Skocz do zawartości

Zimowe Igrzyska Soczi 2014


Rekomendowane odpowiedzi

 

Bo tylko polaczki mają w genach pomniejszanie swoich sukcesów. Co mają zatem powiedzieć np. tacy Angole, którzy w sumie piłką stoją, a ta ich reprezentacja to też wyżej sr.a niż d. ma. I długo długo nic.

 

 

Mówią dokładnie to, co można sobie wyobrazić, jeśli się porzuci mitomanię, że Polacy są jakimś wyjątkowym narodem. Wchodzisz na angielski internet i wszyscy załamują ręce, jacy są słabi w piłkę nożną, teksty podobne jak Polaków o swoich piłkarzach. Na pewno to jakiś absurd sugerować, że są zachwyceni swoimi wynikami w futbolu, a to chyba próbujesz tu robić. Nie wiem, jaki jest ich odpowiednik skoków narciarskich - pewnie coś mają, tylko kogo to obchodzi, no niech sobie mają, ale to co innego niż sport z konkurencją.

 

O jaką wyjątkowość ci znowu chodzi. Przecież nikt tutaj nie twierdzi, że skoki to jest jakiś wymierny wskaźnik bycia lepszym narodem niż np. Niemcy czy Japończycy.

 

W ogóle o jakie porównania do piłki ci się rozchodzi, bo tego jeszcze nie wyjaśniłeś, a piszesz o tym cały czas?

 

Nie wiem, zgaduje: w TV zachwyty, bo zdobyliśmy złoto na olimpiadzie zimowej, co zdarza nam się równie często co wygranie jakiejś wojny. Hola, hola!! Zimowa olimpiada nikogo, no może z wyjątkiem curlingu, którego ogląda dużo więcej osób niż skoki (pewne dane). W ogóle dziwne, że ktoś może czuć z tego powodu dumę, w końcu w skoki inwestują kasę takie biedne kraje jak Niemcy, Austria, Japonia, Norwegia, Finlandia, na ich tle nie trudno być potęgą, no chyba, że ktoś ma kompleksy. Dziwiłbym się, gdyby  po złotym medalu np. w takich Niemczech ktokolwiek (nie licząc 5 na krzyż fanów niszowej dyscypliny, jaką są sporty zimowe) mógł napisać w internetach "Niemcy rządzą", w końcu to chodzi o polską mentalność i wiarę w Mesjanizm, a nie zwykłą radość z sukcesu rodaka. 

W ogóle oglądając jakiś sport musimy pamiętać, że jego wartość oceniamy przez to ile osób go trenuje oraz jak jest popularny. Nie bierzemy pod uwagę takich czynników jak trudność danej dyscypliny i związane z nią ryzyko, dostępność (skocznia na każdym placu zabaw) itp. No pewnie, że każdy kto kopał piłkę na boisku marzył przez chwilę o byciu nowym Bońkiem, zapytajcie kolegów. Teraz zapytajcie kolegów, którzy skakali na nartach... No właśnie. Stań na rozbiegu skoczni i się zastanów, czy tak samo bałbyś się iść na trening piłki nożnej.

Odnośnik do komentarza

Wow, ileż można odjazdowych rzeczy dopisać do, zdawało mi się, wyraźnie napisanych po polsku zdań.

 

 

Nic złego w takim zwyczaju, ale śmieszy mnie zawsze, jak widzę w necie porównania skoków narciarskich do normalnych sportów

 

W Polsce oglądalność tego konkursu była wysoka, ale przecież to nie znaczy, że faktycznie skoki przyciągają uwagę - uwagę przyciąga biało-czerwona flaga nad innymi na ponumerowanej liście. Nie mówię, że skoki nie są "warte uwagi" - co kto woli. To po prostu dziwne porównywać je do innych sportów, napisałem wyraźnie dlaczego - no ale lepiej to olać

 

Napiszę to trzeci raz, chociaż to naprawdę o dwa razy za dużo - nie podważam sukcesu sportowców ani zainteresowania danych widzów niszowymi sportami. Tylko stwierdzam fakt, że to bezsensowne porównywać je do sportów, gdzie konkurencja jest dużo, dużo większa

 

Nie mam dalszych pomysłów, jak to jeszcze wyraźniej napisać. Albo naprawdę nie znam polskiego, albo ktoś po prostu lubi hejtować zamiast rozmawiać ze zdaniami, które ma czarno na białym.

 

 

Ogólnie nawet w drobnych detalach przekręcasz (przykładowo, nie pisałem o tym, ile osób ogląda curling, tylko ile on globalnie przyciąga uwagi - różnica? To znaczy co innego i jedno ma duży sens w kontekście tego, co napisałem, a drugie nieduży. Oczywiście lepiej więc przekręcić na to drugie i obśmiewać). I tak dalej.

