Ze 4 lata temu kupiłem Markusa w wersji skórzanej i uważam, że były to za(pipi)iście wydane pieniądze

Niektórzy preferują tańsze wersje materiałowe, ale ja bym się nie zamienił. Nie wiem, może jestem dziwny, ale nawet latem dupa mi się do skórzanego siedziska nie przylepia

Właśnie Panowie, dużo osób poleca tego Markusa, trochę się zdziwiłem w sumie. Nie spodziewałem się, że w Ikei za 500z będzie taki porządny fotel. 

Brak regulacji podłokietnikow nie przeszkadza? 

Ten Markus nadal najlepszy w tym przedziale cenowym, czy coś lepszego się pojawiło ostatnio? Ku.rwica mnie już bierze z moich fotelem z Jyska, plecy bolą, zapadam się w oparciu.

Ten jest zdecydowanie wygodniejszy. Byłem w ikei z bratem jak chciał kupić tego markusa i nam obu ten model bardziej odpowiadał. Muszę sprzedać swojego gejmingowego rocznego i też wezmę ten.

ale jak to tak bez podłokietników 

Dopłać stówę, to będziesz miał

facet jak ja bym miał stówę to by mnie tu nie było

 

mam taki fotel od 6 lat i jest ok, tylko dokupiłem poduszkę pod lędźwia

https://www.ikea.com/pl/pl/p/millberget-krzeslo-obrotowe-bomstad-czarny-90339412/

No ten też wygląda spoko. Myślałem, że coś zamówię i po kłopocie, ale jednak muszę pojechać do tej obesranej Ikei i usiąść na nich, żeby sprawdzić, który lepszy.

Całkiem spoko jest fotel Genesis  Nitro 880 . Tym bardziej, ze chciałem wygodny, z eko skóry fotel. Ma regulowane oparcie, podłokietniki i to w 4 płaszczyznach. No i tryb bujania. Dobra jakośc 

Niedawno zakupiłem słynnego Markusa, trochę impulsywna decyzja, bo byłem nastawiony na opcję budżetową, tak do 300 zł, ale popróbowałem co mieli w Ikei i jak zasiadłem na nim, to pomyślałem "jebać biedę", niech stracę to pięć stówek. Kupił mnie chyba regulowanym pochyleniem (którego koniec końców przestałem używać xd) i ogólną wygodą. Jednak siadanie na parę minut w sklepie to co innego, niż testy w warunkach domowych: po paru dniach zacząłem odczuwać, że wcale nie jest taki cudowny (dosyć twarde podłokietniki, na dłuższą metę powodujące dyskomfort, sztywne ustawienie poduszki pod głowę i "wygięcie" pod lędźwiami, wymuszające określoną pozycję) i uruchomiły się dylematy, czy w tej cenie nie znalazłbym czegoś lepszego. Z drugiej strony mam dość szukania, wybierania i kminienia, a mimo wszystko sprzęt jest spoko, no i liczę na to, że oprócz wygody zapłaciłem też za trwałość (gwarancja 10 lat lol), bo przerabiałem już budżetówki, które po dwóch latach się sypały.

 

Cóż, w ostateczności zawsze mogę skorzystać z nowej polityki sklepu i do roku oddać towar

Też miałem brać Markusa, ale w pracy dostałem fotel na zamówienie z firmy Artex. Fotel nazywa się Bejot Jott, co może z nazwy się trochę nieciekawie kojarzyć forumowiczom, ale to jest nadfotel. Reguluje się wszystko, siedzisko przód-tył, kąt oparcia, siła wychylenia do bujania, wysokość podłokietników i nawet podpórka pod lędźwie. Nawet kółka jakoś tak gładko chodzą po podłodze i fajnie się jeździ. Koszt to 1200 zł, ale póki co, uważam, że warty ceny, więc sprawiłem sobie też taki do chaty. Są też jeszcze wyższe modele.

1 minutę temu, krupek napisał:

 

 

Edytowane 1 października 20204 l przez krupek

Ja już kilka miesięcy użytkuję Marksa. Kobiecie tak się spodobał mój, że następnego dnia kupiłem drugi. Może podłokietniki faktycznie są twarde, ale w ogóle mi to nie przeszkadza w pracy\rozrywce. Jeżeli nie zacznie niedługo skrzypieć, śmiało mogę ten model polecić. Dwa wygodne fotele za tysiaczka.

 

Zastanawiam się tylko, czy "gamingowy" fotel byłby wygodniejszy, ale do tego designu w ogóle nie mogę się przekonać. 

Edytowane 1 października 20204 l przez Kosmos

Pomijając wspomniany odpustowy wygląd, to mam wrażenie, że w dużym stopniu cena gejminowych foteli jest zawyżona przez, no właśnie, ich "gejmingowość". Jak w tym memie z akcesoriami Razera. Na plus na pewno regulowane poduchy pod głowę. Na minus, przynajmniej dla mnie, obicie ze "skóry", z którym zazwyczaj się spotykam na ekspozycjach.

Polecam jeszcze sprawdzić ten model: https://www.agatameble.pl/meble/fotele-i-krzesla-biurowe/fotele-biurowe/fotel-biurowy-denver-cx0729h jak ktoś ma blisko Agata Meble. 

