Skocz do zawartości

Nintendo Switch - temat główny


Labtec

Rekomendowane odpowiedzi

@Starh

Ale ja doskonale rozumiem że lineup startowy jest beznadziejny i jedynie w Japonii jeszcze wyjdzie coś konkretnego oprócz Zeldy. Tutaj tego niczym nie zaprzeczę ale wszyscy i to powtórzę wszyscy nagle opierają się jaki konsola będzie miała lineup i czy jest dobra na podstawie samego launchu a gdzie zapowiedziano na pierwsze 9 miesięcy tyle gier i ex'ów że głowa mała. Przecież od kilku generacji nie warto kupować konsoli na start i to się nigdy nie zmieni bo zawsze będzie to albo gra z poprzedniej generacji wrzucona na nową albo takie przeciętniaki na które nikt się nie połaszczy lub masa sportówek.  Po prostu nie rozumiem narzekania na brak gier, gdzie cały rok zaczyna być zapełniany a gdzie Wii U mogło pomarzyć o tylu zapowiedziach i piję tylko do tego. 

Odnośnik do komentarza

 

Chrno z kazdym postem odlatuje coraz wyzej. Chyba byl Switch na twarde narkotyki.

 

Ale w czym tutaj nie mam racji? Zanim w ogóle coś wrzucę na forum jakąś informację to najpierw szukam w tym potwierdzenia a nie lecę na "podobno". To co opisałem bierze się prosto z Digital Foundry, gdzie ekipa były w Niemczech i UK na eventach. Gamexplain był w UK, IGN miał możliwość na osobności sprawdzenia i dotknięcia konsoli (dla przykładu ludziom w UK nie wolno było odczepiać joy-conów od Switcha bez pomocy pracownika z Nintendo, gdzie w Niemczech i US nie było z tym problemów.

 

Najzwyczajniej w świecie zamiast fantazjować lub czytać bzdury na PPE opieram się na konkretnych stronach, które były zaproszone na te eventy (i tak samo mam w du.pie Youtuberów, którzy rzekomo byli ale magicznie nagrania mają z trehousea lub z innych stron). 

 

Zapowiedzi gier i opinie twórców biorę z ich oficjalnych stron lub twittera na którym się aktywnie udzielają a nie biorę ze sztucznie przygotowanych rozmów marketingowych czy reklamowych. 

 

Czy uważam że Switch jest zayebisty? Jako konsola tak, wydaje mi się że to strzał w dziesiątkę. Mamy świetnego handhelda w nowej technologii a nie typowo ze starymi bebechami jak to robiło Nintendo na ostatnich generacjach. Jako że zawsze aktywnie śledzę premiery wszystkich konsol od blisko 15 lat (a gram od 22 lat) i za każdym razem posiadam całą generację lubię się zwyczajnie tym jarać bo to zawsze coś nowego i możliwość na poprawienie błędów poprzednich platform.

Uważam że Switch pomimo słabiutkiego lineupu na start, gdzie Zelda choć jest cudowną serią to brakuje czegoś dla zwolenników czegoś zupełnie innego. Tak jeśli chodzi o oficjalne zapowiedzi i lineup gier na sam rok 2017 to jest obecnie bardzo dobrze. Switch już ma zapewnione najwyższe szlagiery z najważniejszych gatunków a to dopiero początek.

Śmiejesz się ze mnie że się nakręcam a sam tylko czekasz aż zapowiedzą Poki i Monster Huntera i pobiegniesz do sklepu, gdzie ja patrzę na całość i jaram się wszystkim (nawet ARMS jest czymś innym i nowym i Nintendo nie opiera się na znanej marce bo przecież mogli tą grę reklamować jako nowy Punch-Out). 

 

Zresztą nie rozumiem teraz tych negatywnych opinii. Patrząc na pierwsze wasze wypowiedzi wszyscy tego chcieli. Nie chcieliście raków w postaci CoDów, BFów, Fif, Watch Dogsów, chcieliście multum Japońszczyzny, właśnie prawdziwe gry z krwi i kości dla starych wyjadaczy, które liczą się bardziej. No to proszę bardzo, największe i najważniejsze Japońskie studia są na pokładzie i już są w produkcji gry na Switcha z tych wielkich jak i mniejszych IP a to dopiero początek. Nawet Syberia wychodzi na Switcha czego bym się nie spodziewał nigdy. Gry Indie również zapowiadają się dobrze: potwierdzono dwie odsłony Wonder Boya, Yooka-Laylee to pewniak, Shovel Knight, Redout, Fast RMX, Minecraft (co kto lubi), Spelunky, The Bindic of isaac Rime, Stardew Valley, State of the Mind to tylko część tego co już zapowiedziano na ten rok. 

