Tyle, ze Layers Of Fear to jazda bez trzymanki od poczatku, a Soma -pierwsze 2h nic sie nie dzieje, nastepnie w 20 min poznajemy cala fabule. Do tego na konsoli znowu mamy technologicznego potwora, nie dosc, ze w 30 klatkach, to jeszcze z dropami minimum o polowe w niektorych fragmentach i loadingami ktore co pare minut freezuja gre.

 

Klimatu odmowic nie moge, pomysl ciekawy, zobaczymy jak bedzie dalej..

Edytowane 12 marca 20169 l przez easye

Dla mnie, dla osoby która oczekiwała bardziej rozbudowanego zamysłu gameplayowego z pierwszej Amnezji ta produkcja to nieporozumienie. Niestety to kontynuacja idei przechodzonej nudy z "A Machine for Pigs" (chociaż w tym ostatnim bardziej palce maczało Chinese Room) gdzie inteligentne zagadki (często oparte na dopracowanej fizyce) schodzą na dalszy plan. Nie znoszę "symulatorów chodzenia" i pochodnych. Frictional Games po raz kolejny poszło w tym kierunku, przestają mnie interesować jako producent. A tak dobrze się zapowiadali. 

Edytowane 14 marca 20169 l przez Tankietka

Racja. Też kupiłem Somę na premierę za ponad setkę i do dziś przeżyć nie mogę Gra z technicznymi problemami i wcale nie straszy. Taki Obcy Izolacja kupiony ostatnio za 50zł daje duuużo więcej frajdy.

 

A jesli ktoś ma dylemat SOMA czy Layers Of Fears? To drugie POLECAM! Nie jest to żaden masakrator, ale chociaż ciary będą, co w przypadku nudnej Somy nie ma miejsca.

Ja jednak polecam Somę ze względu na genialną fabułę i atmosferę podwodnego świata, której może dorównać jedynie Rapture. Soma to gra, która jako jedyna z zeszłorocznych premier zapadła mi w pamięć i na długo w niej pozostanie. Reklamowanie jej jako horror może jedynie zaszkodzić, bo elementów straszących praktycznie nie ma, a klimat zaszczucia obecny chociażby w Amnesii tutaj nie istnieje. Zamiast tego dostajemy historię, o której myśli się po ukończeniu gry. Layers of Fear też trzeba zagrać, jednak nie stawiałbym tych tytułów obok siebie, bo są to gry diametralnie różne.

Czy ktoś miał podobny problem? Jak wchodzę w interakcję z jakimkolwiek przedmiotem wciskam R2 i w tym samym czasie postać zaczyna mi samoczynnie iść w lewo, tak jakby pod R2 były przypisane dwie czynności (interakcja+strafe w lewo). W menu nic się nie da zrobić, bo nie można przypisywać sobie przycisków wedle woli. Strasznie wkurzające to jest. Pomocy :)

Może coś z padem masz? Sprawdzałeś w innych grach? Ew. przypisz do innego guzika w ustawieniach konsoli.

 

 

Czy ktoś miał podobny problem? Jak wchodzę w interakcję z jakimkolwiek przedmiotem wciskam R2 i w tym samym czasie postać zaczyna mi samoczynnie iść w lewo, tak jakby pod R2 były przypisane dwie czynności (interakcja+strafe w lewo). W menu nic się nie da zrobić, bo nie można przypisywać sobie przycisków wedle woli. Strasznie wkurzające to jest. Pomocy :)

 

Ehh, faktycznie, w innych grach to samo. Juto go rozkręcę, może coś mi się uda zrobić.

wszystko wskazuje na to, że gierka niedługo ukaże się również na Xboxie. Przynajmniej tak sądzie PEGI które sklasyfikowało grę 

 

Edytowane 8 września 20177 l przez asax

Niech zagra jak najwięcej osób, bo to fabularna perełka i jedna z najbardziej niedocenionych gier niezależnych tej generacji. Po ostatniej scenie przez kilka minut siedziałem w fotelu jak zamurowany.

Zwykły symulator chodzenia, jakich na rynku od chu.ja. FG stać na znacznie lepsze gry. Fabularnie ich najlepsza gra. Pod względem mechaniki natomiast - najgorsza. Każdy zainteresowany już grę i tak ograł więc ten ponad dwuletni port i tak niczego nie zmieni.

o dziwo kasias ma racje a papaj nie, inne symulatory chodzenia moga zazdroscic takiego klimatu i fabuly

 

bankowo nie "zwykly symulator chodzenia" a absolutny top tego gatunku

Kolejny pkt dla Kasiasa, równie uważam że to perełka .

Ale ja lubię "symulatory chodzenia" wystarczyła mi genialna fabuła świetne dialogi i dojepany ending :)

Gameplayowo wcale źle nie było, ale mówię dla mnie story zawsze na 1 miejscu więc gierkę bardzo propsuję :)

Ogólnie bardzo ją cenię dla mnie o wiele lepsza od PREY który gameplay miał ciekawszy ale story mi nie robiło .

Edytowane 9 września 20177 l przez Schranz1985

o dziwo kasias ma racje a papaj nie, inne symulatory chodzenia moga zazdroscic takiego klimatu i fabuly

bankowo nie "zwykly symulator chodzenia" a absolutny top tego gatunku

Jakiego gatunku? Symulatorów chodzenia i zwiedzania? Bo tym jest SOMA. Tak, zgadzam się w 100% z tym stwierdzeniem, że SOMA na tle takich "symulatorów" sie wyróżnia. Ale dalej nim pozostaje, niezależnie od tego, jaki klimat i fabułę posiada.

gra pierwszego grudnia wychodzi na Xbox One

i będzie oferować nowy tryb "Safe Mode", w którym jak sama nazwa wskazuję nie będzie można zginąć. Interesujące 

Halko ktoś z moderacji moze to przenieść do multplatform? 

 

@Kyo 

@Square

@Bansai

Fajnie że więcej ludzi zagra ale ten safe mode mogli sobie już darować. Ze 3 fragmenty takie są, że trzeba na coś uważać a śmierć raczej zbyt często nie występowała. Trzeba naprawdę słabo grać żeby się zablokować na jakimś fragmencie.