 

Nagle jakieś jazdy o Niemcach, Polakach. Jezus Maria. Jakby Niemcy byli potęgą w strzyżeniu owiec i ktoś by to podawał jako przykład w porównaniu ze sportami, w których jest globalna rywalizacja, to tak samo bym to uznał za nonsensowne. Zdania byłyby dokładnie te same. Przeczytaj je kiedyś ze zrozumieniem i zobacz, naprawdę.

 

 

No i co, mam czwarty raz napisać, że nigdzie nie wspominałem o jakiejś "wartości" skoków samych w sobie, bo co mnie to interesuje? Generalnie dyskusja z takimi postami jak wyżej jest skazana na toczenie się w oparach kompletnego absurdu, co średnio mnie pociąga.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza

idąc tokiem rozumowania oggozo piłkę nożną też na poważnie uprawia się w 5 krajach na krzyż, bo przecież po za hiszpańską, angielską, włoską, niemiecką i francuską ligą niema na co popatrzeć. Skoki to świetny i widowiskowy sport, oglądam go mniej więcej tyle ile skacze Noriaki Kasai, pamiętam Waissfloga, Funakiego, Goldbergera, Skupienia, Kruczka czy Peterkę. Sukces Kamila Stocha jest wielki i żaden oggozo go nam nie umniejszy. Siatkówkę też ogląda się tylko w Polsce, a żużel to już tylko w 3 miastach. Idź pan w ch z takim podejściem do sportu. No i tak sukces Korzeniowskiego stawiam na równi z Usainem Boltem, dla mnie to tacy sami mistrzowie. Bo Korzeniowski jest słaby na 100 metrów a Bolt w chodzie.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Musisz mi koniecznie wyjaśnić tę różnicę w globalnym przyciąganiu uwagi przez curling co jest niejednoznaczne z zainteresowaniem ludzi oglądaniem tego sportu.

 

Wymień w końcu te dyscypliny w których sukces nie byłby okupiony gorzkim stwierdzeniem "nie ma się z czego cieszyć?" Sam zacząłeś ten temat, sam piszesz o kompleksach ( o których nikt inny tutaj nie daje znać). Wiem o czym piszesz, tylko zupełnie nie rozumiem po co? "Globalna rywalizacja" i ciągle "porównywanie przez kogoś tych sportów do skoków", kogo i w jaki sposób (kolejny raz o to pytam)? No i to nie podważanie wartości tych zwycięstw, absolutnie nie.

 

Ja też nie wspominałem o wartości skoków samych w sobie, pisałem tylko o prostym mechanizmie, który utrudnia popularyzacje tego sportu i tyle.

Odnośnik do komentarza

Dobra, to teraz wytłumacz co ma popularność i krajowa konkurencja do wyników sportowych? Gdyby wszystkie kraje świata "skakały" to te 105m Stocha na małej skoczni byłoby chu.jowe, nie dałoby medalu?

 

Piszesz o nakładach na sport i mówisz że futbol, gdzie żeby go trenować wystarczy pare metrów kwadratowych i piłka, wymaga go więcej niż skoki gdzie potrzebny jest sprzęt i cała infrastruktura?

 

Piszesz "gdyby w Polsce była mania futbolu" - a nie ma jej? to najbardziej popularny pod względem kibicowskim i sponsorskim sport u nas. Państwo najwięcej na niego wydaje bo janusze tego wymagają. Nie ma żadnych wyników sportowych a mimo to pompuje się nadal w niego pieniądze. To, że jednak większość polaków interesuje bardziej co się dzieje w La Liga i PL niż w Orange Ekstraklasa to inna sprawa.

 

Nie jestem jakimś specjalnym fanem skoków, prędzej takim januszem, ale (pipi)sz takie smuty że głowa mała. Piszesz coś tam o konkurencji jakby miało to jakiś bezpośredni wpływ na wyniki naszych skoczków. W jednym akapicie mówisz "nie umniejszam ich sukcesów" by w drugim wspomnieć "nikogo ten sport nie obchodzi". Tak, wiemy, TYLKO FUTBOL. Teraz idź o nim pisać na swoim blogu który też nikogo nie obchodzi.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dawno nie czytałem takich bzdur. Nie odpisujcie bo ta mądrala jest kompletnie oderwana od rzeczywistości i nie ma pojęcia o nakładach i ciągle rosnącej popularności skoków narciarskich w wielu krajach. Sam się zapętla i już nie wie co gada. Teraz tylko czekać na info, że biegi narciarskie nikogo nie interesują oprócz Polaków gdy dorobimy się mocnej drużyny. 

 

EDIT : Ficuś napisz to o boksie zawodowym w odpowiednim temacie to cię zaatakuje.

Edytowane przez Sibian
Odnośnik do komentarza

Ja nie wiem po co pajgi w ogóle odpisujesz temu gościowi, on jest kompletnie nielogiczny i żyje w swoim świecie. To jest sportowy Yano, porównuje biegi sprinterskie do chodu xD Bieg sprinterski trwa kilka sekund chód ponad dwie godziny, i co z tego że Korzeniowski szybciej szedł niż on by pobiegł sie powiesić. Masakra jak dorosły facet moze pisac takie głupoty.

