Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

59 minut temu, aphromo napisał:

A ja juz 20% postepu, kilka mocnych,zwariowanych fabularnych misji.Aktywnosci poboczne poki co odpuszczam.

Jestem w nowej lokacji, powiem tyle, ze gra nie pokazala wszystkich kart  jesli chodzi o grafike na poczatku, wlasnie teraz oswietlenie+HDR mocno daja rade, czuc nextgenowosc.

Ten tryb kamery filmowej podczas travelsal'u i rozmowy z towarzyszem/ami mega patent, innowacyjnosc w dobrym tego slowa znaczeniu.

 

 

Cisnąć same żółte questy można trafić na takim moment, że nie będzie można robić innych bo mogą być niedostępne. Najlepiej chyba wszystko na bieżąco robić :whistling:

Odnośnik do komentarza
15 minut temu, Zgredziula napisał:

Matko boska ta gra. Zwykla mini misja, pomagam ulizanemu fotografowi z wilkami ktorego go zaatakowaly. Wychodzac z polany atakuje mnie niedzwiedz. Ledwo uchodze z zyciem zakrwawiony potargany bez kapelusza wsiadam na konia. Patrze ognisko siedzi typ pije whiskey podbijam na bajere bo musze odpoczac od tych dzikich zwierzat. Siadam daje mu butelke, slucham opowiesci o torturowaniu indian, gosc pada beton na ryj spity max wiec sie zawijam. Wsiadam na konia jade se przy rzece jakis zgred cos tam kombinuje podbijam pogadac a ten z pretensjami ze on tu szuka zlota i mam sie wynosic. Wyciaga gnata wiec bez zastanowienia strzelam mu z dubeltowki w czolo. Mysle hurwa trza schowac trupa podnosze denata jedzie gosc na koniu, zauwazyl sytuacje gonie go lapie na lasso, zawijam jego kapelusz bo swoj zgubilem przy walce z niedzwiedziem. Wrzucam go zywego skrepowanego do rzeki wsiadam na konia i odjezdzam. 5 minut gry w skrocie. Wyjechalem tylko poszukac jakichs ziol dla Lemmyego. :obama:

 

 

Haha zrobiłeś mi dzień ;D

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, XM. napisał:

Ło kirde da się nawet postrzelic zwierzaka i będzie piszczał i dogorywal w kałuży krwi :obama:

No przed chwilą miałem tak z dzikiem na torach kolejowych :dog:

Ku.rwa nie ogarnąłem i pociąg mi kunia za 150$ rozjechał

Edytowane przez Figuś
Odnośnik do komentarza
2 minuty temu, XM. napisał:

Ło kirde da się nawet postrzelic zwierzaka i będzie piszczał i dogorywal w kałuży krwi :obama:


Miałem tak z jelonkiem na początku - strzała poleciała nie tam, gdzie chciałem... Biedactwo, strasznie sugestywne to było, żal mi się zrobiło jak ch.olera - szybko podbiegłem i nożykiem w serducho.

A teraz łażę po bagnach i szukam trzygwiazdkowego aligatora - o mamuniu, to jest moja ulubiona animacja oskórowywania zwierzaka :fsg:

Odnośnik do komentarza

Jezu jakie to jest dobre. Dzisiaj spędziłem dobrych kilka godzin na samym zwiedzaniu i cykaniu fotek. Znalazłem kilka dobrych miejscówek:

 

 

0_0.jpg

0_0.jpg

0_0.jpg

 

I nie wiem czy już to było ale jadąc po lesie usłyszałem wycie wilka ale żadnego nie było obok mnie więc pojechałem nieco dalej a tam

 

nagi koleś który wyglądał jak wilkołak! Widziałem go tylko na chwilę, dobrze że PS4 nagrywa w tle to co się dzieje to potem może wrzucę na yt

Edytowane przez wojnar
Odnośnik do komentarza

Heh misje dla "margaret" polecam. Tego się pod koniec nie spodziewałem :obama:

 

 

Tak swoją drogą warto słuchać co tam do ciebie mówią randomy którym dasz hajs lub np uratujesz z opresji. Jeden powiedział mi o domku starszej pani gdzieś na północy od miasta - miała mieć dużo dolarów schowane. Pojechałem tam i pani kazała mi zanieść towary do piwnicy. W piwnicy piękny shotgun lepszy od mojego. No to zajumałem go. Niestety hajsu nie znalazłem :( .  Pani na mnie krzyczy i mówi że powie wszystko rodzince.  Olałem ja i ucieklem. W sumie zapomniałem o babci i kilka dni później robiąc innego questa trafiłem z powrotem w okolice chatki. Słysze głośną wymiane zdań miedzy starowinką a jej synami. Oczywiście wpadam na chatę i wybijam wszystkich a tam na stole kuchennym skrzynka z dolarami. Nie kłamał pan co mi sprzedał info. Czasem zwykły zdarzenie losowe może zamienić się w quest. 

 

 

P.s. polecam w okolicach bagien wejść na pełnej (pipi)e na imprezke kkk:D bez broni palnej sprałem tyłki kilku na raz. 

 

Odnośnik do komentarza

Jestem z siebie dumny ze tak powoli sobie dawkuje ta gre, juz wiem ze jak ja skoncze to mam pare miesiecy grania z glowy bo mesjasz obrzydzi mi wszytko inne.

 

Dzisiaj bylo wspaniale wedkowanie na srodku jeziora z lodki z Dutchem i Hoseą :banderas: Ta gra to jest fenomen, w kazdej innej zawsze sralem na misje poboczne, zadne minigierki, zadne zbieractwo. Wszystko mi sie nudzilo po 5min i lecialem z glownym watkiem. A tutaj? Ja sie nie moge zabrac za wykonywanie misji bo tylko przerabiam mapke z gory na dol i ciagle mi malo. Jak nie gram to zastanawiam sie tylko gdzie tym razem uderze jak odpale konsole xD 

 

Tak w ogole to przestanmy sie oszukiwac ze wyszlo na ta generacje cos lepszego niz to.

 

 

@Bigby No u mnie broda rosnie pieknie, jedynie troche malo jest fryzur do wyboru, przynajmniej u tego fryzjera w Valentine, moze gdzies jest wiecej mozliwosci. A co do palenia to dzisiaj wypalilem chyba z 5 papiersow i 3 cygara pod rzad zeby tylko popatrzec sobie na animacje xd

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Wredny napisał:

Pewnie tak samo zayebiście, jak od samego początku, z tym, że im bliżej końca to podobno tempo wzrasta.

Absolutnie nie jest zayebiscie od samego poczatku, glowna os fabularna jest totalnie miauka na razie wiec licze ze mocno sie poprawi pozniej po misjach hmm bardziej nastawionych na tutorial mechanik

 

Btw nie umniejszajac rockstar zawsze bede ciekaw jakby wygladaly gry i branza jakby wiecej firm mialo przywilej robienia tytulu przez tyle lat w tyle osób i z takim budzetem

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...