Na PC są odblokowane, dziwne, że nie zrobili patcha na premierę teraz

Wersja PC działa żałośnie (FPSy latają od 30 do 60 z jakimiś mikroprzycięciami) więc jeśli mieli by wydać patcha to lepiej żeby do tego się przyłożyli.

Gearsy 1 ULTIMATE chodzą w 30 fps, a Gearsy5 w 60? Kurcze ja jestem jakiś dziwny, bo nie widzę różnicy... Za to duża różnicę widać w gameplayu. Przeciwnicy to nie takie gąbki na pociski i wszystko takie mniej filmowe, ale i tak jak na grę sprzed dekady to jest dobrze.

W dniu 15.11.2020 o 21:23, SetoPL napisał:

Gearsy 1 ULTIMATE chodzą w 30 fps, a Gearsy5 w 60? Kurcze ja jestem jakiś dziwny, bo nie widzę różnicy... 

To pan chyba ślepy xd Ja właśnie skończyłem ACT I w coopie online z ziomkiem i i na razie jest lekka tragedia z tym strzelaniem w kampanii. Jesteśmy po maratonie halo i niestety tutaj jest drewno. 30 klatek boli fhui, nie czuć w ogóle przez to broni, a ja głównie pamiętam wyśmienity gunplay z g5 w 60 fpsach. Różnica niebo, a ziemia. Klimacik i cały setting doyebany, ale do gameplayu będę musiał się mocno przestawić.

Kończę kompanie. Chciałem tylko napisac że wole w chooy bardziej ten szaro byry i ponury świat niż ten kolorowy z nowszych części (wcale nie znaczy że jest be). I za czasów x360 bankowo tak dobrze mi się w Gearsy nie grało. 

Oj, zdziwiłbyś się. Za czasów X360 ta seria wyznaczała standardy i powodowała zwolnienie zwieraczy z wrażenia. 

Godzinę temu, Paolo de Vesir napisał:

Oj, zdziwiłbyś się. Za czasów X360 ta seria wyznaczała standardy i powodowała zwolnienie zwieraczy z wrażenia. 

Odnosisz się do ostatniego zdania? 

Tak, głównie do tego. O ile dobrze pamiętam jesteśmy mniej, więcej w podobnym wieku, a Gearsy 1 ukazały się na X360 około 15 lat temu - to cała wieczność i chociaż ogrywając GoW1R na XOne bawiłem się bardzo dobrze to efekt pierwszego "wow" mam już dawno za sobą.  

Pamiętam jak robiły na mnie wrażenie fotki z recki PSX. 

Mocno zazdrościłem X tej gierki. No ale jak grałem to już takiego wow nie miałem (gameplay) choć nadal to bdb gra. A teraz jakos bardziej doceniam gameplay i gra mi się dużo przyjemniej. Cała niedzielę cioralem singla. Może z wiekiem człowiek dojrzewa i docenia dobre rzeczy  wiek Chrystusowy u mnie

Edytowane 3 marca 20214 l przez Szymek

Ten remaster w ogóle jest kurczę fajnie zrobiony, odpaliłem sobie wersja z X360 i potem to co zrobilo Coalition i o panie, przepaść, ale bardzo mi się podoba design lokacji jako takich, te gmachy przeróżne i w ogóle starcia w mieście to dla mnie sól GoW i jeszcze ten MEGA DOJEBANY multiplayer. 

Mi się tylko nie podobało zmniejszenie efektu sypania się otoczenia podczas wymiany ognia. W jedynce fajnie odpadąły fragmenty np. barierek od schodów a tak cymesik. 

Miał być wieczór z GoWem, ale...

Od pół godziny walczę z ustawieniami (konsole - Series X i tv - LG CX). Migocze mi obraz. Pierwsze myślałem, że to problem z VRR. Ale nie. Przypatrzyłem się dokładniej - obraz raz jest ostry, później już nie i tak co sekundę zmiana. O co chodzi? 

Kontrolnie odpaliłem Control wszystko ok. 

 

W konsoli ustawiłem rozdzielczości 1080p i migotania nie ma. No, ale to nie jest rozwiązanie.

Edytowane 6 maja 20214 l przez Aleks

Znalazłem parę przypadków jak mój - pierwszy, drugi. Tylko zero rozwiązań problemu. Mam grać w 1080p? 

Jak się domyślam, na PC jak było tragicznie z optymalizacją, tak pozostało po dziś dzień?

Pc chyba dalej ma locka do 30 klatek.

 

A nie zwracam honor był odblokowany 

https://www.pcgamingwiki.com/wiki/Gears_of_War:_Ultimate_Edition

Grałem w tamtym roku i było bardzo słabo. Na PC który odpalił Gears 5 w 75 FPSach klatkarz lata od 30 do 60 dodatkowo z losowymi przycięciami .

Na szczęście jest jeszcze starsza wersja pecetowa z prawilną kolorystyką i dopakowaną zawartością.

Ten dodatkowy epizod od People Can Fly też jest w Ultimate.

Wiem, dlatego napisałem teżo stylu graficznym, bo takiej wersji na Xboksie nie ma.

Skończyłem kilka dni temu kolejny raz. Pomijając to jak absolutnie fantastyczna jest to gra to chciałem się odnieść do tego dodatkowego epizodu. Wniosek jest prosty: Chmielarz nie umie w Gearsy. Gearsy to idealne połączenie eksploracji i strzelania. W tym dodatkowym jest napierdalanie non stop. Malutkie lokacje pełne przeciwników. Zwykle wypełniona Theron Guardami, Boomerami i Gruntami. Wszystko w liczbie mnogiej. I tak non stop przez tą godzinę z beznadziejną walką z Brumakiem na koniec. Powinno to być opcjonalne, bo umęczyłem się strasznie.

Misja z Brumakiem wcale nie była taka trudna. Sam byłem zaskoczony, że tak łatwo się z nim uporałem, bo pamiętałem, że GoW2 był trudny do ubicia w konwencjonalny sposób. 

 

Co do eksploracji to bez przesady, bo przechodzenie przez korytarz do kolejnej areny nie nazwałbym eksploracją, choć faktycznie w pierwszych 3 częściach ten element był bardziej widoczny, niż w czwartej odsłonie. 

Jadę z serią od nowa po wielu latach. Jak to dobrze wygląda i  jakie to nadal mięsiste. 

Jakiś czas temu przeszedłem wraz z żoną na podzielonym ekranie i grało się wyśmienicie. Rzekłbym nawet, że lepiej od piątki.

Edytowane 6 lipca 20241 r przez Sedrak

Remaster jedynki? Skończyłem w tamtym roku. Nic się nie zestarzał, a wręcz przeciwnie. Po latach doceniłem to, że jest to korytarzyk i wyśmienity horror.