Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

 

Ale weź przeczytaj jeszcze raz cytat, który sam wrzuciłeś, tylko tym razem ze zrozumieniem, bo ja tam nie widzę, żeby John zastrzelił jakąś dziewczynę.

A tekst "wpakować kule w dziewczyne" jakoś tak mi się dwuznacznie skojarzył :P

 

Co do końcowego pytania... Tak, właśnie dzięki takim historiom człowiek zapamiętuje niektóre tytuły, jako wybitne i "genialne". Sprawianie frajdy to jedno, ale jeśli czasem gierka poruszy jakieś "głębsze" tematy, to raczej też nikomu nie zaszkodzi - takie The Last of Us sprawiało mi masę frajdy, jednocześnie pozostając na zawsze w mojej pamięci dzięki opowiedzianej historii i fantastycznym postaciom.

 

 

byc moze, przyznam sie ze na lekkim rauszu pisalem i chyba "Same one you got shot on" odczytalem ze tez do niej strzelil. jak mniemam (a prosze wybaczyc moj niedoskonaly angielski), to Marston wylapal kule na statku?

 

co do drugiej sprawy, no wiesz, trudne tematy jakos sie pojawily tu i tam, ale nie przypominam sobie, bysmy w dobie CODow i ACow wczuwali sie w szalencow. (tym bardziej zdrajcow.) Spec Ops i Trevor to takie proste przyklady ze to gdzies bylo, tyle ze w pierwszego nie gralem, a Trevor byl troche takim przerysowanym gosciem. Joel byl archetypem czlowieka wybierajacego mniejsze zlo, to czego sie dopuscil na koncu mozna bylo zaakceptowac z uwagi na jego "daddy issues", wiec raczej nie byl takim antybohaterem, jakiego.... hmmm potrzebujemy? no wlasnie o to pytam. Upadek bohatera to standard wyrysowany juz z antycznych tragedii, a mimo to rzadko jest to przedmiotem historii w grach.

Edytowane przez Najtmer
Odnośnik do komentarza

@Qvstra słabe prowo

 

Nie jestem kompletnie fanem westernów, dlatego będę oceniał tą grę pod kątem całościowym 

 

a nie JEST ZA(pipi)IŚĆIE BO KROWY I KOWBJE PIF PAF I SKOKI NA POCIĄG

.

 

Grafika mnie nie intereruje jak same mechaniki dadzą radę i nie znużą po 5h grania. Do tego jak fabuła udźwignie to brzemię z poprzedniej części to mamy system seller.

Odnośnik do komentarza

Gameplay w jedynce to jedno, ale klimat moim zdaniem był niepowtarzalny. Oprócz doznań wizualnych (jak na PS3 i tamten czas) dźwięki były czymś niesamowitym. Las, preria, pustynne tereny Meksyku oddawały swój klimat najlepiej jak się dało. Nie chce wyjść na fanboya ale ta gra to moje absolutne Top3 i jaram się jak małpa lusterkiem ;)

Odnośnik do komentarza

Boze tylko nie polski dubb , mam nadzieje ze tego nie zrobia albo bedzie mozna to wylaczyc w opcjach

 

Wyobrazacie sobie Marstona z jedynki z polskim dubbingem? XD

 

Przeciez ten styl mowy, ten akcent robil cala gre

Nie no co ty, na 100000% R* nie pozwoli tak skalać swojej twórczości.

 

Co do nowych screenów to wg mnie będzie część akcji we wcześniejszych latach niż RDR bo poroża jeleni nie mają charakterystycznego nalotu od spalin i maszyn industrialnych!

 

Tak serio to czuję, że będą dwie linie czasowe. W GTAV 3 bohaterów, w RDR dwie linie czasowe. Te same miejscówki ale poszerzone o elementy z danych lat, np domki z cegły, pierwsze auta.

Odnośnik do komentarza

O to to! Choć problem byłby w przypadku otwartego świata ze względu na ilość pobocznych rzeczy do zrobienia - czyli fabularnie kończymy jakiś etap, gra przychodzi dalej i tracimy dostęp do zaczętych zadań pobocznych? Zakładając, że nie mielibyśmy możliwości zmiany w dowolnym momencie, ale takie rozwiązanie to archaizm. Musieliby dać graczom możliwość dowolnej zmiany między liniami czasowymi, jak zmiana bohaterów w GTA V. Np. przed i po RDR. A jeszcze lepiej byłoby gdyby te linie fabularne działy się w zupełnie różnych lokacjach. :obemi:

Edytowane przez Hum
Odnośnik do komentarza

grac w rdr online xd to chyba naprawdę trzeba byc smutnym czlowiekiem

 

o czym ty gadasz? za(pipi)isty klimat był w online

a wszelkie hazardy - pokery, kości itp w online z żywymi graczami to najfajniejszy poker online w jaki grałem.

jest milion pokerów online w necie, nawet troche na konsoli, w żadnym nie mogłeś siedzieć w altance obok domu marstona w grupie znajomych gdzie każdy był klimatycznym zakapiorem, i gdy rozgrywka trwała od pięknego słonecznego dnia do burzliwej nocy.

to było za(pipi)iste.

 

a jesli tego nie poznałeś to sam jesteś smutnym człowiekiem

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...