Opublikowano 10 grudnia 20186 l Skonczylem niedawno DS 3 na Xie, zanim go sprzedalem, i tak troche mnie juz rozgrywka pod koniec nuzyla. Myslalem czy ograc U4 czy TLoU trzeci raz (pierwszy raz remastera) a moze GoW a skonczylo sie na kupieniu Bloodborne „w sumie nie mam czasu za duzo na granie, mialem nie brac zadnych rpgow czy sanboxow ale ... no musze to sprawdzic!” Niby takie soulsy bez tarczy, niby tylko szybsze, ale jak w to sie gra! Jaki klimat! Juz sie nie dziwie ze dla wielu osob to gra generacji. Jak otworzylem brame obok „pierwszego ogniska” to sie prawie poczulem jak przy wyjsciu na dziedziniec w Demons Souls Kto gral w demony ten pewnie pamieta ten moment w stylu „O Boze! Jestem tutaj!!!!”, dla wielu pewnie po wielu godzinach prob, chociaz tutaj sie tego spodziewalem
Opublikowano 10 grudnia 20186 l Ja pamiętam jaki wypompowany byłem po Dark Souls 2 scholar of the first sin, ponad 100h do tego końcówka mnie zmęczyła. Miałem dość tego typu rozgrywki ale akurat wskoczyła dobra cena za Dark Souls 3 i kolejne 60h poszło się rypać :D. Coś jak z jedzeniem w święta, a zjem jeszcze.
Opublikowano 10 grudnia 20186 l Celestial Emisary okeeeej, spoooko, trochę jakbym w jakiegoś Mario grał. One Reborn - kozacki design, ale po ubiciu wiedźm na balkonie okazał się w sumie chyba najłatwiejszym bossem. Póki co odbiłem się od Koszmaru Mensis (szał, ciagle szał...) i chyba wezmę się za DLC.
Opublikowano 11 grudnia 20186 l Zaraz zaraz, ubiles Emisariusza wiec musiales opukac kolejnych bossow, tak? Gdzies tam powinienes byl zdobyc emotke Make Contact, o ile nie poyebutalem lokacji. Po Celestial Emissary’m jest jeszcze jeden boss? Dobrze pamietam?
Opublikowano 11 grudnia 20186 l kurde, druga czesc Lasu na horyzoncie, ludzie weze iosefka padla. pora na Cienie Yharnam
Opublikowano 11 grudnia 20186 l 4 godziny temu, Yap napisał: Zaraz zaraz, ubiles Emisariusza wiec musiales opukac kolejnych bossow, tak? Gdzies tam powinienes byl zdobyc emotke Make Contact, o ile nie poyebutalem lokacji. Po Celestial Emissary’m jest jeszcze jeden boss? Dobrze pamietam? trzeba stłuc okiennice tam, gdzie przerośniętego grzybka się biło dlc na new game można robić przed koszmarem mensisa spokojnie
Opublikowano 11 grudnia 20186 l a tego wloczege co jak sie go uderzy to sie obraza to ktos rozwalil legitnie? ruchliwy skubaniec, musialem go scheesowac w wejsciu do tej jaskini trujacymi nozykami.
Opublikowano 11 grudnia 20186 l Ja go nie atakowałem i wysłałem do Iosefki a potem to w sumie o nim zapomniałem...
Opublikowano 11 grudnia 20186 l nie ma opcji, czyszcze wszystkie poziomy jak szwarceneger zeby moc w spokoju sobie pozwiedzac a nie stresowac ze mi zaraz jakis frajer zalozy sweter na glowe i bomby na nos bedzie walil. balem sie tych cieni a dostali manto jak dzieci. za to ron ze swoimi krysztalami mety z kosmosu i ogorkowa obstawa dal mi sie we znaki, musialem przyjac taktyke powolnej eksterminacji imigrantow az w koncu dopadlem tego ziemniaka. teraz pora na pana flaczka i jego dzwoniace kurtyzany. trzeba chyba sie cos nieco dofarmic bo za szybko polazlem do przodu ;d Edytowane 11 grudnia 20186 l przez Najtmer
Opublikowano 11 grudnia 20186 l Ja przez Rona odpuściłem lochy. Zawsze gdzieś mi się w rogu schował i nie dało rady do niego bezpiecznie podejść.
Opublikowano 12 grudnia 20186 l troche sie pomeczylem, pokombinowalem z dopakowaniem Tonitrusa i smierdziel Odrodzony padl. lowca z Cainhurst tez za jakims 8 razem poszedl w piach, ale mi fiolek zezarl skubany. najprostsza metoda na niego to unikanie tego jego cheapowego pistoletu, i unik mu za plecy jak wychodzi z jakims ciosem i naparzanko. po 10 kombosach rozpuscil sie jak kostka rosolowa.
Opublikowano 12 grudnia 20186 l O co tu chodzi... ludwig mnie wymęczył ale było znośnie, studnia - już mniej, ale Kos...muszę się wyżalić bo o ile pierwsza faza jest spoko, parry siada itd tak druga to od wczoraj jest dla mnie jakąś profanacją wspaniała gra. Pozdrawiam.