5 godzin temu, kotlet_schabowy napisał:

Pomijając wspomniany odpustowy wygląd, to mam wrażenie, że w dużym stopniu cena gejminowych foteli jest zawyżona przez, no właśnie, ich "gejmingowość". 

Mnie zastanawia, po co większość foteli jest kubełkowa. Żeby jeździć na nich do kuchni, albo kibla i nie wypaść na zakręcie?

Dołączyłem do sekty św. Markusa i wrażenia ogólne bardzo pozytywne, komfort nieporównywalny ze starym wygniecionym fotelem z auchan, ale nurtują mnie 2 rzeczy: 

 

1. Udało się komuś coś zrobić z tym stukaniem mechanizmu blokującego bujanie przy opieraniu się? Mnóstwo ludzi na to narzeka, większość twierdzi, że taki urok mechanizmu i trzeba się przyzwyczaić, ale niektórzy twierdzą, że da się to wyeliminować odpowiednim ustawieniem tego jebadełka regulującego poziom oporu w trybie bujania. Udała się komuś ta sztuka?

2. No właśnie, ta "gula" pod siedziskiem regulująca opór u was też wyłazi z mechanizmu tak jakby pod kątem? Wszystko działa jak należy, ale pytam, bo przy montowaniu mechanizm jebnął mi o podłogę, a swoje waży xd W ogóle cięższych tych elementów się nie dało zrobić? Podtrzymywanie jedną ręką siedziska z zamontowanym mechanizmem podczas przykręcania do oparcia to był jebany koszmar.

Nie wolałeś dopłacić do jarvfjallet? Ponoć lepszy no i opcji regulacji więcej. 

już nic

Zamówiłem właśnie ostatnio bez podłokietników bo dostępność ich samych jak i całości to żart. Tzn można se białe zamówić xd 

Posiedziałem w ikei na jednym i drugim i na markusie czułem się lepiej. Brak podłokietników w standardzie to niezły żart, a te płatne mimo że regulowane, to i tak są gorzej wykonane niż w standardowym markusie, nie wspominając o skórzanym.

jeśli idzie o tanio i wygodnie to imo fotel typu finka > fotele obrotowe. minus jest taki, że.....no nie są obrotowe. 

btw. za tysiaka można kupić naprawdę wypasiony fotel zamiast przepłacać za te gamingowe wynalazki....

W dniu 14.03.2021 o 22:14, Tokar napisał:

Dołączyłem do sekty św. Markusa i wrażenia ogólne bardzo pozytywne, komfort nieporównywalny ze starym wygniecionym fotelem z auchan, ale nurtują mnie 2 rzeczy: 

 

1. Udało się komuś coś zrobić z tym stukaniem mechanizmu blokującego bujanie przy opieraniu się? Mnóstwo ludzi na to narzeka, większość twierdzi, że taki urok mechanizmu i trzeba się przyzwyczaić, ale niektórzy twierdzą, że da się to wyeliminować odpowiednim ustawieniem tego jebadełka regulującego poziom oporu w trybie bujania. Udała się komuś ta sztuka?

2. No właśnie, ta "gula" pod siedziskiem regulująca opór u was też wyłazi z mechanizmu tak jakby pod kątem? Wszystko działa jak należy, ale pytam, bo przy montowaniu mechanizm jebnął mi o podłogę, a swoje waży xd W ogóle cięższych tych elementów się nie dało zrobić? Podtrzymywanie jedną ręką siedziska z zamontowanym mechanizmem podczas przykręcania do oparcia to był jebany koszmar.

 

Ad 1: nic z tym nie próbowałem robić (choć kusiło mnie rozebrać i złożyć całość od nowa), uznałem, że "tak ma być" i wychodzi na to, że chyba się nie myliłem. Faktem jest, że jest to denerwujące i w sumie może spróbuję coś tam pogmerać.

 

Ad 2: tak ma być.

Edytowane 15 marca 20214 l przez kotlet_schabowy

Legancki jest ten jarvfjallet plecki są zadowolone. 

W dniu 29.05.2020 o 12:13, maciucha napisał:

mam taki fotel od 6 lat i jest ok, tylko dokupiłem poduszkę pod lędźwia

https://www.ikea.com/pl/pl/p/millberget-krzeslo-obrotowe-bomstad-czarny-90339412/

Skrzypi po czasie? Muszę w końcu krzesło wymienić, a okoliczności niezbyt pozwalają na wielkie rozeznanie po sklepach. Za kilka stówek jestem w stanie zaryzykować zakup w ciemno, ale ostatnim razem się zdecydowałem na taki zakup, to krzesło zaczęło skrzypieć już następnego dnia. Nie szło wytrzymać i poszło do reklamacji.

 

Ewentualnie może ktoś zasugeruje coś niewielkiego do biurka z PC? Może być bez podłokietników, a najlepiej gdyby można je było swobodnie odchylić do tyłu w każdej chwili, bez rozkręcania.

Skrzypi, ale mam je juz 6 lat i na prawdę sporo dupogodzin wysiedzone. Nie pamiętam kiedy zaczęło, bo zazwyczaj przy biurku siedzę w sluchawkach.