Opublikowano wtorek o 12:493 dni Jak najmniej korzystaj z power armora w grze. Tylko tam gdzie fabuła wymaga najlepiej albo w miejscach mocno zaludnionych mocnymi przeciwnikami.Kolekcjonuj do skrzyni power cores by mieć zasilanie power armoru na okres DLC, które wymagają noszenia power armoru. Tam również warto mieć sporo atomówek przy sobie, bo jak cała gra to była dla mnie sielanka to tam się robi trochę trudniej po prostu
Opublikowano wtorek o 13:233 dni Ok, na razie nie czuję, abym w grze miał sielankę, ale początki zawsze są trudneZ tego pancerza to skorzystałem na razie tylko raz w jednej z pierwszych misji fabularnych i szybko się rozładował. Stoi sobie na razie w osadzie i czeka na lepsze czasy
Opublikowano wtorek o 14:473 dni Ochłapa też można we wdzianko ubrać, choć wygląda w stylu "mój pan to idiota"
Opublikowano czwartek o 14:591 dzień No dobra, sporo kolejnych godzin wleciało. Bardzo fajnie się eksploruje, co chwila zbaczam ze ścieżki prowadzącej do zadania, by oczyścić z wrogów jakiś budynek Podobało mi się, jak wszedłem do jednej lokacji okupowanej przez bandytów i mogłem zhakować terminal uruchamiający robota, który wyrżnął niemal wszystkichA potem zwrócił się przeciwko mnieW innej lokacji poznałemCaitktóra jest teraz moim ulubionym towarzyszemPodoba mi się także rozwój osady, od początku regularnie powracam i rozbudowuję SanktuariumAle skupiam się raczej tylko na nim, innych miejscówek już tak nie dopieszczamOgólnie czuję się jak w Skyrimie, co jest ogromną zaletą.
Opublikowano czwartek o 15:111 dzień Tak, ta gra ma te swoje momenty. Jednak próbowałem wrócić i zbyt dobrze pamiętam. Błogosławieni, którzy nie grali na premierę.
Opublikowano 8 godzin temu8 godz. W dniu 13.11.2025 o 16:11, Boomcio napisał(a):Tak, ta gra ma te swoje momenty. Jednak próbowałem wrócić i zbyt dobrze pamiętam. Błogosławieni, którzy nie grali na premierę.Ja kupiłem jakoś w okolicach premiery i dało się normalnie skończyć o dziwo. Jak każda gra beth zyskuje dopiero z dużą ilością modów. Golas to takie naciągane 7/10. Udał im się świat i eksploracja, główny wątek i dialogi to jest poziom starfielda. Od kilku lat próbuję wrócić i zabrać się za te wszystkie "dlc sized" mody z questami, które mają contentu na co najmniej dodatkowe 100 godzin i nie liczę nawet Fallout London. Ostatnio znalazłem fajny projekt:Jak to jest, że fani robią takie fajne rzeczy tymczasem bethesda daje nam jakieś gówno skiny, których nawet sami nie zrobili do 10 letniej gry i wołają za to hajs przy okazji rozwalając grę i nasze mody? Zawsze lubiłem Todda za to jaki jest memiczny ale to już jest żałosne.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.