Opublikowano 12 grudnia 20186 l Kos potrafi dobic najbardziej wytrwalych. Znam natomiast takich, ktorzy pchneli go za pierwszym razem kozaczac jaki to “boss z upy”, ze sa zawiedzeni poziomem trudnosci pod koniec, itd. Ja autentycznie wychodzilem z siebie bo na sile chcialem utluc go po swojemu. Tyle furii dawno wczesniej nie wylalem. Moze przy okazji bicia wynikow w Ninja Gaiden Black gdzie wszystko idzie fajnie przez 45 minut bez save’a, a tu nagle lucznik zwala cie z polki i rekord idzie sie yebac. Z Kosem bylo podobnie. Gdybym mial miecz i konia u(pipi)albym mu glowe jak Gora w Grze o Tron. Badz konsekwentny i unikaj go jak szalony, a te waziutkie okna na kontrataki wykorzystuj na 100%.
Opublikowano 12 grudnia 20186 l @Yap Dzięki wielkie za tipy, tak tez robiłem w międzyczasie i przed chwila dosłownie padł, co za ulga, masakra...No i koniec gry szkoda, bo to była wspaniała przygoda. Świetny tytuł i pewnie czeka mnie teraz trochę zabawy w dungeonach.
Opublikowano 12 grudnia 20186 l Tak wlasnie zrob. Podziemia potrafia dostarczyc naprawde duzo adrenaliny. Spotkasz kilku “znajomych” i kilku kolesi, ktorych wczesniej na oczy nie widziales. Sprobuj dobic do ciezarnej. Cala przygoda jest bardzo elektryzujaca. Pozniejsza pustke po Bloodborne polecam wypelnic Nioh. Swietne klimaty demonicznej feudalnej Japonii w butach Dark Souls.
Opublikowano 12 grudnia 20186 l Zastanawiałem się właśnie nad tą grą, grałem kiedyś przez chwile i jedyne co tam mnie denerwowało to milion przedmiotów z mobkow. Jeszcze w kolejce czeka ostatnia Valikira w dad of boy a później Nioh najprawdopodobniej, tylko skąd na to brać czas Edytowane 12 grudnia 20186 l przez Intotherain
Opublikowano 12 grudnia 20186 l W dodatku jest wiocha rybacka no i tam jest taka studnia gdzie można ale nie trzeba zejść, to co się dzieje w środku jest historią
Opublikowano 12 grudnia 20186 l dzieki, coz, bede sie przygotowywal psychicznie na dlc ktore mam nadzieje przed nowym rokiem uda mi sie ugryzc. wlasnie: kiedy jest ostatni gwizdek zeby rozpoczac zainicjowac DLC? szczerze powiedziawszy, to nie mam ochoty za bardzo na NG+, loszki moze chwile pozwiedzam ale tez raczej perspektywa rage quitow jawi sie na nieco niezdrowa hehe. pykniecie story raz starczy.
Opublikowano 12 grudnia 20186 l Ja robiłem przed zabiciem ostatniego bossa, zacząłem na 80 lvl, skończyłem na 89, oczywiście mogłem przyfarmic i dobić leveli ale nie chciałem bo to też bez sensu by było. Idź zgodnie z fabułą i bez nadmiernej farmy, a rage quity...No cóż, wcale nie trzeba do lochów wchodzić. Ja robiąc podstawkę nie miałem większych problemów, po czym @Yap napisał żebym ograł dodatek i fakt faktem - zostałem tam wyjaśniony
Opublikowano 12 grudnia 20186 l gra pewnie zostawi pustke, ale na horyzoncie jest Sekiro Nioh ma troche taki namco'mowy, przesycony kolorami hud, za czym bardzo nie przepadam. no coz, chwilowo trzeba odpoczac od gierek i zajac sie wazniejszymi rzeczami.
Opublikowano 13 grudnia 20186 l Ej, pytanko o kielichy. Mam zrobiony jeden, a do kolejnych mi brakuje trochę fantów. Gdzie to zbierać? Jeszcze raz mam przechodzić pierwszy kielich?
Opublikowano 13 grudnia 20186 l Farionka nie unikniesz. Z tego co pamietam jeden bardzo wazny item jest gdzies w lokacji z Mantis Brain’em.
Opublikowano 13 grudnia 20186 l 47 minut temu, Rudiok napisał: Ej, pytanko o kielichy. Mam zrobiony jeden, a do kolejnych mi brakuje trochę fantów. Gdzie to zbierać? Jeszcze raz mam przechodzić pierwszy kielich? Kielichy sobie przechodź po fabule i DLC, tak będzie najlepiej.
Opublikowano 13 grudnia 20186 l 21 minut temu, Rozi napisał: Kielichy sobie przechodź po fabule i DLC, tak będzie najlepiej. To będzie kure,wsko nudne jak wszystko będzie na strzała.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.