputację, mokre dsg w tym silniku podobno lepszą trwałość niż suche dsg w benzynach 1.5, a spalanie będzie śmiesznie małe. No chyba, że planują trzymać samochód przez lata i jeździć po Europie, bo zaraz zaczną się problemy z wjazdem do miast we Francji czy w Belgii dowolnym dieslem. 

26 minut temu, Mustang napisał(a):

Dziwne, tutaj masa golfów wpada na stock, a typ mi mówił 4-7 miesięcy. Może kombi dłużej albo coś dodałeś co zwiększa czas dostawy. 

 

Gość się tłumaczył "olbrzymią ilością zamówień". No nie wnikam, już po temacie. Dzisiaj się umówiłem na wykonanie ekspertyzy montażu ładowarki i cisnę ten temat. 

Czy w kwestii roadsterów do 50 tys znajdę coś lepszego niż Mazda MX5 NB? SLK i Z3 mi się nie podobają. Rok do max 2005

Edytowane 19 sierpnia 20241 r przez second

30 minut temu, second napisał(a):

Czy w kwestii roadsterów do 50 tys znajdę coś lepszego niż Mazda MX5 NB? SLK i Z3 mi się nie podobają. Rok do max 2005

Masz jeszcze MR2, który jest mid-engine roadsterem. Może nie jest tak wszechstronny, ale na pewno bardziej unikatowy. Natomiast w tych pieniądzach brałbym Miate, bo na króla roadsterów, czyli S2000 to musisz mieć ponad 100 koła lekko… Ceny odjechały.

Ja bym brał Pontiaca

 

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/pontiac-solstice-2-4-benzyna-177-km-skora-tempomat-komputer-alufelgi-unikat-ID6GFExE.html

może nie roadster i sam bym nie brał, ale może ABARTH 500C?  

 

z takich bardziej przyziemnych może Audi A3?

Edytowane 19 sierpnia 20241 r przez gtfan

29 minutes ago, gtfan said:

może nie roadster i sam bym nie brał, ale może ABARTH 500C?  

 

z takich bardziej przyziemnych może Audi A3?

To bardziej Audi TT

Chłop roadstera szuka, a Wy mu A3 i Fiata 500 proponujecie. Poważnie jesteście? xD

56 minut temu, HenrykIggO napisał(a):

Chłop roadstera szuka, a Wy mu A3 i Fiata 500 proponujecie. Poważnie jesteście? xD

chłopie sam wyjechałeś z MR2 który roadsterem nie jest

4 minuty temu, gtfan napisał(a):

chłopie sam wyjechałeś z MR2 który roadsterem nie jest

A czym jest? Skoro sama Toyota pisze na swojej stronie, że jest to roadster.

Przecież to targa a nie roadster 

 

Edit:

A dobra bo widzę że co generacja to co innego, jest też roadster

 

Edytowane 19 sierpnia 20241 r przez gtfan

Ciekawa w sumie siła skojarzeń, dla mnie MR2 to zawsze ten model, nawet nie wiem czy widziałem na żywo te starsze 

 

4 godziny temu, Mani napisał(a):

Ja bym brał Pontiaca

 

https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/pontiac-solstice-2-4-benzyna-177-km-skora-tempomat-komputer-alufelgi-unikat-ID6GFExE.html

Nie podoba mi się ten model i nie jestem fanem amerykańskiej motoryzacji. Nie mój konik.

 

4 godziny temu, gtfan napisał(a):

może nie roadster i sam bym nie brał, ale może ABARTH 500C?  

 

z takich bardziej przyziemnych może Audi A3?

Dobre tropy, jeszcze Volkswagena T4 rozważam 

 

5 godzin temu, HenrykIggO napisał(a):

Masz jeszcze MR2, który jest mid-engine roadsterem. Może nie jest tak wszechstronny, ale na pewno bardziej unikatowy. Natomiast w tych pieniądzach brałbym Miate, bo na króla roadsterów, czyli S2000 to musisz mieć ponad 100 koła lekko… Ceny odjechały.

O MR2 zapomniałem, dzięki

 

3 godziny temu, Mustang napisał(a):

To bardziej Audi TT

Dzięki, TT Roadster może być ciekawy

29 minut temu, second napisał(a):

Nie podoba mi się ten model i nie jestem fanem amerykańskiej motoryzacji. Nie mój konik.

 

Dobre tropy, jeszcze Volkswagena T4 rozważam 

 

O MR2 zapomniałem, dzięki

 

Dzięki, TT Roadster może być ciekawy

 

Sprawdź jeszcze Opla GT. Bliźniak tego pontiaca.

Pytanko, czy ktoś ma albo miał do czynienia z plug-inem?

 

Ostatnio dwóch znajomych kupiło takie auta i są zadowoleni bardzo. Jeden kupił nową Hondę C-RV, drugi Lexusa NX. Ta koncepcja jazdy 80-100km na prądzie do mnie przemawia. Zastanawiam się tylko ile realnie z takim wspomaganiem elektrycznym wyjdzie spalanie, zakładając że go regularnie ładujemy. W te 1l/100km oczywiście nie wierzę i ogólnie raczej sądziłem że pług-in to bujda na resorach zrobiona po to by normy emisji spalin omijać, ale te najnowsze hybrydy ponoć naprawdę mogą jeździć na prądzie dzień w dzień po mieście w trakcie dojazdu do pracy i załatwiania spraw. Pytanie czy dodatkowa waga i różnica w cenie jest tego warta 

Tak sobie czytam i Honda C-RV ma baterię raptem 6.8kWh, co IMO przy tej wadze wystarczy na jakieś 30-35km zasięgu. Jak dla mnie gra nie warta świeczki przy wyższej cenie o ponad 30K.

 

Edit: ok, to moc ładowania, bateria jest 17kWh. Wówczas to już zmienia postać rzeczy.