W G5 też tak jest?

W dniu 13.12.2020 o 15:33, balon napisał:

W G5 też tak jest?

No u mnie grany niepospolity i jak na trudny to tez jest dosyc latwo. Jak sie padnie to podnosza. No ale wariacki to juz calkiem inne granie 

Skończyłem dzisiaj G4. Było .... różnie. To pierwsza gra z tej serii od czasów skończenia tryglogii na x360 i to co moge na wstępie powiedzieć to uleciał gdzieś mroczny klimat. Graficznie gra jest piękna, szczegółowa i płynna. Ale ciągle te jasne, jesiienno kolorowe lokacje odbierają fun. Cholernie daleko do ciemniej i mrocznej jedynki i dwójki. 

 

Na niekorzyść równiez walka z robotami!! Kto wogóle wpadł na taki pomysł żeby wrzucić roboty jako przeciwników? Do tego jeszcze patent z ciągłymi zrzutami przeciwników - strasszny recykling sytuacyjny. Na szczęście w pewnym momencie w grze zmienia się przeciwnik, lokacje i zaczyna się mrok. Wogóle te akty które dzieją się w

Spoiler

kopalni

to coś niesamowitego. 

 

Akcja i strzelanie to jednak stare dobre gearsy. Broń czuć, strzały wchodzą a szarańcza pięknie ginie. Wkurza troche to wiecznie podnoszenie przez kompanów przez co łatwo sie w to gra (nie chciało mi się sztucznie podnosic wyzwania poprzez inny poziom trudności). Różnorodnośc zadań też fajnie urozmaica - barykodawnie, korzystanie z maszyn, akcje na motorach. Ta gra zawsze była dośc krótka i skondensowana.

 

Fabuły w tej grze nie ma a kiepskie żarty bohaterów nie pomagają. 

 

 

Gdyby Gearsy 4 były troche mroczniejsze. A tak to 7/10. 

Oceny Liścia są brane pod uwagę na metacritic?

Przez level z robotami prawie bym sie od gry odbił, natomiast od momentu pojawienia sie Marcusa dla mnie 10/10. Stare dobre Gearsy w kapitalnej oprawie audiowizualnej, jestem zachwycony

Dla mnie ten level z robotami był potrzebny, żeby był jakiś kontekst i wprowadzenie do tego, co się później odwala . Wg mnie 4 niesprawiedliwie zebrała tyle hejtu.

Edytowane 15 listopada 20213 l przez Shago

4>5 o wiele lepiej się bawiłem.

Gears of War 4 była świetna, pod wieloma względami lepsza od Gears 5. Na pewno bardziej spójna jeśli chodzi o konstrukcję.

Zacząłem wczoraj Gears 4  i technicznie jest super z FPS boostem, ale kurwa co to jest? Strzelanie do robotów? Będą tutaj w ogóle Locusty (poza prologiem)? Wesoło, kolorowo, niegearsowo.

będą

 

gra ma bardzo fajny motyw, bo zaczyna się dosyć kolorowo, a potem każdy kolejny rozdział jest coraz mroczniejszy, zmienia się paleta kolorów, zapada zmrok i dopiero na sam koniec w ostatnim akcie, ponownie wychodzi słońce.

5 minut temu, Czoperrr napisał:

Zacząłem wczoraj Gears 4  i technicznie jest super z FPS boostem

Jak grasz na XSX to wyłącz FPS Boost i wybierz Performance w opcjach gry, będzie lepiej wyglądać. FPS Boost jest zrobiony typowo pod XSS, które odpala grę w wersji One bez X i nie ma wyboru trybu graficznego.

Cofam swoje słowa, rozkręciło się i jest zajebiście. Podoba mi się bardziej niż Gears 5, którym zaczynałem swoją przygodę z XSX.

 

Niesamowite wrażenie musiało to robić na premierę

Robiło, robiło. Ta gra jest zwyczajnie wypierdolista, kopania to topka serii jeśli chodzi o dynamikę, a graficzka jest tam tak dobra, że za 20 lat będzie patrzyło się na to bez skrzywienia. Seria ma jeszcze mnóstwo potencjału, czuję że G6 dostarczy mocno.

ok, zacząłem gierkę. gdzie tu się ustawia tryb wydajności itd na series s? czy nie ma?

