Ja mam zieleniak 20m koło biedry i zawsze zastanawiałem się, jak on chce przetrwać. Z zewnątrz budka ładnie obrandowana zdjęciami warzywek i owoców, a w środku bryndza z nyndzo. Parę półek z jabłkami, resztki truskawek, ziemnior, pomidorek, jakiś kubuś, nutella. Z dupy trochę, nie widzę żadnej przewagi ani wartości dodanej względem marketu. Mogli chociaż walnąć orła, flagę biało-czerwoną i napis "NASZE PYRY", "PILECKI JADŁBY KORNISZON", a tak to dla mnie po prostu mniejszy, droższy, gorszy wariant działu jarzynkowego z biedry, gdzie mam swojskie grule z Egiptu.

Warzywa z Biedry i tak są do kitu. Polecam iść na rynek - wiadomo, ale z supermarketów to w takiej Almie, czy Piotrze i Pawle, wszystko jest takie ładne. Owoce i warzywa mają idealne kształty, kolory, no po prostu nie wiem:)

One są po prostu niesamowite.

https://www.youtube.com/watch?v=1CK_rq4r9Ig
Żeśmy z żoną kupili kubki z biedry i takie gów.no normalnie...

Edytowane 1 czerwca 20169 l przez grzybiarz

Kazik z Mirkiem będą wniebowzięci

 

S(pipi)esyn

Az mnie cała jama ustna boli

A mnie rowniez przelyk, zoladek, jelito cienkie, grube i odbyt.

U mnie w okolicy jeden kiedys fufel od piwa ponoc jadl ale lata temu to było

U mnie w okolicy jeden kiedys fufel od piwa ponoc jadl ale lata temu to było

aha.

nom

Beka z tego filmiku - ta dramatyczna muzyka w tle, reakcja Pawełka na pęknięcie szklanki ("to jest jakas ku'rwa pułapka!" xD) a dzisiaj jeszcze wyszło, że to nie kubki z biedronki tylko z Kauflanda i Pawelek chyba będzie mial przypał za nadszarpnięcie dobrej opinii biedronki

Jest jakiś tydzień portugalski chyba w Biedrze i złapałem kilka fajnych rzeczy: pizza z Chorizo i papryką (dużo kiełbasy, ale warto swojego sera dorzucić), pomarańcze (słodkie a tanie), dorada (taka ryba FYI) w dobrej cenie. 

Te pizze z lodowki (nie mrożone) to swietna sprawa. Duzo skladnikow, dobre ciasto, 8 zl za 400g i gotowa w 10 min.

 

Z mozarella i szynka parmenska smakowala jak swieza z pieca, gites.

Mi nie podchodzą żadne z nich bo mają cienkie ciastko a ja wolę takie bardziej puszyste. Widziałem w gazetce biedronowej, że znowu będzie Guseppe po osiem zeta.

Giuseppe po 8zł? W tamtym tygodniu w Kauflandzie po 4,44zl były

Ale w Biedrze są chyba podwójne.

Ostatnio zakupiłem migdały BakaD'Or (to jak Złota Piłka wśród bakalii! Cóż za splendor! Nawet kolor opakowania złotawy) - "starannie wyselekcjonowane". Smakują mniej więcej jak każde migdały ze sklepu. Cena bodaj 6 zł czy 6,50 zł, bez cudów (cena raczej na poziomie Almy niż dyskontu...). 100 gram paczki zawiera 600 kalorii, 20 g białka. Tak że znośna przekąska.

Edytowane 7 czerwca 20169 l przez ogqozo

Ale w Biedrze są chyba podwójne.

 

Tak są dwie sztuki w opakowaniu.

Jako wielki fan wszystkich biedronkowych pizz niemrozonych i wielu innych rzeczy z biedronkowych lodowek mowie oficjalnie, ze ten produkt:

 

 

to niestety huynia przeokrutna

 

 

@Red - nie, nie probowalem

Edytowane 10 czerwca 20169 l przez schabek

Mialem to dzis kupic

 

A tortilla taka typowa, czyli placek jajeczno-ziemniaczany próbowałeś?

Nie warto tej tortilli, wyobraź sobie zimny omlet nasiąknięty tłuszczem i odgrzany na drugi dzień. Naprawdę lepsze zrobić samemu na świeżo.

Jadłem to w pracy na przerwie, potwierdzam raczej słabe, choć ogrzane w piekarniku a nie mikrofali nie było tak bardzo złe.

Bagietki są nawet niezłe z suszonymi pomidorami za chyba 2.99 zł.

Może gdzieś jeszcze będą mieli, polecam mocno, nie skąpili szynki. Do tego czarne oliwki i odrobina chili i można odpłynąć.