 

Więc niech mi ktoś powie, jeżeli wszystkie te zapowiedzi to jest słabo to czego wy chcieliście od tej konsoli? Zwłaszcza że jeszcze nie wyszła a ma lepszy line up niż pierwsze dwa lata miało PS4 i XOne razem wzięte. 

 

Ja chyba zacznę to robić i przestane tam ogólnie komentować oni nawet nie wiedzą jaki jest line up na ten rok. Świetnie się czyta twoje posty+ jeszcze bardziej wierze w to,że ta konsola będzie dawać mi więcej zabawy niż mi się wydaje :P 

Odnośnik do komentarza

Ja się na razie wstrzymuje z zakupem o rok ponieważ zelda to ciut za mało. Gier na premierę stanowczo za mało z czego tak naprawdę tylko zelda. Na razie zaopatrzyłem się w ps vite by przeczekać i zobaczyć jak się rozwinie sytuacja z grami, bo konsolka jest super ale nie po to aby się kurzyła. Poczekam na bundla z zeldą lub mario kart albo odysej. Życzę nintendo jak najlepiej bo ich gry mają duszę, szkoda tylko że 300 dolców a nie 250. Pierwsze sklepy wystawiają konsolkę za ok 1450 zł trochę drogawo + gra = Ps4 pro.

Edytowane przez dragonosi
Odnośnik do komentarza

 

Hmm, wg. mnie lineup słaby na start. Zelda która będzie na coś jeszcze (co nie jest popularne, ale jednak). Do tego Marian dopiero po jakimś czasie.

 

Wrzucaliście lineup PS3 dla porównania i 3DSa i "nie było się czym jarać"... Ok, dla was nie było. ALE... 3DS miał wszystkie gry DSa więc mogłeś sobie konsolkę wymienić i grać we wszystko co miałeś, a w USA PS3 miało na start Maddena. Nie wiem czy wiecie co znaczy Madden w USA. Po prostu qwa, Madden = życie. Także wg. mnie ciężko porównać starty tych konsol do Switcha. Nie widzę tutaj nic co miałoby skłonić Kowalskiego, Smitha do zakupu w dniu premiery... i okazuje się, że się preordery rozeszły ;-) Nie rozumiem tego świata! Ja osobiście poczekam pewnie do premiery Mario i wtedy kupię. Na razie WiiU i 3DS w zupełności mi wystarczą.

 

Chyba nostalgia zadziałała a ten głupi Mini Nes to po prostu forma reklamy. I teraz chyba się Nintendo udało. Po fatalnym marketingu WiiU, w końcu ktoś tam ruszył głową. Dla mnie, jeśli będą wychodzić gry z WiiU to słabo, bo ja WiiU mam, ale konsol rozeszło się tak mało, że jeśli Switch będzie sukcesem to pewnie zarobią na tym.

 

Zresztą, skoro ludzie płacą na aukcjach 200 usd/euro czy 600 zł na MiniNES to qva o czym tu dyskutować ;-)

No piszesz jaki to Madden w Stanach szał pał. No i zgoda, ale taka Zelda w Polsce może nie jest najpopularniejsza, tak już na zachodzie to jest ścisła czołówka wśród najpopularniejszych serii, kult nad kultem, zawsze ogromna sprzedaż i zawsze w czołówce najlepiej ocenianych gier i żaden śmieszny Madden nie może się z tym równać. Więc nie wiem z czym Ty tu wyskakujesz. Wystarczy popatrzeć na to co się działo na E3 jak ogłosili znienacka, że zaraz będzie Zelda do ogrania, istne szaleństwo.

 

Przecie piszę, że nie ogarniam tego hype'u - ja za Zeldą nie przepadam. Natomiast każda z konsoli na które się tu powołano, miała jakiś tam plusik więc nie można tego do końca porównać i o to mi chodziło.