Na Series S włącz FPS Boost w kafelku Zarzadzanie Grą - > Opcje Zgodności. Gra działa w wersji XOS, a ta nie miała trybów graficznych.

Gra w to ktoś kurwa online? szukam meczu od 10 minut :F

Gra graficznie radzi sobie bardzo dobrze, ale chyba ta rozgrywka z arenami i poniekąd Hordą w kampanii trochę bez jajeczna. Jak Gears of War 1, 2, 3 przeszedłem niedawno niemal na jednym tchu, tak Judgment trochę już na raty i choć początkowo przy "czwórce" aspekt wizualny mnie zachwycił tak ta mechanika rozgrywki mocno siedzi w pierwszej dekadzie XXI wieku. Brakuje mi trochę eksploracji i jakichkolwiek zagadek środowiskowych. No niestety arena->korytarz->arena->korytarz itd. to trochę za mało. No i niestety animacji też mocno drewniana. Postacie nie mają żadnej zwrotności a ten sprint to sorry, ale mocne /10. Oczywiście skończę, ale mam nadzieję, że Gearsy 6 w końcu wejdą w trzecią dekadę XXI wieku projektowania gier, bo inaczej będzie słabo. 

nie mieliście podczas pierwszego kontaku z tą grą wrażenie, że strzelanie w niej jest jakieś takie sterylne, mniej mięsiste? nie wiem, takie kapiszony trochę w porównaniu do jedynki

4 minuty temu, krzysiek923 napisał:

nie mieliście podczas pierwszego kontaku z tą grą wrażenie, że strzelanie w niej jest jakieś takie sterylne, mniej mięsiste? nie wiem, takie kapiszony trochę w porównaniu do jedynki

tak jest przez całą grę 

5 minut temu, krzysiek923 napisał:

nie mieliście podczas pierwszego kontaku z tą grą wrażenie, że strzelanie w niej jest jakieś takie sterylne, mniej mięsiste? nie wiem, takie kapiszony trochę w porównaniu do jedynki

Tak ale to wiazalo sie tylko i wylacznie z tym ze na samym poczatku jest ten fragment gdzie sie strzela do robotow. Pozniej juz jest mega jak zwykle.

3 minuty temu, pawelgr5 napisał:

Tak ale to wiazalo sie tylko i wylacznie z tym ze na samym poczatku jest ten fragment gdzie sie strzela do robotow. Pozniej juz jest mega jak zwykle.

Już nie pamiętam, ale z robotami tam się nie walczyło przez całą grę ? 

2 minuty temu, KrYcHu_89 napisał:

Już nie pamiętam, ale z robotami tam się nie walczyło przez całą grę ? 

 

Nie, tylko w pierwszym akcie.

7 minut temu, KrYcHu_89 napisał:

Już nie pamiętam, ale z robotami tam się nie walczyło przez całą grę ? 

Oczywiscie ze nie.

 

Co wiecej srodowisko bylo duzo bardziej zniszczalne przez co rozpierdol wydawal mi sie wiekszy. Absolutnie sie nie zgadzam z twierdzeniem ze to kapiszony.

16 minut temu, krzysiek923 napisał:

nie mieliście podczas pierwszego kontaku z tą grą wrażenie, że strzelanie w niej jest jakieś takie sterylne, mniej mięsiste? nie wiem, takie kapiszony trochę w porównaniu do jedynki

 

Nope, raczej w drugą stronę - z racji poprawy AI przeciwników i wprowadzeniu nowych typów wrogów strzela się przyjemniej niż w trylogii.

2 minuty temu, pawelgr5 napisał:

Oczywiscie ze nie.

Fakt, grałem 4 i 5 razem, to potem się rozkręci, ale chyba każdy zapamiętał te roboty z pierwszej części gry w czwórce, no to tam jest sterylnie fakt.