 

Poza tym chyba już napisaliście wszystko co trzeba, jego dziwi że sport w którym odnosi sie sukcesy jest w danym kraju popularny, no o ja cie co za szok. Typowe narzekanie polskiego nieudacznika który w życiu nie osiągnął nic i umniejsza ludziom sukcesu. Mądrzy sie ale jest na tyle głupi że nie wie że rekordy kibiców pod skocznią bije do dziś Willingen, że najbardziej prestiżowymi konkursami sa konkursy rozgrywane w Austrii i Niemczech. O skokach narciarskich dowiedział sie kiedy zaczął skakac Małysz i uwaza że wtedy przywędrowały do Polski. Ogólnie bredzi bez sensu bo gdyby policzyć ludnośc świata i ich sportowe zainteresowania to jego piłka nożna nie byłaby pewnie nawet w top 3. Za futbolem amerykańskim, hokejem, czy krykietem. Ocenia popularność i wartościowość sportów przez swój pryzmat. Co za gość.

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Nie chce być jakimś adwokatem okoza, ale koleś napisał oczywistą rzecz, że trudniej osiągnąć sukces w dyscyplinie, która jest bardziej popularna i przez to lepiej finansowana a wy odpowiadacie na coś, czego nie napisał. 

Odnośnik do komentarza

Nie chce być jakimś adwokatem okoza, ale koleś napisał oczywistą rzecz, że trudniej osiągnąć sukces w dyscyplinie, która jest bardziej popularna i przez to lepiej finansowana a wy odpowiadacie na coś, czego nie napisał. 

 

Ale wiesz o co chodzi w tej całej dyskusji? Stoch zdobywa złoto, ludzie się cieszą, super sprawa, gratulacje. Wpada ogorek i obwieszcza, że spoko, ale nie ma się z czego cieszyć, to nie piłka nożna. Oczywiście nie umniejsza sukcesu, który jest tak prosty do osiągnięcia, że gdyby tylko komuś innemu się chciało, to by spokojnie to osiągnął. Prawdopodobnie Kamil zdobył złoto, bo Niemcy nie zrobili sobie z tego sportu narodowego (tak jakby w Polsce to był sport narodowy, chyba, że chodzi tylko o oglądalność). Nie możemy leczyć kompleksów takimi sukcesami i absolutnie nie porównujmy konkurencji w tym sporcie do piłki nożnej. No i curling przyciąga dużo więcej globalnej uwagi niż skoki i proszę nie mylić tego z popularnością wśród widzów. Chodzi prawdopodobnie o jakieś wzmianki w mediach z okazji igrzysk na temat mocno egzotycznego sportu, nie żeby miało to jakikolwiek związek z tym co pisał wcześniej, a może tradycyjnie nie umie przyznać się do tego, że jego źródła podały złe informacje.

 

Ktoś wcześniej wspominał o piłce nożnej w tym kontekście? Ktoś pisał, że konkurencja i popularność skoków jest tak niesamowicie wielka, że potrzebujemy uświadomienia co do faktycznego miejsca tego sportu na mapie świata? Później się dziwi, że ktoś może traktować złoto w chodzie tak samo jak w każdej innej dyscyplinie, bo z systemu zero jedynkowego wynika, że tak nie można.

Odnośnik do komentarza

 

Ale wiesz o co chodzi w tej całej dyskusji? Stoch zdobywa złoto, ludzie się cieszą, super sprawa, gratulacje. Wpada ogorek i obwieszcza, że spoko, ale nie ma się z czego cieszyć, to nie piłka nożna.

 

 

Ale to jest śmieszne. Tłumaczyłem parę razy wyraźnie po polsku i groch o ścianę.

 

Co by mnie to miało obchodzić, z czego ktoś się cieszy? Co za absurdalny sposób wkładania komuś czegoś do ust. Jak ludziom się urodzi dziecko to się cieszą, i słusznie (tak sądzę). Natomiast nie ma to nic wspólnego z twierdzeniem, że skoro stworzyłem dziecko, to widocznie działając tak samo można polecieć na Marsa i to jest taki sam typ działalności, ot masz cel i go realizujesz, ale akurat tak wyszło, że poświęciłem siły i czas na płodzenie.

 

 

Piłka nożna to przykład popularnego sportu. Można sobie wstawić tenis. Albo krykiet.

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
Gość osiol

Złoto dla Justyny Kowalczyk!

 

Z radością mimo wszystko się wstrzymam i poczekam na post ogqozo. Nie chcę popełnić takiego faux pas, jak ze Stochem, kiedy to cieszyłem się z medalu, nie wiedząc, że skoki narciarskie są tak naprawdę nieważnym sportem.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...