 

W USA i JAP - NES i SNES to legendy, u nas nie. U nas SNESa praktycznie nie było a Mario znają ludzie dzięki podróbie NESa jaką był Pegasus czy jak to tam się zwało. Madden można porównać do FIFY w Europie - po prostu to jest seria, która ZAWSZE jest w topie bo grają w nią i gracze i nie gracze, którzy piłkę lubią. I tak jest z Maddenem w USA. Dlatego EA przylazło i powiedziało "Będzie FIFA na Switch". Nie ważne jaka, nie ważne kiedy, BĘDZIE.

 

Ja napisałem że JA nie rozumiem tego Hype'u i jako posiadacz WiiU i 3DSa nie widzę sensu kupować tego sprzętu na premierę.

Co do Zeldy - masz rację po części, liczby też to potwierdzają: http://vgsales.wikia.com/wiki/Best_selling_game_franchises - Madden jako seria sprzedał się tylko o 15 mln więcej niż Zelda jako seria. Co nie zmienia faktu, że Zeldy zeszło ok 85mln czy 99mln Maddena.

 

Natomiast więcej sprzedają niż Zeld - Marianów. Łącznie ponad 500 baniek - Super Mario - 310, Mario Kart 113. Dziwi mnie więc fakt, że bez Mario i Kartów NA START ludzie się tak rzucili.

 

EDIT: Jeśli szybko pojawią się gry dla nie-graczy, w USA Madden, w Europie Fifa - to konsola będzie miała dużo większe szanse na świetny wynik. Ja im BARDZO kibicuję ale portfelem zagłosuję po premierze Mariana. Karty mam, Zeldę nie wiem czy w ogóle ogram. Natomiast koncept mi się bardzo podoba, o czym pisałem wielokrotnie. Nie zmienia to faktu, że uważam tytuły startowe za mało atrakcyjne. W zasadzie jest TYLKO Zelda ze sztosów i tyle. Wszystko inne "później".

Edytowane przez NemoKOF
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

 

 

Ja napisałem że JA nie rozumiem tego Hype'u i jako posiadacz WiiU i 3DSa nie widzę sensu kupować tego sprzętu na premierę.

 

 

Zgadzam się z tobą w 100%, dlatego też sobie dałem czas na obserwacje, czy nagle firmy deweloperskie nie wycofają się jak to było w przypadku wii u. Szkoda wii u konsola  mogła pożyć dłużej i mieć więcej tytułów. Myślę sobie że nintendo nie powtórzy tej wpadki i postara się żeby nie brakowało gier jak na 3 ds ale potrzeba na to czasu którego mogą oni nie mieć. Bo potrzebaa paru sensownych tytułów by zapewnić dobry start kosoli. Oczywiście najwięksi radykalni fani ruszą po konsole ale jak nie będzie exlusiwów pożądanych, to sprzedaż spadnie bo nie wszystkim zelada odpowiada a jeden marian może tego nie uciągnąć. Prosi się aż o metroida, yoshi, donkey kong, pikmina, porządnego starfoxa, beyonete 3 i jakiś dobry horror. Wtedy pierwszy był bym sklepie po konsole. Spokojnie premierę mogli zrobić na święta 2017.

Edytowane przez dragonosi
Odnośnik do komentarza

Słuchaj, może wyraziłem się nie dość jasno na początku, dopisałem specjalnie potem o co mi chodzi. Nie każdy gra w Zeldę (nie mówię teraz tylko o sobie) i boją się, że ta Zelda nie wystarczy jako system seller. N64 miał 2 świetne Zeldy i przegrał z konkurencją.

 

Zgodzisz się chyba, że lepiej niż Zeldę mieć Zeldę + Fifę lub Zeldę + Maddena a najlepiej Zeldę + Maddena + Fifę + Mario. Uczepiłeś się tego Maddena a nie do końca o Maddena chodzi, chodzi mi o target. Bo jak napisałem - nie lubisz Zeldy? To nie ma po co brać Switcha za bardzo.

 

Chodzi mi o to, że te kilka gier powinno jednak być na premierę, żeby było coś dla każdego. Nawet wydania gier z WiiU - żeby możliwie trafić w gusta różnych graczy itp. Taki lineup w postaci Kartów, Mario i Zeldy. Mamy fajne wyścigi, platformera i Zeldę. No ale w sumie ich nie ma, więc nie ma po co ciągnąć tego tematu. Ja chciałbym, żeby ta konsola była hitem, bo uwielbiam gry Ninny. Ale z zakupem poczekam na gry które mnie interesują. Bo kupię na pewno.

Odnośnik do komentarza

Jezu, ale gadasz głupoty. Cała Europa nie gra w Maddena więc start PS3 to padaka, nie lubisz Maddena nie masz po co kupować PS3 taki sens ma twój post. Lepiej dostać konsole z Resistancem, Genji czy Maddenem zamiast Zeldą :pawel: To jest rodzyn roku. 

 

Z jednym się zgadzam nie podoba Ci się Zelda to nie masz po co kupować Switcha, ale skąd wiesz, że ci sie nie podoba skoro nie grałeś? 

 

W ogole kupowanie konsoli dla sportówki xD czy to forum janusz extreme?

Odnośnik do komentarza

Jezu, ale gadasz głupoty. Cała Europa nie gra w Maddena więc start PS3 to padaka, nie lubisz Maddena nie masz po co kupować PS3 taki sens ma twój post. Lepiej dostać konsole z Resistancem, Genji czy Maddenem zamiast Zeldą :pawel: To jest rodzyn roku. 

 

Z jednym się zgadzam nie podoba Ci się Zelda to nie masz po co kupować Switcha, ale skąd wiesz, że ci sie nie podoba skoro nie grałeś? 

 

W ogole kupowanie konsoli dla sportówki xD czy to forum janusz extreme?

Człowieku, napisałem, że NIE CHODZI o Maddena jako o Maddena a o różnorodność. Ogarnijcie się. Skąd wiem, że mi się nie spodoba? Nie wiem. Ale nie jarała mnie Ocarina i żadna inna Zelda. Więc jakoś tak zakładam. Powiedz mi, co ma zrobić klient który akurat Zeldy nie lubi? Uczepiliście się tego Maddena po prostu nie patrząc na szerszy kontekst. Kupowanie konsoli dla sportówki? No kurde stary, myślisz, że ludzie nie kupują konsoli dla Fify? No akurat kupują. I potrafią grać tylko w tą grę, inni pografili PSXa dla Gran Turismo kupić, jeszcze inni GC czy Wii dla Mario Kart. 

 

Switch nie będzie miał na start wyścigów ani w ogóle żadnej gry z Mario. I to wg. mnie słabo i tyle. Naprawdę myślicie, że magiczna marka Nintendo sprzedaje 100 mln konsol? No chyba nie bardzo skoro jest ~14 mln WiiU. Nietrafiony marketing był oczywiście, ale każdy z Was wie czym WiiU jest i świadomie kupiliście tą konsolę lub nie. Problem jest taki, że nie tacy ludzie jak Wy tworzą sukces danej platformy i 100 mln sprzedanych egzemplarzy, tylko Wy + gracze niedzielni, właśnie tacy którzy kupują np. PS4 + Fifa 15 w bundle. Was jest po prostu za mało.

Odnośnik do komentarza

Ja sam o tym pisałem, że brak dodatkowej gry do przegryzania Zeldy (te popierdółki to troche słabo) i taki MK8 i Splatoon 2 by nadał się idealnie i przez to jest pewien niesmak ale gadanie, że PS3 lepszy start miało bo ma crapy, które w dniu premiery były tragiczne to jest trochę dziwne myślenie. Ale ok lepsza jest różnorodność i kupienie z konsolą trzech gównianych gierek zamiast jednej wybitnej (no chyba, że nie trafia w twoje gusta to konsoli nie kupujesz i problem z głowy!) Rozumiem. (pipi)a róznorodność.

Odnośnik do komentarza

Nie napisałem, że lepszy. Napisałem, że był plus dla Januszy Gamingu, którzy grają np. w tą durną Fifę czy inne badziewie. No ale... EA zapowiedziało więc wyjdzie. Ja im kibicuję, wezmę konsolę z Marianem. Nintendo to Nintendo. Pitole tu sobie czysto hipotetycznie. Ale jak czytam, że preordery znikają jak ciepłe bułeczki, to się cieszę.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...